Przesłaniem działalności Jezusa jest życie. Motywem centralnym szatana jest śmierć. Dlatego też promuje się takie oto rozwiązania:
“Wybór kiedy umrzeć jest prawem człowieka” mówi Philip Nitschke, twórca tak zwanej maszyny nazwanej oficjalnie Sarco. Kapsuła służąca do eutanazji przyciągnęła uwagę masy ludzi, podczas targów pogrzebowych. Sposób jej użycia pokazano tylko w technologii VR
Sprzęt pojawił się w kwietniu na targach pogrzebowych w Amsterdamie. Sarco to kapsuła w której znajduje się pojemnik z ciekłym azotem. Poprzez wpisanie odpowiedniego kodu, otrzymanego po przejściu specjalnych testów psychologicznych, gaz ulatnia się, usuwając całkowicie tlen z powietrza. To wcale nie brzmi jak spokojna śmierć.
Z początku taka osoba odczuwa zawroty głowy, ale szybko traci przytomność i umiera.
wp.pl
Bóg daje życie i każdy kto idzie za Jezusem będzie uratowany od śmierci drugiej. Szatanowi zależy na tym, abyś z nim wylądował w jeziorze ognia, abyś na zawsze został odłączony od Boga, który jest światłem, który daje nam takie piękne kwiaty na wiosnę, który dał nam zwierzęta, morze, jeziora, góry.
Pamiętam jak za komuny były takie zeszyty z hasłem “Krew to życie”. Bóg to jest życie.
Chwała Bogu w imię Jezusa.
Akurat dzisiaj czytałem sobie księgę rodzaju i czytałem też w przekładzie tysiąclecia. i komentarz do jednego z wersetów (chyba czwarty rozdział, na pewno nie dalej niż 7) głosił, że ludzie z natury są ŚMIERTELNI a nieśmiertelność była ludziom dana tylko z racji pobytu w Edenie. Tymczasem oczywiście jest kompletnie odwrotnie, człowiek z natury jest nieśmiertelny, lecz śmierć jest nam “dana” tylko z racji grzechu..i jedni dostąpią w (niedalekiej mam nadzieję) przyszłości życia wiecznego a inni niestety, otrzymają śmierć drugą i będzie tak, jakby ich nie było..
w rzymie jak zwykle wszystko na odwrót..to jest katolicyzm, tego nie ogarniesz.
ciekawe spostrzeżenie…
Wygląda jak coś co mogłoby robić za takie niby SPA, że wciskasz przycisk i robi jakiś konkretny zabieg, np.rodzaj masażu…
Ależ niemądry pomysł z tymi kapsułami…