Mój informator szkolny powiedział mi o bardzo niepokojącej pozycji książkowej dostępnej w bibliotece jednej z kieleckich podstawówek.
Podejrzewam znając przymus edukacyjny na poziomie podstawowym, iż ta książka może być lub jest w większości szkół. Może zainteresujecie się tematem pytając o tę pozycję książkową w szkołach waszych dzieci.
To, co teraz napiszę jest bardzo ważną informacją. Tutaj już nie ma miejsca na domysły, na gdybania, na spiski bez pokrycia. To jest dowód rzeczowy i takich będziecie mieć coraz więcej, aż SS lewicy nie będzie ścigać ludzi badających takie tematy. Póki co jeszcze mogę pisać.
Pozycją wprowadzającą dzieci w znamię szatana jest książka o jakże wymownym tytule “Dziewczynka z szóstego księżyca”.
Oto okładka książki:
Masa rzeczy do omówienia.
Nazwisko pisarza.
Zacznę od pseudonimu artystycznego pisarza: Moony Witcher. Prawdziwe nazwisko Robert Rizzo. Moony od księżyca. Tematu “Moona” nie trzeba rozciągać, ale Witcher to na język polski Wiedźmin, co z kolei na nasz język Chrystusowców należy tłumaczyć jako demoniczny programator ludzkości, ponieważ czary są programowaniem.
Czarujący ludzkość i to właśnie czyni pan Robert Rizzo dzięki jezuicko-syjonistycznemu powszechnemu obowiązkowi kształcenia. Szkół chrześcijańskich w Polsce nie ma. Poza małymi grupami uprawiającymi edukację domową. Jeśli zaś nie ma szkół chrześcijańskich w Polsce, to dopiszcie sobie jakie szkoły są i kogo one produkują. jaka kultura jest tam propagowana? Jacy nauczyciele i jakie wartości tam wnoszą?
Notabene, kiedy wczoraj opowiadałem o tejże książce moim znajomym wierzącym w Jezusa, powiedzieli oni coś co mnie zszokowało. Okazuje się, że ich córka będąca w maturalnej klasie jest naciskana i niemal piętnowana pod kątem zrobienia sobie tatuażu. Dowiedziałem się, że jest JEDYNĄ OSOBĄ w klasie bez tatuażu!!!! Zobaczcie jak to pokolenie nastolatków i już za chwilę dorosłych przygotowało do znaku. Taka moda….. Bezmyślne łykanie satanistycznego syfu niczym nafaszerowanego chemią kurczaka czy wieprza.
Jedziemy dalej.
Szósty księżyc.
Jeśli myślicie, że liczba sześć występuje tutaj przypadkowo to się mylicie. Biorąc pod uwagę całokształt nie jest to przypadek. Pisarz o pseudonimie “Wiedźmin”, czyli na nasze satanista, liczba sześć i jeszcze treść. Ale zanim przejdę do treści, pragnę omówić to, co od dawna chciałem w odrębnym temacie opisać.
Świat, a raczej bardziej właściwie byłoby napisać Stowarzyszenie Fabiana, okultyści rządzący światem wszczepili nam liczbę sześć w nasze życie.
Czy wiecie, że biblijny rozkład dnia i podział czasowy wyglądał zupełnie inaczej?
Biblijne zegary mierzyły dobę od wschodu Słońca do następnego wschodu. Podział dnia i nocy na dwanaście godzin był powszechnie znany. Jezus pyta retorycznie swoich uczniów: „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J 11,9). Godziny mogły być nierówne, o długości proporcjonalnej do czasu trwania dnia i nocy, zależnie od pory roku i od szerokości geograficznej.
Jak jest obecnie?
Godzina ma 60 minut. Minuta ma 60 sekund.
