Nowy system sztucznej inteligencji może przewidywać rozwój choroby Alzheimera ze 100-procentową dokładnością i sześć lat przed pojawieniem się charakterystycznych cech lekarzy w diagnozowaniu choroby. Nie ma lekarstwa na Alzheimera, a skuteczność najlepszych metod leczenia choroby zmniejsza się w miarę jej rozwoju. Oznacza to, że wczesne wykrywanie jest najlepszą nadzieją dla przyszłości 44 milionów ludzi, a życie z chorobą Alzheimera na całym świecie. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco (UCSF) nauczyli ich sztucznej inteligencji, jak wykrywać subtelne zmiany w mózgu, które byłyby niedostrzegalne dla ludzkiego oka. Jak dotąd, system dostarczył pozornie odporne na awarię wczesne ostrzeżenie przed pełnym początkiem “niszczących skutków choroby Alzheimera w małej próbce testów.
System AI wykrył u każdego pacjenta, u którego ostatecznie rozwinęła się choroba Alzheimera na podstawie badań mózgu, wykonanych średnio sześć lat przed postawieniem diagnozy.
“Byliśmy bardzo zadowoleni z działania algorytmu” – powiedział dr Sohn.
Minie trochę czasu – i więcej testów – zanim system będzie publicznie dostępny. Ale dr Sohn i jego zespół mają duże nadzieje na potencjał AI.
“Jeśli zdiagnozujemy chorobę Alzheimera, gdy pojawią się wszystkie objawy, utrata objętości mózgu jest tak znacząca, że jest już za późno, aby zainterweniować” – powiedział.
“Jeśli uda nam się go wcześniej wykryć, jest to dla badaczy szansa znalezienia lepszych sposobów na spowolnienie lub nawet zatrzymanie procesu chorobowego”
źródło: https://www.dailymail.co.uk
Na tym etapie sztuczna inteligencja nie jest niczym złym, ale w miarę wprowadzania na nią mody, tak jak było to ze smartphonami, może stać się standardem, którego w sytuacji wysokiego ryzyka moralnego nie wyprzemy. Niedawno umieszczałem filmik o cenie produkcji smartphonów. Chyba większość miała dysonans. Tak szkoda tych Chińczyków, ale mnie jest potrzebny smartphone….
Pytanie co będzie, jeśli bestia kwantowa ożyje, jej obraz przemówi i będzie mogła dać odpowiedź na każdy ludzki problem. Jest taki filmik apokaliptyczny, gdzie antychryst, tudzież jego zaufany człowiek proponuje zobaczenie się z jego zmarłą rodziną, żoną i dziećmi. Jeśli tylko przyjmie znak bestii. Mężczyzna odmówił i po chwili musiał mieć ściętą głowę.
Chciałbym, żeby nowi czytelnicy mieli jasność co do mojego bloga i mojego systemu wartości, gdyż wiele osób pozbawionych kultury napisało aroganckie komentarze pod moim tekstem o komputerach kwantowych: nie jestem przeciwny nowoczesnym technologią. Nie jesteśmy nawet już w stanie żyć bez nich. Jestem przeciwny ingerencji w nasz mózg.
Kiedy jedni zachłystują się postępem technologicznym, ja pokazuje zagrożenia zeń płynące. To się nazywa równowaga.
Ktoś może to nazwać homeostazą.
Sam fakt reagowania brakiem kultury i emocjami na tekst o kwantach pokazuje, jak wielkim bożkiem już teraz jest komputer kwantowy.
Połączmy sobie wszelkie dobra związane z nowoczesną technologią takie jak: leczenie dotąd nieuleczalnych chorób, szybka diagnostyka, wszelkie ułatwienia w pracy i domu. Połączmy to z przyjęciem znaku bestii, np tatuażem elektronicznym. Ile osób odmówi takich “dobroci”. To dlatego mamy się uświęcać już teraz. Uczyć naszych dzieci o zagrożeniach płynących z IA.
Szalom 🙂
“Pytanie co będzie, jeśli bestia kwantowa ożyje, jej obraz przemówi i będzie mogła dać odpowiedź na każdy ludzki problem. Jest taki filmik apokaliptyczny, gdzie antychryst, tudzież jego zaufany człowiek proponuje zobaczenie się z jego zmarłą rodziną, żoną i dziećmi. Jeśli tylko przyjmie znak bestii. Mężczyzna odmówił i po chwili musiał mieć ściętą głowę.”
Proszę o podanie tytułu lub linku tego filmiku.
Co do AI…
była…
nie ma jej….
znowu będzie…
tak to chyba szło w Objawieniu Jezusa Chrystusa danemu Janowi.
Pan podtrzymuje nas na duchu !
“Ufajcie ! Jam zwyciężył świat !”
Pan wszystko przewidział, Pan panuje nad wydarzeniami, Pan zwycięży !
HalleluJah !
Powiem tak..
Choć ja jakoś w nowinkach technologicznych nie siedzę, to jednak to co doświadczyłem, wystarczyło.
Sam internet stał się dla mnie sidłem, z którym walczę do dzisiaj. Poczynając od czegoś tak pozornie niewinnego jak nawet przeglądanie fejsa (nawet z koszernymi stronami) poprzez oglądanie sobie memów, jakieś gry i filmy, dochodząc do kradzieży plików dochodząc do rzeczy takich jak pornografia a można jeszcze dalej (Ja dalej nie zaszedłem).
To się przekłada na nasze życie codzienne. Obejrzysz sobie jakiś film i siedzi Ci to w głowie. Pornografia też. Strata czasu na niepotrzebne rzeczy, które pozornie są małe a zabierają nam godziny, jak np. puste przeglądanie fejsa. Ja przeglądałem..nie patrząc nawet co tam jest zbytnio. Rzadko coś mi się rzuciło w oczy.
Mam talent informatyczny. W przeszłości siedziałem w grach video, trochę mniej w filmach czy książkach. Piraciłem te gry z neta, więc co nieco się nauczyłem. Chciałem być programistą, programiści zarabiają dosyć dobrze. Ale..nie. Nie mam najmniejszego zamiaru przyczyniać się do rozwoju technologi. Pogardziłem technologią. I chociaż mam smartfona i laptopa i korzystam z wielu udogodnień technologicznych (prąd, lodówka, prysznic, pojazdy ect.) To jednak uważam, że to co mamy obecnie to wystarczy. Ludzie potrafią wydawać miliardy na produkcję takich rzeczy jak okulary vr, coraz to lepsze komputery, konsole itd.
Mamy postęp technologiczny..a jesteśmy coraz słabsi.
Samo wykrywanie takich chorób jak ta Alzheimera przez AI może i nie byłoby złe…gorzej właśnie jest z tym wykorzystywaniem AI do złych celów…