Jak Żydzi przejęli kościół rzymski przez jezuitów. Cz II.

„Konwersja” Edomitów  JEST równa „Marrano / Krypto-Żyd”, ponieważ praktycznie żaden Żyd nigdy nie zaakceptowałby zbanalizowanej / romanizowanej wersji swojej religii narzuconej im przez wrogów ich ludu. Prawie wszystkie konwersje zostały dokonane w celach praktycznych, a nie z prawdziwego wyznania wiary.

 

Tutaj dochodzimy do pewnego punktu zwrotnego.

Pan Loyola miał żydowskie pochodzenie.

 

“15 sierpnia 1534 r. Ignacy Loyola wespół z sześcioma innymi towarzyszami (Francis Xavier, Alfonso Salmeron, Diego Laínez, Nicolás Bobadilla, Pierre Favre, Simão Rodrigues – wszyscy byli studentami Uniwersytetu Paryskiego) w krypcie kościoła Świętego Dionizego w paryskiej dzielnicy Montmartre – złożyli ślubowania i założyli Towarzystwo Jezusowe. Sześć lat później reguła Jezuitów została zatwierdzona przez papieża. Spośród sześciu jezuickich “founding fathers” czterech (Salmeron, Laínez, Bobadilla, Rodriguesz) z całą pewnością było pochodzenia żydowskiego, należąc do tzw. conversos. Co do pochodzenia Loyoli istniej mocno uzasadniona teza, iż jego dziadkowie po kądzieli byli Żydami – co zgodnie z żydowskim prawem halachicznym czyniło go pełnoprawnym Żydem. Jednakże jeżeli nawet przyjąć, iż Loyola nie był Żydem z krwi – był duchowym Semitą, cechującym się postawą wielce filosemicką.
Okres od zatwierdzenie reguły zakonu do pierwszej połowy lat 70 – tych 16 wieku – to czas rozwoju TJ i zdobywania rozległych wpływów w jego formule krytptojudejskiej, z przyjmowaniem w szeregi Towarzystwa ogromnego odsetka conversos – osadzanych na eksponowanych stanowiskach. W okresie tym bez większej przesady możemy mówić – poprzez analogię do Żydokomuny – o Żydojezuityźmie. Przełom następuje dopiero w 1573 r. wraz z wyborem na generała Towarzystwa Everarda Mercuriana, który rozpoczyna operacje oczyszczania TJ z conversos, nowa zaś calkowicie polityka zostaje zainicjowana około roku 1590 przez kolejnego generała TJ – Claudio Acquaviva, który wprowadza bezwzględny zakaz przyjmowania w szeregi zakonu osób pochodzenia żydowskiego. Tytułem dygresji warto dodać w tym momencie, iż znany z polskiej sceny politycznej Antoni Possevino – należał do conversos i jako taki należał do frakcji stanowczo zwalczającej czystki zainicjowane przez Mercuriana.”

http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,759076

 

 

 

 

Kiedy rodzina Ignacego stanęła w obliczu momentu „nawróć się lub umrzyj” lub „nawróć się, by przyjąć i wygrać”, powiedzieli katolikom, co chcą usłyszeć. Ale potajemnie utrzymywali swoją żydowską tożsamość i praktyki, tak jak praktycznie wszyscy Żydzi. Kiedy więc Ignacy stworzył zakon jezuitów, miał na myśli to, co wszyscy Żydzi mieli na myśli: szukając schronienia przed prześladowcami i szukając zmiany, aby położyć kres prześladowaniom.

 

 

Robert Malyks, uczony, który jest zastępcą dyrektora Instytutu Zaawansowanych Studiów Jezuickich na jezuickim uniwersytecie odpowiedział tak oto na zadane mu pytanie:

 

 

 

 

 

 

Tłumaczenie:

 

”

źródło:

boston.com/ae/books/articles/2010/05/22/g_force_of_jesuits_and_jewishness/

 

Czy pamiętacie ten symbol?

 

 

Oto religia Edomitów: Izyda, Horus, Set.

 

Popatrzmy na fragment książki profesora Maryksa A Companion to Ignatius of Loyola…

 

 

 

 

Z tego fragmentu widzimy, że „starzy chrześcijanie” (tradycyjni chrześcijanie nie będący konwersatorami) w Kościele „podejrzewali Loyolę o krypto-judaizm” tak bardzo, że wszczęto przeciwko niemu co najmniej jedno śledztwo. Maryks wspomina także o „rzekomej baskijskiej dumie Ignacego z jego czystości krwi”.  A tak przy okazji, „ Alumbrados ” (oświeceni) „żydowskiego pochodzenia”, z którym Ignacy miał „liczne kontakty”, tłumaczy się na „Iluminowani”. Lolyola był oskarżany o kontaty z tym ugrupowaniem. Alum, luminati. Wiecie o co chodzi. Teraz po zapoznaniu się z prawdą staje się wszystko bardziej klarowne kto stoi za illuminati/Jezuitami.

 

Alumbrados to prototyp Illuminati z XV wieku.

Alumbrado , (hiszpański: „Oświecony”), włoski Illuminato, liczba mnoga Illuminati , wyznawca mistycznego ruchu w Hiszpanii w XVI i XVII wieku. Jego wyznawcy twierdzili, że dusza ludzka, osiągnąwszy pewien stopień doskonałości, uzyskała wizję boskości i nawiązała bezpośrednią komunikację z Duchem Świętym. Od tego stanu dusza nie mogła ani iść naprzód, ani cofać się. W konsekwencji uczestnictwo w liturgii, dobre uczynki i przestrzeganie zewnętrznych form życia zakonnego były zbędne dla tych, którzy otrzymali „światło”. Alumbrados pochodzili przede wszystkim spośród zreformowanych franciszkanów i jezuitów, ale ich doktryny wydają się mieć wpłynął na wszystkie klasy ludzi. 

 

 

Znany z masońskich kręgów motyw sowy na pokazie Alumbrados w Kolumbii:

 

 

 

Teraz 41 strona wspominanej wyżej książki:

 

 

 

Ten fragment zawiera trzy ważne punkty…

1) Mówi o żydowskiej infiltracji instytucji cywilnych i kościelnych. Katolicy własnymi rękami sprowadzi ich do siebie tak samo jak Machabeusze. Ten sam błąd.

 

 

2) Potwierdza to, że konwersatorzy postrzegali duchowieństwo w Kościele jako przystań przed prześladowaniami , chociaż prof Maryks nie wspomina o innej oczywistej motywacji, jaką konwersja mieli, aby stać się duchowieństwem: położyć kres prześladowaniom swojego ludu poprzez zmianę, a nawet przejęcie Kościoła kiedy byli już w środku.

 

3) Wskazuje, że krypto-Żydzi przeniknęli inne zakony Kościoła. Standardową żydowską procedurą operacyjną jest infiltracja wszystkich frakcji w instytucji w celu monitorowania ich działalności i przejęcia kontroli, jeśli to możliwe. Nie musieli jednak przejmować zakonu jezuitów, bo był ich od samego początku. To była ich ręka w Kościele.

 Zakon jest w istocie  synagogą Żydów.

 

 

cdn.