Czy wiecie, że standardem prawidłowej temperatury ciała wcześniej nie było 36,6°C. Stopni Celsjusza…
36,6
Ujemne czterdzieści to temperatura, w której odpowiadają skale Farkhenheita i Celsjusza, to jest -40 F do -40 C. Podobnie jak lód topi się w stopniach, tak jak 13 cali wynosi 33 centymetry, podobnie jak 666 podzielone przez 212 Fakreinmhaita
33 równoleżnik, 33 guziki w sutannie księży i wiele innych rzeczy jak znak miłości dla głuchoniemych ustalali możni tego świata;
Standardy nie ustanawiali naśladowcy Jezusa.
Setki naukowców pracuje w CERN boga Shivy…
Polacy katolicy biorą udział w grzesznym hazardzie systemu tego świata jakim jest Lotto:
Pentagram jako pieczęć, a raczej podpis pomysłodawców dających także ducha mamony. Bo najlepsze jest… sześć zer. Stąd synonimem bogactwa są szóstkowicze (sześć zer) – milionerzy jak posłuszni systemowi uczniowie są szóstkowiczami z CZERWONYM paskiem.
Streszczenie książki:
Nina jest w piątej klasie, mieszka ze swoimi ciociami w Madrycie. Prawie w ogóle nie widuje rodziców, którzy pracują bardzo daleko. Do tej chwili wszystko toczy się normalnie. Ale jest jeszcze znamię na prawej ręce Niny. Znamię w kształcie gwiazdki, dokładnie takie samo jakie miał jej ukochany dziadek Misza, wielki alchemik, mieszkający w Wenecji. Czy to znak przeznaczenia? Jaka przyszłość czeka Ninę?
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/57175/dziewczynka-z-szostego-ksiezyca
Pan wiedźmin i współpracujące z nim systemy edukacji na świecie, a póki co prawdopodobnie tylko w Europie, wychowują pokolenie mające przyjąć znak bestii!! Tutaj sprytnie nazwane znakiem przeznaczenia, czymś fascynującym.
Rzecz niesamowita. Sataniści wierzą w znak bestii, a pastor z Bielska Białej mówi, że znakiem bestii jest grzech. No niestety tak to jest jak się ufa syjonistycznym nauczaniom.
Wszystko zgodnie z biblią:
” I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii, i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii. (16) I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło (17) i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia – imienia Bestii lub liczby jej imienia. (18) Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba ta bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.”
Oni sa bardziej wierzący nie tylko do ich czytelników takich książek i słuchaczy gwiazd estrady, ale od protestantów lekceważących naczelne ostrzeżenie apokalipsy jakim jest ZAKAZ PRZYJĘCIA ZNAKU BESTII, który to znak będzie podany jaklo coś fajnego.
Już około sześć lat temu przewidziałem co będzie znakiem bestii:
Biblia ostrzega przed tzw „Gwiazdą Dawida” czyli heksagramem. Szokujący wers z Dziejów.
Jestem pewien na 95%, że znakiem na rękę będzie tatuaż elektroniczny o kształcie dwóch trójkątów. Konto, ubezpieczenie, nr dowodu i prawo jazdy w jednym. Dostęp do smartphona. Jaka to wygoda….
Tego wszystkiego jest znacznie więcej. Wczoraj wychodziłem od brata w wierze. Na klatce schodowej jedna z setek pieczęci ludzi oddanych ich bogu. Jest tego masa. W sobotę widziałem “artystów” w kilku jednostkach urzędu miejskiego zasłaniających jedno oko.
Oni zarabiają dziesiątki tysięcy, a ludzie ich wspierają wykupując abonament.
Wczoraj także włączyłem telewizor. Chyba będe częściej włączał. Dla Was. HBO nie mam :-).
Logo igrzysk 2019 z Glasgow:
Zawsze będziecie widzieć podpisy satanistów w postaci: 666, trójkąta, heksagramu, oka, pentagram, słońce.
Festiwal Muzyki Tanecznej Kielce;
Roztańczony PGE Narodowy
W związku z tym, że satanizm wychodzi z pod ziemi propagują już otwarcie kult śmierci. Ostentacyjnie ubierają się w czaszki lub zakładają czarno-czerwone stroje.
Norbi.
Kochani, to już niedługo jak będą reklamować chipy jak w tej książce. Chrońcie dzieci i informujcie innych.
No i podstawowa kwestia: ta wiedza z tekstu nie zbawia, ale Jezus Chrystus. To z nim miejcie łączność. Ostatnio wszedł na rynek prawdy raptem rok temu niejaki EterTV. Przedstawia prawdę i spiskach, ale nie łączy tego z biblią. To jak to jest? Zna się na symbolach okultystycznych, na 666 a nie wie, że ten symbol jest w Biblii? Nie wie, że biblia ostrzega przed heksagramem? Zwiedza targi new age psychotroniczne a nie wie, że zbawienie jest tylko w Jezusie? Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie. Podobnie z innymi. Informują o chipach, znakach, ale nie o Bogu. Wolna-polska.pl jest za kościołem przedsoborowym czyli nadal maryjnym, ale jakoś nie nakłania do przyjścia do Jezusa. Spiski nie zbawiają. Jeśli jest diabeł to jest i Bóg.
Nie miejcie żadnych złudzeń! Żyjemy w czasach ostatecznych. Czuwajcie, bo czas łaski się kończy.
“42 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. 43 A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 44 Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.”
Będę częściej umieszczał owe znaki jako dowód w sprawie jaką jest światowy rząd szatana i jego giermków ze świata polityki, mediów, estrady itp.
Wszystkich się nie uratuje, ale walczymy o tę część!!!
Informujcie mnie zwłaszcza o demoralizacji dzieci.
Autor tej książki wydał jeszcze inne jakże interesujące pozycje:
Inną pozycją Pana wiedźmina jest “Nina i klątwa Pierzastego Węża”
oraz
Zaglądajcie do książek dzieci, interesujcie się tym, czego słuchają, oglądają. Wspierajcie je. To jest walka o dusze.
Po tej książce widać jak daleko to zaszło. Kurtyna się podnosi.
_______
Jeśli blog ten pomaga Ci w rozumieniu świata, to jeśli możesz mnie wesprzeć podaję nr konta:
Nazwa odbiorcy: Piotr
Tytuł: Bezinteresowna DAROWIZNA dla właściciela strony detektywprawdy.pl
Nest bank
71 1870 1045 2078 1028 6259 0001
PAYPAL
Tak jak obserwuję rzeczywistość świata i zwiedzenie coraz większe w kościołach i zborach (modernizm, “światowość”) to coraz bardziej się uświadamiam, co Jezus miał na myśli, żeby nasze fundamenty były porządnie budowane. Bo jak przyjdzie burza to ostoją się właśnie “chrześcijańscy fundamentaliści”, a nie zakłamani moderniści.
Smutna ta rzeczywistość, ale jest jedyne pocieszenie = znamy zakończenie tej bajki, a zły idzie jak po sznurku, aż się to wszystko spełni, zgodnie z wolą Boga.
Nawracajmy się i umacniajmy w Słowo Boże!
Dokładnie Boro. Amen.
Czytając ten tekst przypomniało mi się, jak w Harrym Potterze słudzy Voldemorta mieli na ręce (nie pamiętam, chyba na lewym przedramieniu) mroczny znak, to była czaszka i wąż. W ogóle któregoś razu rozmyślałam ile w tej książce jest symboliki. Albo insygnia śmierci – kto miał wszystkie trzy: kamień wskrzeszenia, czarną różdżkę i pelerynę niewidkę, stawał się “panem śmierci”. W internecie można też znaleźć tatuaże z tymi motywami.
“I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej strofujcie. O tym bowiem, co się u nich po kryjomu dzieje, wstyd nawet mówić. A wszystko to, gdy jest strofowane, przez światło staje się jawne; to wszystko bowiem, co ujawnia, jest światłem.” (Ef 5:11-13)
Chwała Bogu!
O widzisz dziękuję za przypomnienie o okultystycznym Potterze, bo w sumie miałem wspomniec w tekście a jest to bardzo dobry przykład czarów dla dzieci.
Powstała na tej bazie gra Księga czarów . To jest ich inicjacja do świata demonów.
