Takiej to “zabawnej” reklamy wg jej twórców podjął się niemiecki Lidl. Korzystając z gry słów Lidl chciał zwrócić uwagę na promocję cenową cukru oferując go tylko w środę po 1,99zł.
Już kiedyś Media Markt w Niemczech ukazało Polaków jako złodziei:
Te same Niemcy pouczają nas w naszej wewnętrznej polityce. Te same Niemcy, które nakazują nam wprowadzenie uchodźców. Te same Niemcy, które edukują seksualnie dzieci.
Zachodzi pytanie, czy my chcemy być w takim tworze jakim jest UE z złowrogo nastawionymi do nas pogańskimi Niemcami?
Jestem przekonany, iż powiedzonko “o jeżu” wejdzie w obieg. Zwłaszcza wśród niemyślącej młodzieży. Jednak Biblia ostrzega wszelkich twórców zgorszeń:
“Biada światu z powodu zgorszeń! Wprawdzie zgorszenia muszą przyjść, lecz biada człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi.” Mateusza 18
Jest tutaj pewien paradoks. Zapewne i katolików gorszy owa reklama, ale nie gorszych ich to co się dzieje w ich kościele. Nie gorszy ich nauczanie kościoła Rzymu niezgodne z Biblią.
Wojna Niemcy – Polska nie zakończyła się w 1945 roku. Oni tym razem nas po prostu kupili dzięki sprzedajnym politykom. Teraz już próbują zmienić naszą kulturę, bo gospodarka jest ich.
________________________________
Jeśli doceniasz treści prezentowane na tym blogu oraz to, co robię, to podaję link do wsparcia, za które serdecznie dziękuję:
detektywprawdy.pl/2015/10/02/podaje-rachunek-do-darowizn/
Hmm..
Sam sobie zaczynałem ostatnio mówić “o jeżu” tak humorystycznie, w pewnym sensie przedrzeźniając tych, co wzywają Imię Syna Bożego bez przyczyny.
Już gdzieś mignął mi artykuł, że Polacy są tą reklamą oburzeni. Ale nie przeszkadza im używanie imienia Syna Bożego jako przecinka.
Zarówno o “Jeżu” jak i wzywanie imienia Boga nada remno na pewno Bogu miłe nie jest.
Tak samo z zawolaniem “O Boże-no!”. Fajne co nie?
Mi kiedy się nawróciłem słowa “o Jezu” automatycznie zmieniły się na “o jeju”(bez myśli o Jezusie) i na “o kurczę”. To była jedna z tych rzeczy które zniknęły od razu po nawróceniu.
Możliwe Karol, że na Pikio to widziałeś. Udostępniłem artykuł na ten temat wczoraj na fejsie. Strasznie szydercze i bezbożne komentarze pod nim były – ludzi oburzonych, takich jak my, nazywano p… fundamentalistami, wariatami otumanionymi mitami; wklejano bardzo ohydne, bluźniące Panu Jezusowi memy… Cieszy, że mimo to znaleźli się ludzie zbulwersowani, którzy mieli odwagę nazwać bluźnierstwo po imieniu. No i po takim wyskoku moja noga więcej progu Lidla nie przekroczy. Trzeba ich bojkotować. Są skreśleni.
Pikio to szmatławiec dno z dna samych den 🙂 Poziom artykułów na tym portalu już jakiś czas temu sięgnął dna dziury kloacznej zarówno pod kątem treści tam publikowanych, stylistyki i błędów ortograficznych. Komentarze pod artykułami to zazwyczaj stek wszelkiej maści bluzgów, wyzwisk okraszonych oczywiście politycznymi podtekstami doskonale niestety pokazującymi jak nasz zdziadowany naród jest podzielony. Ludzie są dosłownie gotowi skoczyć sobie do gardeł.
Tak jest Jacku masz racje. Ja w Lidlu byłam raz i więcej nie będę.
Nie ma przyzwolenia na obrazę, żarty z naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Krystyno piszesz z arogancją i wyniosłością o rzeczach, które nie mają pokrycia w Słowie Bożym.
“Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy” Wj 20,7
Skoro nie wiesz co dla Boga jest czcze, a co nie, to skąd wiesz czy nie mylisz się także co do Pawła że piszesz przeciwko niemu z taką pewnością i zaciętością?
No tak katolicy zbulwersowali się na tą reklamę. Słusznie się oburzyli gdyż jest to drażniąca reklama. Szkoda tylko, że nie widzą nic złego gdy w swych wypowiedziach potrafią połączyć w logiczną całość konkretną liczbę bluzgów, w którą wplatają imię Jezusa. Kłuje to po uszach niesamowicie zwłaszcza gdy “gówniarze” przeinaczają coś od siebie w stylu “o boshh”, “o boziu” itp. Niestety ale taka sytuacja jest plagą i tutaj. Bóg, Jezus traktowany jest jak już ktoś wspomniał jako przecinek w wypowiedzi. Uszy puchną jak słyszę w sklepie gdzie pracuję zachwyt dzieciaków nad byle jaką zabawką:oh my God, oh my God!! A obok rodzice, i zero reakcji z ich strony.
A zdziwilbys sie Slawomirze, iz ludzie dawniej ( oczywiscie w normalnych-pokojowych warunkach ) wcale nie byli lepsi niz teraz. No moze sie troche pogorszyli od tej calej zmasowanej propagandy babilonskiej. Poza tym pogon za pieniadzem i zludzeniami uciech cielesnych strasznie psuje ludzi.
to jest właśnie używane, przez młodych ludzi ok 30, tak samo jak “O, Boru” czy inne tego typu.
Lidl swoją drogą podpadł mi kiedyś reklamą, gdzie naśmiewał się z Polaków, że u nich możemy robić zakupy nawet tuż przed wypłatą, bo niby tak tanio… od tej pory bardzo rzadko tam zaglądam
Odnośnie kanału “jezus bez religii”
http://ifotos.pl/z/qprpeee
odrzucanie ksiąg Biblii..Tutaj księga Malachiasza.
komentarz pod filmikiem
“Kto naprawdę nadał prawo Mojżeszowi”
https://www.youtube.com/watch?v=ys0CeWrgjbo
Aha, więc już znamy cel Twoich wypowiedzi. Awantura o Pawła 🙂
Ostatnio słyszałem pewną herezję w formie dziwacznego powiedzenia w sytuacji gdy ktoś nie ma już na nic siły. Brzmiała ona “No Boga nie ma”. Aż chce się dopowiedzieć, że to nie jest pełna wypowiedź i odwołać do Psalmu 53 który mówi: “Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Boga” 🙂
Co do Lidla będę się bardzo starał nie robić w nim zakupów. Nawet gdyby ten cukier był tam za darmo 😉
Tam jest wszystko prawie za darmo :-):-(
Ignorowany przez chrześcijan Bóg-Jezus? Z całym szacunkiem Krystyno ale przecież chrześcijanie uznają że Jezus jest Bogiem wcielonym…nie wiem do kogo odnosisz swoje argumenty bo chyba nie do chrześcijan?
Krystyno! Ty zajrzyj do Kolosan 1:12-20. Czekamy na refleksję po lekturze…
Ciężar krzyza Chrystusowego to ciężar grzechu całego świata.
W przelanej krwi Bożego Syna następuje odkupienie.
Nie wiem, co tu ma się (nie)podobać? “Krzyżowstręt” mają np. ŚJ, ale z męki Pańskiej nie drwia.
O tym, że ludzie tworzą budowlę koscioła/świątyni pisze Piotr w 1 liście 2:4,5 Fundamentem jest Chrystus, zatem jest to budowla jedyna w swoim rodzaju.
Grzechy odpuszcza tylko Bóg, a chrzest jest “prośbą do Boga o czyste sumienie”. O tym też jest w listach Piotra.
Twoje poglądy sa dziwnie poplatane. Do tych co nie rozumieja nauk Pawła apostoł Piotr pisze słowa II list 3:14-18
Dobrze, ze zamykamy jałowa dyskusję.
Chwała Bogu na wysokosciach a na ziemi pokój ludziom dobrej woli.
Krystyno bardzo Cię proszę dla Twojego dobra nie obrażaj Boga pisząc że jest kłamstwem iż Sara była posłuszna Abrahamowi 🙁 Skoro odwołujesz się do księgi Rodzaju to przecież napisane jest na jej samym początku, że kobieta została stworzona jako pomoc mężczyźnie, Biblia mówi że ma być mu posłuszna i poddana, i Sara właśnie taka była w stosunku do swojego męża.
Czyli listy Piotra też do śmietnika?
A tak wogóle to wszystkim, którzy mają problem z Pawłem polecam na YT “Paradoks Pawła” lub na stronie https://koscioldrogi.wordpress.com/
O dziękuję Ci za przypomnienie o tych wykładach, zbierałam się do obejrzenia całej serii i w końcu wypadło mi z głowy 🙂
Proszę bardzo! W końcu cos dobrego spod mojej reki wyszło 🙂
Siedząc w pracy myslałam o tym wersecie z Psalmu, o tym, ze dziś go zacytuję na blogu… Już nie trzeba cytować, ale trzeba podkreślić, że wg tych słów głupota jest matką ateizmu 🙂 Ci, którzy urągają Bogu, nawet nie wiedzą, co czynią…
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/s%c5%82odki-je%c5%bcu-lidl-wycofa%c5%82-si%c4%99-z-kontrowersyjnej-reklamy/ar-BBDu6bS
Naprawdę się rozumiesz co jest w tym złego Krystyno? Jest to nawiązanie do określenia “słodki Jezu” – jedno i drugie ośmiesza naszego Pana Jezusa 🙁
To, co nazywasz “pobożnych czepianiem się” jest działaniem w nich Ducha Świętego, który wyczula na rzeczy przeciwne Bogu.
Nie widziałam aby na tym blogu ktokolwiek napisał że Paweł jest Bogiem.
“Pobożni czepiają się byle-czego, a sami bluźnią nazywając Pawła Bogiem,” – to Twoje słowa, zaatakowałas nas wypowiadajacych się w tym temacie i w podobnym tonie Karola.
Piszesz coś w emocjach, żeby za chwilę się ze swoich słów wycofywać…
Hm. Gdyby Jezus był jedynym nauczycielem, to byśmy musieli wyciąć z Biblii też np. list Jakuba i Piotra, bo oni również pisali także o innych nauczycielach…
“Niech zbyt wielu z was nie uchodzi za nauczycieli, moi bracia, bo wiecie, iż tym bardziej surowy czeka nas sąd.” Jk 3,1
“Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele” 2P 2,1
Nie rozumiem związku 1 Kor 5;5 z Mat 12:24.
Fragment z Koryntian jest o wykluczeniu upartego grzesznika spośród społeczności braci. Wszyscy poza społecznoscią Chrystusowego Kościoła będą podlegali sadowi Bożemu, natomiast ci w zborach mają dążyć do doskonałości, a z błędów i potyczek będa ułaskawieni. Poza zborem (społecznośc ze światem)jesteśmy wystawieni niejako demonom na przystawkę, bez ochrony Bożej.
To nie jest fragment o wypędzaniu złych duchów, tylko o odsunieciu grzeszników od wspólnoty…
Nie róbmy na siłę z Pawła bezrozumnego krętacza…
“Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła”.
Powiedzmy na zwyczajnym koncercie Justina Biebera ktoś wywiesił by transparent: “Bimber niszczy twój mózg!” 😉 Został by zapewne stratowany i wyniesiony na noszach.
Dlaczego? Dlatego że istniała szansa, że przez to chce umniejszyć rolę idola, czyli zwykłego człowieka, który oprócz muzyki nie oferuje niczego innego.
Więc dlaczego chrześcijanie mieli by się nie irytować jeśli istnieje szansa, że spot ten miałby odnosić się do hasła “Słodki Jezu” co stawia naszego Zbawiciela który oferuje nam życie wieczne w świetle jakiejś parodii?
Ludzie zrobili z Jezusa bezbronne dzieciątko, umęczonego trupa wiszącego na krzyżu, teraz obiekt żartów i drwin sieci handlowych reklamujących cukier.
To jest Potężny Władca Wszechświata i mój Nauczyciel. Nie możemy pozwolić aby te granice przyzwoitości nagminnie przekraczano. Bo dzieje się to na coraz większą skalę. Z porównaniem Jezusa do diabła przez papieża Franciszka na czele. Za co dostał gromkie brawa.
Jak ludzie mają nawracać się do Niego i szukać u Niego pomocy, jeśli świat pozwala przedstawiać Go w tak skrajnie przekłamanym świetle?
Marketing to potężna machina. Pod znane powiedzonka ładne przyśpiewki czy inne dobrze znane powszechne zjawiska podczepia kiczowate produkty na sprzedaż. Takim marketingowym chwytem będzie podstawienie antychrysta w miejsce Mesjasza judaizmu i chrześcijan oraz mahdiego islamu. A ciemny lud wszystko kupi…
Czyli uważamy też, że Jan, Mateusz, Łukasz itd są Bogiem, bo ich słowo było przez Boga natchnione? No błagam, co za logika..
A ja ” nawoływaczom ” zawsze się pytam czego potrzebują. W odpowiedzi słyszę ” Niczego, a o co ci chodzi ? ” Wiec tłumacze, że skoro wzywa Boga lub Jezusa to czego potrzebuje a jeśli woła ot tak to mówię, że się tego nie robi ” . Czasem myślę, że robienie z imienia Stworcy przecinka może później działać w druga stronę, odwrotnie. Ciekawe czy jak byśmy wołali np . KASIA KASIA KASIA co chwilę to czy owa Kasia byłaby z tego zadowolona? Nie sądzę. Nie porównuję wyzwania Boga do ludzkich nawoływań np . Kasi ale jeśli się kogoś wola to w jakimś celu bo jeśli nie to po co to robić.
Do Krystyny słowo: (………… wycięte przez admina) . Nie siej fermentu i zgubnej nauki przepełnionej złością i pseudo argumentami! Napominam Cię zatem bo słowa Twoje wpływają negatywnie na naszą społeczność i nie niosą za sobą żadnej korzyści dla nikog tu zgromadzonego. Są specjalne miejsca, blogi itp gdzie możesz sobie negować i “jechać” po Pawle i kimkolwiek chcesz ile wlezie. Może jestem ślepy, głupi ale gdzie, w którym miejscu Paweł wychodził przed orkiestrę? Czytam właśnie jego listy i nie widzę tam nawet najmniejszego fragmentu którego mógłbym się chwycić i stwierdzić na jego podstawie, że Paweł stawiał się w roli boga?! Dość herezji i fałszywych nauk! Paweł nie raz podkreślał i stawiał się w roli gorszego, wielekroć wspominał iż nie miał takiego kontaktu z Jezusem jak apostołowie, sam kategoryzował się jakby w roli apostoła gorszego sortu (ale mi porównanie wyszło:P ) Zatem jak śmiesz twierdzić, iż ktokolwiek tu zgromadzony jest jak to pisałaś uczniem Pawła itp? Jesteśmy uczniami Jednego Mistrza a to, że zgadzamy się z nauczaniem Pawła robi z nas jego uczniów, uczniów, którzy go “ubóstwiają”? Pisałaś iż Duch Św. cię wyczula inaczej. Mnie też wyczulił i stąd moje słowa napomnienia skierowane ku tobie, które musiałem zamieścić niezwłocznie. Możliwe, że są to twade i ostre słowa ale takie właśnie miały być. Pozostań z Bogiem.
“Twoje słowa sa miękkie”, prawie jak papież toaletowy 🙂
Jestem ciekawa, jak to się rozwinie 🙂
Krystyna opamiętaj się, za przyzwoleniem Boga Paweł jest umieszczony w Piśmie Świętym i ty tego nie zmieniaj.
No i kwestia obrazy naszego Pana, czy ty na pewno wiesz kim jest Jezus Chrystus ? wiemy dobrze co mieli na myśli robiąc tę reklamę, nie ma przyzwolenia chociażby na pozorne zło, żaden chrześcijanin nie może godzić się na te bluźnierstwa.
Myślę, że matrioszce chodziło o to, że reklama Lidla jest obrazą naszego Pana…
Dziękuję Kosik tak właśnie myślę.
Krystyna jak ty tego nie rozumiesz : “Nie rozumiem dlaczego nazwanie jeża słodkim jest bluźnierstwem”
to jak ja mam Ci wytłumaczyć ?
Chyba wiesz co to jest przenośnia, metafora ? dobrze wiesz, że nie o jeża im chodziło.
Cały świat jest u progu strasznej bitwy o imię, cześć i chwałę Jezusa Chrystusa a ty mówisz, że lubisz słodycze ?
Nie usprawiedliwiaj tych szyderców.
Obawiam się, że to dopiero początek i test, jak bardzo letni się staliśmy i czy już jesteśmy (jako naród) gotowi na kolejne etapy poganizacji:
Zobaczcie zresztą sami:
http://www.wiocha.pl/1447227,Pewna-agencja-zaproponowala-Lidlowi-ciag-dalszy-ich
Z tym jeżem to nie wiem o chodzi ? może temu iż słabo znam sie na modzie i nowych trondach. Natomiast co do reklamy media markt to głównym przesłaniem jej było oddawanie moczu przez Niemców na swój hymn.
Wracajc do meritum to nie będziemy już polskimi świniami tylko jeżami ????
he, dopiero czytajac komenty, uzmysłowiłem sobie że chodzi o Jezusa jako jeża, sory ale w tym przypadku to zahacza o letka paranoje. no takie zwierze jak jeż pomylić z Jezusem ? jakoś mi to nawet do głowy nie przyszło, może gdyby były jakieś sugestie np. z krzyżem itp. a tak nie widze powiazań prucz tych iż tak sie nie fortunnie złożyło jeżowi iż pierwsza litera jaka został nazwany jest “J”. chyba że coś przeoczyłem.
o to, że jest takie powiedzenie “słodki Jezu”, w stylu tych “O Dżizas”, choć bardziej chyba używane po ang. “słit Dżizas”. Nie spotkałeś się z takim powiedzeniem?
I w tej reklamie zostało przerobione na “słodki jeżu”
Oni chętnie by napisali słodki Jezu na torebce z cukrem ale byłaby to zbyt oczywista obraza wiec zmieniają jedną literkę i tak każdy wie o kogo chodzi.
Powiem tak jestem chrześcijanką, to zakrawa o poste do nieba, tak nie może być, rozpanoszyły się te niemieckie banki hipermarkety a teraz obrażają naszego Zbawiciela, ludzie mają bielmo na oczach oj biada im biada
nosz ale jak ? czytałem art z 3 razy bo nie mogłem dojrzeć jego sensu i tej analogi, oczywiście że bodajże na pochody co to kwiatuszki przed sie rzucaja pieśni zawodza o jakimś słodziaku itp. wynalazki, lecz widocznie takie kalambury to nie na moje ograniczenie poznawcze 😉
Nie można używać imienia Boga chociażby w domyśle w takich celach, żeby wzbudzić kontrowersje i żeby cukier się lepiej sprzedawał.
Pomidor a ty jako zwykły człowiek chciałbyś żeby twoje zdjęcie umieścili np. na papieże toaletowym, też bym napisała o co ci chodzi? to nic takiego.
Sorry jeśli za ostro ale chciałabym abyś zrozumiał.
Papież toaletowy 😀
Dobre!!!
Ha,ha,ha. Wojtuś nie wiem dlaczego tak wyszło z tym papieżem toaletowym, ale wyszło.
Hasło nadaje się do reklamy 🙂
XD
Papież toaletowy.
“I Ty możesz mieć własnego papieża w toalecie”
ale chwila droga Siostro, może nie mam tak wybujałej wyobrazni by zwykłego jeża, takiego z kolcami, kojarzyć z Jezusem. no cóż widocznie wiele sie sie musze jeszcze naumiać 😉
Ja uważam, że nazywanie jeża słodkim, najsłodszym, przenajsłodszym, a nawet i “jego słitaśnością” nie jest niczym zdrożnym.
Podobne zresztą zdanie pozwolę sobie wyrazić w odniesieniu do bobrów, borsuków, a także wszelkiego zwierza będącego poddanym króla lwa, z nim samym na czele 🙂
Smutek i gniew mnie natomiast ogarnia, gdy “bluźnią nazywając Pawła Bogiem”. To samo zresztą tyczy się Franka, Piotrka, Maryśki, Teresy, Karola, Wacka i innych.
Chrześcijanie bowiem wierzą, że Bóg jest jeden i swojej chwały nie odda innemu. A także, że “nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni”.
Użyjmy następnie narzędzia o nazwie “Rozum”, które podobno każdy z nas ma na wyposażeniu.
Zanim to jednak zrobimy, zwróćmy się do Projektanta i Wykonawcy tegoż narzędzia (skomplikowanego i delikatnego zarazem), prosząc go o dostarczenie nam instrukcji jego właściwego użytkowania.
Wyciszmy też wszelkie negatywne emocje gdyż, jak wspomniałem, jest to narzędzie bardzo delikatne i szkoda by było zakłócić jego pracę poprzez brak rozsądku.
Gdy będziemy to już mieli za sobą, zróbmy lekką rozgrzewkę i przyjrzyjmy się bliżej bobrom, jeżom, itp…
Można np tu: http://www.wiocha.pl/1447227,Pewna-agencja-zaproponowala-Lidlowi-ciag-dalszy-ich
Wnioski ze spostrzeżeń zanotujmy niezwłocznie w formie komentarza na stronie, po czym zróbmy sobie krótką przerwę.
W trakcie tej przerwy, skorzystajmy z okazji i porozmawiajmy z Wynalazcą i Twórcą danego nam do użytku narzędzia.
Jeśli efekty jego użycia NIE okażą się zadowalające, poprośmy Go o dodatkowe przeszkolenie.
Z doświadczenia wiem, że Jego szkolenia stoją na najwyższym, zdecydowanie ponadświatowym poziomie, a przy tym są prowadzone na bardzo atrakcyjnych warunkach.
Jeżeli jednak okaże się że to, co stworzył było dobre, poprośmy Go o objawienie nam innych funkcji narzędzia znanego jako ‘rozum’, które będą dla nas pomocne w dalszych naszych pracach.
Po rozgrzewce i zasłużonej przerwie, spędzonej na miłej pogawędce połączonej ewentualnie z szybkim szkoleniem, weźmy się za coś poważniejszego…
Przeszukajmy chrześcijańskie strony (nawet od tej zaczynając) i znajdźmy tam wszelkie wpisy gloryfikujące uzurpatorów i złodziei bożej chwały.
Skrzętnie notujmy wszystkie przypadki, gdzie bluźnią, nazywając Bogiem: Pawła, Franka, Maryśkę, Karola, czy innych.
Podobnie jak w przypadku rozgrzewki, wnioski wrzućmy na stronę jako komentarze.
Punktujmy bezlitośnie wszelkie przejawy herezji, podpierając się Najwyższym Autorytetem, a zamiast używanej w nauce tzw “brzytwy Ockhama” używając “miecza” opisanego w podręczniku napisanym przez Twórcę wspomnianego wcześniej narzędzia.
W końcu: jak się uczyć – to od najlepszych…
Liczę, że odpiszesz mi na ten komentarz, Siostro.
Czekam z niecierpliwością, by poznać Twe zdanie.
Z Panem Bogiem.
ŚW. Antoni??? To ja odpadam z gry… NIe mam pytań, a tym bardziej odpowiedzi…
Gra słów grą słów, ale mi się to po prostu nie podoba…
:/
miałam wybrać się do lidla, ale chyba spasuję…“
Polskie duże sklepy mają super towar i dobre ceny, niektóre małe też.
Było tego więcej: m.in. Jezus Cytrus, Z marchwii wstał, Syn drożdży, Bob Ojciec i Duch z mięty :/
https://www.tysol.pl/a8798–Jezus-Cytrus-Z-Marchwi-Wstal-Syn-Drozdzy-Bob-Ojciec-i-Duch-z-Miety-Dobry-zart-
Trzeba się modlić za tych, co wymyślili tę reklamę, i za tych, których to bawi, bo za chwilę będą ten cukier w piekle zajadać.