Nie nabierajcie się na chrześcijaństwo Patryka Vegi.

Poprzez ten wywiad udowadniam próżność i wartości antychrześcijańskie tego reżysera.

 

W sieci można znaleźć informacje dotyczące wiary p. Vegi.

 

 

” Do moich pleców zbliżył się zimny wiatr i poczułem, jak jakaś siła przestawia mi kręgi w odcinku szyjnym kręgosłupa. Wiem, że to brzmi nierealnie, ale od tamtej pory nie muszę już wierzyć, bo jestem pewien, że Bóg istnieje – mówi w wywiadzie dla “Wprost” Patryk Vega.

Szukał w życiu czegoś więcej, medytował, poddawał się hipnozie i plemiennym rytuałom. – W 99% trafiałem na szarlatanów i hochsztaplerów, ale pewna jasnowidz przepowiedziała mi tydzień wcześniej wypadek samochodowy, informując dokładnie z jakim samochodem się zderzę, ile osób będzie uczestniczyło w wypadku – opowiada.

Pięć lat temu, w Wigilię Bożego Narodzenia reżyser rzeczywiście doświadczył tego wypadku, zderzył się czołowo z innym pojazdem. – Gdy wyciągałem z samochodu żonę i córkę, z drugiego pojazdu wyszedł młody człowiek i krzyczał – zabiłeś mi ojca. Dotarło do mnie, że zamiast jeść wigilijne pierogi, zaraz trafię do więzienia. Wtedy zrozumiałem, że jedyne, co może dać mojej rodzinie bezpieczeństwo i ochronić nas, to relacja z Panem Bogiem – opowiada reżyser.

”

 

https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/10208143/patryk-vega-opowiada-o-nawroceniu-do-moich-plecow-zblizyl-sie-zimny-wiatr-i.html

 

 

Katolicki egzorcysta i nawrócenie…

Szanowni Czytelnicy. Nauczcie się w końcu rozpoznawać pewne symptomy kłamstwa. Wypadałoby po kilku latach dorosnąć

Człowiek ma zegarek za 200 tysięcy bo jest “estetą”, Lamborghini za 2 miliony złotych i Wy jeszcze kupujecie to, że on jest nawróconym człowiekiem.

Oczywiście może być tak, że ktoś zarabiający dajmy na to 10 tysięcy złotych szczerze wierzy w Boga. To nie bogactwo jest złe a pożądliwość bogactwa.

Gdybym miał dochody Pana Vegi, to i tak nie kupiłbym sobie takiego zegarka nie ze względu na religijność ale ze względu na brak takiej praktycznej potrzeby.

 

 

 ZA ILE PIENIĘDZY MIAŁBY ZEGAREK APOSTOŁ PIOTR?

 

CO BYŁO NAJWAŻNIEJSZE DLA DAWIDA?

 

Poczytajcie w Psalmie 119.

 

Autem za 50 czy 100 tysięcy również można jeździć. Notabene, kiedyś, około 4 lat temu napisałem, że wśród moich czytelników nie ma zapewne ludzi bogatych przy czym dodałem, “powiedzmy posiadających Nissana Navarę i dom za 500 tysięcy”. Jakoś tak.

Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia napisał do mnie czytelnik, że on ma Navarę i dom za 500 tysięcy. Jest członkiem znanego zboru a właściwie znanego internetowego kaznodziei, który odrzuca Prawo Boże. Ale kiedy podkreślałem ważność szabatu tenże sam właściciel Navary napisali mi mniej więcej tak “to co, ja mam zamknąć swoje sklepy w sobotę? to stracę dochód”.

No własnie, wiara do pewnego momentu.

Ja kiedyś miałem firmę i zrezygnowałem z pracujących sobót. Straciłem przychody a Bóg mi to w ciągu kilku tygodni jak nie mniej wynagrodził choć Go o to nie prosiłem. Po prostu okazałem radość z posłuszeństwa Ojcu i tyle.

 

Niedawno chrzciłem pewnego brata z …Dubaju. Super wykształcenie, pokorny człowiek i skromny. W sumie mógłbym się od niego uczyć. To tak na pierwsze wrażenie.

 

Ale powiedzcie mi, który z apostołów był tak zamożny? W czasach apostolskich Chrystusowcy (nie chrześcijanie rzymscy) łożyli wszelkie dochody na krzewienie Słowa Bożego. Pan Patryk Vega powiedział, że płaci dziesięcinę na chorych. Ale Ronaldo czyni podobnie, a bierze udział w tym świecie mamony i bożka piłki nożnej, nowoczesnej formy igrzysk.

 

Być może Patryk został zwiedziony przez Rzym. Wszak tam się nawrócił. No własnie, czy można się nawrócić przez Rzym? Tak, ale po to by  z niego wyjść. Bodajże moja stała czytelniczka Bożenka nawróciła się w “Rzymie”.

 

Jeśli Pismo mówi, żeby wyjść z Babilonu, to mamy wyjść. Niestety obecni pastorzy przyprowadzają do Rzymu, czyli wychodzą ludzie z kościoła katolickiego by później znów tam lądować.

 

Patryk Vega współpracuje ale z Bogiem tego świata. Luksus nie jest synonimem chrześcijaństwa. Chyba, że tego pochodzącego z Watykanu.

 

Nawrócenie dotknęło także Andrzeja Piasecznego.

Wiecie czym się charakteryzują takie nawrócenia? Personalnym bogiem, jak to śpiewał Depeche Mode Personal Jesus”. Personalny Jezus dostosowujący się do Twojego stylu życia.

Piasek jest gejem i zarazem uważa się za wierzącego. Widzicie jak to działa.

 

“Ostatnie wyznanie Piaska dotyczące wiary w Boga oburzyło społeczność gejowską. Jej przedstawiciele stwierdzili, że wokalista „ukrywa swoją orientację”, a takimi słowami „uderza w społeczność, której sam jest częścią”.

„Można być bardzo wierzącym gejem i kochać Boga. Nie należy mylić hierarchii kościelnej z Kościołem. Kościół tworzymy my. Każdy jest owocem miłości, więc owocem Boga. Jeśli ktoś chce mi wetknąć w usta tego rodzaju słowa, to mam czelność powiedzieć, że jest oszczercą. Nie ma żadnego wykluczenia”, odpowiedział ostro Andrzej Piaseczny.”

https://viva.pl/ludzie/newsy/andrzej-piaseczny-o-gejach-bogu-i-wlasnej-orientacji-seksualnej-112113-r1/

 

“Można być bardzo wierzącym gejem i kochać Boga”

 

No właśnie, możesz robić to co chcesz i kochać Boga, ale miłość do Boga charakteryzuje się przestrzeganiem Jego prawa, czego tak nienawidzą pastorzy ekumeniczni.

 

Ok, kocham |Boga ale wybiorę sobie dzień święty. Kocham Boga, ale mam swoja orientację seksualną, kocham Boga ale kocham tez swoje drogie zabawki.

 

 

Jestem skłonny uwierzyć i to jeszcze warunkowo w nawrócenie Frytki, ale nie Vegi czy Piaska. Agnieszka Frykowska wylądowała jeśli dobrze pamiętam w kościele Chwały, ale nie w pełnym przepychu Rzymie mającym krew na rękach.

 

Może po módlmy się o właściwe nawrócenie zarówno Vegi jak i Piaska. Aby Bóg pokazał im ich grzechy.

 

No właśnie, czy film pt Polityka nie jest kłamstwem i oczernieniem? Wiecie dobrze, że nie jestem za tymi komunistami z PIS, ale p. Szydło została przedstawiona jako nie gramotna baba ze wsi – nie ubliżając kobietom spoza miasta – kiedy Beata Szydło skończyła UJ oraz była doktoroantką oraz w USA miała szkolenie  “The International Visitor Leadership”. Zapewne masońskie, ale obraz byłej premier jaki przedstawil Vega jest po prostu szyderą i oczernieniem. Czy tak postępuje chrześcijanin? Do tego zaangażował wrogów Słowian jak Stuhra czy Grabowskiego.

 

 

P. Grabowski na oficjalnym kanale PO, a więc nie był już li tylko aktorem, a gwiazdą popierającą konkretne ugrupowanie.

Partię, która nas ograbiła na OFE i sprzedawała sukcesywnie Niemcom.

To wg systemu wartości p Vegi chrześcijanie mogą angażować do pracy ludzi o wartościach przeciwnych Bogu?

Dodajmy do tego Olbrychskiego, który poparł niegdyś komitet Lewicy. Wszedł w skład komitetu honorowego Kongresu Lewicy.

 

Vega zatrudnił aktorów zaangażowanych prywatnie w politykę i to z jednego skrzydła.

 

Podsumowując, film Vegi jest zabiegiem marketingowym skomlącej lewicy bezbożnej a p. Vega nie pokazuje swoją osoba żadnych oznak nawrócenia od księcia tego świata. On tkwi w tym świecie, nie jest w opozycji do tego świata.

Dlaczego p. Vega nie nakręci filmu o masonach z prawa i lewa? Filmów o mafii są hektary.

Dlaczego nie nakręci filmu o systemie ekonomicznym, druku pieniądza, Chazarach i Edomitach?

 

Nawet jeśli dobrze przedstawia Misiewicza, to czy jest to postawa chrześcijańska szydzić? Przecież cały film jest szyderstwem z konkretnej partii, a PO i SLD to tacy czyści? To już nie pamiętamy afer?

Dlaczego nie ma ani jednego odważnego reżysera w Polsce na miarę Mela Gibsona? Nie ma gdyż nie ma prawdziwych mężczyzn w środowisku reżyserów. Mężczyzn przeciwstawiających się systemowi watykańsko-syjonistycznemu.

P. Vega byłby dla mnie wiarygodny gdyby przedstawił zakłamanie wszystkich stron polskiej sceny politycznej, bo nie powinien celować w jedną opcję, ale system, w którym on tkwi i dzięki temu systemowi zarabia.

 

Niestety, ale chrześcijanie to takie naiwne owieczki. Jak usłyszą że ktoś się nawrócił i choćby występował u boku Nergala w Mam talent, to i tak uwierzą.

Dużo o tym ostatnio rozmyślam i jestem pewien, że wynika to z braku uświęcania. Nie ma oddzielenia od świata i dlatego chrześcijanie oglądają kanały gdzie szuka się spisku w osobie Jezusa jakoby był zimno kształtnym.

 

Jeszcze na koniec wypowiedź P. Vegi:

 

“Na pytanie, czy ten wypadek był takim znakiem pogrożeniem przez Boga palcem, reżyser wyznaje, że jego zdaniem Bóg nikomu nie grozi palcem. Raczej człowiek, który otwiera się na złe rzeczy, sam zaprasza je do swego życia.”

 

Otóż grozi czego przykładem były konsekwencje cudzołóstwa Dawida.

Cała historia Izraela to grożenie Boga  palcem.

 

_____________________

 

 

________________

 

Jeśli chcesz mnie wesprzeć to podaję dane przelewu:

 

Odbiorca: Piotr

 

w tytule: “bezinteresowna darowizna dla admina detektywprawdy.pl”

 

 

PKO

 

nr konta: 03102026290000910204005278

 

Dziękuję wszystkim w imię Jezusa.

 

__________________