Też o tym ostatnio myślałam. Kilka lat temu kochałam tą serię. Jak o tym wspominam, to bierze mnie obrzydzenie i chce mi się śmiać równocześnie. 🙂
Do tego wszystkiego można dodać jeszcze fakt, że właśnie znak wszystkich trzech insygniów układa się w piramidę z okręgiem po środku. I rzeczywiście zagorzali fani serii masowo do tej pory je sobie tatuują. Albo sławetne ”wysysanie duszy” przez te paskudne zakapturzone trupiaki bez twarzy, których nazwy już nie do końca kojarzę. Infernusy czy jakoś podobnie?
W ogóle z każdym kolejnym tomem cała seria rozwijała się podobnym schematem jak kariera większości gwiazdek Disney’a, czyli od słodyczy do, za przeproszeniem, całkowitego przegnicia. :/ Pierwsza część mogłaby się wydać całkiem przyjemną, pełną przygód i ciekawych zwrotów akcji opowiastką ”dla całej rodziny” (nadal szkodliwą i pełną okultyzmu w rzeczywistości, ale powiedzmy, że lepiej zamaskowanego). A im dalej, z każdą kolejną książką, wszystko stawało się coraz bardziej mroczne, pełne przemocy, śmierci i niejednoznacznej symboliki. Na pewno nie jest to odpowiednie dla, powiedzmy, 10-latka, który przeczytał pierwszy tom i chce wiedzieć więcej o losach tych bohaterów…
Jedno co sobie przypomniałam z tej serii, i wydaje mi się bardzo adekwantne do czasów które już trwają i jeszcze nadejdą, to w jaki świetny sposób przedstawiono pewnym momencie jak już nikomu nie można wierzyć, bo prawie każda niepozorna osoba może być wspólnikiem/wysłannikiem/donosicielem Voldemorta. Przełapywanie listów, wszechobecna propaganda, niesprawiedliwie procesy sądowe i skazywanie niewinnych ludzi na to pozbawienie/”wyssanie” duszy. No po prostu świetna alegoria realiów w których żyjemy, a które w określonym okresie jeszcze bardziej się zaostrzą…
To były dementory. To ciekawe, jak one się zbliżały to ludzie przypominali sobie najgorsze, smutne sytuacje, wysysały radość, pomyślałam sobie, że to takie jakby demony były. I ta pogarda do ludzi, którzy nie mieli magicznych zdolności i do osób, które z takich rodzin pochodziły. Naprawdę, można by jeszcze dopowiedzieć co nieco.
A żeby tak trochę milej było ? to powiem, że u mnie w ogródku już się pokazały krokusy i przebiśniegi ? Wiosna radosna, chwała Bogu ?
Kim jest ślimak Sam? https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/kuratorium-oswiaty-nakazalo-wycofac-ze-szkolnej-biblioteki-bajke-o-slimaku-bo-jest/weezzyc?utm_source=detal&utm_medium=synergy&utm_campaign=allonet_detal_popularne
ciekawy sa manipulacyjne stwioerdzenia dziennikarza:
“Z powodu krótkiej bajeczki o ślimaku nad Szkołą Podstawową nr 13 w Olsztynie zawisły czarne chmury”
Z bajeczki robia szum. Tak to należy odbierać.
lub
“Na jakiej podstawie i kto decyduje o tym, że dzieci mają dostęp do takiej a nie innej lektury? – nękali ją urzędnicy w kolejnych pismach. ”
Nękali….dobre.
Czyli jak ktoś walczy o prawo biblijne to oznacza że nęka.
krok po kroku coraz dalej.
Indoktrynacja ”od pieluszki” :/ ”Wreszcie maluch dostaje zadanie od szkolnej psycholożki – wśród zamieszkujących okolicę zwierząt ma zebrać materiał do reportażu. Dzięki temu odwiedza swoich sąsiadów: rodzinę małp – akurat poliandryczych (samice marmozet i tamaryn wiążą się z kilkoma partnerami); rybę wargacza, która zmieniła płeć, małżeństwo dwóch panów bocianów oraz dwóch pań wiewiórek wspólnie wychowujących dziecko.” :/ Hmm, interesująca fabuła. A chwilę później zapewnienie ekspertki, że wszystkie opisane przypadki występują w naturze. A kontekst jaki…? Nauka tolerancji. Oczywiście, porównujmy się do zwierząt, bo przecież człowiek to także tylko zwierzę, tylko trochę bardziej inteligentne, według naszych drogich ” uczonych”. 😉
Teraz już rozumiem słowa “Błogosławione piersi, które nie karmiły, i łona, które nie rodziły”.
Dokladnie. Tez o tym myślałem i sądzę ze małe dzieci będą odbierane siłą tym rodzicom co sie nie dostosuja do Bestii.
Wszystko jasne, tak…
Jest jeszcze książka “Naznaczona” P.C. Cast. Książka o wampirach mieszkających w Domu Nocy, każdy z nich zostaje naznaczony półksiężycem na czole.
Znamię bestii będzie umożliwiało transakcje finansowe, więc najprawdopodobniej będzie to chip RFID oparty o fale elektromagnetyczne, stąd technologia 5G i 6Genesis (księga Rodzaju rodział 6) – następca 5G, nad którym pracują już w Finlandii. Czy tatuaż ma zdolność działania na zasadzie fal elektromagnetycznych, żeby być monitorowanym przez system 5G jeśli chodzi o geolokalizację? Tatuaż umożliwiałby sczytywanie danych np. przystawiając go do kasownika w supermarkecie, ale czy da się za jego pomocą lokalizować ludzi, sterować nimi i ich emocjami, zabijać w nich miłość do Boga i bliźniego i pozbawiać ich szans na pokutę? Wiele przemawia za tym, że znamię bestii będzie zamieniało ludzi w zombie. Stopniowa degeneracja od momentu wprowadzenia ciała obcego do organizmu. Przygotowujcie się duchowo i fizycznie. Róbcie zapasy.
Nie wiem co będzie znamieniem ale sterować ludźmi i emocjami nierozumnego ludu jest prosto. Wystarczy spojrzeć wstecz jak ludzie się mordowali w imię Boga, albo jakiś innych racji. Każda wojna była inspirowana i narody były podburzane.
A jak im się antychryst objawi, będzie robił cuda na kiju, dawał kasę, zdrowie, ziemie to uwierz mi, nie będzie potrzeba technologii, aby nas Jezusowych “przeciwników systemu”, “nienawistników”, “zatwardziałych sceptyków”, “fundamentalistów”, “nietolerancyjnych” wyeliminować raz na zawsze z powierzchni ziemi.
Te moje określenia w cudzysłowach już są używane w debacie publicznej.
ps. a zapasy róbcie, chociaż takie na 1 miesiąc wody i jedzenia, na krótką wojnę, kryzys lub cokolwiek co wymyślą, przed przyjściem Bestii.
Głód mamy zapowiedziany w czasach końca.
Jesteś z kielc?
tak
Rozmawiałem kiedyś z Tomkiem o demoralizacji dzieci, m.in za pomocą bajek.
Znaleźliśmy też bajkę, którą z czystym sumieniem możemy polecić nie tylko dzieciom, ale jak najbardziej też i dorosłym.
Nasze rodziny – tak dzieci, jak i dorośli – oglądają tę bajkę z wypiekami na twarzach 🙂
Tomek mnie zobowiązał do napisania recenzji i wysłania do Detektywa Prawdy.
Po dłuższym czasie od tej rozmowy, dziś usiadłem do jej pisania.
Napisałem kilka zdań i naszła mnie myśl, że być może wyważam otwarte drzwi…
I rzeczywiście, znalazłem recenzję, którą zamieszczam poniżej, z linkiem do oryginału, a także do materiałów umieszczonych na YT.
—————————————————
“Superksięga” to pierwowzór, który powstał w Japonii w latach 80-tych. Obecna wersja jest emitowana na TVP ABC właśnie pod nazwą “Księga Ksiąg”.
