Totalny blitzkrieg. Jak nie kijem to pałą….
Bodajże raz albo dwa w miejscu publicznym umyłem pod presją ręce podczas planowanej demoni przy wejściu do budynku.
“Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) ogłosiła w poniedziałek, że znalazła „niedopuszczalne poziomy zanieczyszczeń benzenem, acetaldehydem i acetalem” w niektórych bezzapachowych środkach do dezynfekcji rąk. Środki dezynfekujące są oznaczone napisem „DIST. autorstwa artnaturals Gardena, CA 90248”, według FDA.’
Agencja powiedziała: „Dokładne ryzyko związane ze stosowaniem środków do dezynfekcji rąk zawierających benzen, aldehyd octowy lub acetal jest nieznane. Jednak benzen jest substancją chemiczną, która może powodować pewne rodzaje raka u ludzi. Podobnie badania pokazują, że aldehyd octowy może również powodować raka u konsumentów i może prowadzić do „poważnej choroby lub śmierci”.
Dodatkowo acetal może powodować podrażnienie górnych dróg oddechowych, oczu i skóry. FDA powiedziała, że podjęła „wielokrotne próby” skontaktowania się z artnaturals w sprawie środków odkażających, „w tym identyfikacji producenta, możliwych wycofań i zakresu skażenia”, ale nie otrzymała odpowiedzi od poniedziałku.
https://www.foxbusiness.com/lifestyle/fda-sanitzer-warning-cancer-chemicals-recall
Kojarzę, że w Polsce również występował pewien płyn dezynfekujący drażniący skórę. Ktoś o tym nagrał film ale nie pamiętam.
Totalny atak na ludzkość. Czego jeszcze się dowiemy?