Wcale mnie nie dziwi, przedstawienie zjednoczenia wielu religii przez Gazetę Wyborczą.
“Co tydzień w centrum Warszawy zielonoświątkowcy, baptyści, prawosławni, katolicy modlą się razem na ulicy. Prezesi otwierają się, mówią, że dawno nie rozmawiali z Jezusem.”
Fragment o niejakim Robercie:…