Jest to serial oparty na wartościach chrześcijańskich. Opowiada o dwójce dzieci – Oli i Krzysiu, którzy wraz z robotem Gizmo przenoszą się wprost do wydarzeń biblijnych, by w ten sposób pobierać ważne życiowe lekcje i dowiedzieć się, jak rozwiązać swoje własne problemy i dylematy. Schemat każdego odcinka jest podobny. Na początku dzieci stają naprzeciw jakiemuś problemowi, przy czym wszystkie historie powiązane są z takimi wartościami jak miłość, przyjaźń, sprawiedliwość, uczciwość, wiara itp. Gdy problem pojawia się, wówczas do akcji wkracza tytułowa Księga Ksiąg, która przenosi Krzysia, Olę i Gizmo do adekwatnej do danego problemu historii biblijnej. Gdy wydarzenie z Biblii osiąga kulminacyjny moment, a bohaterowie odnajdują rozwiązanie swoich własnych problemów, Księga zabiera ich z powrotem do domu, by mogli wcielić nowe rozwiązanie w życie.
Przykład: Krzyś, Ola i Gizmo nielegalnie wchodzą wraz z grupą popularnych uczniów do zamkniętego skate parku. Deskorolkowcy są dość nieznośni i zdemoralizowani. Krzysiowi imponuje to, czym się zajmują, a Ola zauroczyła się przywódcą “gangu”. Wtedy Księga Ksiąg przenosi trójkę bohaterów do historii o Arce Noego, by ci na własne oczy zobaczyli, jak bóg ukarał przewrotność ludzi, którzy odwrócili się od Boga. Krzyś, Ola i ich robot biorą udział w potopie, płynąc wraz z Noem i jego rodziną na słynnej arce. Po skończonym potopie bohaterowie widzą, jak Noe i jego bliscy chwalą Boga za to, że pomógł im odnaleźć suchy ląd i zacząć nowe życie. Księga zabiera wtedy bohaterów do domu, by Krzyś i Ola mogli oderwać się od zdemoralizowanych uczniów, zrywając z nimi znajomość.
Serial jest naprawdę godny uwagi, zwłaszcza w gąszczu współczesnych produkcji, epatujących głupotą, przemocą i niesmacznymi aluzjami. Jest to dobra propozycja głównie dla dzieci, choć warto, by dorośli oglądali “Księgę…” razem ze swoimi pociechami, gdyż w serialu pojawiają się niekiedy sceny dosadne, których nie da się pominąć przy rekonstrukcji Biblii, np. ukrzyżowanie Jezusa czy odcięcie głowy Goliata przez Dawida. Uspokajam – te sceny, gdzie została przelana krew nie zostają pokazane wprost, a jedynie jakby “poza kadrem”, przez co w serialu nie dochodzi do rozlewu krwi, a przy okazji żadna biblijna historia nie zostaje naruszona. Spójności biblijnych historii nie narusza też obecność w nich trójki głównych bohaterów.
Jak już wspomniałem, serial jest skierowany głównie do dziecięcego odbiorcy, gdyż historie, z jakimi zmagają się główni bohaterowie są bardziej zmontowane właśnie pod dziecięcą publikę, ALE: gdy już bohaterowie przeniosą się do biblijnej historii, to naszym oczom ukaże się piękne odwzorowana, z dbałością o detale, opowieść. Sceneria i wydarzenia biblijne potrafią zachwycić nawet starszego odbiorcę. Ja sam, mimo 27 lat na karku jestem zachwycony tym serialem, bo niesie on naprawdę dobry i rzadki w dzisiejszych czasach przekaz. Jest to jedna z nielicznych produkcji, którą może obejrzeć każdy bez odruchu zażenowania.
Dużym plusem serialu jest też oryginalnie wykonany polski dubbing, w którym wzięli udział aktorzy o nazwiskach praktycznie nieznanych przeciętnemu widzowi. I dobrze – ile można słuchać tych samych oklepanych głosów, które występują w dubbingu do każdej produkcji? W “Księdze” polskie głosy są dobrze dobrane i fajnie jest posłuchać kogoś nowego i nieznanego, nie należącego do “śmietanki” polskiego dubbingu.
