Dziwni współbracia: nowy związek między Izraelem a daleką prawicą.
Wśród akrów komentarza na temat wymiany żołnierzy IDF Gilada Shalita i ponad tysiąca palestyńskich więźniów, jedna uwaga wyróżnia: “Niech świat dowie się o ludzkości Izraela i nieludzkości terrorystów –
Para została przesłuchana w izraelskiej telewizji. Jeden powiedział, że idea państwa żydowskiego “podnieca mnie”, ponieważ obejmuje “starożytnych ludzi, którzy podjęli się pionierskiego projektu ożywienia nowoczesnego państwa i narodu”. Dziennikarz telewizyjny zapytał następnie, w jaki sposób neonaziści mogliby teraz objąć syjonizm. Drugi Rosjanin szybko odpowiedział, wyjaśniając wspólnego wroga, z którym obaj mieli do czynienia: “Mówimy o radykalnym islamie, który jest wrogiem ludzkości, wrogiem demokracji, wrogiem postępu i każdego zdrowego społeczeństwa”. W grudniu 2010 r. Znacznie większa delegacja europejskich skrajnie prawicowych polityków, w tym belgijskiego polityka z wyraźnymi powiązaniami z weteranami SS i szwedzkim politykiem, mającym powiązania z faszystowską przeszłością kraju, również złożyło wyrazy szacunku w Yad Vashem. Zostali powitani przez niektórych członków izraelskiego Knesetu i zgodzili się podpisać “Deklarację Jerozolimską”, zagwarantowanie Izraelowi prawa do obrony przed terrorem. “Stoimy w awangardzie w walce o zachodnią, demokratyczną społeczność” przeciwko “totalitarnemu zagrożeniu” “fundamentalistycznego islamu”, czytamy w dokumencie.
Sygnatariusze byli jednymi z najbardziej udanych europejskich polityków antyimigracyjnych, którzy od dawna zdawali sobie sprawę, że poparcie dla Izraela było sprytnym sposobem zagwarantowania szacunku dla sprawy, która ryzykowała, że zostanie sformułowana jako ekstremistka lub rasistka. Jeden z izraelskich polityków, który spotkał się z delegacją, Nissim Zeev, członek ultra-ortodoksyjnej, prawicowej partii Shas, objął grupę: “Pod koniec dnia, ważne jest ich nastawienie, fakt, że naprawdę kochają Izrael”.
Wczorajsi antysemici zreformowali się jako dzisiejsi krucjaty bohaterowie przeciwko niepohamowanej muzułmańskiej stopie urodzeń na kontynencie, który teraz postrzega islam jako nietolerancyjną i gettowską religię. Te coraz bardziej powszechne postawy były marynowane w całej Europie przez co najmniej dekadę – najmocniej wyrażone w pismach norweskiego mordercy Andersa Breivika, który ubił prawie 70 młodych lewicowców na wyspie Utøya pod koniec lipca tego roku.
Zainteresowanie Breivika Izraelem nie było przypadkowym dziwactwem jego wyszukiwanych przez Google terminów. To odzwierciedlało lata indoktrynacji od tego pamiętnego wrześniowego dnia w 2001 roku. Żaden z prawicowych bohaterów Breivika otwarcie nie pochwalał jego zabójstw – politycznie rzecz biorąc, na porządku dziennym były potępienia bezlitosne – ponieważ ich wizja otwartej wojny z islamem była prawdopodobnie jeszcze bardziej kliniczna. Wiwatowali, gdy Ameryka i Izrael wykorzystali ogromną siłę państwa do ataku, bombardowania, dronów, porwań, tortur i morderstw dosłownie niezliczonych muzułmańskich ofiar w minionej dekadzie w Pakistanie, Iraku, Afganistanie, Jemenie, Palestynie, Somalii i innych krajach.
Breivik podziwiał tę izraelską postawę “do zrobienia”, ale równie odrzucił lewicowych Żydów, którzy popierali prawa Palestyńczyków. “Czy większość niemieckich i europejskich Żydów [w latach trzydziestych w Europie] była nielojalna?”
………………………………………………………………………………………………………………… ..
http://charles-thorell.blogspot.com.au/2011/07/michelle-bachmanns-christian-zionism.html
Fala judeochrześcijaństwa, popularnie zwana chrześcijańskim syjonizmem, wydaje się obecnie warunkiem wstępnym kandydowania na amerykańskich kandydatów na prezydenta. Najlepiej można go uznać za nabytą chorobę psychiczną, ponieważ powoduje niezgodne działania wśród tych, którzy przyznają się do jej posiadania. Niestety, niektóre z nich są w urzędach publicznych, a następnie stają się sprawą każdego z nas. Chrześcijański syjonizm rozrósł się tak bardzo, że można go nazwać bańką religijną i jest głównym czynnikiem dylematu gospodarczego i moralnego, który stoi przed USA i innymi północnoamerykańskimi państwami.
“Większość Amerykanów uznaje, że Izraelczycy i Amerykanie są dwiema stronami tej samej monety, ponieważ dzielimy te same wartości … nawet dzielimy tę samą misję, aby być światłem dla narodów …”
“Dowiedzieliśmy się, że nasza wiara chrześcijańska jest zakorzeniona w judaizmie.” Bez praw Mojżesza, bez Świątyni (w Jerozolimie) nie byłoby kazania na górze. ”
“To była miłość do Izraela i państwa żydowskiego”, która doprowadziła mnie do zgłoszenia się na ochotnika do kibucu w 1974 roku.
“Zachowanie amerykańskich wartości” … oznacza “musimy stanąć z Izraelem.” “Stoję z Izraelem …” nasza polityka na Bliskim Wschodzie musi być prowadzona przez ten imperatyw “.
Dla tego autora jest jasne, że Bachmann nie może funkcjonować w biurze krajowym pod przysięgą, ponieważ jej pierwszym zobowiązaniem jest inna flaga, a nie USA, innym ludziom, a nie Amerykanom. Inne nieracjonalne przekonania wspólne i określające chrześcijańskiego syjonistę, do którego może, ale nie musi, i które są niezgodne z podążaniem za tradycyjnym Jezusem Chrystusem, obejmują:
- Wojny są sprawiedliwe, jeśli są wojnami Izraela …
- Obecny świat zostanie zniszczony przez Boga, aby ukarać złoczyńców, a wyznawcy Chrystusa zostaną zbawieni i wprowadzeni do królestwa duchowego, a pozostali pozostaną w tyle.
- Państwo Izrael jest wypełnieniem przez Boga proroctw Starego Testamentu (Jezusa też).
Ta bańka zaraz pęknie, tak jak wszystkie bańki. Na szczęście dla obu Ameryk, Judeochrześcijaństwo rozpada się w szwach od własnych słabości. Następnym razem, koniec judeo-chrześcijaństwa, na podstawie studium Pew Forum.
Bardzo treściwa notka, dzięki!
To zaskakujące jak religie wprowadzają syjonizm w swoje doktryny.Robią to bardzo dobrze jedne ugrupowania bardziej otwarcie inne w sposób podprogowy,tłumacząc ,żę Izrael jest częścią Bożego planu. Oczywiście biblia to też historia Izraela (Jakuba potomka Abrahama itd…)ale też historia sług Chrystusa , którzy w żaden sposób nie mogą uznać tego tworu ”Israel”za dzieło Boga.Przecież wszyscy widzą co to za twór.Wychowałam się jako Świadek Jehowy, jak byłam zdziwiona gdy odkryłam ,że Rusell (założyciel tej religii) od dawna rozpisywał się o syjonizmie i koniecznosci utworzenia” Panstwa Bożego”. Uważam , że wszystkie te protestanckie ugrupowania zaprowadzą ludzi w ramiona antychrysta.Zwróciłam się do Chrystusa ,czego nie wolno robić świadkom ,modlitwa do Jezusa jest zabroniona .Od tej pory Biblia stała się zupełnie nową księgą,wszystko nabrało sensu.Dziękuje za to Bogu i Chrystusowi.Za takich ludzi jak ty ,którzy robią dobrą prace dla braci w Chrystusie.
Dziękuję za ten komentarz