Katedra w Katowicach. Stacje drogi krzyżowej. Kicz czy okultyzm?

Niedawno moją uwagę zwróciła katedra w Katowicach.

Pierwsze co wyróżnia katedrę, to niebagatelny ołtarz o kształcie  okręgu.

 

Większość katolickich ołtarzy jest prostokątna. Ten, niczym odzwierciedlenie słońca jest kołem.

Wszystko w symbolice okultystycznej jest powtarzalne. Koło, opłatek, słońce wokół IHS.

 

Część posadzki swym wzorem przypomina swastykę, czyli ruch obrotowy słońca

 

Swastyka była wspólnym elementem wielu pogańskich kultur. W tym między innymi Babilonu.

 

 

 

Tak wyglądał ołtarz druidów:

 

 

A propos Babilonu. Biblia ostrzega nas:

 

Apokalipsa 18

I zawołał donośnym głosem: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstrętnego.

Biada, biada tobie, miasto wielkie, Babilonie, miasto potężne, gdyż w jednej godzinie nastał twój sąd.

 

 

Ciężko nie widzieć w stacji drogi krzyżowej nr IX (cyfra rzymska) w katedrze katowickiej, czegoś wstrętnego i nieczystego:

 

 

Zastanówmy się, czy jest to fotka ze strony satanistów czy kościoła uważającego się za chrześcijański?

Znalazłem kilka wymownych obrazków z kultu szatana:

 

Poniżej niesłychanie wymowny obraz:

 

Widzimy podobieństwo stacji nr IX w katedrze z symbolem satanistów?

O ile kościół Rzymu  twórczo interpretuje sobie odwrócony krzyż na ołtarzu aktora papieża Jana Pawła II męczeńską śmiercią Piotra, to już nie wiem jak może wytłumaczyć sobie tę karykaturę odwróconego krzyża….

Poniżej inne stacje z tej katedry. Sam kicz i ohyda:

 

 

 

Notabene, nie mogłem znaleźć fotki tej stacji. Szukałem dosyć długo i znalazłem tylko w tym miejscu, czyli na stronie gosc.pl, gdzie jak widzimy można sobie….kupić fotkę. Fotka stacji drogi krzyżowej jest na sprzedaż.

 

Ku sprawiedliwości i wychodząc na przeciw zdrowemu rozsądkowi. Przewodniczącym Komitetu Budowy Katedry w Katowicach wybrany został ks. dr Emil Szramek. Notka o księdzu:

8 kwietnia 1940 został aresztowany i kolejno przebywał w niemieckich obozach koncentracyjnych KL Dachau, Mauthausen-Gusen i ponownie od 8 grudnia 1940 w KL Dachau. W obozie ks. E. Szramek stał się niekwestionowanym przywódcą księży. Podnosił więźniów na duchu, głosił kazania, w których dawał wyraz nadziei na odrodzenie Polski. Wobec prześladowców zachowywał się z godnością i spokojem. Jak wspominają współwięźniowie, miał niezłomny charakter i siłę ducha. Został zamordowany na izbie chorych strumieniami lodowatej wody.

 

To pokazuje jak wielu księży żyło i żyje w niewiedzy myśląc, że czynią dobrze. Tak więc z jednej strony mamy księży dających się zwieść fałszywej religii i ideii patriotyzmu, a z drugiej takich jak Ci:

 

Hitler i Watykan na zdjęciach

 

Nie można wszystkich księży jedna miarą mierzyć, ale tych z powołania jest już coraz mniej. Zapewne są cichymi bohaterami, w przeciwieństwie do pana pseudonimie Franciszek.

 

 

________________________________

 

 

 

Jeśli doceniasz treści prezentowane na tym blogu oraz to, co robię, to podaję link do wsparcia, za które serdecznie  dziękuję:

 

detektywprawdy.pl/2015/10/02/podaje-rachunek-do-darowizn/