Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Świetny mem 🙂 Co do głoszących inną Ewangelie , to prawda , ostatnio dużo jest tej zakłamanej nauki.. Ludzie głoszą że łaską są zbawieni raz na zawsze i że wszystkie ich grzechy są przybite do krzyża nawet te przyszłe i wystarczy że “wierzą” …istna Sodoma i Gomora 🙁
Mija się to wszystko z Prawdą jaką głosił Zbawiciel. Mało tego, uczą że chrzest wodny nic nie znaczy dopóki nie uświadomimy sobie że przykazania zostały zniesione. Jest to kolejne kłamstwo szatana.
Niestety, ci którzy tak nauczają to nikt inny jak jezusbezreligii i uzdrowienie.com i najgorsze jest to że mają niesamowicie duże “branie” 🙁 Ale co sie dziwić skoro głoszą tak słodką Ewangelie, słodką tylko dla tych którzy lubią grzech. Nie ma się co oszukiwać.
Na moim profilu jest Post który im napisałem co o tym myśle… Oczywiście zostałem zaatakowany przez stado wilków (ich popleczników) 🙂
Modle się o te biedne owieczki, które niestety lgną w ich obłudne nauki. Przepraszam za takie rozpisanie się, ale bardzo boli to że oni mają aż tysiące “pod sobą” .
Niech Dobry Bóg wyciągnie jak najwięcej tych okłamanych .
W czasach ostatecznych ludzie nie będą mogli znieść zdrowej nauki i pójdą za fałszywymi nauczycielami. Dokładnie w ten sposób powiedział o tym Jezus, i jak na Boga przystało nie pomylił się.
Damian zadam Ci pytanie. Za które grzechy Twoje zmarł Jezus? Które przybił do krzyża. I ewentualnie gdybyś miał powołać się na ofiarę Jezusa – to stojąc przed Bogiem – które grzechy byś chciał aby były zakryte jego Świętą Krwią? A za które przyjmiesz odpowiedzialność Sam? Których już ta ofiara nie obejmuje?
Albo inaczej – w którym miejscu Słowo Boże naucza – że poznając PRAWDZIWĄ Ewangelię już nie popełnisz nigdy grzechu. Nawet w myśli?
Ciekaw jestem odpowiedzi.
za grzechy sporadyczne.
Pan Jezus powiedział nierządnicy – idź i nie grzesz więcej.
No ale niechaj i Damian sie wypowie
Codziennie grzeszę brakiem cierpliwości mimo modlitw do Boga by zabrał ode mnie gniew. Wychodzi na to, że nie będę zbawiona.. Na pewno nie jest to sporadyczny grzech, zdarza mi się nie stracić cierpliwości kilka dni po to by na końcu wybuchnąć z bezsilności jeszcze gorzej.
gniew nie jeste grzechem stalym jak onanizm, palenie, alkoholizm, mściwość, itp
Pismo jasno mówi: gniewajcie się, ale nie grzeszcie.
Ale ja grzeszę, bo krzyczę, czasem przeklinam, trzasnę drzwiami. Chciałabym się tłumaczyć, że sama mam wszystko na głowie itd. ale tysiące ludzi ma wiele na głowie i potrafią nad sobą zapanować w krytycznych momentach.
Poza tym to brak miłości. Wprawdzie nad mym gniewem “nie zachodzi słońce”, wrzasnę, ciśnienie opadnie i już zapominam o całej sprawie (choleryk) lecz osoba, na którą wybuchnęłam może to pamiętać jeszcze długo. Co z tego, że przepraszam kiedy nie każdy ma taką naturę wybuchową i nie każdy rozumie, że ten gniew jest chwilowy i kończy się wraz z wybuchem? To krzywdzi inne osoby, jest egoistyczne. Powinnam się wyzbywać starej natury na rzecz łagodnej, ale nie wychodzi mi w ogóle. Niestety. Stąd myślę, że to jednak stały grzech.
tj walka, każdy walczy a im bardziej ktos był brudny tym więcej ma walki.
Walcz, nie poddawaj się to nie jest grzech dyskwalifikujący. Bóg zna twoje serce.
Sam byłem gniewny i prosiłem Boga. Teraz już jest rzadkością wielką rzadkością, ale nadal sie modlę o wykorzenienie tego świństwa.
“Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie – wraz z wszelką złością. (32) Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
Efez 4, 31-32
“..siebie nawzajem”.. Paweł pisał do nawróconych, u mnie nikt nie jest nawrócony prócz mnie co znacząco utrudnia walkę ze złością. Nie chcę tu zrzucać winy, bo często sama wybucham nieadekwatnie do sytuacji jednak równie często jestem prowokowana albo obrażana ze względu na wiarę w Pana Jezusa. Nie mogę dojść do słowa, bo ktoś mi przerywa i rechocze z “niezłej sekty” i “bandy oszołomów” aż w końcu mój wrzask zagłusza wszystko :/ Już niejeden raz dałam takie antyświadectwo doprowadzona do gniewu totalnego. Unikać też nie ma jak musiałabym się odciąć od rodziny..
Paweł pisal o owocach Ducha. To jest wbrew owocom a więc jesteś w przedszkolu wiary 🙂
Wyszłaś z łóżeczka jako niemowlak i teraz się buntujuesz . Pewnie jakbyś była mężczyzną to niejednemu byś wkopała 🙂
Nie znam ani jedej osoby, której Jezus w ciągu jednego dnia zabrałby WSZYSTKIE grzechy od razu.
Racja Piotrze.
NNrozumiem – walczę z tym samym, z tych samych powodów. Codziennie proszę Pana o miłość, cierpliwość, mądrość, opanowanie itd. Dzień w dzień. Codziennie – biorę głęboki oddech, codziennie gryzę się w język, codziennie … Ale walczę, przypuszczam, że Ty także to robisz, bo zapewne po takim wybuchu, czujesz smutek i jesteś na siebie zła i na własną bezsilność. W tym cały szkopuł, by tę bezsilność oddać Panu. Ja już nawet w sytuacji, gdy czuję, że wzrasta we mnie gniew, proszę Pana by go zabrał. Zawsze wtedy słyszę w głowie, bądź skory do słuchania a nie mówienia, poskrom swój język itd. Emilia będę się za Ciebie modlić, bo doskonale wiem, co przeżywasz. W Jezusie Chrystusie nasza siła!
Ja kiedyś też tak miałam byłam niecierpliwą osobą wiem że to Bóg mnie zmienił dając mi dwójkę dzieci…trening czyni mistrza 😉
Dziękuję, odwdzięczę się tym samym 🙂
U mnie odwrotnie – dzieci robią hałas i sieją “zniszczenie” co sprawia, ze czuję się bardziej zagubiona i łatwiej wpadam w złość.. 🙁
Panie DukeR 🙂 Chodź Pan jest Jeden – na górze.
Odpowiadam.
“W którym miejscu słowo Boże naucza – że poznając prawdziwą Ewangelię już nie popełniasz nigdy grzechu – nawet w myśli ?”
Napisz mi proszę, gdzie takie coś napisałem ? Czemu wkładasz w moje usta czegoś o czym nawet nie pomyślałem i NIGDY nie mówiłem a tym bardziej nie napisałem…
Pozwól że Ci wyjaśnie najprościej jak umiem, aha i proszę byś i tej wiadomości nie przekręcał i nie obciążał mnie czymś czego nie napisałem.
Oni uczą: “o nieutracalności zbawienia” , jest to niezgodne z Pismem Świętym które mówi całkiem co innego, no chyba że się myślę to popraw mnie zgodnie ale zgodnie tylko z Biblią.
Oni uczą że: “chrzest nie jest ważny dopóki nie uświadomisz sobie że prawo Boże cie już nie obowiązuje”, to również jest niezgodne z Pismem Świętym, a jeśli się myślę to popraw mnie zgodnie Słowem Bożym (Biblią).
Oni uczą: “że w Szabat nie wolno używać mydła, że nie wolno przenosić żadnych przedmiotów z punku A do punktu B” , bardzo bym chciał wiedzieć gdzie to jest napisane, bo napewno nie w Biblii.
Oni uczą: “że nie musisz POKUTOWAĆ bo jesteś czysty już na zawsze” Gdzie tak pisze ? Chyba w gazecie IdźPodPrąd 🙂
Nowonarodzony ma Przebaczone Wszystkie grzechy i te przyszłe też będą mu wybaczone ALE pod warunkiem że jest walka z grzechem, z porządliwościami ciała, musi być odwrót od starej natury nie możemy już sobie SPECJALNIE grzeszyć lecz nalezy już NIE chciec grzeszyć. Upadek, przez przyzwyczajenia ze starą naturą to co innego niż ciągłe SPECJALNE grzeszenie. Jeśli jest pokuta to Bóg jest wierny i odpuści nam winy nasze (tak pisze Biblia) ale jeśli nie chcesz walczyć z grzechem i nie walczysz to….biada.
Czemu pytasz mnie;
“Które grzechy byś chciał aby były zakryte jego święta krwią?” Pytanie nie mające nic wspólnego z moją wypowiedzią, bo nic o takiej wzmiance nie wspomniałem abyś mi zadał takie pytanie ale i ja zadam pytanie.
To my możemy sobie wybrać grzechy które mogą być zakryte ?? W tym życiu, czy po zmartwychwstaniu ?? Pierwsze słyszę… Ja nic takiego nie napisałem i nie ma to poparcia w Biblii więc nie rozumiem dlaczego mi zadałeś takie pytanie.
A na resztę pytań nie odpowiem bo nie mają nic wspólnego z moim komentarzem, coś widocznie źle zrozumiałeś albo z jakiegoś powodu coś cię uraziło, bądź chcesz mnie wystawić na próbę, a jeśli tak to napisz proszę otwarcie i wprost (co napisałem niezgodnie że Słowem Bożym)
A na pytanie:
“Których już ta ofiara nie obejmuje?”
Odp.
Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników. Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków. Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew Przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski.
Do NNrozumiem:
Siostro, nigdy tak nie myśl, bo puki jest walka z grzechem i nienawiść do niego to i jest zwycięstwo. Pan Bóg to od Ciebie zabierze i wierze że ode mnie też bo tez mam z tym duży problem.
Damianie 🙂
Napisałeś cyt: Ludzie głoszą że łaską są zbawieni raz na zawsze i że wszystkie ich grzechy są przybite do krzyża nawet te przyszłe i wystarczy że „wierzą” …istna Sodoma i Gomora.
Wyciągnąłem więc z tego (może mylny) wniosek – który spowodował moje takie właśnie pytania. Ponieważ z powyższego pośrednio wynikało że nie wierzysz w zbawienie z Łaski – to zadałem logiczne pytanie – w jaki sposób zostaniesz zbawiony. Skoro nadal grzeszysz a Jezus zmarł za Twoje (nie wszystkie) grzechy. A skoro nie za wszystkie – to kolejne pytanie za które – i dalej idąc tą logiką masz dopełnienie – skąd te pytania. Jeżeli w sumie na koniec odpowiadasz że jednak zmarł za Nasze Wszystkie grzechy – to nie dziw się że można było Cię źle zrozumieć.
Oczywiście wiadomym jest że kto rozmyślnie nadal grzeszy – nie poznał Jezusa i nie jest pod Łaską.
Zrozumienie nauczania kto jest pod Łaską a kto nie – też wymaga tego aby Bóg pozdejmował łuski z naszych oczu i uszu.
Nie znam wszystkich nauk i cytatów na które się powołujesz pisząc “ONI NAUCZAJĄ” – ale słuchając bądź czytając nauczania z powyższych źródeł nigdzie nie widziałem przyzwolenia dla grzechu – widziałem za to wiele “życzeniowych” interpretacji tych nauczań – które bazując na wyrwanych z kontekstu zdaniach – przedstawiają to w ten sposób.
Nawet biorąc pod uwagę zdania w stylu “nauczają że mydła nie można przenieść” – jestem w stanie wyczuć ironię w tym zdaniu nie widząc reszty tekstu.
“Oni uczą że nie musisz POKUTOWAĆ”. Hmm a czym jest pokuta jeżeli nie odwróceniem się od konkretnego grzechu? Jeżeli ktoś notorycznie popełnia ten sam grzech – i czyni pokutę – czy to aby na pewno jest pokuta? Czy samousprawiedliwienie?
Pod słowem pokuta wielu ludzi rozumie w ogóle inne praktyki – więc może i Ty w tych nauczaniach zrozumiałeś to niezgodnie z intencją autorów?
Damian.
pelne poparcie dla Ciebie i Twoich wypowiedzi.
Pierwsze slowa rozprawy “O nasladowaniu Chrystusa” Tomasz Kempis-a pdf
dokladnie o tym mowia i wyjasniaja cala istote-klucz do Slowa Bozego.
Jedyna z mozliwych Boza interpretacja
XP
Dla starożytnych Rzymian litery XP były znakiem chrześcijaństwa.
X P to symbol pochodzący z dwóch pierwszych liter imienia Chrystusa w alfabecie greckim.
X = chi, P = rho
“w którym miejscu Słowo Boże naucza – że poznając PRAWDZIWĄ Ewangelię już nie popełnisz nigdy grzechu. Nawet w myśli?”
To nie jest żaden argument że można już teraz grzeszyć do woli. Sugerujesz tym pytaniem, że od momentu kiedy Jezus oddał za nas nasze życie i przyjmujemy Jego ofiarę stajemy się jakby “nadludźmi” idealnymi i bez skazy, oczywiście nie możemy kategorycznie popełnić grzechu.
Ofiara Jezusa podobna jest do antybiotyku. Kiedy z przyczyn zewnętrznych łapiesz chorobę antybiotyk jest w stanie cię z niej wyciągnąć.
Ale to, że istnieje taki antybiotyk nie upoważnia cię do tego, żeby zupełnie już nie dbać o zdrowie, jedząc brudnymi rękoma niezdrowe tłuste jedzenie, popijać to alkoholem, a po tym wszystkim tarzać się w śniegu w koszulce – bo istnieje antybiotyk 😀
a jednak
czyli te trzy przyklady demonow z ewangelii tez beda zbawione z tzw. laski
jak juz wczesniej pisalem
trzykrotny przyklad w NT gdzie demony skladaja poklon Jezusowi , 3-rzy krotna prezentacja ich (demonow) wiary wraz z wyznaniem Syna Bozego publicznie , ktore to rozumiem bedzie poczytane ku usprawiedliwieniu?
Czy to znaczy ze demony tez beda zbawione? (na bazie formuly Pawla)
1/ przyklad Ew. Marka 5:1-17 (Mateusza 8:28-34 , Łukasza 8:26-38 ) legion demonow wprowadzonych w swinie w opetanym
Mk5.6 “6 Skoro z daleka ujrzał Jezusa przybiegł, ODDAL MU POKLON 7 i krzyczał wniebogłosy: «Czego chcesz ode mnie, JEZUSIE , SYNU BOGA NAJWYZSZEGO? Zaklinam Cię na Boga , nie dręcz mnie!”
2/ poklonienie sie demona w swiatyni w opetanym ciele Mk 1, 21 – 28,,
Mk 1.23 “23 Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: 24 «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży». 25 Lecz Jezus rozkazał mu surowo: ”
3/ Jana 18:6 w ogrojcu demony w kohorcie ludzi majacych pojac Jezusa
18.6 “6 Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», COFNELI SIE I UPADLI NA ZIEMIE. 7 Powtórnie ich zapytał: «Kogo szukacie?» Oni zaś powiedzieli: «Jezusa z Nazaretu»
To nie bylo przypadkowe potkniecie w wyniku cofniecia! To byl znak szacunku przed Synem Bozym podobnie jak we wszystkich trzech przykladach.
Dobra myśl, z rozmowy Boga z Kainem 🙂 (tak mi się zdaje-nie wiem czy dobrze zgaduję, ale coś podobnego padło wtedy ze strony Boga)
Trochę taki wpis poza tematem o pogodzie. Lało dziś i duło niemiłosiernie i to akurat gdy miałem wychodzić do pracy. Pomyślałem kilka minut i jestem mokry jak mysz. Uklęknąłem i poprosiłem Boga w skrommej modlitwie by raczył wstrzymać lub ograniczyć ten opad przynajmniej o połowę na te 15min bym w miarę suchy do roboty dotarł. I co się stało? Wyszedłem i po kilku minutach deszcz po prostu zniknął a gęba aż się sama śmiała 🙂 SZACH mat ateiści 😛
Gdzie jest napisano że onanizm jest grzechem,proszę podać bibijny werset.
ooo widzę że uderzyłem w czuły punkt, stąd ten emocjonalny komentarz wyżej.
