Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Kurka Boża

Zachecam do zbierania lub kupowania kurek, póki jest okazja. Dobry Bóg dał nam wiele lekarstw, które dostepne są za darmo. Jednym z nich są kurki. Grzyby te mają wspaniałe walory smakowe i wyglądają też bardzo ładnie, ale najważniejsze są ich niesamowite właściwości prozdrowotne.

 

 

Grzyby te nie są atakowane przez robaki. Kurka to najczystszy grzyb ze wszystkich grzybów. Wielką rzadkością jest robaczywa kurka. Kurki są bezkonkurencyjne wśród innych grzybów. Już od starożytności uznawane one były jako środek na poprawe wzroku, poprawe funkcjonowania wątroby ale przede wszystkim jako środek przeciw robakom.

Kurki bogate są w witamine A, B1, B2, C, D2, E, PP. Zwierają również minerały takie jak wapń, magnez, sód, potas, fosfor, chlor, siarka, żelazo, mangan, fluor, miedź, cynk, selen. Można powiedzieć, że to wystepująca naturalnie multiwitamina. Kurki mają właściwości stymulujące ikład odpornościowy i pomagają w leczeniu stanów zapalnych. Siarka pomocna jest w profilaktyce raka.

W przeliczeniu na 100 g kurki mają więcej prowitaminy A niż marchew. Wapnia i fosforu mają więcej niż ryba, białka mają 2 razy więcej niż jajka i trzy razy więcej niż mieso. W grzybach jest 18 aminokwasów, czyli duża zawartość białka. Dlatego tak sycą. Myśle, że ta informacja zainteresuje wegetarian oraz osoby odchudzające się.

Jednak najważniejszym składnikiem kurek jest wg mnie hitinmannoza, która niszczy wszystkie robaki wystepujące w organizmie człowieka. Substancja ta rozpuszcza jaja pasożytów, oraz paraliżuje układ nerwowy dorosłych osobników. Tak więc rozprawia się z jajami pasożytów, których nie jest w stanie rozpuścić nawet sok żołądkowy. Co za moc ! Przy tym hitinmannoza działa o wiele łagodniej niż farmakologiczne preparaty przeciwrobaczy, a tym samym nie obciąża wątroby.

Kurki są wysokoglikemiczne, tzn. mogą je spożywać osoby mające problemy z cukrem.

Kurki zawierają również kwas trametonolinowy, stosowany do leczenia wirusowych zapaleń wątroby, jej innych schorzeń i nowotworów. Zawierają ergosterol – prowitamine D2 którauznawana jest za przeciwnowotworową, pomocną w leczeniu zapalenia dróg żółciowych, otłuszczenia wątroby, oraz naczyniaków czyli niezłośliwych guzów wątroby. Witamina D2 jest metabolizowana przez wątrobe do witaminy D3. Dlatego w czasie zimy, proszek z kurek będzie dla nas doskonałym, darmowym, naturalnym suplementem.

Kurki mają dwa składniki, chroniące człowieka od metali cieżkich. Jest to chityna, która ma zdolności usuwania metali cieżkich z organizmu, oraz melatonina, która jest najmocniejszym naturalnym antyoksydantem. Chityna co prawda wyprowadza metale cieżkie z organizmu ale jest cieżkostrawna. Dlatego jedzmy umiarkowane ilości kurek, a dzieciom podawajmy malutkie porcje. Warto zachować ostrożność, choć znalazłam informacje, że aby kurki skażone metalami cieżkimi faktycznie mogły nam zaszkodzić, to należałoby zjeść na jeden raz aż 2 do 3 kg.

Trzeba pamietać, że w/w przeciwrobacze substancje giną w przypadku potraktowania kurek solą lub wysoką temperaturą !

Kuracja antypasożytnicza na wszystkie gatunki robaków ludzkich :

Nalewka z kurek – dla dorosłych :
Garść kurek umyć dokładnie, osuszyć, pokroić drobno. Ma być około dwie, trzy łyżki tych kurek po pokrojeniu. Włożyć te kurki do słoika i zalać wódką w ilości około 150 ml. Zakrecić słoik, odstawić do lodówki na 2 tygodnie. Wstrząsnąć raz dziennie. Po 2 tygodniach, można nalewke wyjąć z lodówki i trzymać w ciemnym miejscu, w pokojowej temperaturze. Można przechowywać dopóki nie wyparuje wódka. Przed użyciem nie filtrować nalewki, lecz odcedzać porcje do spożycia. Dawka dla osoby dorosłej to jedna łyżeczka – przed snem. Dzieciom nie wolno podawać nalewek na alkoholu. Osoby, które mają nietolerancje histaminy (1% populacji) powinny skorzystać z suszonych kurek zamiast nalewki. Tutaj warto nadmienić, że ta nietolerancja wynika z niewydolności wątroby.

Znalazłam też takie dawkowanie dla nalewki:
1. Przeciwko pasożytom – 2 łyżki stołowe nalewki przed snem przez 20 dni (kuracje można powtórzyć po upływie pół roku) ;
2. Choroby wątroby (stłuszczenie, naczyniaki, guzy niezłośliwe, marskość wątroby – po jednej łyżeczce od herbaty przed snem, na 2 godziny po ostatnim posiłku, stosować przez 3-4 miesiące ;
3. Pasożytnicze zakażenie wątroby – po 2 łyżeczki przed snem, przez 15 dni.

Kurki suszone – dla dorosłych i dzieci :
Od pół kg do 1 kg kurek umyć dokładnie i wysuszyć najlepiej na słońcu lub w suszarce do grzybów. Chodzi o to aby nie przekroczyć temperatury 48 stopni. Po wysuszeniu zmielić w młynku na proszek. Nastepnie przechowywać w zamknietym słoiku, ciemnym miejscu. Przechowywać można nawet do 1,5 roku do 2 lat. Można to dodawać do potrawy, czy na kanapke, pamietając, że sól i wysoka temperatura niszczą terapeutyczne właściwości kurek. Dawka na dobe to od 1 do 2 łyżeczek. Najlepiej jest kurki suszyć na słońcu, ponieważ ergosterol znacznie wzrasta pod wpływem promieni słonecznych.

Są różne opinie na temat podawania dzieciom grzybów. Od takiej, że dzieci nie powinny wcale jeść grzybów do takiej, gdzie jest to dozwolone ale np. od 8 czy 12 lat. Jednak wszystko zależy przecież od dawki.

Na stronie Ministerstwa Zdrowia podano, że jedzenie grzybów przez małe dzieci jest niewskazane. Uważam, że powinno być też na tej stronie napisane, że jedzenie schabowego, frytek, batoników, soczków sztucznych jest niewskazane dla małych dzieci. Należy obserwować dziecko.

Ze strony Ministerstwa Zdrowia o grzybobraniu :
„Jedzenie grzybów, szczególne leśnych, jest niewskazane dla małych dzieci”.

Ale, co to znaczy „małe dzieci”. Z fizjologicznego punktu widzenia, małe dziecko ma wiek od 1 roku, z dużym zapasem, do 4 lat. A więc, jeśli dziecko po 4 roku życia ma zdrowy układ pokarmowy, to niewielka ilość grzybów jedzonych sporadycznie jemu nie zaszkodzi. Natomiast, jeśli dziecko ma alergię, niewydolność wątroby, „problemy” z sercem i organami oddychania, to dla takiego dziecka potrawy z grzybów nie są wskazane ze względu na zawartość ciężkostrawnej chityny.
Wyjątek może stanowić proszek z suszonych kurek, ponieważ w wysuszonych i zmielonych kurkach ciężkostrawna chityna już nie stanowi „zagrożenia” dla procesu trawienia. Organizm dziecka w wieku 3-4 lat posiada wszystkie fermenty, które mogą przetworzyć substancje znajdujące się w proszku z suszonych kurek, ale pod jednym warunkiem – jeśli nie przekraczany dawkowania.
A mianowicie:
* dzieciom od 1 roku do 3 lat – nie dajemy grzybów i ich przetworów
* dzieciom od 4 lat do 7 lat – nie więcej niż jedna łyżka smażonych grzybów lub miska zupy, 1-2 razy w tygodniu w sezonie.

Jeśli chodzi o proszek z kurek, to 1-2 szczypty kilka razy w tygodniu w ciągu całego roku, do potraw typu: kasza, zupa, sałatka itp.
* dzieciom od 7 do 12 lat – dawka proszku z kurek wynosi ¼ ilości spożywanej przez osobę dorosłą, czyli ½łyżeczki 2 razy w tygodniu
* dzieciom od 12 do 14 lat – dawka wynosi ½ ilości spożywanej przez osobę dorosłą, czyli 1 łyżeczka 2-3 razy w tygodniu

Tak więc dzieci mogą jeść grzyby, ale pod pewnymi warunkami:
* dzieciom można dawać grzyby w stosunku, do, których mamy 100% pewności, że nie są trujące.
* dzieciom lepiej spożywać przetwory z grzybów suszonych w postaci zup (ponieważ koncentracja w nich białka jest znacznie wyższa) Przy tym trzeba pamiętać, że dając dziecku gotowane grzyby trzeba je bardzo drobno pokroić
* dzieci mogą jeść grzyby, należy brać pod uwagę „kondycję” ich układu pokarmowego.

Informacja do przemyślenia dotycząca osób dorosłych:
* Grzyby w większych ilościach mogą spożywać osoby, które mają zdrowy układ pokarmowy i wątrobę. Natomiast osoby, które mają problemy z układem pokarmowym nie powinny jeść grzybów w dużych ilościach, a szczególnie zamarynowanych w occie.
* Należy unikać spożywania grzybów rosnących w obszarach o podwyższonym poziomie promieniowania lub w pobliżu zakładów produkujących farby, rozpuszczalniki itd. itp.

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że ponad 80% zgonów na świecie wywołanych jest przez choroby pasożytnicze, a 95% ludzi ma od 1 do 5 rodzajów pasożytów. Dr Hulda Clark też tak uważała. Zakażenia pasożytnicze mogą być poważne, jak i nie dające objawów. Osoby mające w domu zwierzęta powinny się bardziej zaznajomić z tym zagadnieniem. Już samo stołowanie się w restauracjach podnosi ryzyko zakażenia (chodzi o niedokładne mycie warzyw na przykład). Z resztą jaja pasożytów są wszechobecne nawet w powietrzu, na trawnikach itp. itd. Zauważmy, że pieski się odrobacza raz na kwartał, a o ludzi już tak się nie dba. Bądźmy mądrzy i usuńmy przyczynę choroby, a nie jej objawy. Jeśli masz przewlekłe zmecznie, bóle głowy, niedokrwistość, wzdęcia, gazy, to prawdopodobnie masz pasożyty. Jest cała masa ziół, diet antypasożytniczych, są też lekarstwa na receptę, ale ja dzisiaj chciałam zaprezentować bardzo prosty sposób z użyciem kurek, które dodatkowo mają całą masę właściwości.

Kurki są skarbem natury, darem od Boga, więc korzystajmy. Zapraszam do dyskusji na ten temat. Ja już mam gotową nalewkę i od kilku dni spożywam suszone kurki.

Zapraszam też na grzybobranie, bo nie wiadomo jak długo jeszcze człowiek będzie mógł swobodnie zbierać grzyby, gdyż trend światowy jest taki aby wszystko obwarować pozwoleniami, opłatami, limitami. Generalnie sprawy zmierzają w kierunku takim, aby ukrócić wolność oraz obwarować przepisami co się da, w tym kwestie chodzenia na grzyby. Przykład? W sierpniu, we Włoszech straż leśna skonfiskowała 130 kg grzybów, oraz dodatkowo nałożono kary na grzybiarzy. We Włoszech trzeba mieć wykupione zezwolenie, aby móc zbierać grzyby. Ponadto można to robić tylko w wyznaczone dni tygodnia, o wyznaczonych godzinach. Mnie to przypomina, jak w dawnych czasach chłop nie mógł polować w „pańskim” lesie. W niektórych rejonach Italii konieczne jest też przejście specjalnego szkolenia z mykologii. Dla dobra obywatela – aby się nie zatruł grzybami. We Włoszech można dostać kare za grzybobranie w nocy, za przekroczenie limitu, oraz za grzybobranie do koszyka bez przewiewu! Myśle sobie, że każdy przepis ograniczający wolność człowieka można racjonalnie uzasadnić. W naszym kraju już płacimy podatek za to, że deszcz pada na nasz teren – za wody opadowe. Co jeszcze? Podobno w przyszłości, aby posiadać potomstwo konieczne będzie uzyskanie zezwolenia. Oczywiście dla dobra dziecka i ogółu. W Holandii grzybobranie i w ogóle zbieranie tego co rośnie w lesie podchodzi pod przepisy prawa regulujące kwestie myślistwa. Taki jest trend światowy. Spójrzmy jak bardzo jesteśmy „zachecani” aby nasze pożywienie kupować w marketach, aby stać się jak najbardziej zależnymi osobami od tzw. systemu.

Uwaga powyższy tekst ma charakter informacyjny i nie zastępuję wizyty u lekarza lub specjalisty.
🙂
Rozumiecie …

 

Źródła :
michaltombak.pl/blog
finanse.wp.pl/grzybiarze-we-włoszech
własne przemyślenia
Zaktualizowane: 25 września 2019 - 20:11

5 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Nigdy nie wierzyłem w to, że grzyby nie mają żadnych właściwości odżywczych. Do niedawna powszechny był mit wyłącznie o walorach smakowych i nic więcej. Żeby was nie sklamac około pół roku temu usłyszałem w telewizji, że grzyby jednak coś tam w sobie mają. No proszę główny nurt naukowy postanowił zmienić zdanie. Jesteśmy karmieni kłamstwami. Dlatego wszystko powinniśmy badać. To tak jak że Słowem Bożym. W Biblii co innego i w świecie co innego.

    1. Otóż to, najlepiej badać…
      Co do tematu notki, przypomniało mi się jak kiedyś moja babcia (*) zrobiła zupę kurkową i wyszło jej całkiem nieźle…

  2. Przekozak artykuł. Świetnie napisane. Sam dużo czytam na temat ziół i jestem usatysfakcjonowany trescią…

  3. No proszę, pod względem smakowym zawsze były to moje ulubione grzyby, więc fajnie jest się o nich dowiedzieć takich pozytywnych rzeczy 🙂

    1. Niestety…uwielbiam kurki smażone z jajecznicą i solą…tzn, nie mają już tych właściwości? Ale zostają walory smakowe 😉

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish