Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Błogosławionego Szabatu.

szabatszalom

 

 

Pokój wszystkim w imię Jezusa Chrystusa.

 

Księga Rodzaju

(1) W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie jej zastępy [stworzeń]. (2) A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. (3) Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając.”

 

 

Zaktualizowane: 30 listopada 2018 - 19:47

152 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Szabat szalom. 🙂
    Błogosławionego odpocznienia w Panu 🙂

  2. A teraz nie mam odpocznienia w Chrystusie?

    1. Adamie..

      Szabat był, jest i będzie obowiązkowy – Jest to Przymierze między Bogiem a jego ludem, dzień Święty
      Boga ustanowiony dla ludzi na pamiątkę stworzenia.
      Szabat będzie także w Królestwie Bożym – na nowej ziemi.

      Pan Jezus obchodził Szabat, także Apostołowie
      aż do swojej śmierci. Apostoł Jan w Księdze Objawienia
      nazywa Szabat „dniem Pańskim”. Dużo by tu pisać…

      Pozdrawiam bracie.

      1. A można gdzieś dokładnie przeczytać co można a czego nie można robić w Szabat?

        1. tak jest miedzy innymi w ks. Izajasza rozdz.58 wersety 13-14.(13) Jeżeli powstrzymasz swoją nogę od bezczeszczenia sabatu, aby załatwić swoje sprawy w moim świętym dniu, i będziesz nazywał sabat rozkoszą, a dzień poświęcony Panu godnym czci, i uczcisz go nie odbywając w nim podróży, nie załatwiając swoich spraw i nie prowadząc pustej rozmowy, (14) wtedy będziesz się rozkoszował Panem, a Ja sprawię, że wzniesiesz się ponad wyżyny ziemi, i nakarmię cię dziedzictwem twojego ojca, Jakuba, bo usta Pana to przyrzekły.

            1. Czesc Kesja..a co twoim ojcem musi byc Jakub abys mogla przestrzegac Sabatu jak i innych przykazan?…wiadomo ze te slowa Bog kierowal wtedy do Izraelitow co nie znaczy ze osoba wierzaca zachowujaca w dzisiejszych czasach Dekalog nie otrzymuje zadnych blogoslawienstw. Wlasnie to mowi ten werset z Izajasza ktory umiescilam, ze Bog blogoslawi swym dzieciom jesli zachowuja Jego Przykazania, wiec ‘jesli’ narodzilas sie na nowo, jestes zbawiona i Bog jest Twoim Ojcem, to tak samo jestes wstrzepiona w drzewo oliwne i masz prawo do innych blogoslawienstw ktore Bog bedzie zsylal.
              A teraz inne pytanie czy nie masz czasami tak ze otwierasz Biblie i czytasz jakis werset i czujesz ze jest on konkretnie skierowany do Ciebie? chociaz wiesz ze opisuje historie nie zwiazana zupelnie z twoim zyciem lub zupelnie na inny temat to wiesz ze te slowa dotycza czegos co Bog chce ci przekazac. Pozdrawiam cieplo.

              1. poruszyłaś Gabi kwestię Bożych błogosławieństw. Może dobrze, że w tym momencie to padło, albo mprzegapiłem.
                Zauważyłem że osoby, które przestrzegają szabatu doznają właśnie Bożych błogosławieństw w tym materialnych. Nie jest żadna reguła ani ewangelia sukcesu.
                Dlatego nikogo nie naciskam. Jak ktoś nie chce, to neich nie przestrzega. Tutaj nie ma żadnej religii, żadnego kościoła. Róbcie co chcecie. Każdy ma wolną wolę.
                Jedni świętują inni nie i życie toczy się dalej.

        2. wersety 9-11 z Hebrajczykow 4 rozdzial fajnie podsumuwuja dlaczego powinnismy przestrzegac Sabat i jakie moga byc konsekwencje lamania jednego z przykazan Boga.
          (9) Przeto pozostaje jeszcze odpoczynek sobotni dla ludu Bożego. (10) Ten bowiem, kto wejdzie do Jego odpoczynku, odpocznie od swych czynów, tak jak Bóg od swych własnych. (11) Pospieszmy się więc z wejściem do owego odpoczynku, żeby ktoś nie zginął przez niewiarę, jak to zostało pokazane na przykładzie nieposłuszeństwa.

          1. Gabi,”odpoczynek sobotni”

            Słowo “sabat” ( sobota )znaczy “odpoczynek”,
            więc brzmi to,iz pozostaje jeszcze odpoczynek odpoczynku.
            Naciągane.

          2. Gabi. Z jakiego przekładu cytujesz ??
            Bo w Biblii Gdańskiej brzmi to tak:

            “(9) A tak zostaje jeszcze odpocznienie ludowi Bożemu. (10) Albowiem ktobykolwiek wszedł do odpocznienia jego i on także odpoczął od spraw swoich, jako i Bóg od swoich. (11) Starajmyż się tedy, abyśmy weszli do onego odpocznienia, żeby kto nie wpadł w tenże przykład niedowiarstwa.”

            1. Po prostu odpocznij… bez zagłębiania się w przekłady i inne szczegóły.
              PAN BÓG SAM da Ci to, co właściwe.
              Z Panem Bogiem.

        1. @adi – polecam interlinearny przekład pism Nowego Przymierza; Dokonania wysłanników 20,7 i List do Hebrajczyków 4,9. Może zrozumiesz…

        2. Piotr, czyli kamień, nie skała

          Polecam Biblię, ze strony samego Boga Stwórcy 🙂 Nie ma tam nawet przecinka o niedzieli, natomiast jest 126 wzmianek o szabacie.
          Poza tym na logikę, Bóg stworzył świat w 6 dni i 7 odpoczął. To główny powód świętowania tego dnia. Nie jest nim powód, abyśmy sobie po prostu odpoczęli kiedy nam pasuje, bo się zmęczyliśmy tygodniem 😉 Świętując 7 dzień oddajesz hołd stworzeniu wszystkiego.
          Pytanie za 100 punktów: co robisz świętując 1 dzień? Lekceważysz i nie doceniasz pracy jaką wykonał Bóg przez 6 dni. Odpoczywasz po budowie domu, kiedy jeszcze nie wbiłeś w ziemię szpadla żeby wykopać fundament 🙂
          Przeskok o jeden dzień a białe staje się czarne. Ostatni dzień staje się pierwszym. Świętujesz czas, kiedy nawet nie istniało jeszcze światło. Czyli czas, kiedy Bóg nie zaczął w ogóle działać.
          Pachnie to trochę filozofią szatana, któremu nie za bardzo spodobało się to, co zrobił Bóg…

        3. Może zaczniesz w końcu słuchać Boga Adi bo póki co okazujesz bardzo twardy kark. Bój się Go bo to zaledwie początek mądrości.

          (8) Pamiętaj o dniu szabatu, aby go święcić.

          (9) Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką swoją pracę,

          (10) Ale siódmego dnia jest szabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach.

          (11) Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień szabatu i poświęcił go.

          1. Hmmm. Jednak nie odnosisz się do faktów zaprezentowanych przez pastora.
            Jeśli już Szabat to Szabat jest dla Izraela, a poganie mają wolność w obchodzeniu dnia dla Pana i tak nauczają apostołowie piszący do odrodzonych pogan, do których i my sie zaliczamy (chyba, że jesteś Żydem). Chyba że tak bardzo chcesz wejść pod Stare Przymierze i obnosić się swoją sprawiedliwością pochodzącą ze świętowania Szabatu?
            Nikt nie ma prawa straszyć innych swoim upodobaniem w tym zakresie.

            1. Kocham Cię Adi i martwię się o Ciebie.

              1. wojtuś na marginesie zobacz 1:50:20

                https://www.youtube.com/watch?v=m5ccpMFNFqU&sns=fb

                ON CZESTO TEN ZNAK ROBI, ALE TERAZ ZROBIŁ TO PRZY OKAZJI MOWY O DIABLE

                1. No i dobrze pokazał, w końcu to znak diablo 🙂
                  PS a kto to jest?

                  1. tak, ale on robi to co jakiś czas, a tutaj to nie było jawne, ale podprogowe.

                    Były Jezuita.

                2. Adminie jaka jest twoja opinia o kanale Tajemny Plan?

                  1. Człowiek ma bardzo dużą wiedzę i przy braku poznania słuchacza może dojść do zwiedzenia.
                    Należy wiedzieć, że jest to były Jezuita. Ponoć nie ma byłych Jezuitów..Jest w tym racja ponieważ jak by do nas trafił z przemową oficjalny przedstawiciel Jezuitów?
                    Za duzo gry aktorskiej podczas wykładu, niby zart. w tym odcinku na początku modli sie a za chwilę przerywa modlitwę bo ktos wchodzi . tak jakby powiedział: sorry Boże, ale tu mamy nowego klienta…
                    Czasem sam sobie zaprzecza chyba to było w tym wykładzie.
                    Może niebawem napisze o Prawie, które może nie na da ostatecznego rozwiązania ale mocno przyblizy do prawdy.

                    Mają profesjonalne logo, i cytaty przy użyciu programu do obróbki filmów. Czy to on sam robi? nie wiem
                    Ma bardzo długie wykłady i ktos nie kojarzący Pisma, mozę dostać mętliku i da się przekabacić.

              2. Ja Ciebie też :* , ale do rzeczy.
                9 z 10 przykazań tzw Dekalogu powtórzone są w NT, 1 w treści swojej sabatu nie. NT wyraźnie uczy że odpocznienie jest już nie w dniu, ale w Osobie Mesjasza. Kolosan 2 (16) Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus. Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bez podstaw. Pomyśl o cieniu, cień uczy o rzeczy która rzuca cień, o rzeczywistości, cień ręki np uczy, pokazuje coś o ręce, ale kiedy masz już na widoku rękę samą, nie potrzebujesz cienia, masz rzeczywistość. Sabat był cieniem, rzeczywistość należy do Chrystusa. On jest sabatem, nie dzień. Nie jest złe trzymanie się Sabatu, jednak złe jest sądzenie kogoś z powodu Sabatu czy Niedzieli. To personalna wolność. Podobnie święta żydowskie- zwłaszcza pascha, były cieniem Chrystusa, reszty objawienia. Rozumieć w tym zakresie święta to ważne, ale przestrzeganie ich to nie obligatoryjność. Co do ” Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bez podstaw.” – Ellen white twierdziła że miała wizję anielskie, co spowodowało adwentyzm dnia 7 ego, podobnie mormonizm, mohamed. Podstawowy błąd i stary trik: próbowanie trwania pod dwoma Przymierzami jednocześnie, sabatariański legalizm powiela to. Rzymian 14 (4) Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy pada, do pana swego należy; ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go. Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu. Nie jest problemem świętowania i soboty i niedzieli, dla lepszego świadectwa np wobec żydów, problemem zaś jest jak widzimy sądzenie innych za obchodzenie innego dnia niż my. Nie jest to czymś co możemy wsadzać innym na barki, ani nie możemy pozwalać żeby inni nam wkładali. Odpocznienie prawdziwe jako rzeczywistość jest w Chrystusie, mamy też wolność w Nim aby świetować dla Boga.

                1. Jeśli masz na myśli powtórzenie przykazań w Mt 19,16-29, to nie ma tam także powtórzonego przykazania “nie uczynisz sobie podobizny ani figury rzeźbionej tego co na niebie wysoko …..”,
                  ale to nie znaczy że w NT bałwochwalstwo jest dozwolone. Musimy się cofnąć do ST żeby lepiej zrozumieć że należy unikać bałwochwalstwa. Jeśli nazywasz to czytaniem progresywnym to ok, to tylko nazwa 🙂 “Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki…”. Teologowie katoliccy właśnie na podstawie m.in braku powtórzenia tego przykazania o bałwochwalstwie w NT uznali że zostało ono zniesione. Ale nie znaczy to, że ono już nie obowiązuje, nie uważasz? Drugim ich argumentem jest to, że Jezus przyszedł w postaci ludzkiej, dlatego można już malować go na obrazkach i się do nich modlić. Argumentem na odrzucenie szabatu jest m.in, że Jezus robił różne rzeczy w szabat a także powiedział, że jest panem szabatu i że szabat jest dla ludzi. Myślę że to argument porównywalny z tym o bałwochwalstwie. Jezus nigdzie nie powiedział, że odwołuje szabat.
                  Pozdrowienia 🙂

                  1. Brawo TY 🙂

              3. Kazania sabatarian przypominają nieco sofistykę Świadków Jehowy. Otóż SJ, walcząc z Trójcą, pytają (w broszurze: “Czy wierzyć w Trójcę”): “Jak to możliwe, że Bóg Ojciec i Jezus to jedna i ta sama osoba?”. Czyli najpierw TWORZĄ sobie fałszywą doktrynę (której nie głosi żaden chrześcijanin), a następnie polemizują z tą karykaturą chrześcijańskiej doktryny. Tu mamy podobny przypadek, chociaż dotyczy on czegoś innego. Polemizuje z własną projekcją ewangelicznej doktryny: jakoby szabat został przez chrześcijan zamieniony na niedzielę. Szabat przestał obowiązywać, ponieważ CAŁA Tora została przybita do krzyża, wypełniona przez naszego Pana (Kol 2:14). Niedziela NIE JEST nowym szabatem, nie jest podmianką szabatu, ani go nie zastępuje. Szabat był świętem dla Izraela na uczczenie stworzenia. Niedziela jest świętem chrześcijan na uczczenie zmartwychwstania Jezusa.

                1. Adi 🙂

                  Dekalog Bóg wypisał w kamieniu własnym palcem i kazał umieścić w arce. Jak myślisz ? Dlaczego Stwórca napisał je osobiście, w twardym materiale? (Ono jest wieczne i niezmienne jak sam Bóg)
                  Prawo Mojżesza było spisane na pergaminie i umieszczone obok arki i to ono przestało obowiązywać.

                2. Piotr, czyli kamień, nie skała

                  Brawo Magdaleno, też ostatnio mi to przyszło do głowy. Kamień nie został użyty bez powodu 🙂 Symbolizuje trwałość, niezmienność i fundament.

                3. Jeśli mogę coś dodać do wypowiedzi “Kosik”

                  W NT również jest poruszona kwestia bałwochwalstwa.
                  1. Pan Jezus określony jako Jedyna Droga do zbawienia.
                  2.Wszelkiego rodzaju ostrzeżenia, abyśmy szli tylko za Nim.

                  3.”Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.
                  Dzieci, WYSTRZEGAJCIE SIĘ FAŁSZYWYCH BOGÓW.” 1 Jana 5.20

                  “A dla tchórzów, NIEWIERNYCH, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, BAŁWOCHWALCÓW i wszelkich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga».” Ks. Obj.21.8

                  I oczywiście, aby zrozumieć kwestię podążania za Jedynym Bogiem niezbędne jest poznanie całego Pisma, jak wspomniała w wypowiedzi “Kosik” 🙂
                  Od Ks. Rodzaju po Ks. Objawienia.

                4. Ale oczywiście najbardziej wymowny jest ten fragment z NT:

                  “A ja, Jan, słyszałem i widziałem to. A gdy to usłyszałem i ujrzałem, upadłem do nóg anioła, który mi to pokazywał, aby mu oddać pokłon.
                  I rzecze do mnie: NIE CZYŃ TEGO! Jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów księgi tej, BOGU ODDAJ POKŁON” Ks. Obj.22.8

                  I wszystko jasne, nie wolno się kłaniać aniołom, prorokom,ludziom, którzy strzegą słów Boga.
                  Tylko Bogu należny jest pokłon.
                  A przecież wiemy gdzie On się znajduje i jak mamy się modlić.

                  Nic nie dodawać nic nie ujmować, dokładnie robić jak nauczał.

                5. Adi Tora NIE została przybita do krzyża! Przybite zostało Prawo grzechu i śmierci! List do Kolosan 2:14 cytat z interlinii bezpośrednio: ” Wymazał skierowany przeciwko nam zapis naszych długów wobec przykazań – i zabrał nam go z drogi, przybiwszy go do krzyża.”. Przykazania -Prawo nie zostały przybite!! Dlaczego doskonale Prawo Boże miałoby być przybijane?? To nonsens. Przybity został ” zapis naszych długów wobec przykazań”! Długów! Nasz dług za grzechy! A więc Chrystus uwalnia nas od Prawa grzechu i śmierci i woddaje pod Prawo łaski i życia wiecznego!

            2. Piotr, czyli kamień, nie skała

              Stare Przymierze powiadasz? A więc Dekalog nie obowiązuje nie Izraelitów bo jest w Starym Przymierzu? 🙂
              Poza tym Szabat jest w Dekalogu wyżej od “nie zabijaj” więc jeśli został zniesiony, to poniższe przykazania również powinny być tak? 😉
              Ciekawie uczą ci współcześni “pastorzy”.

              1. Adi to może zastanowiłbyś się nad taką kwestią? 🙂

                “A do nich powiedział: Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić? Lecz oni milczeli.” Mk3,3
                Że Jezus rozmawiając do faryzeuszy podał im do rozważenia, co wolno robić w szabat, a czego nie wolno? A nie, czy trzeba obchodzić szabat czy nie. Jakby to było dla Niego oczywiste.

                To z naszej troski o Ciebie bracie tak Cię męczymy 🙂

                1. Fajny fragment, ale jest jeszcze reszta objawienia, gdzie są między innymi takie fajne listy apostolskie, które są w zasadzie natchnionymi komentarzami do tego co wcześniej (po to też dostali Ducha Św, jak im Pan obiecał).

                2. Hm… “Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi pożytek”.
                  Nie trzymajmy się martwej litery ale żywego Boga. Jeśli możesz w szabat uratować komuś życie, albo tylko wnieść zakupy na 8 piętro – nie krępuj się.
                  Pan Jezus w wielu miejscach daje na to zgodę, a wręcz zaleca zdrowy (chrześcijański) rozsądek.
                  Aaa… i nie licz przebytych kroków 🙂

              2. A te wersety z Izajasza są już moim zdaniem nie do podważenia w kwestii szabatu:
                Iz 56,6-8
                “Cudzoziemców zaś, którzy się przyłączyli do Pana, ażeby Mu służyć i ażeby miłować imię Pana i zostać Jego sługami – wszystkich zachowujących szabat bez pogwałcenia go i trzymających się mocno mojego przymierza,Wprowadzę na moją świętą górę i sprawię im radość w moim domu modlitwy. Ich całopalenia i ich rzeźne ofiary będą mi miłe na moim ołtarzu, gdyż mój dom będzie zwany domem modlitwy dla wszystkich ludów.Tak mówi Wszechmocny, Pan, który zgromadza rozproszonych Izraela: Jeszcze zgromadzę do niego innych poza tymi, którzy są już zgromadzeni.”

                To są wersety o czasach ostatecznych, po przyjściu Jezusa Chrystusa, gdzie Bóg mówi przez usta Izajasza, że Bóg zgromadzi CUDZOZIEMCÓW (cudzoziemcy=nie Izraelici), którzy przestrzegają szabatu i trzymają się Bożego przymierza (przymierze=dekalog).

                1. Dzisiaj kilka godzin gadaliśmy z Robertem.
                  mamy dużo treściwych i dosadnych konkluzji co do Prawa.

                  Tak w skrócie: jeśli ktos zacynza szukać Boga, tak czy owak zacznie przestrzegać Prawa Boga. Będzie czynil to z miłości a nie z obowiązku:

                  “Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę i objawię mu samego siebie”

                  “i do niego przyjdziemy i u niego zamieszkamy”(14,21.23). Obiecany “Pocieszyciel, Duch Święty (…) nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem” (Jan 14,26).

                  Duch Święty zaprowadzi

                2. Sama prawda. To z miłości – jak i Bóg Jezus Chrystus jest miłością – a Duch Święty przemienia nas na Jego podobieństwo.

                  1. i różnica jest taka, że wtedy kapłani doprowadzali do Prawa, a teraz doprowadza Duch Święty.
                    No i mamy rozróżnienie Prawa grzechu i Prawa.

                3. Kosik,sorry ale dekalog to nie przymierze,to 1/60 część przymierza mojzeszowego,które mieli przestrzegać.
                  Znosisz 603?
                  Kto zniesie jedno…Znasz to.
                  Albo wszystko albo nic.
                  Albo całe przymierze mojżeszowe albo nowe Chrystusowe inaczej wyjdzie nam schizofrenia.

                4. Mat12:1-8
                  1.W tym czasie szedł Jezus w sabat wśród zbóż, a uczniowie jego byli głodni i poczęli rwać kłosy i jeść.
                  2.A gdy ujrzeli to faryzeusze, rzekli do niego; Oto uczniowi twoi czynią, czego nie wolno czynić w sabat.
                  3.A On rzekł im: Czyż nie czyniliście co czynił Dawid, kiedy był głodny, on i ci, którzy z nim byli?
                  4.Jak wszedł do Domu Bożego i jadł chleby pokładne,których nie wolno było jeść jemu ani tym,którzy z nim byli, tylko samym kapłanom?
                  5.Albo czy nie czytaliście w zakonie, że w sabat kapłani w świątyni naruszają sabat, a są bez winy?
                  6.Ale mówię wam,że tutaj jest coś większego niż świątynia.
                  7.I gdybyście byli zrozumieli,co to jest. Miłosierdzia chcę, a nie ofiary, nie potępilibyście niewinnych.
                  8. Albowiem Syn Człowieczy, jest Panem sabatu.

              3. Swoją drogą zaczęłam się zastanawiać dlaczego Bóg w Izajaszu tak podkreślił ważność przestrzegania Szabatu, że napisał osobno: “zachowujących szabat bez pogwałcenia go i trzymających się mocno mojego przymierza”. Przecież w przymierzu zawarte jest przykazanie o zachowywaniu Szabatu. Być może Bóg przewidział że w czasach ostatecznych będą toczyły się o to spory i będzie zamieszanie wokół tego przykazania?

                1. Hmm…
                  Przeczytaj, co pisze Jan w Objawieniu – nt pieczęci Bożej.
                  Jak masz chwilkę (a na pewno znajdziesz), to napisz, co to może być.
                  Przypomnę też, że jest wielkie ciśnienie na tzw. prawo niedzielne…
                  Ciekawy jestem Twojego zdania, a narzucać nic nie chcę, bo… wiadomo – mogę się mylić.

              4. Dlaczego czytacie regresywnie? Objawienie biblijne jest progresywne, czyli rozwija się od początku do końca. Dlatego nauczanie późniejsze jest oparte na nauczaniu wcześniejszym, a niezrozumiałe fragmenty objawienia wcześniejszego interpretujemy w świetle objawienia późniejszego. NT jest światłem na ST, nie odwrotnie.

                1. Bo lubię się uczyć, tak więc wracam, by zobaczyć za 7. razem to, czego nie zauważyłem za 5. i 6.
                  Uwierz mi… WARTO!
                  Zdumiewającą trafność proroctw zobaczysz dopiero odnosząc je do ich wypełnienia. Jeśli nie masz pamięci absolutnej, to trzeba przewinąć paręset kartek wstecz 🙂
                  Z Bogiem, Brachu 🙂

            3. Witaj Bracie.
              Ja też się nie odniosę do pastora, ani też do żadnego innego człowieka.
              Nie zamierzam Cię też niczym straszyć, czy cokolwiek na Tobie wymuszać jedynie dlatego, że ja (cłowiek omylny i grzeszny) coś uważam.
              Oprę się więc zatem na słowach, że “ani jota…(Mt)”. Dalej znajdziesz sam, bo jestem pewny, że wiesz, o co chodzi.
              Pod stare przymierze absolutnie nie chcę wchodzić, bo ono nie jest w stanie mnie zbawić i zresztą nie po to było ustanowione.
              Że się tak wyrażę, spełnia jednak swoje zadanie, ucząc nas, jaka jest Wola Ojca, a co do niej Pan Jezus zajmował zawsze to samo stanowisko.
              Podejrzewam też, że każdy, kto ma świadomość lepszych, Bożych obietnic zawartych w Nowym Przymierzu i daje się prowadzić Panu Jezusowi (oddawszy mu uprzednio we życie) uzna, że rozsądniej jest iść za słowem Boga, niż wymysłami ludzi.
              Sam Pan Jezus mówi ponadto: „Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie (Mk)”.
              Pan Jezus nie odwołał szabatu, a jedynie dał do zrozumienia, że: ON jest panem szabatu (jako Bóg), a także: szabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie odwrotnie.
              Zatem, jeśli nie chcesz bożego odpocznienia, to nie ma tu dla Ciebie żadnego przymusu.
              Wrzucę jednak jeszcze, że przykazania Boże nie przeminęły, ani też się nie zmieniły (bo doskonałość się nie zmienia, gdyż jeśli by się tak stało, to przestanie być doskonałością).
              Zmienić się powinno jedynie ich postrzeganie – już nie jako zimna litera (bo w tej wersji nikt przed Panem Jezusem dekalogowi nie sprostał) lecz jako wpisane w serca naśladowców naszego Zbawcy.
              W świetle słów Pana Jezusa Prawo nie ulega bowiem zmianie, polegającej na jego odwołaniu, czy przeterminowaniu.
              Pozostaje nadal stałe, ale jego interpretacja ulega (słusznie zresztą) uzupełnieniu/dopełnieniu – znów z Mt: “Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić”.
              Fajnie się też wkomponowują w to słowa nt zakazu cudzołóstwa – te, o pożądliwym spojrzeniu.

              Oj, rozpisałem się, a miało być krótko…
              W sumie: “Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.”
              Reszta, to uszczegóławianie.
              To też się chyba nie zmienia mimo lat…

          2. Polecam naprawdę dobre opracowanie systematyczne o przykazaniach dekalogu, w naszym temacie Sabatu zobacz 4 przykazanie: http://www.radiopielgrzym.pl/czwarte-przykazanie.html

            1. Piotr, czyli kamień, nie skała

              Dobre opracowanie które na wstępie mówi “W Starym Testamencie dniem odpoczynku był sabat” 😀
              Aha, czyli w Nowym Testamencie Bóg stworzył wszystko pierwszego, a nie siódmego dnia? Całkiem nowa historia stworzenia 🙂
              Odrzuć błędną teologię, włącz logikę 😉

              1. Jesli to opracowanie jest bledne czy to znaczy, że w sobotę nie wychodzisz z domu, nie prowadzisz zbędnych rozmów oraz nie gotujesz żadnych potraw?
                Co z nauczaniem Pawła, które Adi przytoczył o nienakładaniu jarzma i przybitej Torze do krzyża? Przecież Paweł tłumaczy Pismo właśnie progresywnie tak, jak Adi mówi.
                Pośrednio w Mateuszu 4,10 jest zakaz bałwochwalstwa, Pan Jezus cytuje Pismo mówiąc, że tylko Bogu się oddaje pokłon.

                1. Póki co uważam, że jeden dzień należy odpocząć aby dać wytchnąć sobie i mieć czas dla Boga podobnie jak Karol napisał, ale nie czynię rozróżnienia na dni lepsze (sobota-dzień Saturna wg świata) czy gorsze (niedziela-dzień Słońca wg świata). Widzę w tym przykazaniu miłość do Boga i ludzi tak, jak w innych. Jednak nie czuję takiego nacisku, że od zachodu słońca w piątek nie mogę odpalić ognia na kuchence albo pogadać serdecznie z koleżanką. Nie oceniam też nikogo, szabat to po prostu odpoczynek po hebrajsku. Każdy ma prawo odpoczywać. Denominacje mają różne “bożki”, zieloni za dużo skupiają się na darach DŚ, luteranie na Lutrze, adwentyści na szabacie, a Żydzi Mesjańscy są pod dwoma przymierzami na raz. Szczerze mówiąc można się w tym zagubić, bo każdy uważa, że ma rację. Najlepiej opierać się tylko na Piśmie Świętym jako spójnej całości bez teologii różnych odłamów. Jednak jesteśmy nasiąknięci teologią czy chcemy tego, czy nie. Pewnych rzeczy możemy nigdy nie zrozumieć, może dopiero po zmartwychwstaniu?
                  Pan Jezus chyba najczęściej uzdrawiał w szabat co też rzuca pewne światło na ten dzień.

                2. Piotr, czyli kamień, nie skała

                  Jak Tora może być przybita do krzyża, jeśli to właśnie w Torze jest Dekalog, a szabat w Dekalogu 🙂
                  A więc przybijamy wszelkie zasady do krzyża i niczym w hipnozie kierujemy się miłością do wszystkiego i wszystkich? 🙂
                  I dlaczego zaraz padają hasła “judaizowanie”? Przecież to nie Żydzi wymyślili szabat dla Boga, tylko Bóg dał go SWOJEMU CAŁEMU LUDOWI, czyli Swoim dzieciom 😉
                  Zrozumcie kierunek:
                  Bóg -> szabat -> Jego dzieci
                  a nie
                  Jego dzieci -> jakikolwiek dzień odpoczynku -> Bóg
                  🙂

              2. Cóż no widzę, nie dogadamy się w tym temacie, masz swoje założenia w tej sprawie.
                Największą „zbrodnią” judaizujących jest deptanie świętej Tory poprzez dzielenie jej na „moralną” i „ceremonialną”. Żaden Żyd, nawet współcześnie, nie dopuściłby się takiej zbrodni na Torze. Tora jest całością i w całości jest święta. Składa się łącznie z 613 nakazów. I Pan nasz uczył, że „ani jedna jota…” nie może być ze świętej Tory usuwana, nawet ta część, która dotyczy krwawych ofiar i obrzezania.
                Więc trzeba wybrać:
                1.albo obowiązuje nas cała Tora, włącznie z nakazem zabijania czarownic, obrzezaniem i ofiarami ze zwierząt, albo
                2.cała Tora została przez Jezusa wypełniona i przybita do krzyża:
                Kol 2:14 skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża.
                Jeśli ktoś naucza, że do krzyża Pan Jezus przybił tylko część Tory, to nie dosyć, że depcze jedność świętej Tory, to na dodatek depcze ofiarę Jezusa, czyniąc ją niezupełną.
                Ja mam zawsze do judaizujących jedno pytanie. To gwóźdź do trumny ich pomysłów np. że należy świętować szabat. To pytanie brzmi:
                Czy wszystkie przepisy Tory,odnoszące się do szabatu, obowiązują? Pada wtedy odpowiedź, że oczywiście. Zatem warto wtedy zacytować:
                2 Mojż. 35:2 Sześć dni będziesz wykonywał pracę, ale dzień siódmy będzie dla was świętym szabatem odpoczynku dla Pana; ktokolwiek zaś pracowałby w tym dniu, ma być UKARANY ŚMIERCIĄ.
                Mamy powyżej jedno zdanie i jedno ustanowienie. To jedno ustanowienie każe zarówno świętować szabat,jak również zabijać tych, co nie świętują szabatu. Więc, drodzy sabatarianie, jeśli szabat obowiązuje, obowiązuje was również nakaz, dotyczący zabijania nas, którzy szabatu nie świętujemy.
                Czekam z siekierą 🙂

                1. Adi zdajesz sobie z tego sprawę,że staniesz przed Panem i zdasz relację z tego.Iż zwodzisz Jego dzieci.
                  Sam nie przestrzegasz przykazań,ale jeszcze innych do tego namawiasz.
                  Zacznij sam studiować Słowo Boże i przestań opierać się na tym co ludzie mówią,a DŚ wprowadzi Cię w prawdę.Bo jak narazie to chcesz za wszelka cenę przeforsować twój punkt widzenia.

                2. Padły oskarżenia poza merytoryczne: judaizujący, sabatarianie. Myślę, że jest to nie tylko nie grzeczne ale i nie taktowne.
                  Tytułem wstepu, pragne nadmienić, iż Prawo jako takie i kąpiel we wszechogarniającej i bezwzględnej łasce zazwyczaj preferują osoby żyjące w grzechu. Nie chodzi mi o sporadyczne grzechy kwalifikujące się pod obmycie nóg, ale grzechy stałe. Nie wiem czy jest to dobry trop, ale taką zależność zauważyłem.
                  Natomiast co do meritum, ciężko nam będzie nawet w 10 komentarzach dojśc do porozumienia. Obie strony będa miały mocne argumenty.
                  Wg mnie każdy kto szuka Boga, tak czy owak będzie przestrzegał Jego Prawa. Dobrze wiesz adi, że w NT jest wielokrotnie mowa o przestrzeganiu Prawa.
                  Choćby:

                  Jana 14
                  Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował

                  Mat. 5,17 Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków;
                  nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić.

                  Nie zniósł Go, jak niektórzy uważają ( ci, co się nie chcą upamiętać ), ale uznał
                  za bezużyteczny jako całość, bo i tak nie mógł być wypełniony:

                  Ef.2,15 On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój,
                  stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka

                  Jezus więc nie wykreślił całkowicie zakonu, ale uznając za bezużyteczny, zastąpił
                  sobą – czyli podstawowe przykazania są ważne, ale ponieważ nie jesteśmy w stanie
                  ich wszystkich wypełnić, to Jezus je wypełnił i podstawą zbawienia jest Chrystus,
                  a przestrzeganie przykazań jest sprawą wtórną, wynikającą z wiary w Jezusa:
                  Rzym. 3,21 Ale teraz niezależnie od zakonu objawiona została sprawiedliwość
                  Boża, o której świadczą zakon i prorocy,
                  3.22 i to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich
                  wierzących. Nie ma bowiem różnicy,
                  3,23 gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,
                  3,24 i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie
                  w Chrystusie Jezusie,

                  złożył doskonałą ofiarę że swojego ciała, dając się ukrzyżować, abyśmy już
                  nie musieli składać ofiar i mogli wyznawać swoje grzechy Bogu bez
                  pośrednictwa ludzi – kapłanów

                  Rz.8,3 Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała,
                  tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała,
                  ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele,

                  Hebr.7,22 O ileż lepszego przymierza stał się Jezus poręczycielem!
                  7,23 Tamtych kapłanów było więcej, gdyż śmierć nie pozwalała im pozostawać
                  w urzędzie;
                  7,24 ale Ten sprawuje kapłaństwo nieprzechodnie, ponieważ trwa na wieki.
                  7,25 Dlatego też może zbawić na zawsze tych, którzy przez niego przystępują
                  do Boga, bo żyje zawsze, aby się wstawiać za nimi.

                  Nawet podejście do przestrzegania sabatu ( czyli siódmego dnia tygodnia ),
                  czy spożywania pokarmów wynika z miłości do Boga i nikt nie ma prawa nas z tego
                  powodu osądzać:
                  Kol.2,16 Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu
                  święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.

                  Ty sadzisz.

                  I to jest dla nas obecnie wiążące – mamy dobrowolnie, z miłości do Boga i bliźniego
                  przestrzegać tego co niezbędne, a co wynika z całej Biblii- po uwzględnieniu
                  podejścia opisanego w Nowym Testamencie. Żadnych innych ciężarów.
                  Pamiętaj, że posłuszeństwo Bogu jest głównie dla twojego dobra.

                  Bóg nie wymyślił zakazu spożywania wieprzowiny żeby ktos mial jakieś trudności, ale dlatego, że jest twórcą świnek i wie, że świnie zatrzymują pot i były przez tysiące lat odkurzaczami miast. Popatrz jak wyglądają muzułmanie a jak Polacy. Ci pierwsi szczupli a Polak im starszy tym bardziej przypominający zwierze ktore je. Oczywiście dochodzą geny, ale to juz bonus dla co niektórych.

              3. NNrozumiem – mesjanistyczni Zydzi są i tacy którzy rozumieją Przymierza i nie narzucają swojej żydowskiej kultury innym, tym z pogan. np Arnold Fruchtebaum, zobaczcie jego wyznanie na stronie Ariel ministries. Wielokrotnie usługiwał nauczaniem w Polsce u baptystów np etc
                Nowe Przymierze jest tak genialnie zaplanowane, skonstruowane przez Boga, że można być chrześcijaninem i jednocześnie uprawiać swoją kulturę narodową i tradycje (byle nie zaprzeczały Słowu Bożemu). Jak napisano to z ustanowienia Jego są różne narody i języki.

                1. A mi nietaktowne wydało się określenie, że Adi”zwodzi” 🙁 Myślę w tym temacie tak samo jak on i jak mój pastor i wychodzi na to, żeśmy zwodziciele:-( Miałem już więcej nie wypowiadać się w kwestii szabatu (nikt nikogo nie przekona, a tylko będzie poróżnienie), ale jest niesmak 🙁 Nie jestem jednak urażony i pozdrawiam w Chrystusie wszystkich czytelników bez względu na różnice.

                  1. “A mi nietaktowne wydało się określenie, że Adi”zwodzi”

                    Tylko adi pierwszy zaszufladkował przeciwników. Pozostaje ocenic czy Lena ma rację czy nie, w twierdzeniu że adi zwodzi, bo to nie jest kwestia upodobania, gustu, hobby, ale tego czy jego pogląd jest zgodny ze Słowem Bożym.

                  2. Przyznaje,że moj komentarz nie był taktowny,ale w jaki sposób powiedzieć,że grzeszy i odciąga od prawa ludzi.Przecież dużo nieugruntowanych w wierze czyta komentarze i dzięki nim wyrabia sobie też zdanie na dany temat.Dodam,że sama będąc nowo narodzona posłuchałam brata,który twierdził,że prawo nas nie dotyczy.Dzięki Bogu,DŚ bardzo szybko pokazał mi właściwą drogę.
                    Rozumiem i szanuję twoje zdanie w temacie szabatu,ale według mojego postrzegania dekalog cały czas obowiązuje.

                2. Fakt, takie szufladkowanie niczemu dobremu nie służy, nawet jeśli to tylko skrót myślowy. Wiesz Piotrze, mi Paweł Misiaczek zwrócił uwagę kiedyś, że szafuję słowem “zwodziciel” i to mnie zastanowiło podobnie, jak Twoja reakcja, gdy mieliśmy ostatnio tamtą feralną wymianę zdań nt szabatu, gdzie sam pisałem “sabatarianie”. Staram się więc teraz bardziej ważyć słowa i by w sercu i myślach była miłość wzlędem brata/siostry.

                  A co do zgodności z Pismem, to na pewno trudno o brak nieporozumień i nawet wzburzenia, gdy obie strony są pewne swej interpretacji. Szanuję to i cieszę się, że na tak wysokim poziomie są to dyskusje. Pojawiają się tu silne emocje, ale starajmy się trzymać je pod kontrolą.

                3. Zdanie o sabatarianach jest zasadne, nie jest to określenie personalne, do osoby ,ale rzeczowe, bo jeśli ktoś naucza Szabatu i wrzuca go do Nowego Przymierza jako obowiazek, to już jest tzw. sabatarianinem/adwentystą.
                  Nie zwodzę nikogo. Moje zdanie opieram na faktach historycznych (film pastora obrona niedzieli) i systematycznej wykładni Pisma, jako całości, a nie tylko części Starego Przymierza i zreinterpretowanych wersetach z NT pod kątem/na korzyść Szabatu, tej doktryny.

                  1. Czyli jak ktos świętuje jako dzień swiety to jest sabatrianinem?
                    nie uważasz, że jest to ograniczenie w mysleniu?
                    Ja nie jestem sabatraininem, anii adwentystą, ani żydem mesjańskim. To kim jest wg Ciebie?
                    Materiały jakie prezentuje są w zdecydowanej większości od Zielonych, baptystów (Paul Washer) lub poza denominacjami jak Zac Poonen. Czasem coś adwentystów a prawie wcale Żydów mesjanistycznych. i Ty chcesz mnie wrzucic do szuflady z sabatrianami.
                    adi jak pisałem Ci z 2 lata temu. Tobą rządzi duch intelektualizmu. Wg mojej oceny nie narodziłeś się na nowo a tj ważne. Poznałeś teologię a wiedza nie zbawia.
                    Dziś obejrze film o NT własnie z kanału tych Żydów i jak będa mieli mocne argumenty to wstawię i chętnie poznam twoje zdanie.
                    Bóg zapowiadal w Jeremiaszu: włożę moje Prawa w wasze serca. Jak przez serca? własnie tak jak to się ze mną stało. Serce=milość. Po prostu tak chciałem i nie boję się że tego nie wypeniam prawidlowo. Bog mną kieruje. Nie zacząłem od przestrzegania Prawa. Z poszukiwań Boga Duch Święty pokierował mnie do Prawa i wlozyl w moje serce. Z miłości chce przestrzegać a nie z legalizmu.
                    Powiedz mi gdzie w NT Jezus powiedział, że szabat nie obowiązuje a przyznam Ci rację.
                    Popatrz Ty tak skaczesz po blogach nie mając nigdzie zakotwiczenia. Tutaj wchodzisz nba blog gościa, który przestrzega szabatu bez tej całejn otoczki legalizmu. Po co wiec wchodzisz na blog jak to okresliłeś sabatarianina?
                    Dlaczego oceniasz mnie za to, przed czym Pawel przestrzegal?

                    “Kol.2,16 Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu
                    święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.”

                4. Fajnie Lena odpisałaś 🙂 Pokój Tobie i Twej rodzinie ❤

                5. Piotrze – “jeśli ktoś naucza Szabatu i wrzuca go do Nowego Przymierza jako obowiazek” oraz straszy innych brakiem zbawienia z tego powodu czy jakimś gorszym zbawieniem – a nie kto obrał sobie Szabat…

                  1. tylew że tu nikt nie straszy brakiem zbawienia jeśli nie będzie ktos przestrzegał szabatu a więc jest to nietrafione.

                6. Właśnie, ja tez uważam, że nieobłudna tolerancja to jedno, a “straszenie innych brakiem zbawienia z tego powodu czy jakimś gorszym zbawieniem” stoi w sprzeczności z Kolosan 2:16. Tolerujmy się więc nieobłudnie, a każdy niech będzie pewny co do swojego przekonania.

                7. Przyglądam się tutejszej dyskusji od jakiegoś czasu, i widzę dwie strony które chcą przekonać do swojej racji.

                  Przeczytałem komentarze i można rzec, panuje jak dla mnie bynajmniej mętlik.

                  1. tj nieważne. Poszukuj sam omin tę dyskusję.
                    Pytaj Boga.

                8. Nie zrozumcie mnie tak że szufladkuję każdego kto wspomni o sabacie jako adwentystę czy zjudaizowanego chrześijanina. Za to zdaję sobie sprawę jak nauka o sabacie związana jest z rzekomą prorokinią adwentyzmu i adwentyzmem 7 dnia jako systemem teologicznym i judaizującym ruchem mesjanistycznym chrześcijan z pogan, którzy dla prawdziwych Zydów nawróconych do Chrystusa są co najmniej “dziwnym” zjawiskiem. Podam wam coś co może pomóc zrozumieć to w kontekście relacji Prawa do Ewangelii:
                  http://www.wojownicywiary.pl/ellen-white-i-najwieksze-z-przykazan-a52.html
                  https://www.youtube.com/watch?v=fAXyS5gTpV8

                  1. to powinieneś adi na wstepie uścislić, ale tego nie zrobiles a więc chciales jednym pchnięciem klawisza zalatwic problem.
                    Co do Ellen. Żyła ona w XIX wieku a przed nią masa chrześcijan świętowała szabat. Nie mieszajmy jej do tego.
                    Miała niespelnione proroctwo a na jej grobie jest obelsik. To juz wiele mowi, ale szabat jest od czasow raju a nie EW.
                    Njapierw byl szabat a pozniej adwentysci
                    Najpierw byl szabat a pozniej Żydzi

                9. Nazwanie mnie zwodzicielem wynikało właśnie z tego Piotrze.
                  Lena: “że prawo nas nie dotyczy” – przeczytaj z uwagą co napisałem w temacie wcześniej, nie twierdzę tak. Pochopnie wnioskujesz. Nie jestem legalistą ani odwrotnie – “bezprawnikiem”.To są granice skrajności właśnie, które wszystkim od razu się “kojarzą”, bo nam ludziom trudno złapać równowagę.
                  “Tobą rządzi duch intelektualizmu.” – bez urazy, ale to samo usłyszycie od ultracharyzmatycznych zielonoświatkowców, dla których ważniejsze jest doswiadczenie zamiast baza Pisma -jak dla biblijnych berejczyków. Podobnie traktują ewangelicznych katolicy często, tylko ich wersja brzmi tak: “jesteś wyniosłym intelektualistą, sam analizujesz Słowo bez Kościoła!(katolickiego)”
                  Wiarę, czyli naszą teologię, należy rozeznawać, to znaczy nieustannie sprawdzać, czy nie zostaliśmy zwiedzeni. Zaniedbanie tej czynności prowadzi do duchowego upadku.
                  γινώσκω ginóskó – posiadać wiedzę, zdawać sobie sprawę, nauczyć się, przyjąć do wiadomości, stwierdzić, upewnić się.
                  1 Tes. 3:5 Dlatego i ja, nie mogąc tego dłużej znosić, posłałem go, aby rozeznał (γνῶναι gnōnai) się w waszej wierze, czy was kusiciel czasem nie kusił, a nasza praca nie okazała się daremna.
                  Jana 7:17 Jeśli ktoś chce wypełniać jego wolę, ten będzie umiał rozeznać (γνώσεται gnōsetai), czy ta nauka jest od Boga, czy ja mówię sam od siebie.
                  δοκιμάζω dokimazo – poddać testowi, analizować, oddzielić przez testowanie
                  Rzym. 12:2 A nie dostosowujcie się do tego świata, ale przemieńcie się przez odnowienie waszego umysłu, abyście mogli rozeznać (δοκιμάζειν dokimazein), co jest dobrą, przyjemną i doskonałą wolą Boga.
                  plus wiele innych…
                  ” Kto baczy jedynie na pismo, nie wysłuchawszy zmysłów i rozumu, ten albo przechodzi obok świata, albo rzeczy, których nie rozumie, przyjmuje na wiarę węglarzy, albo idąc ściśle za literą podaje sam sobie do wierzenia wszystkie niedorzeczności i zabobony, jak papieżnicy w tej swojej najbardziej niedorzecznej nauce o transsubstancjacji” 🙂 Jan Amos Komenský
                  ” Poznałeś teologię a wiedza nie zbawia.” Nie jestem gnostykiem. Jak wiara bez uczynków, uczynki bez wiary – tak i wiara bez wiedzy oraz wiedza bez wiary jest niebezpieczna. Jak się poznamy kiedyś personalnie to możesz mnie lepiej ocenić ,tymczasem serfujemy sobie w internetach 🙂
                  “Popatrz Ty tak skaczesz po blogach nie mając nigdzie zakotwiczenia” – Piotrze sam korzystasz z wielu źródeł różnowyznaniowych i nie wytykam ci tego. To pozamerytoryczne. Mnie interesuje zdrowa nauka, niezależnie od bloga (treść ważniejsza).

                  1. ” bez urazy, ale to samo usłyszycie od ultracharyzmatycznych zielonoświatkowców,” – wow daleko mi do tego.
                    Pisząc rządzi Toba duch intelektualizmu, mam na mysli co teraz cięzko mi to udokumentować, jakby brak prowadzenia Ducha. Musiałbym przegrzebać Twoje komentarze. Nichodzi mi o to, że jak nie uznajesz Prawa to jestes tylko intelektualistą. Chodzi mi o taki chłód wiary.
                    Wiedza jest ważna i nie neguje tego. Sam fakt, że posługuję się codziennie Słowem to pokazuje..
                    ” Piotrze sam korzystasz z wielu źródeł różnowyznaniowych i nie wytykam ci tego.” tak własnie napisałem. Umieszczam materiały z różnych denominacji, ale… wynika to z tego, że przesiewam to co dobre od tego co złe. Tak więc jeśli nawet u charyzmatykow zauwaze jakis dobryv tekst, to czemu nie?
                    Natomiast mam jedna linię wiary. Wydaje mi się, że Ty mas zich kilka., ale to chyba juz temat na face to face a nie na publiczna dyskusję

                10. Zgadzam się, to są sprawy nie na odległość. Staram się nie osądzać nikogo, ale rozsądzać nauki, wiem że to brzmi chłodno, bo staram się pisać obiektywnie bez zbędnych emocji. Pamiętam taką fajną broszurkę z filmu “Jezus” – gdzie było rozrysowane:
                  “Co z naszymi uczuciami?
                  Nie polegaj na uczuciach. Nie nasze uczucia , ale obietnice Boże zawarte w Słowie Bożym są naszym autorytetem i podstawą. Chrześcijanin żyje wiarą (ufnością) w niezmienność Boga i Jego Słowa. Rysunek poniższy ilustruje stosunek między faktem (Bóg i jego Słowo), wiarą ( nasza ufność do Niego i jego Słowa) a uczuciami (tzn. różne reakcje emocjonalne). Parowóz może jechać bez wagonu, jednakze bezcelowe byłoby gdyby wagon próbował ciągnąć cały pociąg. W podobny sposób my, chrzesijanie, nie polegamy na uczuciach czy doznaniach, lecz pokładamy ufność w wierności Boga i obietnicach jego Słowa (2 list do koryntian 5, 7).
                  Fakt = pociąg, wiara=wagon, dalszy wagon =uczucia.”

              4. PIotr…skała,
                zaprzeczasz,że jest też Nowe Przymierze,bo nie rozumiem.

      2. Nie mam przekonania do tego i modlę się o to i czym bardziej się modle czuję, że to tak jest. Bo to było cielesne i cienie rzeczy przyszłych nie pracowanie w Szabat, lecz kapłani nigdy nie przerywali swojej pracy nawet w Szabat. No i Jezus zawsze dawał poprzeczkę wyżej. Szabat teraz dla mnie trwa 7 dni i każdy dzień dla mnie jest dniem Pana bo każdego dnia ludzie poznają Ojca i jego miłość. Jezus jest Panem Szabatu a ja jestem z nim cały czas. Jestem w odpocznieniu z nim. Po drugie w szabat czynić dobrze nie można? Życie według Bożych praw miłości czyli Prawa, które jest od zawsze i na wieki jest czynieniem dobra. Jeden dzień dla Pana to trochę za mało i jeszcze tak bardzo się tym szczycić ( mówię o denominacjach nie których ). Uważam, że przesunięcie Soboty na Niedzielę to sztuczka / zwiedzenie Szatana, aby ludzie mieli mętlik i uczepili się cielesnego wykonania zakonu. Nie neguje tego jeśli ktoś chce to robić to Jego wola, ale też powinien wszystkie inne święta według takiej zasady. Ja uważam, że to jest głębsza sprawa z Panem. Prawdziwi czciciela Pana Czczą Boga w DUCHU I W PRAWDZIE.

        Nie, w Ciele, w Duchu i w Prawdzie.
        Można i powinno się pracować bo żyjemy w ciele i pracować trzeba, ale nie wyklucza tego aby myśleć / modlić się cały czas (lub większości czasu) o / do Panu/a.

        Mam nadzieję, że udostępnisz komentarz.

        Proszę o rozważanie, ale pomódlcie się o to najpierw puki odpisze ktoś. Z Bogiem!

        1. Niech każdy robi jak chce.
          Nikt tutaj nikogo nie zmusza, a więc dyskusja nbt szabatu jest zbędna.

          “16 Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu! ”

          Każdy robi jak chce. Te pozdrowienia sa dla świetujących szabat.
          na koniec: szabat nie jest zydowski. Ustanowił go Bóg przy tworzeniu świata i uczniowie chodzący n a religie to wiedzą.

          Jeśli ja nikogo nie potepiam że nie świętuje szabatu, to dlaczego tutaj jest tyle emocji…

        2. Jako osoba neutralna co do szabatu, pozwolę sobie mimo wszystko zabrać głos.

          ” Szabat teraz dla mnie trwa 7 dni i każdy dzień dla mnie jest dniem Pana bo każdego dnia ludzie poznają Ojca i jego miłość”

          To niemożliwe. Niemożliwe, w szabat był zakaz pracy. Wyobraź sobie ludzi, którzy mają ciężką, fizyczną pracę, na dworze, w zimnie, od rana do nocy po 10h dziennie. Wracają, mają te 6 godziny dla siebie, z czego godzinka rano by się ogarnąć i godzinka wieczorem by się umyć, zjeść itp. Zostaje 4 godziny Do tego jeszcze mogą dojść jakieś obowiązki domowe itd. Naprawdę, trudno jest znaleźć czas dla Boga, jest tego niewielka ilość. A co z rozważaniem nad Jego słowem? Człowiek jest po takiej pracy po prostu zmęczony. A sobota czy też niedziela jest dniem wolnym. Wolnym, od tego całego zgiełku, zamiast 10h pracy, 2 godzin szykowania i 4h wolnego czasu, masz 16h wolnego czasu, bez pośpiechu. Taką właśnie funkcję pełni szabat. By zatrzymać się w codziennym zgiełku i odpocząć, poświęcić ten czas dla Boga. Dla Pana Szabatu. Wyobraź sobie, że pracujesz dzień w dzień po 10h. Gdzie tu czas na odpoczynek? Gdzie czas na głębsze pochylenie się nad słowem Bożym? Czasem warto spojrzeć też od strony cielesne, fizycznej, by nie popaść w zbytnią duchowość (I oczywiście, w drugą stronę też nie można przesadzić)

          Jaki ja mam pogląd na szabat? Neutralny, choć w sobotę do pracy nie chodzę (W sensie zarobkowej, w domu coś bym jeszcze mógł popracować.)

          Owszem, należy pamiętać o Bogu każdego dnia, On musi być zawsze w centrum, bo cokolwiek czynimy, musi być na chwałę Bożą. Ale też należy poświęcić ten 1 dzień, na głębszą refleksję nad słowem Bożym, nad lepszym zbliżeniem się do Boga.

          Niezwykłe..Czuję się jakoś dziwnie. Udzieliłem tu odpowiedzi i czuję, że moje własne słowa są dla mnie cenną lekcją. Doprawdy, Bóg naprawdę działa w przedziwny sposób 😉

          Może i nie musi to być koniecznie sobota, ale uważam, że mimo wszystko człowiek musi przeznaczyć chociaż ten 1 dzień.

          1. Podobnie Karolu myslę i to samo zaobserwowałem. Jakie odpocznienie w Jezusie w ciągu tygodnia ciężkiej pracy. Nonsens.
            Dobrze jednak że to Ty napisałeś, a nie ja.
            Kto nie świętował szabatu to nie wie o czym mówię.
            Co to jest spokój i pokój.
            Świętuje także w sobotę z innego powodu: odstepczy kościół zmienił sobotę na niedzielę. Tyle się pisze o tym jako to kosicol jest zly, jak to zmienil 2 przykazanie, skandal..itd Jednak że zmienil sobotę na niedzielę, to już jest ok 😀

            1. Piotr, czyli kamień, nie skała

              Dokładnie 🙂

            2. Zadam pytanie czy ktoś ma w swojej społeczności PROROKA BOŻEGO ? Biblia wyraźnie do tego zachęca.

              Ktoś może śmiało odpowiedzieć?

              Nie mówię o “prorokach” takich co coś tam gadają, że będzie i nie było. Tylko taki co Bóg wykłada SŁOWO przez ta osobę i pokazuje PRAWDZIWIE CO miał na myśli.

              Czy ktoś ma tu dary? Zaraz ktoś rzuci, że skupiam się na darach, ale moment tak możesz mówić gdy je masz raczej. Dary są po to, aby pomóc nam wydać JEGO OWOC.

        3. Piotr, czyli kamień, nie skała

          Adam piszesz, że “Szabat teraz dla mnie trwa 7 dni” więc łamiesz przykazanie szabatu podwójnie, ponieważ mówi ono “sześć dni pracuj i wykonuj każdą twoją robotę”, więc szabat nie może trwać 7 dni bo to grzech lenistwa 😀
          Szabat to nie tylko oddawanie czci Bogu, co oczywiście powinno mieć miejsce bezustannie 24/7.
          Szabat to nie wykonywanie żadnej pracy, aby oddać Bogu podziękowanie za stworzenie, nie dla samego odpoczynku. Nie da się nie wykonywać żadnej pracy 7 dni w tygodniu 😉

        4. a czy pracować można w niedzielę?

  3. Błogosławionego szabatu dla wszystkich❤ w miłości i pokoju naszego Pana Jezusa Chrystusa?

  4. Szabat Szalom.
    Boze dziekujemy za Twoje Blogoslawienstwa obiecane przez Ciebie wynikajace z przestrzegania czczenia tego
    dnia.
    apropos.Pamietacie najlepsze filmy i programy w sobote za prl? Byly tylko 2 programy, nuda i glownie cokolwiek zaczynalo sie mocno po poludniu w dzien powszedni
    Moja mama nieraz paczki lub faworki robila w ten dzien a w tv w sobote
    byl Kosmos 1999 lub studio2-przednia rozrywka

    maly uaktualnienie
    W baptystycznym u mnie w stanach po paru tygodniach zaniechano mszy w sobote prawdopodobnie ze wzgledu na mala frekwencje
    mniej niz 10 osob. nie ma juz jej ….

    natomiast u mnie w katolickim tzw. “vigil mass” w sobote o 4pm lub 5pm zalezy gdzie caly czas istnieje od wielu lat i duzo ludzi przychodzi (2/3 koscola)
    Kosciol jest nowoczesny , przeszklony bez ozdob i niemal nie modla sie nigdy do maryi. Wyjatki sie zdarzyly : raz piesni i moze raz przez wiele lat pozdrowienie anielskie.

  5. Pokój wam i waszym rodzinom 🙂

  6. Niech miłość i Pokój Boży zamieszka w waszych sercach.
    Miłej i spokojnej soboty 🙂

  7. Shabbat Shalom!

    Pokój Wam wszystkim

  8. W USA narastaja protesty pzreciwko Trumpowi , bliskie wprowadzenie stanu wojennego .

    1. Priest i Ty wyluzuj na ten szabat ze swoimi informacjami 🙂

    2. uszanowanie demokracji 🙂 widać jaka to wartość dla niektórych hipokrytów z tzw lewicy

    3. Priest

      (25): Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się o żywot wasz, co byście jedli, albo co byście pili, ani o ciało wasze, czem byście się odziewali; azaż żywot nie jest zacniejszy niż pokarm, i ciało niż odzienie? (26): Spojrzyjcie na ptaki niebieskie, iż nie sieją ani żną, ani zbierają do gumien, a wżdy Ojciec wasz niebieski żywi je; izali wy nie jesteście daleko zacniejsi nad nie? (27): I któż z was troskliwie myśląc, może przydać do wzrostu swego łokieć jeden? (28): A o odzienie przeczże się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jako rosną; nie pracują, ani przędą. (29): A Ja wam powiadam, iż ani Salomon we wszystkiej sławie swojej nie był tak przyodziany, jako jedna z tych. (30): Jeźli tedy trawę polną, która dziś jest, a jutro bywa w piec wrzucona, Bóg tak przyodziewa, azaż nie daleko więcej was! o małowierni! (31): Nie troszczcie się tedy, mówiąc: Cóż będziemy jeść? albo co będziemy pić? albo czem się będziemy przyodziewać? (32): Boć tego wszystkiego poganie szukają; wieć bowiem Ojciec wasz niebieski, że tego wszystkiego potrzebujecie. (33): Ale szukajcie naprzód królestwa Bożego, i sprawiedliwości jego, a to wszystko będzie wam przydano. (34): Przetoż nie troszczcie się o jutrzejszy dzień: albowiem jutrzejszy dzień troskać się będzie o swoje potrzeby. Dosyćci ma dzień na swojem utrapieniu. [Biblia Gdańska, Mt 6]

      Wybory w USA miały się nie odbyć, a się odbyły. Wyluzuj z tym zamartwianiem się o dzień jutrzejszy.

      https://youtu.be/uZhMZ2eUSNo

  9. Wszystkiego dobrego dla wszystkich tutaj! 🙂

  10. Tak sobie myślałam…ktoś napisał niedawno w komentarzu, żeby określić, co nazywamy wypełnianiem Bożego Prawa? Żeby np. nowe osoby wiedziały co mają robić, aby być sprawiedliwymi przed Bogiem.
    I tak sobie myślę. Najważniejsze dla nas chrześcijan jest dosłowne wypełnianie 10 przykazań. To jest podstawowe Prawo, które dał Bóg wszystkim pokoleniom.

    10 przykazań zapisanych w dwóch miejscach w Biblii:
    1.Księdze Wyjścia (2 Mojżeszowa) 20,1-17:
    http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=70
    2.Księdze Powtórzonego Prawa (5 Mojżeszowa) 5,6-21:
    http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=222

    Mamy także dodatkowe przykazanie w NT, które dał nam Bóg w osobie Jezusa Chrystusa:
    „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem” (Jana 13,34).

    Trzeba nam wypełniać wszystkie 10 przykazań, wraz z 11-stym danym przez Jezusa. Przykazanie przestrzegania szabatu nie zostało zniesione, tak jak i przykazanie by nie czynić sobie podobizn ani rzeźb by im się kłaniać, jak naucza Kościół Rzymsko-katolicki.
    „Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.” Mt 5,19

    Przestrzegasz tego Prawa? Jesteś sprawiedliwy przed Bogiem. Jednak, mimo że jest to tylko 10 przykazań, nie jest to wcale tak łatwe, jak na pierwszy rzut oka wygląda.

    Na przykład przykazanie „Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie”. Czy nie ma w moim życiu innych „bogów”, które zajmują pierwsze miejsce w moim sercu, przed prawdziwym Bogiem? Komputer? Pieniądze? Małżonek lub dziecko?
    Inne przykazanie – „Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.” Czy szanuję swoich rodziców, nawet mimo tego że zwrócili się przeciwko mnie i wyzywają od bycia w sekcie? Czy umiem odnosić się do nich łagodnie i z szacunkiem, nawet mimo różnicy zdań? Czy potrafię podjąć decyzję, żeby wyprowadzić się od nich jeśli nie potrafię żyć z nimi pod jednym dachem w szacunku, i wtedy zadbać o zdrowe relacje?

    Jak widać, za przestrzeganiem tych przykazań kryje się duża odpowiedzialność, i jeśli nie przylgniemy do Boga całym sercem to nie zdołamy wypełniać nawet tych dziesięciu. To dlatego Jezus powiedział, że najważniejszym przykazaniem jest:
    „On mu odpowiedział: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie.” (Mt 22,37-38)

    Sądzę, że jeśli Bóg widzi, że staramy się wypełniać Jego podstawowe przykazania, to będzie nas stopniowo wprowadzał w swojej miłości w kolejne swoje prawa, a to wszystko dla naszego dobra, dla zdrowia naszych relacji, i po to byśmy mogli oprzeć się złu. Lecz przede wszystkim dla naszego uświęcenia, bo jest to proces który trwa całe życie 🙂

    Na przykład pokaże nam wtedy, że za przykazaniem „Nie będziesz cudzołożył” kryje się coś głębszego – „Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.” (Mt 5,27-28), ponieważ Jezus zna serca ludzi i wie, że grzech ma swój początek najczęściej w pożądliwości, a pożądliwość potrzebuje jakiegoś bodźca.

    Błogosławionego Szabatu Kochani 🙂

    1. I Słowa Prawdy od Boga:
      “Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Święty Izraelski: Ja, Pan, twój Bóg, uczę cię tego, co ci wyjdzie na dobre, prowadzę cię drogą, którą masz iść, O, gdybyś był zważał na moje przykazania, twój pokój byłby jak strumień, a twoja sprawiedliwość jak fale morskie!”
      (Iz 48,17-18)

    2. Czysta Prawda , zgadzam się w 100% 🙂

    3. Kosik,
      to zabrzmiało:och,taki dodatek,nowe przykazanko,ta dycha to jest coś.
      Kosik,powiem właśnie dla nowych:kochac tzn.oddac zycie tak jak Pan.
      Przeniosłas srodek ciezkości.Prawo nowego przymierza to miłosc ODDAJĄCA życie dla dobra drugiego a nie “tylko”powstrzymanie się np. od niezabicia.
      Stare przymierze tzw.testament to “tylko”preludium do nowego przymierza.

      1. Świetnie to siostro ujęłaś. Ciekawy jestem, jak rozwinie się polemika. W której udziału brać nie chcę, czując się przynajmniej tę chwilę utwierdzony w swoim przekonaniu/rozumieniu, ale obserwować ją będę – o ile oczywiście będzie do rzeczy.

        1. Żadnej polemiki nie będzie Jacuś, bo nie zamierzam podejmować dyskusji z Kesją, która jeśli coś skomentuje w moim komentarzu to zawsze w nieuprzejmy sposób. Z Bogiem Kesja. Nie uważam że przykazanie miłości to tylko dodatek. Prawda jest ze Jezus je dodał i tak napisałam.

          1. Poproszę o konkret tej nieuprzejmości,skoro zawsze ,to sypniesz jak z rekawa.
            Prosze o konkrety.Zacytuje Pana:jeśli zle powiedziałem,udowodnij mi to, a jesli nie ,to dlaczego mnie bijesz.
            Mam prawo do własnego rozumienia czyjejś wypowiedzi,jesli zle rozumiem,autor zawsze moze to sprostować,tak rozumiem dyskusje.

            1. Ło jo joj… skoro tak zażarta dyskusja, i takie “różnice” zdań w rodzinie, to może wyhamujmy na chwilę i przyjrzyjmy się, komu/czemu taki stan rzeczy służy.
              To, co piszę, to nie jest ironią – pora zresztą też mówi za siebie. Widzę bardzo, ale to naprawdę bardzo, wiele efektów mieszania w życiach chrześcijan. Przykro mi to pisać, ale tu także. Zatrzymajmy się na chwilę bracia i siostry. Choćby na ten jeden dzień – wystarczy…

          2. To prawda, że forma ma duże znaczenie. Sam niedawno się mogłem o tym przekonać.

            1. O tak.

              Pan Jezus niczego nie dodał, jak zawsze odniósł się do Startego Przymierza: Pwt 6,5 ( miłość Boga) i Kpl 19,18 ( miłość bliźniego). Jedyne co zrobił, to nadal im rangę. Najważniejsze.

              1. Tak masz rację Ewunia, dziękuję za sprostowanie 🙂 chodziło mi o to, że Jezus uczynił z tego nowe przykazanie (“Nowe przykazanie daję wam…”), podniósł ważność znaczenia miłości bliźniego do rangi ważności przykazań z dekalogu (nie wiem czy zrozumiale się wyraziłam 🙂 )

                “Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu, ale będziesz miłował bliźniego jak siebie samego.”- Tak jak napisałaś obowiązek miłości względem bliźniego był już w ST np.Kpł 19,18
                🙂

  11. Rafał z Wrocławia

    http://m.cda.pl/video/494995b0

    “Odważni” wlasnie skonczylem ogladac ten film. Film o 5 ojcach. Polecam nie tylko ojcom 😉

  12. Jak ludziom sie zyje zbyt dobrze to zaczynaja gnusniec i walczyc z Bogiem…

  13. “Dzień święty trzeba święcić. Właśnie dziś był taki dzień dla Polski i my to uświęciliśmy – powiedział po meczu prezes PZPN Zbigniew Boniek.”

    Mam to skomentować?
    Eee nie…

    1. jakby się uprzeć to mozna powiedziec że światło tworzące okrąg jest jak urorboros https://pl.wikipedia.org/wiki/Uroboros

  14. Jestesmy na wojnie hybrydowej to jest cielesno-duchowej. Z jednej strony nie majace przyjaznych intencji grupy ludzi, a z drugiej wspierajace ich nie materialne zle byty ( Upadle Anioly ). A wiec nie jest to takie latwe zadanie, znaczy sie walka z nimi, jak to sie wielu wydaje. Bez sily i mocy pochodzacej od Boga nic nie wskoramy.

  15. Adminie!
    Skąd takie info:
    “szabat jest od czasow raju”?

      1. Serio?
        A precyzyjniej można?
        TO poproszę i dziękuję… 🙂

        1. Angelika wiem, że dobrze znasz Biblię i wiesz, że nie ma tam bezpośrednio mowy o przestrzeganiu szabatu przez pierwszych ludzi, ale sabat jako siódmy dzień tygodnia, ustanowiony był w raju Eden przed upadkiem człowieka w grzech, jako święty Boży dzień odpoczynku.
          Sabat nie ejst tylko dniem świętym. Jest zapowiedzią w raju tego co będzie w odnowionym świecie. Taki to wspaniały Plan Boga.

          1. Myślę dzisiaj że, poprzez uświadamianie nam wszystkim konieczności przestrzegania szabatu, Duch Święty nawołuje nas tak naprawdę do zawarcia bliższej relacji z Bogiem.
            Do tego jest potrzebne wyciszenie, spokój. W ciągu zwykłych dni stale coś rozprasza uwagę, coś trzeba zrobić, gdzieś iść…
            Chyba zmienię pracę…

            1. Dokładnie. Tu chodzi o spokój. W żaden inny dzień tzn w tygodniu pracy nie da sie tego osiągnąć

            2. Tak właśnie postrzegam Prawo wpisywane (jako proces) w nasze serca.

  16. Boli mnie dusza i muszę z wami porozmawiać.
    Dużo rozpisujemy się na temat szabatu, jako jednego z 10 przykazań. Są jednak inne przykazania, które nie są respektowane przez ludzi.
    Myślę w tej chwili o przykazaniu “Nie zabijaj”.
    Wyszłam dzisiaj na spacer zobaczyć ten superksiężyc, a dane mi było zobaczyć śmiertelny wypadek na “mojej” ulicy (Nakielska, Bydgoszcz)
    Na przejściu dla pieszych zginął mężczyzna w moim wieku (nie znam jeszcze tożsamości; być może ktoś ze szkoły, z sąsiedztwa…).
    W tym miejscu jest ograniczenie prędkości do 40 km/h z uwagi na wiadukt kolejowy, który ogranicza widoczność.
    Ile miał na liczniku kierowca-sprawca wypadku? Nie wiadomo, ale na pewno nie 40…
    Kierowca uciekł z miejsca wypadku!!!
    Chłopak zmarł w szpitalu…

    Łamanie przykazania Bożego “Nie zabijaj” nie ogranicza się do chwytania za broń…
    Kierowcy!!!
    Pomyślcie o tym siadając za kierownicą w stanie nieważkości, pędząc ile fabryka dała, jadąc z komórką w ręce itd. itp.
    W ułamku sekundy można zostać mordercą…

    1. Tak Angelika masz rację.
      Przy okazji wspomnę, że zabijać także można słowem np pisanym. Wielu w imię “prawdy” szkaluje i miesza z błotem innych…

      1. Zniechęcając kogoś do poszukiwania prawdy Bożej, też się go zabija…
        Jakże przykre to – tak wielu morderców dookoła…

        1. n ie wiem o kim piszesz, ale pewnie wiesz o kim ja piszę

          1. Wiem niestety 🙁
            Nazwał mnie ŻMIJĄ Z PLEMIENIA ŻMIJOWEGO

            1. O szkalowaniu, zabijaniu słowem i rzucaniu obelgami jest przykazanie 9:
              “Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”.
              Takie sobie niepozorne przykazanko…

              Czekaj podpiszę się pod tym:
              ??? oraz !!!
              🙂

      2. Wiecie kochani to jest bardzo dobry temat do rozważania i dyskusji.Bo w tym codziennym pędzie zapominamy często i gęsto o drugim człowieku.
        A tak łatwo zranić słowem,Niemem dawno temu o tym spiewał.I nic się nie zmienia,tylko pogrążamy się.Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to,że ci,którzy podają się za uczniów Chrystusa najbardziej ranią.

  17. Te wszystkie spory typu “moja racja jest racja najmojsza” tylko dezintegruja nasza wirtualna wspolnote ludzi starajacych sie nasladowac Jezusa Chrystusa, zamiast ja spajac oraz zrazaja do nas zagubionych postkatolikow. Od tego jest forum bedace zarzadzane przez Admina Piotra.

    1. Masz rację, spory nie prowadzą do niczego dobrego 🙂

  18. Skoro Pan Bóg wiedział (co widać szczególnie w pismach apostoła Pawła), że pod koniec czasów będą takie dysputy, jak ta o Prawie Bożym i szabacie, to rozumiem, że przewidział również, że przy takich podziałach okaże się, kto jakie owoce wydaje i kto kogo w sercu tak naprawdę miłuje i pragnie pokoju, jak Pan Jezus przykazał. Oczywiście najlepiej rozmawiać twarzą w twarz, natomiast można sobie pisać komentarze, pojawiać się na zjazdach i nabożeństwach, ale jak w sercu jest zawiść, złość albo pycha itp. uczucia, to najlepiej wychodzi, kto wołał do Ducha Bożego i kto naprawdę pragnie jedności. Nie podziałów, a nieobłudnej jedności, bo cząstkowe poznanie nie powinno dzielić, a raczej jednoczyć w szczerym dążeniu do prawdy w jednym Duchu i w jednym ciele.

  19. Powiem tak:
    Pan Jezus
    NIE był i
    NIE jest ARCYKAPŁANEM starego przymierza mojzeszowego,
    bo nie był z rodu Aarona.
    Pod jakim arcykapłanem chcecie być,pod takim przymierzem jestescie.
    Ja wybrałam Jezusa i jestem z Nim w NOWYM przymierzu ,pod prawem ducha,pod prawem miłości (w/g porządku Melchizedeka)

    Jest grzech nowego przymierza:
    gdy umiesz dobrze czynic a nie czynisz dopuszczasz sie grzechu.
    POWSTRZYMAĆ się
    od zła czyli “nie bedziesz…”to nie istota nowego stworzenia.
    Nie czynic dobra aż do pójścia na krzyz dla czyjegoś dobra-
    to jest istota grzechu w Now. Przym.,a CZYNIĆ tego rodzaju dobro ,tego rodzaju miłośc to jest istota Królestwa Bożego,o którym Jezus mówił.
    Ile dobra nie zrobiono w czasie sporów o zakon mojżeszowy,tony godzin.
    Ile przez ten czas Bóg mógł odebrać sobie chwały i podziękowań .
    Pan Jezus powiedział wyrażnie po czym poznają Jego uczniów;
    …jesli MIŁOŚC WZAJEMNĄ mieć będziecie.
    O dziwo nie poznają uczniów po dniu odpoczynku zwanym po hebr.szabatem,(chyba że czegoś nie doczytałam,to proszę o poprawkę)
    Czytam natomiast :
    WSZYSTKO czyńcie na chwałę Boża.
    Chwalcie Boga w sobote,chwalcie Go w niedziele,chwalcie Go codziennie ,w dzień i we snie,chwalcie Go na bębnie i na cytrze (psalm nr ?).
    Nie potępiajmy niedzielowców,nie potępiajmy sobotniowców ani całotygodniowców.
    A może jestesmy jeszcze w piaskownicy i okładamy sie łopatkami,bo jest cos nie po mojemu.
    Swiat nie widzi MIŁOŚCI WZAJEMNEJ ale wręcz spory,kłótnie ,obelgi czyli latające w powietrzu NOŻE- słowa,rany i krew.
    a zły zaciera łapy.
    Podam przykład.
    Mielismy gości -braci z Irlandii.
    Cudowna idylla,zrozumienie,umówilismy sie na nastepne spotkanie i przy wyjsciu ups.
    Nie tak myslimy o pochwyceniu jak oni.
    KONIEC,koniec jednosci,iskry w oczach i juz nie odwiedzą.
    Tragedia,a MIŁOŚC,MIŁOŚC!!!
    Taka rzecz moze podzielić na zawsze???
    Przecież mozna kochać się wzajemnie czekając na porwanie przed i pod koniec ucisku.
    Przecież mozna odpoczywać w sobote i kochać tych ,którzy odpoczywaja w niedzielę i odwrotnie ,kochac tych od swinki i tych od indyka,bo jedni i drudzy czynią ,jedza dziekując i chwaląc Pana.
    Jesteśmy wolni w Chrystusie ,NICZYM nieograniczeni ,

    by….M-I-Ł-O-W-A-Ć !!!

    czyli zapierac się siebie dla dobra drugiego.

    1. Kesja, mam nadzieję siostro w wierze,
      Owszem masz dużo racji takie poglądy dzielą i wywołują emocje, ale chciałem napisac o 2 kwestiach:

      1. Nie wiem czy to Ty rozmawiałaś z owymi Irlandczykami, ale jeśli to Ty, to pragnę a może mam obowiązek napisać, że często masz belfrowski styl dyskusji i nie są to moje słowa, ale jesteś często gruboskórna i..więcej nie będę pisał nt.
      2. Pan Jezus widzi 7 kościołów w Objawieniu. Jesteśmy podzieleni. Moje prywatne zdanie jest takie, że tak się stało m.in dlatego aby uchronić zgromadzenie Jezusa przed szatanem. Rozsiani na denomninacje i poddenominacje wyznawcy Jezusa niescentralizowani niepoddani ekumeni nie są łatwi do zaatakowania, choć zwiedzenie tak czy owak jest, ale i było za czasów Jezusa. Np Esseńczycy.
      Tak czy owak jestem na 100% pewien, że moi bracia i siostry są wśród Zielonych, AD7, batptystów i na tym blogu. Wszyscy ktorzy pelnią wolę Ojca w niebie, którzy przestrzegają 11 przykazań. Tak samo jak nie są moimi bracmi Ci z Zielonych i AD7, baptystów, którzxy nie wydają owców Ducha, choć jeśli się zdobędą na miłość w dyskusji, to mogę i z nimi pogaworzyć.
      Pójdę dalej, myślę, że jest wielu Bogu oddanych SJ, ktorym do pięt nie dorastają proestanci. I znow na odwrót, ś awsrod nich przestępcy Prawa Boga

  20. Tak sobie zwiedzalem różne materiały w necie i trafiłem sobie na taki materiał
    https://www.youtube.com/watch?v=wb7kPaM8cfg

  21. Szabat Szalom Bracia i Siostry!
    Spokojnego czasu i odpocznienia w przedsionkach Pana!

    1. Lepszy jeden dzień w przedsionkach Twych niż gdzie indziej Panie mój tysiąc dni 🙂

      https://www.youtube.com/watch?v=-EbaqoJ7XRw

  22. Piotr, czyli kamień, nie skała

    W dzisiejszych czasach ogromnego pędu nie wiadomo za czym, polecenie żeby jeden dzień poświęcić na odpoczynek wydaje się mało korzystne i zupełnie nieekonomiczne.
    Sami ludzie tak kształtują styl życia, aby był przeciwieństwem Bożego prawa. I widzimy jak na tym wychodzimy. Liczba depresji, nerwic i samobójstw wzrasta z roku na rok. A przecież mamy tak “nowoczesną” cywilizację…

  23. Takie pytanie mnie nurtuje, czy te 39 zakazów, które ustanowił Izrael, np zakaz włączania wszelkich urządzeń elektrycznych, a także takie drobiazgi jak zakaz robienia makijażu, czy naciskanie guzików to również dotyczy nas wszystkich?

  24. Z uwagi na popularność wątku napisz parę słów o odżywianiu 🙂 W zeszłym tygodniu powróciło moje schorzenie, związane z kręgosłupem (niesyty siedzący tryb życia robi swoje). Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, trochę leków przeciwbólowych i rozkurczowych, ale długo utrzymywało (i w sumie do tej pory trochę) utrzymuje się osłabienie prawej ręki. W moim przypadku związane jest to z lekką skoliozą czynną, ale jednym z tropów był także związany z moją wegetariańską dietą niedobór witaminy B12 występującą przede wszystkim w produktach odzwierzęcych.

    Witamina B12 czyli witamina bakteria jak ją nazywam, gdyż w jej syntezie uczestniczą bakterie, dlatego jej duże stężenie znajdziemy w wątrobach (najwięcej cielęcej, wieprzowej i mniej w drobiowej), oprócz mięsa występuje w niewielkich ilościach w jajach, świeżym mleku i jogurtach. Publikacje naukowe mówią, że u dorosłych ludzi wit. B12 jest magazynowana w wątrobie i jej zapas starcza na 2-5 lat, dlatego też jej niedobór jest rozłożony w czasie, a konsekwencję spowodowanej tym anemii są bardzo poważne, gdyż wit. B12 (jak reszta witamin z grupy B) jest wyjątkowo odpowiedzialna za układ nerwowy – tu też nie tylko wegetarianie ale przede wszystkim weganie MUSZĄ przyjmować suplementy zwierające B12, jak wiadomo jest to witamina syntetyczna dlatego jej wchłanialność jest niewielka w porównaniu z naturalną witaminą np. z wątróbki. Dlatego np. tabletki które stosuję odpowiadają 4000% dziennego zapotrzebowania, gdyż z tego wchłonie się max. 5%.

    Dlatego też apel do wszystkich wegetarian i wegan, róbcie badania kontrolne krwi, co jakiś czas i w przypadku niedoboru witaminy B12 natychmiast ją dostarczcie swojemu organizmowi. Jej niedobór w dłuższej perspektywie prowadzi do anemii złośliwej, która jest niebezpieczna dla zdrowia i życia. Chociaż dieta wegetariańska chroni przed rakiem jelita i ma wiele pozytywnych stron, tak dieta naszych przodków przyczyniła się do tego, że witamina-bakteria 🙂 pochodząca z mięsa jest niezbędna dla naszego organizmu.

    Pozdrawiam.

  25. Krzysztof żołnierz

    Witam wszystkich,braci i siostry,dobrze że temat ten jest poruszony, 🙂 i ja mam małe pytanie,kto z nas tu wszystkich włącznie ze mną jest w stanie,będąc w pełni świadomym swej odpowiedzi ,powiedzieć wypełniam szabat tak jak Bóg Ojciec nakazał,odpowiem za siebie ja nigdy go nie wypełniłem tak jak Bóg nakazał,a czy ktoś z was wypełnił? czekam na odpowiedź. 🙂

  26. Krzysztof żołnierz

    Bracia i siostry ponawiam pytanie,kto z was (gdyż ja już odpowiedziałem) każdej soboty,wypełnia szabat tak jak Bóg nakazał,ja nie wypełniłem ani jednej soboty,więc jestem przestępcą nie tylko szabatu,ale i całego zakonu prawa,gdyż kto przestępuje jedno przykazanie jest winny,wszystkich innych,a taki winny jest śmierci,dlatego nie chce być pod zakonem lecz pod łaską,bo choćbym nie wiem jak się starał,nie jestem o własnych siłach w stanie wypełnić zakon i nie udało się to nikomu,prócz Jezusowi.
    Nie bójcie się,Duch Prawdy mówi mi co mam robić,niech ten kto obchodzi szabat tak jak Bóg nakazał,napisze że każdej soboty nie przestępuje szabatu,wszystko co uczynię dla tej osoby zrobię to w miłości ,do niej,zaś ci co nic nie napiszą,zrozumiem że są w tej samej sytuacji co ja.
    KTO JEST BEZ GRZECHU,NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIEń.

    1. Nie chodzi tutaj o nasze ludzkie opinie a o Słowo Boga.
      Jeśli mówicie mówcie jak Słowo Boże.
      Tj jednoznaczne. Tworząc świat ustanowił dzień 7swietym i nigdy nie odwołał go.
      Sugestia jakoby inne spojrzenie Krzysiu niż Twoje bylo rzucaniem kamienia może być tym samym, co ataki szatana na Jezusa na pustyni. Tj dyskusja a nie rzucanie kamieniem.

      Osobiście: wiele razy w szabat coś robiłem bo tak wyszło, może musiałem. Jednak moim Panem jest Jezus a On jest Panem Szabatu. Jestem więc usprawiedliwiony tak samo jak np z innego grzechu jednorazowego.

      Piszesz o DS. Samo zdawanie się na głos tylko DS jest ryzykowne.
      Pozdrawiam

    2. Karol Szulawiak

      Krzysztof Żołnierz.

      Nie, nie wypełniam szabatu.
      Nie wypełniam prawa “Nie będziesz miał innych bogów, oprócz mnie”
      Nie wypełniam prawa o zakazie bałwochwalstwa.
      Nie wypełniam prawa zabraniającego wzywać imienia Pana, Boga mego na próżno.
      Nie wypełniam przykazania czczenia rodziców, zakazu zabijania, cudzołóstwa, kradzieży, kłamstwa czy pożądania rzeczy lub żony bliźniego swego.
      Adam i Ewa nie wypełnili prawa z Edenu.
      Gdybym mógł wypełnić prawo, nie potrzebowałbym zbawiciela, poszedłbym do raju jako ten, który na to zasłużył.
      I czy z tego powodu, że jestem pod łaską, mam zaniechać przestrzegania dekalogu?
      Dlaczego tylko szabatu? Dlaczego nie przykazania “nie cudzołóż”? Dlaczego nie przykazania “nie zabijaj” lub “nie kradnij” lub jakiegokolwiek innego przepisu dekalogu. Te przepisy też łamie (Wbrew pozorom “nie cudzołóż” to nie tylko współżycie z cudzą żoną, “nie zabijaj” to nie tylko zabijanie fizyczne “nie kradnij” to nie tylko kradzież wędliny ze sklepu” To nieczyste myśli, zabijanie w kimś ducha złym słowem lub kradzież czyjegoś czasu.)
      Przestrzeganie dekalogu nie jest byciem pod zakonem.
      Przestrzeganie dekalogu to wolność. Wolność od grzechu. To podstawowe normy moralne.
      Odpowiedz mi więc, Krzysztofie, dlaczego mówisz tylko o szabacie, a nie o całym dekalogu? Czy tylko w przypadku szabatu jesteś pod zakonem? Trochę mnie dziwi takie wyciąganie szabatu z całego dekalogu. Albo cały dekalog, albo nic.

  27. Krzysztof żołnierz

    Zadanie kto jest bez grzechu niech,pierwszy rzuci kamień,miało spowodować to co spowodowało gdy Jezus wypowiedział te słowa.(pobudzić sumienie) to nie moja sugestia odnośnie tego cytatu ze Słowa Bożego,to przyszło mi do głowy,i dodatkowo miałem się pomodlić o poruszenie sumień nas wszystkich w tej sprawie,widzę jeszcze coś,i to coraz wyraźniej,podział zło próbuje nas podzielić tymi samymi sprawami którymi udało mu się podzielić ludzi w dawnych czasach,widzę jak próbują odciągnąć nas od pierwszej miłośći,a mnie od modlitwy za was,jest to silny atak,to mnie uświadamia w jednym idziemy wszyscyw dobrym kierunku,choć nasilają się problemy wokół nas,wokół mnie też,robią wszystko by mnie zniszczyć jak i was,ale dziękuje Bogu że do tej misji odpowiednio mnie przygotował wyposażył w dwie piękne cechy,wytrwałość,i cierpliwość,przedwczoraj modliłem się za całą Piotra rodzinę,wczoraj w trakcie modlitwy wpadłem w coś co nie da się opisać słowami,choć nie komentuje za dużo tego co piszecie to modlę się za was wszystkich,i dopóki jesteśmy na wojnie ciężko komukolwiek będzie mnie powstrzymać by o was nie walczyć,bądźmy wszyscy ostrożni,stare sposoby na podział chrześcijan są najlepsze najskuteczniejsze,i tego diabeł spróbuje jeszcze raz,osłabić nasz zapał,naszą wolę walki,jeżeli dojdzie do rozdwojenia nawet na tym blogu,to już przegraliśmy,pozdrawiam was wszystkich kochani i ciebie Piotrze.

    1. no więc właśnie i jak pisałem z konferencji, takie podziały o szabat to jest praca diabła.
      Jak ktos chce świętować niech świętuje. Sam uważam, że jest to sprawa stała i jest to dzień święty i był nim w raju, był po Noe, po Abrahamie, za czasów Jezusa i będzie w 1000letnim królestwie.
      Dziękuję Krzysiu za modlitwy i Ty jesteś, jesteście w moich 🙂
      Masz mnie poinformować wiesz o czym 🙂

  28. Krzysztof żołnierz

    Swoją/drogą zobacz Piotrze jak skuteczna jest modlitwa prosiłem o pobudzenie waszych sumień,a co napisałeś

    Cytuję osobiście: wiele razy w szabat coś robiłem bo tak wyszło, może musiałem. Jednak moim Panem jest Jezus a On jest Panem Szabatu. Jestem więc usprawiedliwiony tak samo jak np z innego grzechu jednorazowego.

    Czy to nie jest pobudzone sumienie ☺

  29. Krzysztof żołnierz

    Poinformuje ☺ za bardzo cię lubię by tego nie zrobić ☺

  30. Szabat Szalom całemu ludowi Bożemu!
    Jeśli Wiekuisty Bóg napisał własnym palcem:
    ,, Pamiętaj o dniu Szabatu”
    to ja i mój dom będziemy o tym pamiętać.
    Bóg wczoraj, dziś ten sam na wieki!
    Niechaj każdy z nas podchodzi z drżeniem i pokorą do Jego Słowa, gdyż za każde słowa nasze odpowiemy przed Jego Majestatem.
    Początkiem mądrości jest bojaźń Pana.

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish