Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Słowo na 07.07.216

“Niech każdy ma na uwadze nie tylko własne sprawy, ale i innych.”

Flp 2

Na tym blogu od mniej więcej 1,5 roku jesteśmy jakby rodziną. Z niektórymi się widzieliśmy,  z innymi zaś nie. Pomimo bariery wynikającej z odległości mamy grono braci i sióstr, w którym znamy swoje troski, radości, nadzieje. Kiedy dokonuje chrztu, powiadam “Stary X umarł, jego zwłoki pływają w wodzie”. Nowy człowiek to taki, który pozbywa się własnego JA, a jest skierowany na TY.

Zatem nie ma już Ciebie, jesteśmy my w Jezusie. Zgodnie z ostatnio wspominanym wersem:

Ja jestem krzewem winnym, wylatoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić”

 

Beze mnie nic nie możecie (wy) uczynić.

Musze przyznać, że kocham tą społeczność bloga, z którą mam kontakt. Dziękuję Bogu za tych ludzi. Tyle co mi pozwolili zdążyłem poznać ICH/Wasze problemy.

Myślę, że nie może być chrześcijaninem ktoś, kto jest skoncentrowany na sobie. Musze przy tym przyznać, że od ok 2010 roku przez kilka pierwszych lat uprawiałem intelektualizm koncentrując się na sobie. Powoli następował przełom. Popatrzcie w swej pysze stary człowiek wszystko JUŻ wie, wszystko JUŻ umie, ale jeśli chodzi o pokorę, to przychodzi ona z czasem.

Za omawianym cytatem jest napisane:

 

“Postępujcie względem siebie na wzór Chrystusa Jezusa. (6) On to, istniejąc w naturze Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby być na równi z Bogiem, (7) lecz sam siebie poniżył, przyjąwszy naturę sługi. Stał się podobny do ludzi i w zewnętrznej postaci uznany za człowieka. (8) Uniżył samego siebie, stał się posłuszny aż do śmierci i to śmierci krzyżowej. (9) Dlatego też Bóg wywyższył Go ponad wszystko i darował Mu imię, które jest ponad wszelkie imię, (10) aby na imię Jezusa zginało się każde kolano w niebie, na ziemi i pod ziemią, (11) i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.

 

Bóg mógłby się zachować jak rozkapryszony ziemski król i zaczekać aż wszystkich grzech dopadnie. On się jednak uniżył. Król się uniżył a my zachowujemy się jak te naburmuszone pawie z rozbuchanym JA.

 

Lekiem na JA jest TY. Zainteresujcie się innymi w zborze, w swej grupie internetowej i bliskimi w rodzinie. Może ktoś czeka na Waszą pomoc. Zabijce własne JA.

Warto przy tym dodać, że jest i zagrożenie z tego płynące. Co niektórzy tak zajmują się innymi, że mają zaniedbane życie własne. kluczem jest balans.

 

 

 

 

Zaktualizowane: 7 lipca 2016 - 14:08

10 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Flp 3, 20: Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa,

  2. A my bardzo dziękujemy Panu za Ciebie i za Twoją nieocenioną pracę na rzecz demaskowania fałszu tego świata oraz szerzenia Ewangelii Pana Jezusa i Królestwa Bożego. Pokój Tobie i Twojej rodzinie!

    1. przyłączam się do podziękowań Jacka 🙂 Niech Pan Błogosławi Tobie i Twojej rodzinie i strzeże. 🙂

      1. Także dołączam do podziękowań Aldonki i Jacka.☺
        I zgadzam się ze stwierdzeniem,że lekiem na Ja jest Ty.☺ Oczywiście nie zapominając o balansie.
        Niech Pan Jezus Chrystus dalej nas oczyszcza i uczy jak mamy stawać się Jego uczniami.
        Chwała Ci Boże teraz i na wieki!

  3. Mam kilka osób którymi jestem zainteresowany 🙂

      1. Wiem że wyglądam na kogoś kto się skupia na sobie 🙂

  4. “Zatem nie ma już Ciebie, jesteśmy my w Jezusie. Zgodnie z ostatnio wspominanym wersem:

    „Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić””

    Dokładnie..

