Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Czytam sobie właśnie apokalipsę Dunkela. Czytam czytam i coś mi się tu nie zgadza..
“W całym Piśmie Świętym słowo „nieśmiertelność” (gr. athanasia)
występuje tylko dwukrotnie!*”
Gwiazdka to przypis, który brzmi tak.
“W niektórych przekładach Pisma Świętego jako „nieśmiertelność” tłumaczy się też słowo
apht-harsia (1Tym.1:17; 2Tym.1:10: Rz.1:23; 2:7), choć słowo to znaczy „nieskalaność” (zob.
Vine’s Complete Expository Dictionary of Old and New Testament Words, 1996, s.v. „immortal”
s. 320).”
Jednakże dalej, w tym samym rozdziale mamy cytat, że Paweł nawołuje do poszukiwania nieśmiertelności i tutaj cytat z Rz. 2:7.
(7): Tym, którzy przez wytrwanie w dobrym uczynku szukają chwały, czci i nieśmiertelności, odda życie wieczne; [Uwspółcześniona Biblia Gdańska, Rz 2]
Nie zacytuje dokładnie cytatu, w pdf znalazłem tylko wydanie pierwsze, a nie chce mi się zbytnio przepisywać ręcznie. Chodzi mi tylko o to, że to mi tak trochę wygląda na manipulację.
Albo zacytuje, bo to tylko jedno zdanie jest.
“Gdyby ludzie już posiadali nieśmiertelność, apostoł Paweł nie zachęcałby do jej poszukiwania (Rz 2:7)”
Może nie jest to cytat słowo w słowo, ale o to chodzi. Wydanie 9.
Bym zapomniał..Jest to rozdział 24. W wydaniu pierwszym nie ma tegoż cytatu.
Tylko Bóg ma nieśmiertelność sam w sobie i obdarzy nią tych, którzy są mu poddani. Wrodzona nieśmiertelność człowieka to pogaństwo.
ee..Nie do końca o to mi chodziło.
Tu chodzi o nieśmiertelność lub śmiertelność duszy? O wieczne piekło (jako wieczne potępienie, tortury itp.), a unicestwienie, tak?!
Jeśli ktoś ogarnia, prosiłbym o wytłumaczenie jak jest!
Nowy 🙂
W miarę krótko i na temat:
https://www.youtube.com/watch?v=xToG_IADTjc
Chodzi mi o to, że autor najpierw pisze, że w Rz 2:7 nie ma słowa “nieśmiertelny” tylko “nieskalany” by potem poprzeć swoją tezę wersetem z Rz 2:7 w taki sposób, jakby było tam słowo “nieśmiertelny”.
Jeśli chcesz poznać cały kontekst, to musisz przeczytać cały rozdział.
I o to wlasnie chodzi. Tak jak Pismo wyjasnia sie Pismem, tak demoniczne krk demaskuja same jego klamstwa.
Czy czlowiek odrzucajacy Pismo w imie polprawd, ewidentnych klamstw i przesadow jest szatanskim nasieniem? Tak…
Największym dramatem jest to, że ogrom katolików na świecie są ślepymi na jakiekolwiek argumenty i razem ze ślepymi przewodnikami idą wprost do piekła.
Patrząc na jegomościa na zdjęciu nie sposób będąc trzeźwym na umyśle dostrzec w nim Chrystusa. Jednak miliard ludzi na świecie najwyraźniej ma problem z trzeźwością umysłu.
Jak Pan Bog kogos do siebie nie pociagnie nie moze byc zbawiony. Jezus Chrystus daje zrozumienie Pisma, bez czego wydaje sie ono jakims “belkotem”. Ta laska daru poznania jest od nas niezalezna ( ten zaszczyt moze nas kopnac w kazdej chwili, wywracajac caly pustostan mentalny naszego dotychczasowego zycia ). Katolicy sa znakomitej wiekszosci nieswiadomie zwiedzeni przez swiadomych zwodzicieli watykanskich, czego jednakze skutki odczuwaja, ta miedzy innymi slepote duchowa ( skutek przeklenstw pokoleniowych spowodowanych przez np. balwochwalczo-bluznierczy kult maryjny )…
Nasz Pan jest surowym, ale przede wszystkim milosiernym Bogiem. Za to balwochwalstwo maryjne powinien odrzucic od siebie precz caly narod polski, ale tego nie zrobil. Dowodem na to jest istnienie rodzimych wspolnot Chrystianistycznych ( w kraju i za granica ) takich jak nasza 🙂 .
Czy Admin Piotr napisal cos kiedys o filmie w typie Sali Samobojcow Polska 2011 ( to moze byc zwiedzenie, ale nie musi )? Ukazujacy odrealniony swiat technologicznej bajki, ktora rychlo zamienia sie w wyprany z uczuc koszmar…
Dobrze opisane, aż pasuje do tego filmu…
Polska kultura mentalna ( zepsuta przez rzymskie nauki-personalizm ) jest straszliwie perwersyjna ( nie chodzi mnie tu o sprawy lozkowe 😉 ). Chodzi o to, iz nasi potrzebuja wspolnego wroga by sie zjednoczyc ( rzecz dla normalnych duchowo narodow zupelnie chora i nie zrozumiala ), a jak wszystko wraca do w miare normalnych warunkow ( zagrozenie zewnetrzne znika ) zaczynaja sie zrec miedzy soba…
Aż mi się przypomniała “modlitwa polaka” z filmu “dzień świra” Nie dam linka, bo tam są wulgaryzmy, ale można łatwo znaleźć na yt.
Ogólnie film nawet ciekawy, w fajny sposób przedstawia szarą, polską rzeczywistość.
Z ciala fizycznego Polak, a z ducha Chrystianin ( sluzacy swej doczesnej ojczyznie i godnie ja reprezentujacy gdziekolwiek sie znajdzie na globie ziemskim, ponad wszystko jednak przedkladajacy interes niebianskiego domu Pana Boga ) daje i sklada swiadectwo swoim zyciem prawdzie nie ludzkiej, lecz ewangelicznej.
Zeby byc Chrystianem w polskim narodzie ( zarowno w kraju jak i na emigracji ) trzeba byc chyba ze stali czolgowej tzn. tak nie wzruszonym na pomyje wylewane na nas przez ludzi zwiedzionych przez watykanskie slugi ksiecia ciemnosci czlowiekiem. Po prostu niech Imie Panskie bedzie blogoslawione i do przodu. Niech tak sie stanie.
Nie wierzę że naprawdę tak papież powiedział,nie ma wiarygodnych źródeł w internecie
Przecież te cytaty są w starych jak świat książkach.