Około tygodnia temu umieściłem prośbę o modlitwę za chorego Alusia i jego matkę nienawróconą.
Dziś dowiedziałem się o postępach obojga.
Dziecko, bodajże 7 latek chory na porażenie mózgowe ma mniej napadów padaczki, a matka zaczęła się modlić.
Nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca, ale jestem dumny w Chrystusie i szczęśliwy za tak Bożą społeczność, kiedy modlitwy zostają wysłuchane. Kilka osób głodowało (pościło) w tej sprawie.
Modlitwy mają sens.
Chwała Panu Jezusowi.
ps
Napisałem o tym, aby dodać Wam motywacji w walce duchowej o swych bliskich lub ludzi tonących w problemach, nalogach itp.
Nie ustawajmy w modlitwie.
Biblia:
Strzeżono więc Piotra w więzieniu, a zgromadzenie (kościół) modlił się za niego nieustannie do Boga.
Dzieje Apost. 12:5,
a módlcie się bez przerwy.
1 Tes 5.17
Błogosław Panie Boże każdej zwiedzionej owieczce,a te ,które są na Twojej stronie pobłogosław !!
Alleluja.Amen !
Jak super, że chłopiec zaczyna zdrowieć! Widać modlitwy odnoszą skutek 🙂
Niemniej jednak zawsze warto być czujnym i obserwować co się dzieje…
Super. Trwajmy w modlitwie. Chwala Jezusowi. Amen