Chrześcijanie to kłótliwi ludzie.

Tytuł jest na wyrost i ma skłonić do myślenia. Nie wszyscy są kłótliwi.

Niekłótliwi są naśladowcy Chrystusa. No właśnie,  jak postępował nasz Król w sytuacjach konfliktowych i spornych?

Po pierwsze wymiana zdań była bardzo krótka. Po drugie w wyraźny sposób ODDZIELAŁ się OD HERETYKÓW.

 

Pan Jezus w wyraźny sposób tworzył linię graniczną, gdyż na tym polegała ŚWIĘTOŚĆ.

 

 

W internecie jest wielu głoszących, ale gdybyście weszli na fejsbukowe grupy, notabene pełne też agentów, to zobaczylibyście jak bardzo kłótliwe jest chrześcijaństwo, co stanowi fatalny,  by nie powiedzieć tragiczny obraz ewangelików.

 

Osobiście usuwam komentarze prowokatorów i osoby personalnie atakujące. Jeden człowiek napisał, że zakańczam szybko rozmowy na niewygodne tematy bo się boję, ale sam bał się podać  prawdziwego maila. Generalnie hejterzy to obłudni ludzie.

Poza tym akurat w tym przypadku podałem argumenty na kilka zagadnień. Ale on chciał drążyć jeszcze czyli kłócić się. Pan Jezus w takich sytuacjach odpowiadał i odchodził w ciszy.

 

Są takie osoby, które wchodzą gdzieś na inne strony po to tylko aby realizować się w swojej kłótliwości. ich duch MUSI się kłócić, zaczepiać. Ja nie wchodzę na żadne strony by się kłócić. Po prostu robię swoje. Ale Ty szanowny czytelniku jeśli chcesz być naśladowcą Jezusa a bierzesz notorycznie udział w kłótniach, to złą wizytówkę wystawiasz swemu Bogu.

 

Warto walczyć o prawdę, ale nie celowo się kłócąc.

Księga Przysłów naucza w wielu miejscach aby kończyć bardzo szybko kłótnie.

 

Czym węgiel dla żaru i drzewo dla ognia, tym człowiek kłótliwy dla wzniecenia sporu.
BW – Przypowieści Salomona 26 26:21

 

Gdy mądry wiedzie spór z głupim, to ten raz wybucha, raz się śmieje, i nie dochodzi do pojednania.

 

Kto wywołuje zwadę, jest jak ten, kto wypuszcza wodę; więc zaniechaj tego, zanim spór wybuchnie.
BW – Przypowieści Salomona 17 17:14

 

Trzeba być człowiekiem powierzchownym lub na początku drogi aby nie stosować się do takich wersetów.

Mam takiego stałego stalkera z USA, katolika narzekającego na żonę baptystkę a sam ma fatalne owoce. Co kilka dni pisze kąśliwe komentarze od roku. Chodzące zgrupowanie demonów. Czerpie przyjemność z pełnych jadu komentarzy, karmi swoje demony i uważa się za wierzącego. No ale strony antypawlowe przekonuja go w swej wierze..Macie szczęście, że nie widzicie komentarzy hejterów bo to na prawdę pokrzywdzeni przez los ludzie i my im nie pomożemy dopóki nie uznają się za grzesznych.

 

 

Paweł w liście do Rzymian ostrzegał mądrze:

 

“A proszę was, bracia, abyście się strzegli tych, którzy wzniecają spory i zgorszenia wbrew nauce, którą przyjęliście; unikajcie ich.
BW – List św. Pawła do Rzymian 16 16:17″

 

Mój blog jest wolny od kłótni i ja celowo unikam pełnych nienawiści ludzi. Wiele komentarzy antypawlowców usuwałem nie z braku argumentów ponieważ ich nie mieli. Ale z powodu jadu. Herezja buduje demoniczną osobowość. Pisałem, że najwięcej krzywdy zrobili mi antypawlowcy. Pewien czytelnik sprytnie uciekl od ustosunkowania się od owoców swej grupy mówiąc, że mam gorycz. Takie przejście z de facto na ad personam. No ale ja tylko ubrałem w statystyki zachowanie pewnej grupy. Podobnie jak oni Chazarów itp…. To tak, jakby ofiara gestapo powiedziała, że najwięcej krzywdy doznała od gestapowców. To z takiego punktu widzenia jak ten czytelnik antypawlowy to ofiara byłaby winna a nie ta grupa powinna coś z sobą zrobić.

Nie ma sensu rozmawiać…

 

 

Coraz częściej także pisuje do ludzi w kardynalnych kwestiach różniących się z linią tego bloga, aby mieli odwagę i nie czytywali go. Ja stale podkreślam, że nie czytuje ani stron katolickich, ani bloga Senyszyn, ani bloga Korwina itp…Z wyjątkiem jak ktoś mi coś podrzuci… Ludzie pozbawieni Ducha Świętego chcą się podczepić do takich miejsc gdzie on jest. Ale ja się od takich ludzi oddzielam. Jeśli ktoś jest utwierdzony w swoich przekonaniach, to powinien być KONSEKWENTNY i nie zaglądać tam gdzie ktoś pisze herezje.

 

 

My naśladowcy Chrystusa mamy się oddzielać. Jeśli więc widzisz, że ktoś ma totalnie inne przekonania co do wiary niż TY, to się z nim nie kłóć tylko ODDZIEL. Nie rzucaj pereł przed świnie, nie “chodź” za kimś takim.

Różnica między Chrystusowcami a nieChrystusowcami polega na tym, że Ci pierwsi mając Ducha Bożego w sobie nie chodzą za kimś kto ma złe owoce lub złe przekonania, a to pełni złości ludzie chodzą niczym faryzeusze za Jezusem, za osobami bogobojnymi. Ja nie wchodzę regularnie na żadną stronę moich wrogów. Nie interesują mnie pastorzy ekumeniczni, ani inni zwodziciele.

Nie rzucajmy tego, co jest cenne, dla byle kogo. Nasz pokój to skarb. Błogosławieni pokój czyniący.

 

Tak samo w realu. Wymiana zdań na tematy pozabiblijne a sporne powinna mieć góra kilka zdań. Reszta to cielesność.

 

Zbudowałem tutaj pewną jakość, kulturę biblijną i nie dam tego zakłócić. Pomimo, że z większością się nigdy nie widziałem tworzymy taki kościół online i to jest piękne.

Chwała Bogu za to zgromadzenie.