Bez komentarza:
”
Jestem czasem pytany co łączy mnie, jezuitę, z Kościołem Chrześcijan Baptystów skoro jako katolik głoszę Ewangelię razem z jednym z pastorów? Bo obaj wierzymy w moc Słowa Bożego, a to wystarczy, by Duch Święty przemieniał ludzkie serca – odpowiadam.
W Polsce Kościół Rzymskokatolicki stanowi zdecydowaną większość, dlatego niewielu katolików widzi potrzebę ekumenizmu. Wzrastaliśmy w atmosferze nieufności do wszystkich, którzy nie należą do religijnej większości. W imię religii nie można mi było, jako małemu chłopcu, myśleć życzliwie o mieszkających w pobliżu naszego domu baptystach. Dzisiaj, wraz z pastorem Zbigniewem Niemasikiem głoszę, że powinniśmy uwolnić się od religii i budować wiarę na relacji, a nie na obrzędach. Nie ma nic złego w obrzędowości lecz jeśli nie wypływa ona z osobistej relacji z Bogiem (mieszkającym w człowieku, a nie w chmurach) to zawsze będzie bałwochwalstwem, zawsze będzie bluźnierstwem.”
Tak to ta wypowiedź mi się niezbyt podoba…
Jezuici od dawien dawna infiltrują wszystkie kościoły chrześcijańskie i jego wyznania. W ten sposób kontrolują i manipulują oni wszystkimi wyznaniami na rzecz Rzymu i Papieża, który sam jest Jezuitą. Wspomniany Jezuita, o którym mowa w artykule to Wojciech Żmudziński. Proszę wpisać w You Tube i zobaczyć jakie nakładki stron startowych a konkretnie loga, mają jego nagrania. Ulokowane jest na nich oko Horusa, sprytnie zlokowane w symbolu ryby. Już sam symbol ryby jest obłudnym znakiem wypromowany jako chrześcijański, w rzeczywistości będąc symbolem pogańskim, którym po odwróceniu o 90 stopni odzwierciedla obrys kobiecego łona pomiędzy jej udami.