Wczoraj chciałem się zresetować od ciężkich tematów i w związku z tym postanowiłem odkurzyć pilota do telewizora.

Pogodziłem się więc chwilowo z 42 calami i pływałem po kanałach. ..

Dobre, pływanie po kanałach. To chyba dobre określenie, choć lepszym wydaje się nużenie po kanałach, gdyż prawdy i większej wartości tam nie ma. No ale ja chciałem czegoś głupiego. Żadnych wysokich lotów przeciążających umysł.

 

Może zacznę od KANAŁÓW  lewicowych. Patosu zero jak przystało na lewicę. Generalnie Polsat, TVN itp  są kosmopolitami na usługach zachodu. W większości dziennikarze z tych KANAŁÓW  to antypolacy.

Rzecz się miała całkowicie inaczej na kanałach państwowych.

Tam wręcz patos się wylewał. Nawet w TVP sport na okrągło odtwarzano historyczne zwycięstwa polskich sportowców.

 

W pewnym momencie sam o mało co dałbym się nabrać temu duchowi patosu i wiatrom polskości gdyby nie to, że za chwilę przypomniałem sobie wiele faktów.

Po pierwsze, to ci, którzy byli przed kamerami i przemawiali w imieniu różnych grup i instytucji biorą udział w masowym kłamstwie planowanej demonii.

Po drugie, Polski nie ma już od 1945 roku. 8 maja nie jest Dniem Zwycięstwa ale Dniem Porażki. To Polacy jeżdżą do Niemiec do pracy wydawałoby się narodu przegranego. Amerykańcy Chzarowie sponsorowali Hitlera a później przez Plan Marshalla RFN.

Polska została oddana Chazarii bolszewickiej. Dowodem na nieistnienie Polski od 1945 roku był fakt, że Święto Niepodległości było zakazane aż do roku 1989. 

 

 

 

Mało tego, pookrągłostołowa Polska wybrała na prezydenta raz pijanego Chazara spod Charkowa z chorobą filipińską, a drugi raz rząd Millera, prominentnego aparatczyka za czasów zakazu obchodów Dnia Niepodległości.

Opozycja była kontrolowana. Wałęsa do dzisiaj zaprasza na swoje urodziny notabli z sld.

Co do prawicy tak zwanej. Wszyscy interesujące się polityką pamiętają aferę FOZZ i SKOKów.

 

Występujący wczoraj Mateusz Morawiecki i prezydent Duda współpracują w kluczowych dla obywateli sprawach z korporracjami. Retoryka tzw polskiego rządu jest retoryką Gatesa, Fauciego i Bidena.

 

Nie mniej jednak uważam, że PIS mimo wszystko jest partią faktycznie narodową. W partii jest wielu prawdziwych patriotów i to oni kładą nacisk na sprawy Polski i kwestie moralne w oparciu o Prawo Boże.

 

Na dzień dzisiejszy, przy tych realiach politycznych PIS jest najlepszą partią w sejmie. Przypominam, że w całym tym kłamstwie planowanej demoni Polska ma o wiele mniejsze obostrzenia niż inne kraje w Europie. Pomijam Norwegię, gdzie pandemi praktycznie nie ma.

 

To, co zwróciło moją uwagę to fakt, iż ten marsz odkąd śledzę te obchody był najspokojniejszym ze wszystkich. Nie było prowokacji policji, nie był zagłuszającej ANTIFY ani sodomitów z lgbt.

Czy przypadek? Nie sądzę. Wszystko pod kontrolą, Ta sama policja co rok i dwa temu. Nawet rzecznik prasowy stołecznej policji potwierdził to, co ja zauważyłem.

 

Dlaczego więc pozwolono Polakom na spokojny marsz?

Wystarczyło posłuchać prezydenta Dudy:

 

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-andrzej-duda-przyszedl-czas-aby-bronic-ojczyzny,nId,5639012#crp_state=1

 

Ponownie ma się polać naiwna polska krew, aby byli równi i równiejsi.

 

 

Nie wiem jak skończy się afera na granicy, ale mam wrażenie, że budowane jest poczucie jedności narodowej w obliczu zaplanowanej wojny.

Podkreślam, nie wiem jak będzie, ale to wszystko wygląda na programowanie ludzi pod wojnę.

 

Ciekawostka. Przy składaniu meldunku podczas imprezy przy Grobie Nieznanego Żołnierza poszczególne jednostki podległe MON miały swoich reprezentantów. Wielkim zaskoczeniem dla mnie było to, że pośród wojskowych w mundurze wystąpił przedstawiciel Krajowej Administracji Skarbowej….

 

Przez większość wspomnień dotyczących rzekomej niepodległości przewijał się Piłsudski. Oczywiście jak przystało na zwycięzców człowiek, który z nimi współpracował.

Pomniejszano natomiast zasługi Korfantego. Dlaczego?

Nie dlatego, że rzekomo był regionalnym działaczem.

 

Oto powód pomniejszania roli Korfantego:

 

Wojciech Korfanty: Żadnych przywilejów dla żydów w Polsce

 

Panowie! W Nowym Jorku żyje coś milion żydów. Czy to Nowy Jork jest miastem amerykańsko-żydowskim? Czy wasi współwyznawcy nowojorscy stawiali kiedy sprawę tak, że tam mają mieć jakieś przywileje, jakieś prawa mniejszości narodowych, jakąś autonomię? Nigdy o tym nie słyszałem i przypuszczam, że gdyby tego rodzaju hasła podniesiono w Północnych Stanach Ameryki, żaden Amerykanin nie miałby dla nich wyrozumienia. A więc pełny wymiar sprawiedliwości. Ale przywilejów większych, niż je ma obywatel narodowości polskiej, pod żadnym warunkiem! (Głosy: słusznie.) Proszę panów, sprawa żydów dla nas jest kwestią historyczno-społeczną. Społeczne uwarstwienie żydów jest niewłaściwe, działa szkodliwie dla nich samych i działa szkodliwie dla społeczeństwa polskiego. I temu naszemu społeczeństwu, które dąży do osiągnięcia doskonalszych urządzeń społecznych, temu społeczeństwu w tych dążeniach nikt nie może stawać w drodze, bo tam, gdzie chodzi o osiągnięcie wyższych i lepszych urządzeń społecznych, padają ofiary, bolesne ofiary i z niemi wszyscy pogodzić się muszą; tak, jak drobny kupiec musi się pogodzić z tym faktem, że wielki handel go pochłania, — jak rzemieślnik musi się pogodzić z tym faktem, że wielki przemysł zjada rzemiosło. Tak się i żyd pośrednik musi pogodzić z tym, że będzie sobie musiał szukać innego zajęcia.

Proszę panów, jeszcze na jedną rzecz pozwoliłbym sobie zwrócić uwagę. Panowie ogólnie oskarżają społeczeństwo polskie o to i owo. Ale panowie zapominają o tym, że żydzi nie są bez wielu bardzo ciężkich win względem społeczeństwa polskiego (Głosy: słusznie). Ja nie będę wchodził w szczegóły, jakie się działy podczas wojny. Ale proszę panów, ten ostatni fakt, jaki zdarzył się we Lwowie, pragnąłbym poruszyć. Pan Askenazy wręczył poufnie przedstawicielowi sprzymierzeńców memoriał, w którym oskarża i duchowieństwo, i nauczycieli, i urzędników polskich o organizowanie i współudział w pogromie (Głosy: hańba!) Rzecz się wydała. I wtedy arcybiskup ks. Bilczewski oraz przełożone władze nauczycielskie i urzędnicze, zażądały od pana Askenazego wskazania nazwisk tych ludzi, którzy są winni zbrodni wobec ludności żydowskiej. Wtedy pan Askenazy oświadczył, że nazwisk nie ma, a sądził, że memoriał ten był przeznaczony tylko do poufnego użytku. Kto oskarża o zbrodnie, musi mieć cywilną odwagę, żeby nazwać zbrodniarza po nazwisku (Głosy: słusznie.) A pan Askenazy powiada, że on sądził, iż memoriał ten przeznaczony jest do poufnego użytku koalicji (wrzawa). Ale co to jest? To oszczerstwo. Proszę panów, panowie twierdzą, że są jednym narodem. Ale gdy swoją robotą — za pomocą oszczerstw — krzywdy nam wyrządzacie, wówczas… (Dzwonek marszałka).

Marszałek: Nie wolno używać słowa: oszczerstwo.

