Czytajcie póki jeszcze możecie czytać mój blog, gdyż to tylko kwestia czasu jak będą blokować takie strony.
Mam świadomość, że czytuje mnie wiele osób nowych, a część stałych czytelników nie do końca wie dokąd to zmierza.
Oczywiście o wszystkim mówi Pismo, a ja jedynie pokazuje lucyferiańskie trendy i wypełnianie się proroctw.
To, że żyjemy w czasach ostatecznych jest wiadome z uwagi na wypełnianie się proroctw. Jednym z nich jest cytat z Dobrej Wiadomości (Nowiny) Łukasza:
(28) Podobnie też było za dni Lota: Jedli, pili, kupowali, sprzedawali, szczepili, budowali; (29) a w dniu kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba ogień z siarką i wytracił wszystkich. (30) Tak też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.
Ze ST wiemy, iż za dni Lota była Sodoma i Gomora i to teraz charakteryzuje te czasy.
Homoseksualizm jest stary jak świat. Na ten przykład, Aleksander Wielki był biseksualistą, inny potwierdzony (jest masa niepotwierdzonych przypadków) przykład dewiacji to słynny Ryszard Lwie Serce, który aż dwukrotnie odbywał publiczną pokutę za stosunki seksualne „sprzeczne z naturą”.
Jednak w odróżnieniu od minionych 6 tysięcy lat historii świata, teraz pierwszy raz od Sodomy prawo świeckie staje się prawem Lucyfera, czyli bezprawiem biblijnym, a więc te rządy przestają być władzą, której powinni poddawać się wierzący.
Kanada jest tego “dobrym” przykładem.
W tym już lucyferiańskim na wskroś państwie powstaje ustawa, która zakazuje zarówno poradnictwa w zakresie zmiany orientacji, jak i poradnictwa związanego ze zmianą zachowania, nawet jeśli nie obejmuje zmiany orientacji. Oznacza to, że Kanadyjczycy LGBTQI nie mieliby dostępu do wsparcia, które jest dostępne dla każdego innego Kanadyjczyka. Ci, którzy chcą takie osoby wesprzeć, mogą trafić do więzienia na 5 lat. Jest to wyraźne pogwałcenie praw Karty.
My wierzący biblijnie szanujemy każdego człowieka.
Ale musimy rozpoznać kto jest kto. Podczas protestu, marszu dumy w czerwcu pewna internetowa telewizja (nie pamiętam jaka) przeprowadzała wywiad z maszerującymi i kilku z nich wywyższało lucyfera, szatana (buntownika).
LGBT to satanizm i nie jest to moja konkluzja a ich deklaracje wiary.
Poniżej koszulka za 30 dolarów z napisem “Nie dzisiaj Jezu”.
https://365inlovestore.com/product/satan-baphomet-lgbt-not-today-jesus-shirt/
Musimy sobie uświadomić i powiedzieć jasno, że pierwszy raz od Sodomy i Gomory prawo lucyferiańskie staje się prawem świeckim. Budowano je od 1945 roku. Żaden rząd na świecie nie reprezentuje już swego narodu.
Strona pt Globalny Porządek Szatana również nie kryje się ze swoją adoracją i zasadami wiary:
Ludzkość na prawdę nie wie, w jakim punkcie historii się znajduje.
Zapewne teraz kiedy czytaliście ten tekst zwróciliście uwagę w cytacie z Łukasza, że była mowa o szczepieniach. Oczywiście oficjalnie dotyczy to szczepienia drzew, ale wierzę w to, że Jezus chciał nam pokazać w ten sposób coś co mam miejsce od roku.
Nadchodzi koniec wolności mediów antysystemowych. Podejrzewam, że w tym roku się pożegnamy.
Nawiązując jeszcze do strony Globalny Porządek Szatana, czyli nieporządku wg biblii. 30 czerwca 2020 roku zorganizowali Czarną Mszę na rzecz powodzenia LGBT w Polsce.
Jest to dla mnie strasznie bolesne nie dlatego, że chcą zLGBTzyować Polskę, ale z uwagi na ich jednomyślność i solidarność.
Ja jestem co rusz atakowany od tzw chrześcijan. A to niedawno jakaś pielęgniarka nazwała mnie “detektywem półprawdy” na messendzerze, bo wierzę, że jest wirus a ona uważa że go wcale nie ma. Nieważne, czy dobrze rozumie mnie czy nie, czy ja mam dostateczną wiedzę. Ważne że jestem detektywem półprawdy. Kobieta świętuje szabat a wiele razy mnie obrażała, poniżała, bo ja coś inaczej rozumiem.
Ostatnio inna kobieta chyba będącą autorką rozmowy telefonicznej z NPS tak mnie zrugała, tylko dlatego, że propagowałem jej film uświadamiający, że nie mogłem się psychicznie pozbierać przez dwa dni. Myślałem, że stoimy po tej samej stronie. Zostałem w tym momencie doedukowany. Ale przeprosiłem pokornie i wykasowałem film.
Dochodzą jeszcze “bracia” w Chrystusie. Niejaki Michał, choć czytywał bloga regularnie, tak mi dał popalić pokazując moje miejsce w szeregu, że do dzisiaj nie uczestniczę w mojej grupie z Discorda, którą założyłem.
Inny przykład. Pewien były przyjaciel zaś, wszedł na tego Discorda i od razu zaczął od podważania moich zasad wiary. Na dzień dobry. Nie ma przyjaciela i nie ma mojego uczestnictwa w Discordzie,
Wszędzie są ataki od chrześcijan. W realu również miewałem.
Nawet przed nawróceniem miałem zasadę “żyj i pozwól żyć innym”, czyli jeśli mi ktoś nie odpowiada, to zostawiam go w spokoju. Ale ludzie chcą wchodzić, czytywać kogoś, kogo obdarzają negatywnymi emocjami i zarazem od kogo czerpią informacje.
Mógłbym długo wymieniać. Ludzie mnie nie lubią, a wchodzą po wiadomości na blog. Nawet nie potrafią być na tyle wdzięczni aby chociaż nie atakować. Pisałem o kompleksie detektywa. Chcą być lepsi przez atak. Nieliczni mnie bronią. Jestem na pierwszej linii frontu informacyjnego, uświadamiającego, ale kogo to interesuje?
Kogo to interesuje, że reprezentuje w necie wartości biblijne?
Niedawno pewna stała czytelniczka Natalia, wysłała mi wiadomość głosową zwierzając się, że dopiero teraz rozumie mnie co ja przeżywam, ponieważ ona doświadczyła jednorazowo tego samego przy obronie wartości biblijnych na Facebokku. Dopiero teraz zaczęła doceniać to, co robię.
Inny mój brat w wierze mieszkający w Islandi z miesiąc temu napisał mi to samo, doświadczywszy hejtu w “dyskusjach” na grupach biblijnych… Tyle, że on zdegustowany zlikwidował konto dla zdrowotności. Nie dał rady…
Aczkolwiek nie sposób nie docenić tych, nie wspomnieć o tych, którzy na mesendżerze błogosławią mi, tych, którzy mnie wspierają (modlitewnie, pocieszeniem, rzeczowo ) na rozmaite sposoby. Zawsze za takie osoby dziękuję Bogu i proszę o Błogosławieństwa dla nich.
Dziękuję Wam wszystkim.
Do czego dążę? Chrześcijanie są zajęci walką między sobą. Sataniści są zorganizowani fizycznie i duchowo. Organizują marsze i czarne msze.
Dlaczego nie ma ani jednej inicjatywy wspólnej dla różnych grup wierzących biblijnie? Może dzieli nas dekalog, może dary Ducha, może jeszcze coś innego, ale dlaczego nie mamy swoich wspólnych modlitw?
Chrześcijanin to taka osoba, która czeka na to, by znaleźć haka na inną osobę. Ja tutaj nie mówię o ekumenizmie czy popieraniu uzurpatorskiego państwa powstałego w 1948 roku. To są rzeczy, które powinny dzielić.
Może to Was zszokuje i możecie mnie atakować: chrześcijaństwo nominalne jest obrzydliwe. Wymiotować się chce.
“A ponieważ jesteś letni a więc ani gorący, ani chłodny zamierzam cię zwymiotować z moich ust.”
Nawet nie chce czuć tego samego co czuł Jezus będąc odrzucanym przez większość społeczeństwa w tym przez prawdziwych Judejczyków. Ale ja nie jestem Bogiem, jestem zwykłym człowiekiem.
Teraz podzielę się z Wami pewnym moim spostrzeżeniem ostatnich dni. To mogą być kolejne szokujące słowa:
ŚWIAT W PEŁNI Zasługuje NA TO CO JEST I NA TO CO NADCHODZI.
Ludzie nie mają w sobie miłości, chcą wolności osobistej ale nie chcą wolności od nienawiści.
Ja jadę na oparach…. Czasem padają słowa pociechy, a czasem jest totalne zrezygnowanie.
Większość antysystemu to ludzie niezbawieni. Nie jest celem Boga obdarowanie ludzi niezadźganych wolnością od lockdownów. Poczytajcie historię Izraela. Wręcz przeciwnie, mieli wpaść w Wielki Ucisk aby się nawrócili. Najpierw Izrael wpadł w niewolę, a następnie Judea. Celem Boga było pokazanie czym jest ich wybór, odejście od prawa Bożego.
“Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!”
Te słowa powiedział Jezus.
“(21) Nienawidzę waszych świąt, gardzę nimi, i nie podobają mi się wasze uroczystości świąteczne.” Amosa.
Bóg nie ma względu na religijne rytuały, chodzenie do kościoła, nawet na szabat jeśli ktoś ma serce zepsute.
Antysystemowcy myślą, że jak mają wiedzę to będzie im lepiej. Pisałem o tym, że na tym etapie część tych, która przyjęła dźganie będzie zbawiona bo mieli dobre serce, a część z tych (znaczna) , która nie przyjęła dźgania nie będzie zbawiona jeśli się nie nawróci.
To mówi Pan: Mędrzec niech się nie szczyci swą mądrością, siłacz niech się nie chełpi swą siłą ani bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem. (23) Raczej chcąc się chlubić, niech się szczyci tym, że jest roztropny i że Mnie poznaje, iż jestem Jahwe, który okazuje łaskawość, praworządność i sprawiedliwość na ziemi – w tym to mam upodobanie – wyrocznia Pana. Jeremiasza.
Wracając do jednomyślności satanistów.
Kanadyjski minister sprawiedliwości przyznał, że dorośli wyrażając zgodę, mogliby uzyskać wsparcie doradcze w kwestii konwersji płci tylko wtedy, gdy jest ono bezpłatne. Ale nawet jeśli jest to bezpłatne, nikomu nie wolno reklamować, nawet werbalnie promować tego doradztwa pod groźbą pozbawienia wolności na 2 lata.
Czyż nie podobnie jest w krajach muzułmańskich? W Iranie nie wolno pod groźba kary ewangelizować muzułmanów, ale oni w Europie mogą nieść Złą Nowinę o Allahu.
Co ciekawe zakaz terapii konwersyjnej ma być w UK, Australii.
https://www.abc.net.au/news/2021-02-05/victorias-gay-conversion-bill-passes-upper-house/13122058
Te kraje mają największe obostrzenia na świecie.
Szanowni Rodacy!
Ostrzegam Was! Nie dajcie zrobić z Polski oazy do zabijania dzieci ani drugiej Sodomy.
Obostrzenia i totalitaryzm ma różne oblicza w różnych częściach świata. Na podstawie moich spostrzeżeń sprzed roku jasno wynika, że tam są największe, gdzie Prawo Boże w sposób rażący zostało złamane. Odpowiedzialność jest zbiorowa i choćby był drugi Eliasz w UK, czy Kanadzie, to fakt faktem większość opowiada się za bezprawiem lucyferiańskim. To także pokazuje, że w tej demonokracji nie można być obojętnym politycznie.
Tak, jest mniejsze zło. Widać je było po poszczególnych królach w niewoli babilońskiej i widać po polskich rządach. Gdyby rządziła PO, już dawno mielibyśmy to samo co w Kanadzie.
Tylko gorliwość wobec Prawa Bożego może nas ochronić a nie same protesty, czy samo informowanie na fejsie.
Nadchodzą bardzo ciężkie czasy i niebawem to na Was spocznie ostatnia walka informacyjna kiedy już wyłączą takie strony.
Będą nas nienawidzić nawet w naszych rodzinach. Ludzie będą podłączeni do sytemu Bestii. Oni będą już jednomyślni z Bestią.
Niestety, na to trzeba być przygotowanym. Ci najmniej pokorni tego nie wytrzymają. Hejterzy chrześcijańscy pierwsi odpadną od wiary razem z nienawróconymi katolikami.
“ Ja, Pan, badam serce
i doświadczam nerki,
bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania,
według owoców jego uczynków.” Jer 17.
Piotrze, wiem co czujesz. Może nie dzielę się tym na co dzień z tobą, na forum czy gdziekolwiek indziej, ale ostatnio (wydawało mi się, że jest) siostra w wierze odrzuciła moje upominanie. Chodzi o to, że pogubiła się, dodawała mnóstwo głupot (memów) na FB (którego już jakiś czas temu skasowałem), upomniałem ja, że tak nie zbuduje swojej wiary itp. Wczoraj napisała, że “ten detektyw ma na ciebie zły wpływ”.
Powiem ci, że płaczę przy modlitwach jak wyrażam skruchę za grzech, płaczę, bo to zło mnie już przerasta, często niszcząc mnie duchowo.
Tak bardzo chciałbym być zbawiony. Obyś i ty nie doświadczał więcej zła, jesteś i będziesz w moich modlitwach. Niech Bóg ci błogosławi, bo przez te kilka lat (pomijając upadki) wzrosłem duchowo. Ale walka jest coraz cięższa.
Chwała Panu Chrystusowi za ciebie, za dobrych ludzi.
Mam nadzieję, że podczas spotkania grup, które utworzyłes nie będzie kąśliwych ludzi, bo bynajmniej moja grupa ma niebawem spotkanie. Dziękuję ci za to co robisz, oby nasz kontakt się nie urwał, gdy sataniści zlikwidują prawdę…
Dziękuję serdecznie za słowa wsparcia.
Co do napominania, to musi to być w Duchu Chrystusowym, delikatnie. Nie wiem jak Ty to zrobiłeś.
Ale Pismo jasno mówi co robić jesli brat nas nie psłucha: albo 2 swiadkow, albo strzepujesz popiol z nog i niestety nie mozemy brac udzialu w kogoś poganskim stylu życia
Trzymaj sie