Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Czy dobry Bóg mógłby skazać ludzi na piekło?

W bardzo klarowny sposób autorzy filmiku wyjaśniają proces zbawienia i warunki. Jest tez wspomniana kwestia odejścia od grzechu. Aby dostać się do nieba grzechu w sobie musimy nie lubić.

Według mnie zbyt szybko przewijają się sekwencje, ale Wy możecie zatrzymywać na chwilę film.

 

 

 

Zaktualizowane: 17 października 2017 - 10:10

11 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Na początku filmiku pada stwierdzenie któremu przy tej okazji warto się przyjrzeć. Według autora filmiku Biblia naucza że dusza człowieka po śmierci będzie istnieć wiecznie w niebie lub piekle z czym nie można się zgodzić.

    Bo kiedy umiera ciało to umiera też i nasza dusza “ψυχή” (psyche-psychika) czyli nasze zamysły i które istnieją w mózgu, który tworzy duszę. Przykładem może być amnezja czyli utrata pamięci, która znajduje się w mózgu a nie w duchu.

    Jednak nasza cała psychika(dusza) po śmierci ciała może zostać przywrócona przez Boga i dalej istnieć, ale w nowym ciele takim jakie otrzymał Chrystus bo tylko wtedy będziemy świadomi swojego istnienia dlatego mowa jest o zmartwychwstaniu. Bez ciała człowiek nie może istnieć bo taką cechę posiada wyłącznie Stwórca.

    Adam (człowiek cielesny) został stworzony z prochu ziemi i ożywiony tchnieniem Boga – jego serca zaczęło bić, a organizm funkcjonować stał się świadomy i mógł przyswajać wiedzę i poznawać świat. Karą za grzech była śmierć cielesnego Adama utrata świadomości istnienia. Nie ma mowy o przeniesieniu się jego duszy do krainy cierpienia zwanej piekłem.

    Przy końcu świata wszyscy niezbawieni ludzie ożyją, ale nie na wzór Chrystusa, lecz na wzór ich pierwszego ojca czyli grzesznego Adama. Wynikiem odrzucenia Chrystusa będzie kara jaką będzie spłonięcie (zniszczenie) w jeziorze ognia czyli druga śmierć.
    Wszyscy zbawieni są chronieni przed drugą ostateczną śmiercią dzięki krwi Baranka.

    “I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę(psyche) i ciało zniszczyć w piekle.” Mateusza 10:28

    Greckie słowo zniszczyć(apolesai) użyte kontekście zniszczenia w piekle zostało użyte również w wersecie odnośnie zabicia/zgładzenia/zniszczenia.

    “I nauczał codziennie w świątyni. Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie, a także przedniejsi z ludu szukali sposobności, by go zgładzić(apolesai).” Łukasza 19:47

    Lub tutaj:

    “Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy źle, życie ocalić czy zniszczyć(apolesai)?” Łukasza 6:9

    “Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” Rzymian 6:23

    Tylko dusze zbawionych mogą świadomie istnieć, bo to jest dar łaski, a karą jest śmierć czyli przeciwieństwo świadomego istnienia.

    1. To jest taki temat, którego chyba nigdy nie rozwiążemy. Albowiem poniższy cytat jest tego dowodem:

      “41 Potem powie i do tych, którzy będą po lewej stronie: Idźcie ode mnie, przeklęci, w OGIEŃ WIECZNY, przygotowany dla diabła i jego aniołów.
      46 I pójdą ci na MĘKI WIECZNE, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.”

      “zniszczyć” z Mateusza 28 może znaczyć długowieczne niszczenie. Kwestia językowa.
      Uważam, że nie da się raczej tego wyjaśnić. Myslę, że blisko wyjaśnienia jest Palla co jest takim widzeniem sprawy jak Ty to widzisz, a może na odwrót 🙂

      “Słowo Boże mówi, że “zapłatą za grzech jest śmierć” (Rz.6:23), a nie wieczna męka. Znajdziemy w Biblii kilka miejsc, gdzie mowa o “wiecznej” lub trwającej “na wieki” karze, ale pomaga je zrozumieć list Judy, w którym czytamy, że Sodoma i Gomora “stanowią przykład kary ognia wiecznego” (Jd.7). Ogniem, który je strawił był “ogień wieczny”, a jednak już nie płonie tam, gdzie leżały owe miasta. Słowo “wieczny” odnosiło się nie do czasu trwania”

      Nie mniej jednak wszystko jedno czy będa to męki wieczne czy śmierć absolutna. Kto będzie ryzykował życie wieczne dla tego problemu?

      1. Dla mnie ma to bardzo duże znacznie bo Bóg, który męczy potępionych w czasie kiedy zbawieni żyją w radości i szczęściu byłby nie do przełknięcia bo to radykalnie zmienia charakter takiego Boga. Cierpienie bez możliwości poprawy czy nawrócenia się jest nie do wyobrażenia i nie ma sensu i nie pasuje do charakteru biblijnego Boga, który przekłada poprawę człowieka ponad karę.