Korfanty: Ja nie mówiłem pod adresem żadnego z posłów tu obecnych, to było nieporozumienie.

Otóż, gdy się taki wypadek zdarzy, wtedy bardzo wygodnie jest danej grupie żydowskiej winę zwalić na innych. Nie jestem uprzedzony do żydów. Podczas pamiętnych wypadków grudniowych w Poznaniu, żydowska prasa berlińska, jak Berliner Tageblat, Vossische Zeitung i inne pisma ogłosiły światu o rzekomych pogromach, tam dokonanych. (Poseł Grünbaum przerywa mówcy). Ja te stosunki może lepiej znam, niż panowie (wrzawa). Panie Grünbaum, ja wczoraj pana wysłuchałem i ani razu panu nie przerwałem.

Żydowskie pisma berlińskie ogłosiły starym zwyczajem, że w Poznaniu był pogrom żydowski, — tymczasem żydom tam włos z głowy nie spadł. Prawdą jest, że na żądanie naszego rządu poznańska grupa syjonistyczna zamieściła oświadczenie w rzeczonych pismach, że to się nie zgadza z prawdą. Ale to wszystko nic nie pomogło. Żydzi w dalszym ciągu prowadzili swoją robotę. Ja wierzę, że wy za to nie odpowiadacie. To jest ta silna zgodność żydowska, gdy chodzi o atak przeciwko nam, Polakom.

Proszę panów, sprawiedliwość niech będzie między nami. Wszelkie prawa, jakie żydzi mają w zachodnich państwach europejskich, mieć winni i w Polsce, ale przywilejów żadnych.

https://www.nacjonalista.pl/2020/11/13/wojciech-korfanty-zadnych-przywilejow-dla-zydow-w-polsce/

 

Ja nie jestem nacjonalistą ponieważ po pierwsze nie jestem naiwny, a po drugie jestem patriotą, ale Królestwa Niebieskiego.

Polski nie ma i nie zamierzam walczyć z Chazarią.

Nawet wszelka opozycja jest kontrolowana. Nawet media systemowe podają ile otrzymał pieniędzy Bąkiewicz od rządu.

 

Dlaczego Piłsudski jest w niepolskim państwie hołubiony?

Nawet żydowska strona polin.pl napisała:

Zdecydowana większość polskich Żydów postrzegała Piłsudskiego raczej pozytywnie i to z kilku powodów.

Już jako działacz PPS, Piłsudski wypowiadał się otwarcie przeciwko dyskryminacji. W 1902 roku pisał w PPS-owskim czasopiśmie “Walka”: “Wypleniajmy wśród towarzyszy niechęć względem ludzi innego pochodzenia, wiary lub języka”. Ale co ważniejsze, działał zgodnie z tym założeniem

 

 

Piłsudski był pracownikiem syjonizmu i rodzącego się socjalizmu Marksa Chazara.

 

Korfanty był przeciwny autorytarnym rządom sanacji.

 

“„Na Marszałka liczyły też mniejszości narodowe, szczególnie Niemcy i Żydzi. “

 (Czubiński 1989 ↓, s. 140–141)

 

Piłsudski był więc kimś pokroju dzisiejszego Tuska kłaniającego się Merkel.

A propos. Podczas Marszu spalono obraz Tuska.

Nie popieram takich aktów, gdyż uważam, że należy walczyć informacją i prawdą, ale biorąc pod uwagę wściekłość narodu jest to niczym strzał z kapiszona.

 

Polska nie jest niepodległa. Jest zależna od UE, NATO, WHO, Gatesa, Izraela i Watykanu.

Piszę ku prawdzie i jasności i nie dajmy się pompatycznym wzniosłym hasłom.

Mam przyjaciela, który służył w desancie. Został kilka lat temu wydelegowany do szkoły w Dzień (Nie)Podległości. Powiedział on bardzo mądre słowa: Najpierw, na pierwszy miejscu powinien być Bóg, później dopiero honor a na końcu Ojczyzna.

W Polsce mamy owszem konflikt między frakcją Chazarów bezbożną a frakcją Chazarów katolicką…

 

Czołem Wielk…iemu Królestwu Niebieskiemu.

Chwała  Jezusowi Chrystusowi.

 

Razi takie hasło prawda?

Ale to jest prawdziwe królestwo niepodległe.