The Economist w okultystyczny sposób pokazuje czym będą rządowe kryptowaluty. Znak illuminati.

Okultyzm Economist daje się we znaki.

Znak illuminati i jezuitów został umieszczony na majowej okładce The Economist.

 

Pismo na potrzeby artykułu stworzyło logo rządowych kryptowalut przy okazji jak przystało na masonerię umieszczając już na pokaz oko Lucyfera.

 

 

 

Te „govcoiny” to nowe wcielenie pieniędzy. Obiecują, że sprawią, że finanse będą lepiej funkcjonować, ale także przerzucą władzę z jednostek na państwo, zmieniają geopolitykę i zmieniają sposób alokacji kapitału.

 

Ludzkość pomimo spełniających się proroctw nie chce przyjść do Słowa Bożego, które to wszystko co się dzieje opisuje.

 

) I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawej ręce albo na czole, (17) tak że nikt nie może kupić lub sprzedać, kto nie ma znamienia: imienia Bestii lub liczby jej imienia. (18) Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech przeliczy liczbę Bestii, liczba to bowiem człowieka. A liczba jego sześćset sześćdziesiąt sześć.

 

Już niebawem E-EURO  będzie w Europie a w USA FEDCOIN.

 

“Govcoiny” zacisną pętle na obywatelach, ale to dzięki głupocie ludzkości. Przez odejście od Boga i oddanie ziemi satanistom.

Gotówka stanie się całkowicie elektroniczna i będzie podlegać powolnej konfiskacie – nie przez inflację – ale przez ujemne stopy procentowe, które zmniejszają saldo konta.

 

Likwidacja gotówki będzie więc rozszerzeniem idei zakazu złota w 1933 roku.

Antysystem nic nie zrobi. Już jest za późno. Ludzie sami budują ten system. Z kim bym nie rozmawiał nie jest zainteresowany Prawem Bożym i jedyną nadzieją – Jezusem Chrystusem.

 

Wracając do myśli przewodniej illuminati podpisują się pod swoimi planami. Zwłaszcza, że The Economist jest własnością Aszkenazyjczyków Rothschildów.

 

Nieoptymistycznie się to wszystko zapowiada. Ale Chwała Jezusowi bo nadchodzi koniec tego zła.