Dawno nie pisałem ku pokrzepieniu :-).
Tak w ogolę myślę nagrywać rozważania w każdą sobotę lub na sobotę ale tylko dla mojej eklezji (sympatyków bloga lub kanału), ludzi niezrzeszonych. Byłyby to prywatne linki do filmów dla osób mi przyjaznych, ale to z czasem wyjdzie czy zorganizuje się tak jak trzeba. Kwestia poinformowania
Tymczasem chciałem napisać o ucieczkach na podstawie losu Hagar.
Jak wiadomo Abraham miał dwie żony: Sarę i Hagar.
Niezdrowa sytuacja. Obie się nie lubiły i wcale się żadnej nie dziwię.
Przeanalizujmy sobie sytuację:
(6) Abram powiedział do Saraj: Oto twoja służąca jest w twoim ręku, zrób z nią, co uważasz za słuszne. I gdy Saraj dręczyła ją, uciekła od niej.
Mowa tu o Hagar, która mówiąc na nasze czasy była psychicznie wyczerpana nękaniem przez Sarę.
Hagar zdecydowała się na krok rozpaczy – uciekła.
(7) I Anioł PANA znalazł ją u źródła wód na pustyni, u źródła przy drodze do Szur. (8) I zapytał: Hagar, służąco Saraj, skąd przyszłaś i dokąd idziesz? Ona odpowiedziała: Uciekam od swojej pani Saraj. (9) Anioł PANA powiedział jej: Wróć do swojej pani i poddaj się pod jej władzę. (10) Powiedział jej też Anioł PANA: Rozmnożę twoje potomstwo tak bardzo, że z powodu jego mnogości nie będzie go można policzyć.
Hagar z hebrajskiego oznacza “ucieczka”. Istotnie kobieta postanowiła uciec. Nie wiem jak inne osoby zachowałyby się na jej miejscu. Niektóre mogłyby nawet pod wpływem dręczenia Sary popełnić samobójstwo, ale Egipcjanka uciekła.
Myślę, że wielu z nas ucieka mimo, że poznało w jakiś sposób Boga. Hagar musiała słyszeć o Bogu będąc przy Abrahamie.
Być może nawet nie pomyślała aby poprosić YHWH o rozwiązanie dla tej sprawy.
Myślę, że nie tylko pośród chrześcijan jest wiele Hagar, ale także u tych zagubionych ludzi tzw. wierzących niepraktykujących katolików. Sam zresztą taki byłem. Wielu jest niesprawiedliwie traktowanych i bez kompasu Bożego podążają od ucieczki do ucieczki i wydaje im się, że nie ma znikąd pomocy…
Kiedy Hagar była już zrezygnowana przybył anioł Pana aby ją pocieszyć obietnica licznego potomstwa. Istotnie naród arabski stał się liczny jak piasek i tak samo dziki jak to obiecał anioł. To ludzie porwyczy.
(11) Potem Anioł PANA powiedział jej: Oto poczęłaś i urodzisz syna, a nadasz mu imię Izmael, bo PAN usłyszał twoje cierpienie.
Ismale z kolei z hebrajskiego to “Bóg słyszy”
Kobieta o imieniu ucieczka poczęła syna, który miał na imię “Bóg słyszy”.
Tak….. Bóg słyszy Twoją ucieczkę. Nigdy nie jesteś Szanowny Czytelniku, Bracie, Siostro sam/a.
(13) I nazwała PANA, który mówił do niej: Ty jesteś Bogiem, który mnie widzi. Powiedziała bowiem: Czyż tu nie spoglądałam na tego, który widzi mnie? (14) Dlatego nazwała tę studnię studnią Żyjącego, który widzi mnie. Jest ona między Kadesz i Bered.
Skoro Jezus usłyszał Egipcjankę, to tym bardziej Ciebie szukającego Go. Tym samym Hagar dała świadectwo spotkania z Bogiem nazywając studnię Studnią Żyjącego, który ją widzi.
Studnia jest kojarzona z wodą i tą wodą życia jest Jezus. On daje pocieszenie i jest Bogiem żywym. On zna dokładnie nasze duchowe położenie czegom nie może zrobić nawet najlepszy GPS.
(7) Dokąd ujdę przed twoim duchem? Dokąd ucieknę przed twoim obliczem? (8) Jeśli wstąpię do nieba, jesteś tam; jeśli przygotuję sobie posłanie w piekle, tam też jesteś.(9) Gdybym wziął skrzydła zorzy porannej, aby zamieszkać na krańcu morza; (10) I tam twoja ręka prowadziłaby mnie i twoja prawica by mnie podtrzymała. Ps 139.
Wniosek? Nie uciekaj na pustynię. Lepiej zwróć się do Boga w tej ciężkiej sprawie a on poda Ci dłoń.