Jedna z najmocniejszych stron “Księgi Ksiąg” to dwie piękne autorskie piosenki, które można usłyszeć na końcu każdego odcinka. Moim zdaniem nie przeszkadza tu fakt, że w każdym epizodzie wybrzmiewają pod koniec te same utwory, bo, powiedzmy sobie szczerze, taki “Poemat Zbawienia” jest przepiękny w swojej prostocie i przekazie. Obejrzenie odcinka bez wysłuchania tej oraz drugiej piosenki (puszczanej pod napisy końcowe) jest jakby niekompletne. Piosenki są jakby podsumowaniem odcinka, jak i całego serialu. Niosą przekaz taki sam, jak cały serial. (…)
“Księgę Ksiąg” mogę polecić każdemu, kto choć trochę utożsamia się z chrześcijaństwem, ale także dla każdego, kto chce obejrzeć coś wartościowego i niosącego dobry przekaz, bez durnowatej politycznej poprawności, bez pustych haseł w stylu: “kochajmy się nawzajem, love peace” itp., bez promowania chorych i pokrętnych ideologii, ale za to z prawdziwym przesłaniem miłości bliźniego i Bożej dobroci, popartej konkretnymi przykładami. Oczywiście serial jest głównie skierowany do dzieci, jednak każdy może tylko zyskać, obejrzawszy go. (…) Jest to jeden z tych nielicznych seriali, na który warto poświęcić czas.
Oryginał:
https://www.filmweb.pl/serial/Super+Ksi%C4%99ga-2011-721659/discussion/Moja+recenzja+%22Ksi%C4%99gi+Ksi%C4%85g%22,3032995
—————————————————
Biblia – Księga Ksiąg:
http://bogtube.pl/biblia-ksiega-ksiag-bajka-dla-dzieci-pl_af017f051.html
Piosenka tytułowa: (niestety nie mogłem znaleźć w języku polskim, ale po angielsku też brzmi świetnie)
https://www.youtube.com/watch?v=CL2-IOXbJ64
I kończący każdy z odcinków “Poemat Zbawienia” (tym razem po polsku):
https://www.youtube.com/watch?v=NM8v-fNiHQI
Miłego oglądania (i słuchania), nie tylko dla dzieci 🙂
w Rosji juz oficerom wyzszego stopnia wojska i gru wszczepiaja chipy. U tych ludzi ktorzy maja wszczepione chipy zmienia sie grupa krwi i czesciowo dna.
pojawil sie teraz film z Hollywod ze znana mloda aktorka (niestety nie pamietam tytulu). w ktorym ma znamie na lewym ramieniu w postaci 2 trojkatow odwroconych do siebie.
Mam wrażenie, że znakiem bestii nie może być chip, ani elektroniczny tatuaż. Za bardzo się przez tyle lat na nie właśnie wskazuje i w/g mnie to jest zwiedzenie. Oni chyba chcą, żeby ludzie tak myśleli.
Przecież taki chip można komuś wszczepić też siłą bez jego zgody… Tu musi być własna wolna wola przyjęcia takiego znamienia. Tu może chodzić o wymiar duchowy np. świętowanie szabatu, czy przestrzeganie Bożych przykazań.
To jeszcze nie wszystko, bo w kwietniu w Usa http://krajwspanialy.pl/kosciol-szatana-zostal-uznany-za-oficjalna-religie-w-usa-i-jest-juz-zwolniony-z-podatkow/. Poza tym obliczyłem liczbę syna założyciela tego kościoła i wynosi ona własnie 666. Ów człowiek nazywa się Satan Xerxes Carnacki Levey, tylko tatuś zmienił nazwisko na Lavey. Żyjemy w czasach ostatecznych z Apokalipsy, zreszta kilka pieczęci już zostało zerwanych, teraz jest czas oczekiwania aż liczba wyznających Chrystusa w Duchu i Prawdzie osiągnie odpowiedni poziom. Z Bogiem.