    “Myślę, że nie może być chrześcijaninem ktoś, kto jest skoncentrowany na sobie.”

    Zgadzam się z tym w 100 procentach.
    Jedyną, pierwszą osobą, na której powinniśmy być w szczególności skupieni jest Pan nasz Jezus Chrystus. W pierwszym rzędzie starajmy się o relację z Nim prosząc Go aby napełniał nas codziennie Swoim Duchem oraz karmmy się regularnie Jego Słowem.. aby napełniał nas Swoją Miłością (nie tą w ludzkim cielesnym rozumieniu). Bez tej Chrystusowej Miłości nie będziemy w stanie prawdziwie, szczerze umiłować naszych braci i sióstr w Chrystusie. Nie polegajmy też na własnych siłach.
    Miałam bardzo dużo ostatnio przemyśleń oraz doświadczeń w związku z tym. Pan pokazał mi tak wiele łamiąc mnie przy tym za co Mu jestem naprawdę bardzo wdzięczna. Chociaż jeszcze tak wiele przede mną. Zrozumiałam, że tak naprawdę to nawet jeszcze nie jestem raczkującym Jego dzieckiem ale wręcz niemowlęciem na tej drodze pełnej bitew duchowych.. W tych bitwach nie ma żartów a my bez poddania się całkowicie Panu Jezusowi nie mamy w nich żadnych szans.

    Pamiętajmy czyją własnością teraz jesteśmy. Nasz Pan jest jeden – Pan Jezus Chrystus -dlatego nie dzielmy się i dążmy za wszelką cenę do porozumienia w sytuacjach konfliktowych o ile takowe już zaistnieją, nie żywmy do siebie wiecznej urazy tak jak czynią to ludzie tego świata. Bądźmy też wobec siebie szczerzy tak jak Pan Jezus choćby ta szczerość miała zaboleć. My już nie należymy ani do siebie samych ani do tego świata ale do Pana Jezusa.

    “Musze przy tym przyznać, że od ok 2010 roku przez kilka pierwszych lat uprawiałem intelektualizm koncentrując się na sobie. ”

    Tak , tak rozumiem Cię Detektywie – braciszku..
    Ale Pan nasz umiłowany karci nas, łamie okazując nam tym samym Swoją Miłość ucząc pokory. I chwała Mu za to ! Cóż by był to za Bóg gdyby tego nie czynił.. 🙂

    “Bóg mógłby się zachować jak rozkapryszony ziemski król i zaczekać aż wszystkich grzech dopadnie. On się jednak uniżył. Król się uniżył a my zachowujemy się jak te naburmuszone pawie z rozbuchanym JA.”

    Bardzo słuszna uwaga.. Zatem módlmy się gorliwie aby Pan nasz przemieniał nas na Swoje podobieństwo.. Pan powiedział abyśmy byli święci, gdyż On jest Święty.

    “Warto przy tym dodać, że jest i zagrożenie z tego płynące. Co niektórzy tak zajmują się innymi, że mają zaniedbane życie własne. kluczem jest balans.”

    Piotrku podpisuję się pod tymi słowami.

    W ogóle dziękuję za ten cenny wpis 🙂

    Z Panem Bogiem. Niech Pan Jezus błogosławi oraz napełnia Swoim Duchem Swoją Oblubienicę codziennie.

    Amen!

    A na koniec polecam wysłuchać 🙂

    https://www.youtube.com/watch?v=pAXVf2fWzwk

    1. *..dlatego nie dzielmy się i dążmy za wszelką cenę do porozumienia w sytuacjach konfliktowych o ile takowe już zaistnieją, nie żywmy do siebie wiecznej urazy tak jak czynią to ludzie tego świata.

      Chciałam tylko jeszcze coś ważnego dodać do tych słów powyżej. Mianowicie to, że te dążenia powinny być oczywiście poprzedzone szczerym powierzeniem takich sytuacji Panu Jezusowi tak abyśmy nie próbowali ich rozwiązywać własnymi siłami. On podpowie nam co wówczas uczynić.. jak postąpić 🙂

  5. Ale nas Admin wszystkich odmłodził ( Patrz rok w nagłówku ) 😉

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish