Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
A ludzie nie zawsze chcą słuchać ostrzeżeń… :/
Hmm, kto ostrzega? Wiem, że ja czasem coś powiem ale ostanie czasy mam naznaczone mnóstwem upadków i w głowie mam myśl że nie mam prawa, że kim ja jestem? Czasem jak wyskoczę z wersetami na poparcie, przychodzą ciężkie noce albo zwalające z nóg pokusy… czy aby ostrzeganie nie jest aby prorokowaniem o które trza się starać? Zagmatwana ta walka, niemniej konieczna
miałem podobnie, ale ewangelizuj na tym etapie sobą. Dawaj dobry przykład, staraj się dobrze czynic. Dwaj dobre owoce. Wyrzeknij sie siebie
Cytując biblie ludziom, którzy jej nie znają i nie chcą znać bo ich wrażliwość nie pozwala im przejść przez pierwsze księgi nic nie daje. Używanie takich pojęć jak “druga śmierć” jest co najmniej głupie. Myślę, że ludzie mają dość straszenia gniewem i sądem bożym, zamiast tego pragną spokoju, miłości i to im głoszę okazując w czynach. Nikomu nie polecam już tej książki, zamiast tego wolę powiedzieć w skrócie, co o niej myślę.
Żyjemy w czasach fanatyzmu biblijnego, co po agresywnych i nie kulturalnych wypowiedziach wielu widać doskonale. Ja się z niego wyrwałem. Niestety biblia zdążyła zrobić ze mnie potwora w ciągu zaledwie 1 roku. Przez kolejne 2 lata nie potrafiłem okazać nikomu miłości, nawet własnej zonie. Wszystkich wokół straszyłem i potępiałem za bałwochwalstwo i inne nie biorąc pod uwagę położenia w jakim się znaleźli, wielowarstwowego kłamstwa w jakim żyją.
Tak, przyznaję jednak, pismo było dla mnie surowym wychowawcą i drogowskazem do Chrystusa i wiele mnie nauczyło, ale w pewnym momencie zadławiłem się tym mlekiem. Kto dał prawo jednej instytucji decydować co mam czytać – ten sam “duch święty”, który wybiera papieży? Nie kupuję tego kitu i nie wcisnę go innym. Badam wszystko z Chrystusem, każde wydarzenie i informacje, nawet pismo, które uważałem kiedyś za jedyny wyznacznik wiary.
Chrystus jest w każdej zagubionej osobie i nie pozwoli by spotkała ją kara za coś, czemu nie zawiniła. Jak to zrobi, nie nasza rzecz, tylko Ojciec to wie. Nikt nie będzie odpowiadał za winy przodków, wszyscy są pod opieką Ojca i mają z nim pokój. Zrozumieją to – to tylko kwestia czasu a On jest poza czasem.
Danielu, z prawa możesz zrobić żandarma, albo policjanta dbającego o porządek życia.
Nożem możesz zabić, ale i ukroić chleb
pozdrawiam