Przybywa nowych czytelników tak więc czynię to dla nich, gdyż starsi doskonale je znają.
Nie będę budował póki co strony z zasadami wiary, ale tylko przybliżę główne składowe mojej wiary.
Pan Jezus założył swoją eklezję nie w organizacji religijnej, ale w Duchu, a oznacza to:
“Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką”
Wola każdego ojca ziemskiego jest aby jego dzieci były mu posłuszne i tego oczekuje od nas Bóg Ojciec. Nie poznasz czego oczekuje Bóg, jeśli nie pójdziesz do biblii i nie zapoznasz się z instrukcjami i przykazaniami Taty, które są w biblii, a nie w katechizmie czy u pastora.
Podstawą wiary jest dekalog, ponieważ od niego zaczyna się chęć posłuszeństwa.
“Ja dam im nowe serce i nowego ducha włożę do ich wnętrza; usunę z ich ciała serce kamienne i dam im serce mięsiste”” Ez
Bóg dał mi serce mięsiste z pragnieniem przestrzegania Jego Prawa:
Złożę mój zakon w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem” (Jerem. 31:31-33
Zakon oznacza Prawo, a więc ja już mam chęć poznawania Boga oczekiwań wobec mnie. Wcześniej jako katolik ich nie miałem ponieważ oddałem swe zbawienie kapłanom katolickim ufając im, że dobrze czynią.
Oczywiście nie wszystko przychodzi od razu. Duch Święty oprócz tego, że jest Duchem Prawdy jest także gentelmenem i wprowadza powoli we wszelką prawdę.
Nikt nie dostaje upgradeu z dnia na dzień Prawa wgranego w serce.
” A słabego w wierze przyjmujcie, nie wdając się w ocenę jego poglądów.” Rzymian 14″
Jeśli ktoś jest otwarty na Ducha Prawdy to prędzej czy później Duch ten doprowadzi do WSZELKIEJ prawdy.
Nie jadam wieprzowiny ponieważ jest to zwierzę nieczyste, było za czasów Izraela odkurzaczem miast i każdy kardiolog powie choremu aby odstawił wieprzowinę. Świnia zatrzymuje pot a więc i toksyny.
Nie jest dla mnie ważnym kto z jakiej denominacji jest, ale to czy przestrzega Prawo Boże i czy ma w sobie miłość do ludzi, która charakteryzuje się nie tylko troską aby zostali zbawieni ale i szacunkiem, grzecznością i miłością.
Chrystusowca poznasz po mowie i szacunku do innych. Każdy kto ubliża drugiemu człowiekowi, przeklina, ma złośliwy język nie jest nawrócony.
Nie mam żadnego hobby, które odciągałoby mnie od Boga. Nie oglądam sportów, ale umiarkowanie je uprawiam.
Nie przebywam w gronie szyderców i ludzi bezbożnych (Psalm 1). Z wyjątkiem kiedy uda mi się takie osoby ewangelizować.
Codziennie czytam Pismo i staram się codziennie modlić.
Za Pismem uważam, że tylko JEDEN jest pośrednik między Bogiem a ludźmi Jezus.
Pomijając katolicki kult maryjny nie jest dla mnie autorytetem żaden pastor ani nauczający, co nie oznacza, że nie szanuję tych ludzi, ale że weryfikuje ich nauczanie z Pismem i nie mam wygodnych dla siebie doktryn.
Pełny dekalog biblijny:
Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (3) Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
(4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (5)Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą. (6) A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
(7)Nie nadużywaj imienia Pana, Boga twojego, gdyż Pan nie zostawi bez kary tego, który nadużywa imienia jego.
(8) Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić. (9)Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką swoją pracę, (10) ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach. (11) Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go.
(12)Czcij ojca swego i matkę swoją, aby długo trwały twoje dni w ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
(13) Nie zabijaj.
(14) Nie cudzołóż.
(15) Nie kradnij.
(16) Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
(17) Nie pożądaj domu bliźniego swego, nie pożądaj żony bliźniego swego ani jego sługi, ani jego służebnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego.
Nie należę do żadnej religii ponieważ 100% jest w ekumenii z kościołem Rzymu, a ten z judaizmem i muzułmanami. Nie nastawiam się na ilość w znajomych w Chrystusie ale na jakość.
Nie modlę się do obrazów, które powyrzucałem z domu.
Świętuję szabat jak Maria matka Jezusa:
“Powróciwszy zaś przygotowały wonności i maści. Przez sabat zaś odpoczywały według przykazania.”
Prawo Boże nadal obowiązuje tak samo jak grawitacja.
Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie przykazań Bożych. 1 Kor 7.
Zamienił się tylko system ofiarniczy z baranków na Jezusa.
“Prawo bowiem, posiadając tylko cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, przez te same ofiary, corocznie ciągle składane, nie może nigdy udoskonalić tych, którzy się zbliżają.: Hbr
“Takiego bowiem potrzeba nam było arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa, (27) takiego, który nie jest obowiązany, jak inni arcykapłani, do składania codziennej ofiary najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu. To bowiem uczynił raz na zawsze, ofiarując samego siebie“
Hbr 7
Ofiara składana w kościele rzymskim nie ma potwierdzenia w Piśmie i jest bluznierstwem z którego zrezygnowałem. Ofiara Jezusa została zklozona RAZ na zawsze.
Codziennie staram się filtrować swoje zachowania w oparciu o Biblię, aby doskonalić swój umysł. Kiedy upadam przepraszam Boga.
Kiedy mogę ewangelizuję nowo poznane osoby w realu.
Uważam co podkreślam często, że same spiski nie zbawiają. To Jezus zbawia. Same spiski powodują ducha lęku oraz złudę nawrócenia a w konsekwencji pychę wiedzy oraz chamstwo.
Uważam, że każdy naśladowca Jezusa powinien się dać ochrzcić, przy czym sam chrzest nie daje nawrócenia a raczej jest symbolem zawierzenia swej duszy Bogu.
“”Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Ew. Marka 16.16)”
Noe uwierzył i będąc posłusznym zbudował arkę i został uratowany, czyli zbawiony. Wers z Marka nie mówi, że wystarczy być ochrzczonym, ale wierzyć Słowu Boga i je wypełniać. Kto wierzy będzie przestrzegał przykazań.
“Kto ma moje przykazania i je zachowuje, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, ten też zostanie umiłowany przez Ojca mojego, i ja będę go miłować, i objawię mu samego siebie.”
Niektórzy poczują niedosyt, ale tekst ten przygotowałem niemal na poczekaniu. Może niebawem zbiorę więcej zasad z Pisma i zrobię większy art.
“Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, ale kto nie jest posłuszny Synowi, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży zostaje na nim.”
Takiego człowieka blog czytacie codziennie lub co kilka dni.
Niech Bóg wam wszystkim błogosławi i prowadzi do Jego Prawa, które jest dla nas dobre.
Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali». Jana 13.
W Mławie wisiało ogłoszenie, że Koreańczycy poszukują ludzi po zawodówce do pracy bez doświadczenia na gwałt. Czy w Kielcach podobne ogłoszenia wiszą?
Profesora veitha zaserwuje przy tej okazji oraz ostatnich wpisów przez ciebie Piotrze zamieszczanych. Wiem, że ostatnio jego nazwisko sie pojawiło w kontekście teorii futuryzmu itp. Tu jednak ją obala, mowiac tez o ekumenii itp. Ciekawa rozprawa, którą pewnie fragmentami każdy oglądał nt. objawienia Daniela i Jana oraz małego rogu oraz wyjasnienia terminów i czasow. Dobre kompendium zwłaszcza dla uciekajacych z Rzymu. Z Jezusem
Zapomniałem wkleić ?
https://youtu.be/BWN42i5FtZg
Pozdrawiam
Dzięki że wyjaśniłeś co i jak w twoich poglądach… ?
Pozniej jest gruba krecha i nie ma juz zadnych errat , dopowiedzen i dodatkow!!!!
takich jak listy Pawla czy Objawienie Jana prezbitra ktory NIE JEST jednym z jedenastki wybranych-umilowanym uczniem Jezusa.
mateusz.pl/mt/js/Jacek-Swiecki/Tam-gdzie-powstawala-Apokalipsa-sw-Jana/13-Intermezzo-kim-jestes-swiety-Janie.htm
“Co ciekawe Kościół przez moment przyjął taką właśnie wykładnię, bo w wykazie ksiąg Nowego Testamentu synodu w Kartaginie z 397 roku wyraźnie zaznacza się odrębność dwóch Janów i przypisuje się im autorstwo innych ksiąg. Niemniej odrębność ta zaczęła być po jakimś czasie NIEWYGODNA, ponieważ mogła podważać apostolskie pochodzenie przynajmniej niektórych pism janowych.”
To w objawieniu Jana prezbitra z ok. 96 roku jest wspomniana swiatynia z dwunastoma apostolami. Wszyscy zastanawiaja sie kto jest 12-stym ….moze pawel a moze wlasnie Jan prezbiter.
Odpowiedz jest prosta : wracamy do ostatniej woli Jezusa przekazanej jedenastce
mianowicie “przestrzegajcie wszystkiego co Wam przekazalaem” a objawienia Jezus NIE PRZEKAZYWAL ani nie zapowiedzial.
Czy to znaczy ze jest be (zle). Nie wiem. moze tak a moze nie.
Niemniej Henryk K caly czas uwaza ze to najwazniejsza ksiega. No coz, taka ma wiare.
Powiem Wam tak – spotkałem na swojej drodze ludzi tak złych bardzo, iż byliby z całej siły nadepnėli Wam na dłoń, jeślibyście wisieli nad przepaścią trzymając się jedynie tą dłonią skały – i pragnę bardzo ujrzeć jak będą paleni w gehennie… Bardzo tego pragnę by byli doszczętnie spaleni na zawsze! ! Zatem czy jest to Boże według Was?? (zaznaczam, iż dokładnie pięć lat wisiałem nad tą przepaścią i każdego dnia i nocy przychodzili i deptali moją dłoń, mimo iż przedstawiłem im większość tajemnic Słowa w tym czasie) Czy jest to BOŻE??!!
Szczepan kamienowany powiedział
„Ojcze nie policz im tego grzechu”. “Dzieje Apostolskie 7:60
demony mogą cIe trzymać ze względu na brak wybaczenia
Masz rację. Gdy ich nie ma, to kompletnie tak nie sądzę, tak nie myślę. Gdy ich nie ma – pragnę wejścia na dobrą drogę tych ludzi i życzę im jak najlepiej. Dosłownie czuję “swąd” tych demonów… Wszak zależy im przecież na tym by jak największą ilość ludzi została zniszczona tak jak one… Utkały na mnie bardzo przebiegłą intrygę ich rękoma.
Z jednym się tylko nie zgodzę – kwestią wybaczenia – ponieważ wybaczyć oznacza “zapomnieć i nie wspominać”, więc jak można “wybaczyć”, jeśli wszystko powtarza się w kółko i w kółko? Jak nie wspominać czegoś, co permanentnie się powtarza? Tak, Chrystus mówił by wybaczać nawet 77 razy, ale mówił też, że jest moment, gdy trzeba odejść (od innych), gdy nie ma szans na zmianę. Myślę, że w moim przypadku nie chodzi o wybaczenie – ponieważ już to czyniłem ileś razy – a o coś głębszego, o czym tutaj z wiadomych przyczyn nie napiszę.
rozumiem Cię i przezywałem do niedawna to samo. To nie są łatwe sprawy. Co innego jak się czyta a co innego jak trzeba coś stale przezywać.
Powiem Ci z mojego doświadczenia.
Po pierwsze na siłę modliłem się czasem o te osoby, żeby Bóg pokazał im ich grzechy i żeby zbawił.
Po drugie żaliłem się Bogu mówiąc ile to ma jeszcze trwać. Nie znam ojca, który dopuszczałby do notorycznego nękania swojego dziecka. Jednak żeby mógl działać, musisz mu byc posluszny w kwestii wybaczania i modlenia się o wrogów a po drugie poskarżyć.
Byc może miales cos do przepracowania także, nauczyc się milowac wrogów jak Jezus, który w ogrodzie Getsemani po pocałowaniu Judasza powiedział
A Jezus rzekł do niego: Przyjacielu, po coś przyszedł? Wtedy podeszli, rzucili się na Jezusa i pochwycili Go.
(Ew. Mateusza 26:50)
Przyjacielu do zdrajcy. Charakter Jezusa to nie tylko teologia, to także krzyż.
Nie wiem czy Ci pomogłem Antyk 🙂
Oczywiście, że pomogłeś! Wszak Ojciec wie najlepiej, bo czyż taką sytuacją nie może mnie lub Ciebie (lub Ciebie) zaprawiać na to, co musi nadejść na tym świecie…? Ludziom ze świata wydaje się, że miłość jest jedynie cukierkowa, ale tak nie jest i my nie możemy o tym zapominać, a sądzę, że każdemu z nas to się czasem przytrafia. Tak, zapominam o tym czasem.
Ale nie możesz się odciąć od złych ludzi? Piszesz zbyt ogólnie, żebym mógł sobie wyobrazić sytuację. A wybaczyć musisz, bo wiesz, że jak nie wybaczysz to i Twoje grzechy nie będą wybaczone. A tak trochę kicha w jednym kociołku ze swoimi prześladowcami się znaleźć. Przemyśl to.
Pozdrawiam!
Tak, wiem, że wtedy nie byłybyby wybaczone. Dlatego wstrzymałem się z Chrztem by do niego dojrzeć. Zbawienie to proces, który trwa cały czas, a jednocześnie zawiera się w ramach. Dzięki panowie za poświęcenie mi swego czasu 🙂
Nie mogę się póki co odciąć… Wiem, że czytają tu me słowa. Mam nadzieję, że pójdą po rozum do głowy, gdyż życie tutaj przelatuje w mig, a każdy chce żyć przecież. Nikt nie chce zniknąć. Dlatego my wszyscy o tym piszemy – dla Was, nie dla siebie.
Tak. Diabeł zawsze atakuje tam gdzie mamy słabe strony, a każdy z nas jakieś ma. Mamy dać odpór wypełniając Ewangelię. Nie wolno życzyć komuś źle (nawet złym ludziom), bo sami stajemy się źli.
JEDYNE ZADANIE DLA NAS TO SŁUCHAĆ I WYPEŁNIAĆ EWANGELIĘ. A tam mamy jasno:
“Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie”
A chyba chcemy być Dziećmi Boga?
Nawet jak nam nie wychodzi, to pamiętajmy. Póki żyjemy mamy szansę zmienić się na lepsze.
Z Bogiem Kochani!