Chłopiec, który wrócił do życia po godzinnej akcji i film na podstawie jego historii pt “Przełom”.

 

 

Cztery lata temu wydarzył się cud, kiedy 14-letni chłopiec w St. Louis w stanie Missouri upadł na lód i zmarł. Był pod wodą przez 15 minut i nie miał pulsu przez następne 45. Ten chłopiec nie był wtedy uratowany, ale jego matka była pełna wiary – na tyle, by modlić się, aby Bóg przywrócił jej syna do życia. I to właśnie uczynił Bóg.

 

To współczesne zmartwychwstanie,zostało niedawno przekształcone w film o nazwie Przełom . Film kinowy pojawia się w kinach 17 kwietnia, tuż przed Wielkanocą.

 

John mówi, że jest zachwycony, że Bóg może wykorzystać jego historię, aby przyciągnąć innych do Niego, i ma nadzieję, że ludzie przyjdą do Chrystusa w rezultacie. W końcu, kiedy jego serce zatrzymało się w lodowatej wodzie cztery lata temu, nie był jeszcze chrześcijaninem.

„Dorastałem w zgromadzeniach Bożych przez całe życie” – mówi. „Ale w pewnym sensie oderwałem się od kościoła. Miałem postawę i byłem trochę kłopotliwym dzieckiem. Uciekłem więc od Boga i chciałem realizować to, co chciałem, a nie to, czego chciał Bóg i faktycznie umarłem jako  niewierzący. ”

Ale Bóg zmiłował się nad Janem. Mówi mi, że był pod wodą przez cztery do pięciu minut, zanim Straż Pożarna dotarła do niego, by go szukać. Jeden z ratowników nawet złamał protokół, aby go znaleźć. Miał mieć przywiązany sznur do pasa, podczas gdy on szukał, ale nie mieli żadnej liny, więc i tak poszedł. John mówi, że ratownik szukał go przez kilka minut bez powodzenia.

 

„Szuka, szuka i po prostu nie może znaleźć niczego” – mówi John. „Więc słyszy głos mówiący, że powinien iść w lewo. I robi to – już właściwie sprawdził ten obszar. A zegar tyka już teraz – mam do sześciu do ośmiu minut pod wodą. I wreszcie mnie znajdują, a on mnie podciąga. I to jest cud od tego czasu.

John mówi, że lekarze zrobili wszystko, co mogli, aby go reanimować, ale bezskutecznie.

„Przywieźli moją mamę, a ona się modli” – mówi. „Nie miałem pulsu przez ponad godzinę. Nic. Ale natychmiast, gdy się pomodliła – nie pięć minut, a nie 10 minut później – wrócił mój puls”.

John ma ponad 300 stron dokumentów medycznych, w których stwierdza, że ​​to, co przeszedł, było współczesnym zmartwychwstaniem. Mówi, że nie można zaprzeczyć, że to, co się wydarzyło, było nadprzyrodzone – aż do chwili, gdy jego mama weszła do pokoju, by się nad nim pomodlić.

 

Po niespełna miesiącu nastolatek wraca do pełnej sprawności. Fakt, że John nie doznał uszkodzeń mózgu, oczu, płuc i w pełni wrócił do zdrowia, jest nieznany w historii medycyny.

 

„Powiedzieli, że kiedy weszła do pokoju, nie tylko zmieniła się atmosfera, ale zmieniła się fizyczna temperatura pomieszczenia” – mówi. „Powiedzieli również, że kiedy się za mnie modliła, coś przyspieszyło moje ciało tak potężne, że wypchnęło trzy pielęgniarki z powrotem. I pamiętajcie, że jedna z tych pielęgniarek ma około 6 stóp i 6 cali, 250 plus funty”.

John mówi, że nic nie pamięta o czasie, kiedy był medycznie martwy. Niektórzy, którzy umarli i wrócili do życia, widzą białe światło lub niebo, ale John mówi, że nic nie widział.

„Modliliśmy się, żebym niczego nie pamiętał, ponieważ było to tak traumatyczne”, mówi. „Mogę szczerze powiedzieć, że gdybym pamiętał coś więcej niż to, co robię, nie służyłbym Panu,. Odwróciłbym się do ziemskich nadużyć, a nie do Boga”.

 

Dzięki Bożej łasce Jan nie doznał poważnych problemów psychicznych ani niepełnosprawności fizycznej po tym incydencie. Ale kolejne kilka miesięcy wciąż było trudne. Mówi, że był bardzo słaby i stracił na wadze. Jednak chciał wrócić do gry w koszykówkę tak szybko, jak tylko mógł, i znowu dzięki Bożej łasce grał w ciągu roku.

 

Ale fizyczne wyzwania nie były jedynymi rzeczami, które John uważał za trudne.

„Można by pomyśleć, że [po tym wydarzeniu] otrzymam ciepłe powitanie od moich przyjaciół, a ja zrobiłem to na początku”, mówi. „Ale w końcu, kiedy magazyny i to wszystko zaczęło się rozwijać, wszystko zwróciły się przeciwko mnie. Kiedy Bóg robi coś wielkiego, wróg po prostu uwielbia go powalić. I właśnie to próbował zrobić wróg. mam tak wielu wspaniałych mentorów w swoim życiu: pastor Samuel Rodriguez, pan Devon Franklin, mój własny pastor, Jason Noble, Brad Riley – ci mężczyźni przeszli przez ten trudny okres ”.

John mówi, że Bóg zorganizował te relacje w idealnym momencie. Rodriguez rzeczywiście spotkał Johna, ponieważ przeczytał historię Johna w wiadomościach i głosił ją w chrześcijańskiej telewizji. Ktoś z rodziny Johna zobaczył, jak Rodriguez naucza i zadał pytanie, czy chce znać całą historię. Rodriguez nie wiedział, że Joyce modlił się tak mocno, aby Bóg wskrzesił jej syna z martwych.

Rodriguez poleciał rodzinie Johna do TBN, aby mogli podzielić się swoją historią w telewizji. Podczas gdy John tam był, poznał Devona Franklina, którego John nazywa „najmilszym facetem na świecie”. Franklin powiedział mu, że właśnie wyprodukował cuda z nieba i chciał, aby historia Johna była jego następnym filmem.

 

 

Ale John wie, że jego historia nie dotyczy go. Najważniejszą rzeczą, jaką chce zobaczyć poprzez Przełom, jest życie przekształcone przez Bożą moc i miłość.

„To pierwszy duży film na rynku, który mówi o Duchu Świętym, Bogu i Chrystusie” – mówi. „Świat, szczególnie moje pokolenie, jest tak głodny rzeczy na nadprzyrodzonych. I myślę, że ważne jest, aby moje pokolenie [znalazło] odpowiedni rodzaj nadprzyrodzonych, a nie demonicznych, nie te złe duchy, które ludzie chcą powiedzieć, są fałszywe, kiedy są ale naprawdę musimy karmić ich ewangelią, Duchem Świętym, Chrystusem, który umarł za nas na krzyżu i mam nadzieję, że ten film wzbudzi ciekawość do tego stopnia, że ​​ludzie będą chcieli wrócić do kościół.”

Powtarzam pragnienie Johna dotyczące Przełomu . Wierzę, że ten film ma potencjał, aby zwrócić wielu ludzi do Boga, a przynajmniej zaszczepić pragnienie, by dowiedzieć się więcej o Nim. Widziałem tylko zwiastun, ale wygląda na to, że będzie to film wysokiej jakości, z którego mogą czerpać masy. Występuje nawet w kilku wybitnych aktorach, takich jak Chrissy Metz z This Is Us , Topher Grace, Josh Lucas i wielu innych.

 

 

W Polsce film bdzie miał tytuł “Przypływ wiary”

 

Cud – czyli powrót Johna do życia –  jest katalizatorem wielu innych cudów. Strażak Tommy, dotychczas niewierzący, zaczyna odkrywać, że istnieje Ktoś, Kto pomógł mu zlokalizować w jeziorze ciało chłopca. Joyce, matka Johna, dokonuje rozliczenia ze swoją przeszłością i zmienia stosunek do swoich najbliższych.

– Nie pokazujemy tego w filmie, ale wydarzyły się tam inne cuda. Inni też się modlili i inne dzieci też wyzdrowiały – mówi Franklin.

Producent jest przekonany, że historia Johna i Joyce Smith oraz pastora Jansona przypomni ludziom o tym, że cuda nadal się zdarzają, oraz o tym, że modlitwa ma wielką siłę.

Film “Przypływ wiary” wejdzie do kin 12 kwietnia.

https://kultura.wiara.pl/doc/5460304.Przyplyw-wiary-film-o-potedze-milosci