Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Zatroszcz się o siebie.

Pozornie niebiblijny i niechrystusowy tytuł.

Nawet świat ateizmu potępia egoizm.

Skąd więc taki tytuł? Przede wszystkim z niemocy i bólu. Cała moja działalność blogowa i jutubowa miała na celu przede wszystkim wyciągnięcie ludzi z ciemności.

Jednak dochodzimy do takiego momentu, w którym wyczerpał się nie mnie ale i zapewne Wam wszelki repertuar sposobów na przyprowadzenie ludzi do Boga. Dochodzimy do punktu kulminacyjnego, w którym zostaliśmy już podzieleni i jeszcze z czasem  jakieś niedobitki będą się nawracać. Ba, wielu się nawróci podczas Wielkiego Ucisku, w którym już nie będzie możliwości prowadzenia takich stron. Cenzura jest jednym z elementów NWO syjoWatykanu.

To ostatnie podrygi wolności.

Dlatego, że argumenty logiczne przestają mieć jakąkolwiek wartość,  powinniśmy się powoli wycofywać i nie rzucać pereł przed świnie.

Rzucając perły jakimi są racje biblijne  czynimy z nich tani towar, a siebie  kreujemy automatycznie akwizytorami.

Jakie jest wyjście z tego? wszak mamy rodziny niezbawione, przyjaciół itd.

Pozostaje już tylko czyn i modlitwa. Miłosierdzie, zrozumienie ich wyborów, pomoc w razie potrzeby ale bez wałkowania o Jezusie. Ci, którzy dopiero się nawracają  mają nawet za obowiązek głosić Jezusa, ale Ci, którzy już dawno temu się nawrócili, a rodzina nie chce poznać Jezusa powinni odpuścić fizycznie, ale nie duchowo.

Teraz tylko pozostają czyny miłosierdzia. Ewangelizacja miłością.

Jeśli ktoś w ogolę chce takiej ewangelizacji.

 

Jesteśmy w punkcie, w którym powinniśmy zadbać o swoje lampy, swoje światło, swoje szaty.

 

Mądrzy i głupi wierzący.

 

Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: “Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: “Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”. Odpowiedziały roztropne: “Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie!” 10 Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. 11 W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: “Panie, panie, otwórz nam!” 12 Lecz on odpowiedział: “Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was”. 13 Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.

 

 

 

Przypowieść o Pannach Mądrych i głupich ma dwa odniesienia czasowe: uniwersalne i eschatologiczne.

W obu skutek popełnienia błędu jest ten sam:

 

Wielu będzie starać się o przyjęcie do nieba, gdy będzie za późno.

 

Już dzisiaj umierają ludzie nie zdążając poznać Jezusa. Już nie mają drugiej szansy.

W czasach końca pochwycenie zamknie drzwi letnim chrześcijanom, którzy pozostaną razem z innymi niewierzącymi w świecie nadchodzących cyborgów i totalnej inwigilacji oraz tyrani.

 

To dlatego musimy być kochani Bracia i siostry napełnieni Duchem Świętym, czyli oliwami, które są paliwem dla lampy świecącej w ciemności.

Apokalipsa mówi o tych, którzy strzegą Przykazań Boga i wiary Jezusa.

Nie da się mieć wiary Jezusa bez relacji z Ojcem i nie da się strzec przykazań Boga nie znając ich lub ignorując.

Poprzeczka jest naprawdę wysoko postawiona i nie jest nią wiedza, ale posłuszeństwo i trwanie w miłości i miłosierdziu Jezusa.

 

«Po tym wszyscy poznajążeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali» (J 13, 35)

 

Niestety nie wszyscy chrześcijanie miłują innych, a więc nie można ich nazwać uczniami Jezusa.

Zastanów się czy gdybyś umarł dzisiaj, czy mógłbyś powiedzieć o sobie, że masz miłość Jezusa i strzeżesz przykazań Boga?

 

(10) A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim, a zwłaszcza naszym braciom w wierze.
(List do Galatów 6:10)

 

Polubiłem kiedyś piosenkę zespołu De Mono “Póki na to czas”.

Jak na dekadę temu, song ten był niewinny jak gołąbek…

Jest w nim mowa o upływającym czasie.

 

Paweł polecał aby być dobrym dla innych, a zwłaszcza dla Braci w Wierze. Dlaczego? Dlatego, że oni są szczególnie narażeni na ataki szatana. Szatan nie atakuje ludzi ze swego obozu. Jeńców się nie atakuje.

Dlatego też wiele razy cierpiałem, kiedy atakowali mnie chrześcijanie. Teraz wiem, że to byli zdemonizowani ludzie i nienarodzeni z Ducha.

Uważam, że takim może już tylko pomóc modlitwa.

 

Opierając się na przypowieści o Pannach, jeśli my nie zadbamy o swoja oliwę. Napełnianie Duchem Uświęcającym odbywa się tylko przez codziennie napełnianie Słowem. Panny głupie chcą oliwę do swych lamp od czytających Słowo, a czasem nawet i tego nie chcą. Wystarczy im uświęcające towarzystwo innych napełnionych Duchem.

Kiedy przyjdzie Jezus Chrystus napełnieni Duchem Uświęcającym nie dadzą Słowa, które mają w sobie zakorzenione pannom głupim.

 

Symbolicznym tego przykładem jest poddanie się ludzi autorytetom tego świata w kwestii dźgania. Papieżowi, opłacanym lekarzom itp. Oni nie maja wiedzy i prawda ich nie interesuje tak jak letnich chrześcijan nie interesuje Słowo.

Takim również nie powinno się już rzucać pereł przed świnie.

Nie róbmy z dobra chińskiej podróbki. Bóg dał ludziom wybór i wolę a my mamy jej nie dawać?

Jeśli sami się nie zatroszczymy o siebie to po nas  i innym nie pomożemy.

 

 

Pora więc na totalne przybliżenie się do Boga. Czytanie Słowa i życie Słowem. Jeszcze dzisiaj nagram film z moich (albo od Ducha Bożego) przemyśleń biblijnych, z których jestem bardzo uradowany.

 

Teraz już wiedząc dlaczego mamy być egoistami i troszczyć się o swoje uświęcenie nie powinniśmy innym rzucać perły przed świnie.

Musi być wyraźna linia oddzielająca. Miłość do ludzi tak, akwizytorstwo Słowem nie.

 

Wielu ewangelistów internetowych mówi, że pochwycenie może być w każdej chwili. Jeśli mają racje, to po zamknięciu drzwi może już tylko pozostać płacz.

Ale kwestia pochwycenia to rzecz drugoplanowa. Już teraz umierają ludzie albo będąc uratowanymi od śmierci drugiej albo nie.

 

Obyś był zimny albo gorący! 16 A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust.  Ap3.

 

 

 

Zaktualizowane: 13 kwietnia 2021 - 10:09

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish