Wczoraj wpadłem na ten trop i mogę teraz powiedzieć ” o naiwności moja”….. Pod moim nosem…
Przeczytajmy opis z samej katolickiej strony:
“Kielecka świątynia ekumeniczna to pierwszy tego typu obiekt w kraju, w którym różne Kościoły chrześcijańskie, związki wyznaniowe i mniejszości religijne o statusie prawnym uznanym w Polsce mogą odprawiać swoje obrządki. Katolicy polscy czynią to w Kielcach – podobnie jak ewangelicy – dwa razy w miesiącu, a chrześcijanie wiary ewangelicznej – dwa razy w tygodniu.”
http://gosc.pl/doc/970234.10lecie-Ekumenicznej-Swiatyni-Pokoju
Jest to bardzo poważny zalążek pod czasy antychrysta, gdzie w jednym budynku będą mogli modlić się wyznawcy wszystkich religii.
Budynek ten określono Świątynią Pokoju, co będzie miało pewnie związek z wypełnieniem proroctwa biblijnego:
1 Tesaloniczan
“3 Kiedy bowiem będą mówić: «Pokój i bezpieczeństwo» – tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą.
Ten pokój nie będzie tylko od wojen. Wszak wszelkie wojny są na tle religijnym. To będzie sztuczny pokój w ekumenii i ta świątynia jest tego przykładem.
Jednak Paweł nas ostrzega i pociesza:
4 Ale wy, bracia, nie jesteście w ciemnościach, aby ów dzień miał was zaskoczyć jak złodziej. 5 Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości i synami dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności. 6 Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi! 7 Ci, którzy śpią, w nocy śpią, a którzy się upijają, w nocy są pijani.
Czuwanie polega nie tylko na obserwowaniu wydarzeń politycznych na świecie, ale na zwiedzeniu w kościołach protestanckich. Wczoraj napisałem iż Prezbiter baptystów należy do rady ekumenicznej i dom polskiego aliansu ewangelicznego.
8 My zaś, którzy do dnia należymy, bądźmy trzeźwi, odziani w pancerz wiary i miłości oraz hełm nadziei zbawienia. 9 Ponieważ nie przeznaczył nas Bóg, abyśmy zasłużyli na gniew, ale na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, ”
Wiecie co, będą mówić zdrajcy Jezusa podczas Wielkiego Ucisku: nie macie miłości…nie chcecie pokoju.
Już teraz niektórzy pastorzy popierali przyjmowanie uchodźców islamskich w imię….miłości. I co? no i chrześcijanie dają się na to nabrać.
Miłość będzie kluczowym pojęciem kneblującym innym usta. Już teraz katolicki prezydent, powiedział kiedyś:
“Inicjator powstania świątyni wojewoda Lubawski jest przekonany, że dzięki nowo powstałej w Kielcach świątyni ekumenicznej, mieszkańcy miasta pokażą światu, że nie tylko są tolerancyjni, ale darzą się wzajemną chrześcijańską miłością, bez względu na poglądy polityczne czy narodowość. ”
Poczytajcie o prezydencie Lubawskim i Koronie Kielce… Prezydent ma bardzo silne poparcie w kościele katolickim.
W tejże samej świątyni jak na założenia ekumenii przystało, odbywały się spotkania Żydów.
Pan Jezus wyraźnie powiedział i nie jest to ulubiony przez ekumenicznych protestantów cytat:
” Nie sądźcie, że przyszedłem nieść pokój po ziemi. Nie przyszedłem nieść pokoju, lecz miecz” Mateusza 10
Jak myślicie skąd przyjdzie zwiedzenie? z Islamu? Nie. Zwiedzenie przychodzi z chrześcijaństwa. Pan Jezus nas ostrzegał:
” Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze
Wilki są w chrześcijaństwie przebrane za owieczki Boga. To dlatego nasz Pan powiedział:
“Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!” Mateusza 10
Wilki są świetnie przygotowanymi do zwiedzenia ludźmi. Znają doskonale biblie w przeciwieństwie do owieczek. Czy wiecie, że owce w hierarchi zwierząt są jednymi z najgłupszych zwierząt? Nie bez przyczyny mamy takie powiedzenia jak “stado baranów” czy “efekt stada”, co wystepuje w kościołach. Nie tak dawno umieszczałem filmik Torbena przedstawiający świadectwa gdzie ludzie tarzali sie na podlodze ufajac w 100% pastorowi. Ale to jest jedynie skrajny przypadek, ale co z tymi subtelnymi?
Są już nauczający w internecie, którzy depczą mi po piętach i mam wrażenie, że znaczna ich kazań wynika z kopiowania moich przemyśleń. Jakby walka o czytelników.
Teraz, nagle po kilkudziesięciu latach pojawiają się nauczyciele mówiący o kulcie Królowej Niebios. Gdyby jednak przyjrzeć się ich powiązaniom, to po nitce do kłębka okazałoby się, że tkwią w ekumenii…
Polecam także witrynę ostrzegającą przed zwiedzeniami:
http://zwiedzenie.blogspot.com/
Zauważcie, że tytuł witryny to “Zwiedzenie w kościele Pana Jezusa”.
Oczywiście i tu trzeba mieć dystans i rozsądek.
Reasumując,
Chciałem jeszcze jedno podkreślić na podstawie Pisma:
“Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką 25 i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko”
Bóg nie mieszka w kościołach, ale Jego to Duch mieszka w nas i jest to przede wszystkim Duch Prawdy.
Badajcie duchy, bo nie każdy jest od Boga. Księża katoliccy i jezuici także znają biblię, udzielają porad małżeńskich. Znają teologię.
Juz teraz w Waszyngtonie jest kościół gdzie przychodzą i chrześcijanie i muzułmanie. Pełna miłość..
Muzułmanie zbierają się na piątkowe modlitwy w kościele Objawienia Pańskiego w Waszyngtonie…..
źródło: https://www.cbsnews.com/news/muslims-washington-church-friday-prayers-ramadam/
Czy wyobrażacie sobie jak do Świątyni Salomona wchodzą czciele Baala lub Astarte?
To będzie największe zwiedzenie w historii i każdy kto będzie temu przeciwny będzie postrzegany jako człowiek pozbawiony miłości…odszczepieniec…
Brat będzie wydawał brata.
Polish 
English
Mam jakieś złe przeczucie co do tego roku…Jakby coś wisiało w powietrzu, nie wiem czy tylko ja tak mam.
A na początku roku 03.01 stało się u mnie coś dziwnego, nie wiem co o tym myśleć. Śniło mi się coś nieszkodliwego, jak to się mówi: plotło mi się, nagle coś jakby odciagnelo mnie od tego snu i przez ułamek sekundy widziałam jak czarna postać stoi na przeciwko mojego łóżka i wtedy obudziłam się z krzykiem, była 3:50, co ciekawe nie bałam się. Zaczęłam się modlić do Pana Jezusa i w końcu usunęłam śpiąc już do rana. Od tamtej pory jest mi jakoś ciężko, tak mi się wydaję że to od wtedy, ale w sumie już wcześniej miałam dołka. W domu staram się głosić i tłumaczyć, tata i mój brat zaczęli również zbliżać się do Boga, liczba czcicieli krolowej niebios w moim domu zmniejszyla się o połowę i Chwała Bogu za to. Ale moja mama nie chce o tym rozmawiać, denerwuje się kiedy nawet bardzo delikatnie próbuję jej coś wytłumaczyć, że z kk jest coś nie tak etc. Chociaż udaje się nam czasem porozwarzac treść Bibli i rozmawiać o Bogu 🙂 Ale teraz coś jest nie tak ze mną, łapią mnie dołki, wątpliwości, że to wszystko mi się przysnilo, albo że po prostu porządnie uderzylam się w głowę…dodatkowo niedługo mogę stanąć przed kilkoma wyzwaniami, równie niedługo będzie msza za moją 18 zamowiona przez babcię…boję się, bardziej o moją rodzinę niż o siebie, o moją mamę, babcię, one najbardziej potrzebują modlitwy. Bo jeśli wyjdzie na dalszą rodzinę o sposobie w jaki wierzę rozpęta się burza, a one najbardziej na tym ucierpiął.
Proszę, niech ktoś się pomodli w ich intencji, bardzo proszę.
Zbierałam się by o tym napisać już dobre kilka może nawet kilkanaście dni, teraz jak to piszę zrobiło mi się dziwnie zimno, chyba się stresuję. Moje kontakty z ludzmi są bardzo ograniczone, niestety bardzo zamknęłam się w sobie i teraz jak pomyślę że przyjdzie mi poznawać nowych ludzi albo z kimś bardziej zawęzić relację przechodzi mnie dreszcz. Jakoś to będzie, proszę pomodlcie się za moją mamę i babcię. Z Panem Bogiem
ja wysyłam za chwilę prośby do samego trzeciego nieba 🙂
Zaraz się zabiorę do modlitwy do naszego Zbawiciela i Pana Jezusa Chrystusa :). Jemu cześć i chwała! Wytrwałości, pamiętaj Pan Jezus przeprowadzi Cię przez wszystkie problemy i próby aby Cię wzmocnić. Amen
Wojtek, Ty sie stajesz chyba wojownikiem modlitwy..:-)
Dziękuję! ?
Głowa do góry, Ewelino 🙂
Pan Jezus będzie z Tobą przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Ja natomiast dołączam do grona modlących się w intencji Twojej oraz Twoich bliskich.
Z Panem Bogiem
Straszne, że istnieją takie miejsca…
moi kochani w Jezusie Panu Naszym.Troszkę już przeszedłem w życiu,lecz modlę się a zarazem zastanawiam ,co na ten ogromny problem zwiedzenia mówi nam Bóg.I tak,nic w końcu nowego nie odkrywamy,bo co było to i jest dzisiaj.Od chwili pierwszego zwiedzenia człowieka ,grzech panuje niebotycznie.A my ludzie,jak by żyjemy sobie razem z nim,dając się omamiać bardziej lub mniej podstępnym ideologiom,które prowadzą ludzi do piekła.Jedynie Stwórca,który wszystko wie,przewidział to wszystko,dlatego dał nam Swoje Słowo,a w nim wszystko opisał ,co było ,co jest,co będzie.Ja namawiam z całych sił,Jezus ratunkiem ,i tylko w Nim pewność teraz i na wieki.Na koniec,bądzmy prawdziwymi dziecmi Jego,a nie tylko z nazwy.Mamy przecież wolną wolę,więc widzimy ,co i jak wybrać,jak kroczyć.Jest jeszcze czas łaski,lecz niedługo.A co potem?Mienili się mądrymi,a stali się głupi.Zyczę,by wiele osób znalazło się po stronie mądrej.Wybór należy do człowieka.Pozdrawiam w Jezusie .