Anno już podaje merytoryczne źródło:
http://detektywprawdy.pl/2016/11/08/onanizm-grzech-dyskwalifikujacy-w-zbawieniu/
Na wstępie ustalmy jedno:
Oczywiście jeżeli ktoś Słowem Bożym usprawiedliwia to że chce grzeszyć – będzie grzeszył – i lubi grzech – to czy możemy o takim powiedzieć że zna Jezusa? Że DŚ go prowadzi? Nie ma znaczenia czy ten człowiek sobie wmówi że Jezus zbawi go ze wszystkich grzechów. Bo czy ma w sercu Wiarę taka osoba? Nie nam to osądzać. Chociaż Słowo Boże mówi konkretnie o tych którzy poznawszy Jezusa rozmyślnie grzeszą. I tych jednak raczej można postawić w szeregu z tymi o których napisane jest “A w owym dniu wielu powie Mi Panie Panie….” bo niewątpliwie i oni tak zawołają do Jezusa.
Wypowiedź Jezusa jest jasna “Idź i nie grzesz więcej” Nie ma tu mowy o sporadycznych grzechach -ani tym bardziej przyzwolenia na nie – więc to już w mojej ocenie nadinterpretacja albo życzeniowość. Bo co to jest ów sporadyczny grzech? Zapomnienie się? Że jest się dzieckiem Bożym? Czy można to w ogóle usprawiedliwić że się zapomniało?
Logicznie Jeżeli Jezus umiera za moje grzechy do momentu nawrócenia – to mam 2 możliwości – albo Zbawił mnie ze WSZYSTKICH grzechów – i tych przyszłych – albo zabijam go kolejny raz z każdym grzechem – i kolejny raz umiera za moje “sporadyczne błędy” Aby jego ofiara się ukonstytuowała ponownie. Ewentualnie po każdym sporadycznym grzechu odnawiam przyjęcie Jezusa jako Zbawiciela – bo wcześniejsze było nieprawdziwe – przecież zgrzeszyłem -Czy nie przypomina takie myślenie opłatka niedzielnego i mszy w KRK? I ofiarowania Jezusa non stop?
Bo jak można w ogóle powiedzieć że Jezus zmarł za Moje grzechy do momentu nawrócenia i kilka sporadycznych popełnionych później – to dopiero brzmi jak absurd.
Jeżeli śmierć Jezusa to nie Ewangelia Sukcesu – nie Ewangelia Łaski, Nie Ewangelia Radości – to jaka to jest Ewangelia? Ewangelia PRAWA? Ewangelia Uczynkowości? To co mieliśmy wcześniej bez Jezusa? – ano to dopiero zagadka – Zbawieni z przestrzegania Prawa – przychodzi Jezus umiera – no i co? Dla tych pod Prawem nic się nie zmieniło – baaa oni Go nawet NIE POZNALI :((( Jak żyli pod Prawem tak i żyją dzisiaj. Czy to nie zastanawiające?
Nadal nie rozumiem – i nigdzie nie doczytałęm – co dała ofiara Jezusa na krzyżu – tym którzy przestrzegają Prawa? Czy gdyby Zbawiciel się nie objawił – miało By to dla ludzi będących pod Prawem jakiekolwiek znaczenie? Cokolwiek by zmieniło? No chyba że Jezus podniósł poprzeczkę. Kiedyś grzechy można było zgładzić niedoskonałą ofiarą z Barana raz w roku (WSZYSTKIE). Teraz jest Doskonała ofiara Jezusa – szkoda tylko że wg wielu jednorazowa – przyjmuję – zgrzeszę i pa pa …. (no chyba że sporadycznie) – niezła Doskonałość tej Ofiary z której to wynika większe potępienie niż przed przyjściem Zbawiciela. Jakkolwiek by na to nie patrzeć – ŁASKĄ to bym tego nie nazwał.
Jezus nas uwolnił całkowicie od wszytkich grzechów bo Prawo w ST było niedoskonałe ono tylko pokazywało ludziom przed przyjściem Jezusa o tym że w ogole grzeszą i że postępują źle. Bóg chciał ich uczyć i wskazywać co mają robić i jaka jest Jego wola. Przez przyjęcie Jezusa do serca włożyliśmy również Jego Prawo do serca. To jest proste bo jesteśmy prostaczkami 🙂
RZYM
I 7-9
tym którzy przez
TRWANIE W DOBRYM UCZYNKU
dążą do chwały i czci nieśmiertelności,
DA ŻYWOT WIECZNY;
tych zaś,którzy o uznanie dla siebie zabiegają i
sprzeciwiają się prawdzie,
a HOŁDUJĄ NIEPRAWOŚCI SPOTKA GNIEW I POMSTA.
TAK,UTRAPIENIE i UCISK SPADNIE NA DUSZĘ KAŻDEGO
CZŁOWIEKA ,KTÓRY POPEŁNIA ZŁE…
Dokładnie tak: “tych zaś,którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie”- czyli Prawdę znają czyli ci co Jezusa poznali bo Go szukali i dali się poznać przez Boga ale się niestety od Niego odwracają i wolą “świat” i to co on oferuje i dalej żyją jakby Jego nie znali…Wracają do innych ludzi aby byli uznawani za fajnych dla świata.
Bóg zna serce każdego człowieka my nie możemy oceniać bo nie znamy tego co zna i widzi Jezus.. Nie znamy okoliczności emocji tego co kims kieruje. To co widzimy okiem jest niewystarczające i powierzchowne.
Wiadomo PRAWDZIWY CHRZEŚCIJANIN odrzuci grzech od siebie znienawidzi go jak nienawidził go Jezus bedzie się nim brzydził i tacy dostąpią zbawienia. Nie ci z pozoru i to tyle. Nie możemy rozpatrywać człowieka w kategorii tego co widzimy jeżeli chodzi o zbawienie bo to jest duchowe a my jesteśmy cieleśni bo żyjemy na tym świecie.
” Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego, Ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa “dzisiaj”, aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu. Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność, jaką mieliśmy na początku” Hebr 3, 12-14
10 PRZYKAZAŃ + WIARA W CHRYSTUSA = ZBAWIENIE
Wiecie po czym można poznać sektę? sekta głosi słowa Biblijne że gdzie 2 albo 3 się zgomadzają tam jestem śród nich ,ale w rzeczywistości się nie zgromadzają ,w dodatku tego szczekają na okoliczne zbory czy kościoły że tam nie ma Boga,tylko jest tutaj na forum,przyjdzie Pan Jezus o godzinie 9 rano albo poczeka do 12 gdy zgromadzą się 2 osoby na czacie ,a w sobote napewno nie przyjdzie do sekty bo nie bedzie tutaj nikogo,a czy wiecie co czynił Pan Jezus w sobotę? nie lezal na kanapie jak wy.
Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy.
jakuba 4;17
Anno, gdzie jest napisane, w jakim slowniku, że sekta charakteryzuje się tym że głoszą zebranie się w 2-3 osoby?
Polecam prawdziwą definicję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sekta
Czy chrześcijanka może używać słowa “szczekają”.
Nie rozumiesz przesłania, ale to nie Twoja wina. Zostałaś zindotrynowana.
W każdym kościele są Boży ludzie i odstępcy. Z mojego bloga wiele osób wylądowała właśnie w kościołach, a więc Twój komentarz jest nie tylko chybiony ale niedojrzały i emocjonalny. Jeśli jesteś chrześcijanką, tzn uważasz się, to czym predzej pokutuj ze swego zachowania porzuć gniew, złe myśli, nienawiść itp
Anno, Jezus jest tam, gdzie Jego naśladowcy.
Nie sądzę, że Jezus zwraca uwagę na liczbę zgromadzonych w Jego imię osób, a raczej zwraca uwagę na tych, którzy idą ścieżką, którą On szedł 🙂
Oczywiście super jeśli na tej ścieżce gromadzi się większa liczba osób, ale jak sam zapowiedział po tej ścieżce będzie wędrować mała garstka osób, kiedy szeroką drogą będą maszerować do zguby całe tłumy…
Admin wiem co dyskwalifikuje osobę od zbawienia,znam też 2 nowe przykazania Jezusa ,ale nigdzie nie znalazlam grzechu onanizmu.Gdzie w 10 przykazaniach jest napisano że tego nie można czynić?
Czy kobieta ,która nie ma żadnej pewności że jej dziecko będzie zbawione ,powinna rodzić dzieci?
przecież Pan powiedział w Mat.7-13-14 że większość ludzi idzie w ogień wieczny? jaki jest sens rodzić dzieci-ludzi z góry przeznaczonymi na zabicie przez Boga? o czym pisze choćby w Ap.9:15
ja mam dwoje dzieci i na obecną chwilę wiem że będą katowani ogniem przez calą wieczność.
Gdybym wiedziała to od początku to nigdy bym nie dopusiciała do siebie żadnego faceta.
nie ma sensu rodzić trupów,
Życie to dar od Boga; kobieta jest tylko “podwykonawcą” woli Bożej… 🙂
“Jam jest zmartwychwstanie i żywot;
kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.
A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki.
Czy wierzysz w to?” Jana 11:25
Andzelika dlaczego uchylasz się od odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie i Emile?
Nie uchylam się; stało napisane 🙂
Wierzę w Boga Ojca i w Syna Bożego.
Dwie osoby.
ale czy Jezus Chrystus jest wg Ciebie Bogiem?
Też jest 🙂
Dla Niego
i przez Niego
wszystko powstało…
“Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
a BOGIEM BYŁO SŁOWO” Ew Jana 1
OK, czyli Jezus jest jedynym Bogiem i nie ma innego, żadnego Jehowa itp itd
Nie “zabijesz” mnie poglądem ŚJ w sprawie Jezusa.
Aczkolwiek na logikę Piotr; nie mogę napisać tego czego oczekujesz.
Jeżeli uważam,
że Jezus jest Synem Bożym
i nie jest jednocześnie Bogiem Ojcem
to nie może być
“jedynym”.
Rozważ sens Jana 17:3
“A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga
i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś”
i cały kontekst…
Ty myślisz cieleśnie. Jak może byc Jezus i Bóg ty samym. Wykracza poza logikę. Chces zbadać Boga szkiełkiem i okiem tak jak ocenia się człowieka, a to jest Stwórca.
30 lat temu gdyby mi iktos powiedział, że są telefony gdzie wibieramy numer po jakims malym monitorze 5cali to uznalbym go za kosmite.
Bóg wcielił się w ciało człowieka, stąd jest synem Bożym.
Co do podstawy prawnej:
Jezus jest Bogiem
Andżelika teraz wiem, dlaczego dobrze się czujesz na zbawienie com e on.
Wychodze z domu, będę za dwie godziny, jakby co 🙂
bdb. porozmawiaj z Jezusem.
Dlaczego próbujesz mnie zwalczyć i celowo przypisujesz mi przynależność do jakieś kontrowersyjnej grupy?
Czy ja tutaj rozpraszam owce naszego Pana, czy raczej nieustannie promuję zalety znajomości Pisma Świętego?
Nie oceniam nikogo na podstawie tego, jak rozumie jedność Ojca i Syna.
“Rozumienie” dane jest nam z góry i każdy ma – ile ma 🙂
Proponuję w osobnym wpisie analizę Psalmu 110, a szczególnie tych słów
“Rzekł Pan Panu memu:
Siądź po prawicy mojej,
aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek pod nogi twoje!”
Dodatkowo:
Mat.22:44, Mar.12:36,
Dz.Ap. 2:34-35,
I Kor. 15:25
Ef.1:20
Hebr.1
Hebr.8
Hebr.10:12-13
Kto do kogo to mówi i dlaczego?
🙂
Zachęcam innych do dyskusji, również tych milczących.
Mnie wbiły w ziemie słowa Pana Jezusa Chrystusa w ewangelii Jana 18,5
Tam definitywnie mamy ukazane,że Jezus to Bóg i DŚ o tym świadczy.
Do Leny
Jana 18:5
Kwestia interpretacji, całego kontekstu:
– Kogo szukacie?
– Jezusa Nazareńskiego.
– Ja jestem (w domyśle Jezus Nazareński).
– Jeśli mnie szukacie pozwólcie pozostałym osobom odejść.
Ja tam nie widzę: Jestem Bogiem.
Do Andżeliki
No może ty tego nie widzisz,a mi DŚ wyraźnie to pokazał.
Zresztą potem w wersecie 6 wyraźnie jest podkreślone Ja jestem.Złoczyńcy usłyszawszy Ja jestem cofają się i upadają na ziemię.
A ze ST dokładnie wiemy kim jest Ja jestem.
Jak idzie interpretacja podanych przeze mnie wersetów?
Andzelika juz pare razy bylaś banowana.
Nie mialerm czasu co widac po nie pisaniu komentarzy, ale chyba tylko ja jeszcze znoszże Twoje zaczepki w necie a teraz dochodza jeszcze poglądy straznicy.
Jak będe mial czas to w poniedzialek albo wtorek Ci napiszę jesli nie będziesz wykazywala tej swojej specyficznej kultury
Piotrze!
To Ty dzisiaj zacząłeś temat, nie ja.
Nikt oprócz Rafała mnie nie blokuje.
Pogląd strażnicy czy innego wydawnictwa nie ma zastosowania jeśli stoi w sprzeczności z Pismem.
Czy ja cytuję ze strażnicy czy podaję wersety do analizy pochodzące ze Słowa Bożego?
Jak macie przekład warszawski to sobie sprawdźcie, ze podane wersety pochodzą z odnośników do Psalmu 110:1.
Dziękuję. Dobranoc.
Andżelika sam Twój nick wskazuje na buntowniczy charakter.
Niestety prezentujesz poglądy świadków Jehowy. Boga którego nigdy nie było, gdyz tak Żydzi nie mówili o Bogu.
Powiadasz, że wierzysz w dwójcee. I to jest jak świadkowie.
Czyli DS nie ejst osobą, ok tylko skąd energia bo tak wy ze strażnicy nazywacie DS może się smucic?
” I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień ”
Wg takiego myslenia prąd jako energia może się zasmucić.
Jako że jesteś prowokatorką i to nie narodzoną na nowo jak na strażnice lub byłą straznice przystało podsuwam Ci wcześniej argumenty gotowe dla SJ:
http://detektywprawdy.pl/2016/02/02/jezus-jest-bogiem-lista-argumentow/
I nie ma innego.
Co do nazywania innych per bóg. W septuagnicie jest mowa w psalmach o sędziach jako bogach.
Jednak tylko za “Ja jestem” Żydzi chcieli pobić Jezusa.
Wracaj do swoich Andżelika. Nie jest to blog dla wszystkich. Nie jest to ekumenia.
Kiedy mówię Panie Jezu przyjdź, nie mam na myśli anioła jak to powiadają SJ.
Jezus to Król królów i Pan panów. W psalmach jest mowa o jednym Panie. Nie ma dwóch.
Nie chce Cie zmieniać. Po prostu opuść tego bloga.
Żyj tak jak chcesz i niech Bóg ma Cie w swej opiece.
Angeliko 🙂
“Pan mój i Bóg mój” (wyznanie Tomasza J.20
“Bóg objawiony w ciele” 1 Tym.3,16 (Biblia Gdańska i KJV)
“Albowiem dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza.Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, BÓG MOCNY, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju” Iz. 9,5
Bóg przedstawił się Mojżeszowi “JA JESTEM, KTÓRY JESTEM” – jakże często Pan Jezus używał tego zwrotu w stosunku do siebie. Uczeni w Piśmie i faryzeusze doskonale rozumieli co mówił, dlatego oskarżali GO o bluźnierstwo i dlatego postanowili GO zabić.( taka była kara za bluźnierstwo w prawie Mojżesza).
Przytoczone wersety to niewielka część argumentów na poparcie tego, że JEZUS JEST BOGIEM.
Na “Ja jestem” cofnęli się i upadli na ziemię.
Bogiem było Słowo. Słowo przyszło do swoich lecz swoi Go nie przyjęli.
Pan Jezus: “Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie byli posłani, ileż to razy chciałem zgromadzić dzieci twoje, jak kokosz zgromadza pisklęta swoje pod skrzydła, a nie chcieliście!”
Z pamięci cytat: “Nazywacie mnie Panem i Nauczycielem i dobrze mówicie..”
“..zanim Abraham stał się Ja jestem”.
“Nie lękajcie się, Ja jestem.”
Z Jana 17: 12 Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo; 26 Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”
Imię JEZUS znaczy JHWH JEST ZBAWIENIEM. ( imię Jan – JHWH jest łaskawy)
a Jezus zbawił. Krótka piłka.
Przepraszam że się wtrącę Aniu…
Hmmm… nowe przykazania powiem szczerze że nie słyszałem. Wszystko co powiedział Jezus jest rozwinięciem 10-przykazań. A wydają się nam nowe ponieważ nie zrozumieliśmy w pełni owych 10 przykazań które trzeba potraktować jako kręgosłup moralny a Pan wypełniał tuż przyrównam że objaśniono nam wnętrzności ,resztę ciała ale jak wiemy wszystko podtrzymuje kręgosłup… Odnośnie onanizmu również musimy postrzegać kręgosłup, Bo czy jest napisane abym nikogo nie zabijał z pancerfausta? Czy nie mogę robić sobie sznytów nożem na ciele? No bo gdzie jest o tym napisane… Jesteśmy inteligentnymi ludźmi i dlatego mamy ,,szablon” biblie. Onanizm jest samogwałtem a co biblia mówi na temat gwałtu??… Więc nie mogę zabijać innych ale siebie zabić mogę? 🙂 ?? Bo nie ma tego w 10 przykazaniach… 🙂 Aniu proszę cie przemyśl na spokojnie przecież nikt nie ma złych zamiarów wobec ciebie… Odnośnie dzieci sam ma dwójkę dzieciaczków wiec pozwolę sobie podesłać ci link wiem że może wydawać się zawiły i skomplikowany ale mam nadzieję że zrozumiesz jak coś to pisz śmiało 🙂 Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=dUFIJSVnhzQ
anna – póki żyją zawsze jest nadzieja…
.Do NNieromumiem
Moja baptystka zbawiona z laski robi to nagminnie-podnosi glos i wrzeszczy . Jest to forma dominacji, rzadzenia i na pewno nie pochodzi od Boga. Ba jest legalna -nikogo za to nie poslesz za kraty. Jest to tez prowokowanie bo druga strona musi sie trzymac w ryzach. Chlopcy juz od malego (przedszkole) zalatwiaja to bitka , ciosem itp. co skutecznie zamyka z reguly przeciwnikowi “jadaczke-wrzask” czy inne waty. Po prostu boja sie bolu ktory ewentualnie w zamian otrzymaja.
Kobiety zony juz nie boja sie bo beda ofiarami za co w polskim i nie tylko systemie prawnym czeka je nagroda w postaci majatku od meza przesladowcy , damskiego boksera ktorego czeka upokorzenie publiczne, wiezienie i prawdopodobne alimenty.
Nie ludz sie nnierozum i ty jak inne kobiety wiesz o tym i wykorzystujesz sytuacje. Prowokujesz i oczywiscie ze lubujesz sie w tym grzechu. Wladze lubia wszyscy.
Jak bys raz poczula plaskacza z otwartej i nakrecila noga to zapamietalabys raz na cale zycie i jak reka odjeloby Ci wrzask i pokrzykiwanie choleryczne. Do szefa w pracy , przelozonego przez szcunek i ze strachu o utrate srodkow do zycia NIE WAZYLABYS SIE.
Poogladaj na te plaszczaki w akcji dla na twarzach pyskatych kobiet publicznie (ulica) na youtube u muslimow na zachodzie (wczoraj je ogladalem przez przypadek -strzaszne )
Niestety wiele kobiet traci tez zdrowie a nieraz zycie przez te ‘choleryczna-sztanska-prowokacyjna’ nature bo u faceta tez cos moze peknac i nieraz moze to byc przypadek np. zamierzal odepchnac a ta padla jak mucha i przeszla do krainy wiecznmej szcesliwosci.
Po prostu po diabelsku wykorzystujesz sytuacje i grzeszysz grzechem stalym a w dodatku pikenie “ugrzeczniasz” czyli nazwijmy po imieniu OSZUKUJESZ- tworzysz falszywe swiadectwo o sobie ze to niby taka natura osobowosc choleryczna.
W systemie oko za oko wyleczyliby cie w jeden dzien. Jeden plaskacz i juz NIGDY NIE ZGRRZESZYSZ. Dokladnie tak sie wychowuje chlopcow od malego-to taka szcepionka na wrzask, krzyk, tupanie, dominacje w decybelach itp.
Po prosytu szpanujesz ze jeszce nikt Cie siostro nie usadzil, ale nagrode odbierzesz za to lubowanbie sie w dominacji na sadzie ostatecznym.
Ile razy umylas po takim wrzasku nogi mezowi i przeprosilas? Slucham
Kiedy Jeus za swojej misji lubowal sie w dominacji i upokarzaniu innych? a potrafilby z zastepem aniolow i wladza ktora mial od boga Ojca.slucham
XP
Dla starożytnych Rzymian litery XP były znakiem chrześcijaństwa.
X P to symbol pochodzący z dwóch pierwszych liter imienia Chrystusa w alfabecie greckim.
X = chi, P = rho
Wiem, że masz problem z żoną i jest mi przykro, ale nie projektuj tego proszę na moje małżeństwo.
Nie muszę się tłumaczyć, ale niech jest moja strata: chodzi raczej o sytuację kiedy np. gotuje mi się coś, pies tobi dziurę w ścianie w tym czasie, moje dzieci się biją, a sama np. kopnę małym palcem w szafkę. Zaczynam wtedy drzeć się do sufitu albo walnę czymś niecenzuralnym.
Druga sytuacja to taka, kiedy osoba w typie Izebel, z którą całe życie się kłócę, ale jest moją rodziną i nie mogę się odseparować (uwierz na słowo) przychodzi i naśmiewa się z każdego mego potknięcia.
Nie jestem takim typem żony o jakim piszesz i możesz mi jako chrześcijance uwierzyć, jestem poddana mężowi, on rządzi w naszym domu jak się uda, że w ogóle w nim jest (bywa rzadko, taką ma pracę).
Znam swoje słabości i szczerze o nich napisałam i bardzo Ci współczuję takiej zołzy w domu..
XP jest rozgoryczony i zapewne w dużej mierze ma rację, ale ta gorycz przysłania większy horyzont. Jak to mówią nie każdemu psu burek jest.
Owszem jest to poważny problem z fałszywą wiarą, pobożnością na pokaz, ale nie przerzuycajmy to na innych ktorzy zmagaja się z grzechem, walczą z nim.
Z tego co Emila pisze, to walczy z tym a jest to chyba piekne zjawisko, kiedy chrześcijanka/in walczy z grzechem.
Dużo rozmyślam o tym i wyciągam wnioski. Zauważyłam, że duży hałas i natłok rzeczy, które muszę zrobić natychmiast (nie mam za bardzo podzielnej uwagi) sprawiają, że wpadam w taki popłoch. Zawsze zanim wybuchnę wpadam w jakiś rodzaj paniki, że nie dam rady być w kilku miejscach na raz i odpowiadać kilku osobom na raz. Staram się unikać jak mogę takich sytuacji. A nadpobudliwość ruchowa to inna rzecz.
Emilko popatrz to co już zauważyłaś,że wpadasz w pewien popłoch to jest fla ciebie ostrzeżeniem.
Kiedy widzisz,czujesz,że coś zaczyna się takiego dziać.Automatycznie odstaw na chwilę wszystko i wołaj o pomoc Pana Jezusa Chrystusa.Nawet po cichu w myślach,a przyjdzie pomoc.
Tylko nie daj się wkręcać w to,żeby emocje i demony przejęły nad tobą kontrolę.
Z każdym kolejnym razem będzie lepiej,nie zadręczaj się tylko wołaj o pomoc.Bo nasze zwycięstwo w naszych słabościach,wtedy moc naszego Boga jest widoczna.
Trzymaj się Emilko ☺ i dasz radę z takim Bogiem jakiego my mamy wszystko jest możliwe.❤
Dzięki Lenka za podniesienie na duchu 🙂 Wiem, że jest możliwe, najtrudniej się walczy z grzechem, który był z nami całe życie. Już w szkole miałam obniżone zachowanie na równi z najgorszymi łobuzami, bo za nic się nie mogłam skupić na lekcji. Teraz to się ADHD nazywa.
Pan Jezus zabrał ode mnie tyle zła, więc i to zabierze.
Dokładnie tak! daj Bogu tylko szanse oddaj to wszystko w Jego ręcę i On znajdzie sposób. Pan Jezus chce przeprowadzać takie bitwy za nas tylko musimy Mu dać sygnał że my również chcemy.
Pamiętaj to co było kiedyś nie ma już żadnego znaczenia to jest przeszłość teraz jesteś nową osobą w Chrystusie i On Cię poprowadzi co wiecej zwycieży bo On jest Zwyciezcą świata. Zaufaj Mu i uwierz że jest w stanie to zrobić!! Niech tak się stanie
Oczywiście,że zabierze
Emilko kochana ?.Pomyśl o poście.
Zapytaj Pana w jakiej formie i jak pościć.To pomoże ci uporać się z twoimi problemami i zbliży cię do Pana Jezusa Chrystusa.
Pozdrawiam Emilko,będę pamiętać o tobie w modlitwach.
NNierozumiem Admin pisał kiedyś o tym że zło sie cieszy kiedy czynimy źle i mi osobiście to bardzo pomaga ? . Pan Jezus wspòłczuł i to jest też pomocne, świadomość że ci biedni ludzie są zagubieni trzeba im współczuć – to jest bardzo piękne i czyste uczucie ?. Nic na siłę . Nie daj się prowokować! Ja ostatnio zostałam strasznie wyprowadzona z ròwnowagi, co jestem osobą opanowaną, przez moją babcie. Niespodziewałam sie tak strasznych i prymitywnych słòw od bliskiej osoby ?. Modliłam się o spokój, rozwagę itp. I Pan mi pomògł ☺, dzień się potoczył, obowiązki wróciły ze szkoły itd ?. Bardzo pozytywny wpływ ma na mnie mòj mąż, który często mi tłumaczy spokojnie?.
Eurakylon …odezwij się do mnie prywatnie. Masz mój email.
Bardzo proszę.