MSZ Izraela po raz pierwszy macha flagą LGBTQ Pride w Jerozolimie. Izrael staje się Sodomą.

Minister spraw zagranicznych Yair Lapid polecił swojemu ministerstwu, aby w poniedziałek po raz pierwszy wzniósł flagę dumy LGBT przed siedzibą w Jerozolimie na cześć Miesiąca Dumy.

„Ministerstwo Spraw Zagranicznych i jego pracownicy przekazują przesłanie tolerancji, braterstwa i wolności” – napisał na Twitterze. Wiceminister spraw zagranicznych Idan Roll (Jesz Atid), który jest gejem, powiedział, że podniesienie tęczowej flagi jest „ważną wiadomością w kraju i za granicą”.

”

https://www.jpost.com/israel-news/israels-foreign-ministry-waves-lgbtq-pride-flag-for-first-time-671611

Ludzkość nie rozumie kim jest obecny Izrael. Jezus wyraźnie ich określił w księdze Objawienia 2:9.

Pragnę teraz podzielić się z Wami pewnym moim spostrzeżeniem. Otóż grzech Sodomy nigdy nie był grzechem Izraela i Judy. 

Mieli swoich bożków, był kult Molocha i królowej Niebios, ale NIGDY  nie był powszechny grzech Sodomy.

Sodomici byli Kananejczykami jak Jezebel i żony Salomona, który spowodował utratę błogosławieństwa Izraela.

Wiadomo, że wśród jego żon Salomona były Moabitki, Ammonitki (jedną z nich – Naamę – znamy z imienia), Edomitki, Sydonitki i Hetytki (Chetytki).

Obecny Izrael jest więc zlepkiem Edomitów, Aszkenazyjczyków, Moabitów, Ammonitów i zapewne w jakiejś części prawdziwych potomków Izraelitów.

Nie mam w sobie żadnej nienawiści do ani do osób z LGBT, ani do homoseksualistów.

Kiedy ktoś  z nich potrzebowałby pomocy nie pytałbym się o preferencje seksualne. Po prostu bym pomógł.

Skąd to rozróżnienie? Homoseksualiści byli od zawsze, ale nigdy nie brali udziału w protestach i politycznych działaniach. LGBT przypomina już coś  na kształt partii, światowej organizacji wpływu.

Podkreślam, szanuję każdego człowieka, każdego wroga Prawa Bożego. Czy to będzie komunista czy faszysta czy  muzułmanin.

My wierzący biblijnie mamy kochać miłością agape każdego człowieka, ale to nie oznacza, że musimy się z nim zgadzać.

Prawo Boże jest nadrzędne od świeckiego prawa, które staje się prawem grzechu.

Społeczność Izraelczyków musi się zdecydować po której ze stron stoi: czy po stronie LGBT czy po stronie Prawa Bożego.