        Dla mnie ten cytat o wiecznych mękach nie jest dosłowny. Bo w tym samym jeziorze ognia ma znaleźć się coś abstrakcyjnego czym jest “Śmierć” i “piekło”. Do jeziora ognia ma zostać wrzucone samo “zniszczenie” jako termin.

        “I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć.”

        To będzię skutkować całkowity brak bólu i cierpienia.

        “I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły.”

        Ból i cierpienie służy Bogu jak laska pasterska. Owca, która błądzi może zostać pouczona przez Stwórca o złej drodze i być jeszcze sprowadzona do owczarni na czas i się opamiętać.
        Użycie bólu i cierpienia jako wiecznej kary za brak miłości do Boga byłoby niesprawiedliwe i niewspółmierne do samego ziemskiego życia, które trwa tylko 100 lat.

        1. Nie wiem Cuoak.
          Bóg zezwolił na cierpienie Hioba. Kananejczycy byli wymordowani.
          Ja od kilku lat jestem za tym, że po prostu grzesznicy stracą życie jak zostaje odlaczona wtyczka od prądu. Tak oni od życia czyli Boga bo Bóg Daje życie.
          Natomiast nie wykluczam badawczo opcji jw.

        2. Zgadzam sie z Cupakiem, wizja piekla jest uczona przez krk i pamiatam ze jako dziecko caly czas sie tym zamartwialam bo wiedzialam ze albo po smieci mnie czeka szysciec alebo pieklo i nie wazne ile razy pobiegne do spowiedzi czy komuni i tak tam wyladuje, przez to czlowiek sie oddala od Boga a nie zblizal, tak nas uczono.
          A wieczne pieklo i wieczne meki ludzi nie zbawionych to poprostu okrutne, nie wazne jak ktos zgrzeszyl, a nasz Bog nie jest okrutny.
          Jednak kazdy nie zbawiony poniesie opowiednia kare do swoich czynow, ale czy na wieki wiekow ??
          Zreszta chyba najgorsza kara to uswiadomienie sobie ze jest za pozno na przyjecie Chrystusa jako zbawiciela, a to raczej bedzie czekac ludzi przy powrocie Jezusa na obloku.

          1. “Zreszta chyba najgorsza kara to uswiadomienie sobie ze jest za pozno na przyjecie Chrystusa jako zbawiciela, a to raczej bedzie czekac ludzi przy powrocie Jezusa na obloku.” O, właśnie. Nagły przebłysk świadomości, że to ostatnie chwile Twojego istnienia i nie ma dla Ciebie już żadnej szansy, wydaje mi się, jest wystarczające. Poza tym również rozumiem tę kwestię tak samo jak Cupak.

            1. No właśnie, to jest najgorsze…po prostu smutne…

              1. Świadomość oddzielenia od Boga (na własne życzenie) i świadomość, że jest już za późno i nie można nic zrobić to największa kara.
                Dziś, kiedy mamy Boga “w zasięgu” trudno jest nam to sobie wyobrazić, oby nikt nie musiał tego przeżyć…

  2. Chciałbym, aby tak było jak mówicie, że KARA WIECZNA czy OGIEŃ WIECZNY to “tylko” przestanie istnienia. temat rzeka jw. wymienione. Nie wiem czy będzie to nam dane za istnienia mieć odpowiedź ostateczną. Bo każda z teorii tego, nie jest oczywista chodź każda jest na podstawie biblii i nawet pełne konteksty.

  3. Człowiek, nawet zbawiony, nie wie w pełni jak zły jest w swoim grzechu, a dobry Bóg zawsze sądzi sprawiedliwie. Objawienie Jana 14,10 “I ten pić będzie z wina gniewu Bożego, z wina szczerego i nalanego w kielich gniewu jego i będzie męczony w ogniu i siarce przed oblicznością Aniołów świętych i przed oblicznością Baranka.
    14:11
    A dym męki ich występuje na wieki wieków, i nie mają odpoczynku we dnie i w nocy, którzy się kłaniają bestyi i obrazowi jej, i jeźli kto bierze piętno imienia jej.”
    20:10
    “A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora ognia i siarki, gdzie jest bestia i fałszywy prorok. I będą męczeni we dnie i w nocy na wieki wieków. 20:15
    “I jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia.”

    Ale to jeden z tych “nieszkodliwych” poglądów, którymi różnią się wierzący.

  4. Nie przypominam sobie z pisma aby dusza była opisywana jako nieśmiertelna. Życie wieczne jakie daje Jezus Chrystus czyli nieśmiertelność jest nagrodą za przestrzeganie przykazań Bożych. Dlatego mamy obietnicę życia wiecznego. Gdyby dusza była nieśmiertelna niezależnie od naszej postawy to taka obietnica nie miałaby sensu. A może się mylę?….

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish