Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Modlitwa juz powędrowała do góry.
Ja także się przyłączam do modlitw.
I ja również…
Oczywiście,że się pomodlę.
Poza tym,mam pewien problem. Adminie albo/oraz inni czytelnicy-czy sądzicie,że celibat jest wyższy niż małżeństwo i lepiej zostać bez żony/bez męża? Bo Paweł z jednej strony pisał,że biskup powinien być mężem jednej żony i trzymać dzieci w uległości bo jeżeli nie umie stanąć na czele własnego domu,to jak będzie się troszczył o Kościół Boży. A z drugiej strony napisał,że jak ktoś jest żonaty to bardziej zabiega o żonę niż względy Pana i jak ktoś nie ma żony to niech jej nie szuka. To jak to w końcu jest?
i tak i tak.
Małżeństwo odciąga od Boga. Wiele żon pastorów po prostu neka swych mężów odsuwając właśnie od Boga.
Jednak Paweł wiedział, że mamy popęd. Nie każdy potrafi też być sam. To zależy od człowieka.
Wg mnie to najlepszym rozwiązaniem jest w Twoim przypadku mieć męża od Boga. Wtedy się wspieracie, modlicie za siebie, pomagacie, a wszystkie wartości są na swoim miejscu i Bóg zawsze będzie nr 1. Natomiast wiadomo, że będzie ciężko znaleźć, więc w tym przypadku polegał bym na Panu. Bóg na każdego ma swój plan 🙂
Świętosława – jeśli chcesz mieć kogoś to pytaj się Boga a nie nas, co o tym myśli. On wie wszystko, my nie, więc logicznym jest, że lepiej Go się pytać. Mi kiedyś Bóg dał słowo wiedzy przez wstawiennika i brzmiało ono “kobieta”, ale to do mnie On powiedział. Zresztą to było potwierdzenie a nie coś nowego, bo jestem takim typem, że chciałbym i potrzebna jest mi kobieta i tej przyszłej wybrance pewnie potrzebny będę ja.