W ramach tzw “etyki zwierzęcej” francuska lewica chce, aby nauczać dzieci o tym, że są równe zwierzętom, a to wszystko pod pretekstem miłości do zwierząt.
Lewicowi ideolodzy, filozofowie, badacze i psycholodzy przekonują, ze człowiek niesłusznie uważa się za istotę wyższą od zwierząt.
Francuska publicysta Francesca de Villasmundo ten pomysł w następujący sposób: Konsekwencje takiej filozofii mogą być potworne. Jeśli zwierzę jest takim samym osobnikiem jak człowiek, ma takie same prawa i wolności jak człowiek, naturalna różnica między nimi – rozum, dusza – zostaje zatarta. W myśl tej logiki, dlaczego stawiać przeszkody w zjednoczeniu pomiędzy nimi?
Źródło: pch24.pl
Rodzi to kilka konkluzji. Co najmniej kilka.
Po pierwsze łatwo się domyśleć o konsekwencjach obyczajowo-seksualnych. Już teraz w Danii oferuje się tzw seks turystykę ze zwierzętami.
Po drugie żaden chrześcijanin w świetle nie tylko tych informacji nie może mieć za przyjaciela człowieka o preferencjach lewicowych.
Po trzecie i chyba najważniejsze bez względu na innych zdanie uważam, że żyjemy w czasach końca. Od około trzech lat obstawiałem, że Wielki Ucisk zacznie się w tym roku i to honorowo podtrzymuje. Oczywiście Bóg wie lepiej, ale wg moich ludzkich obserwacji w kontekście Pisma tak to widzę. W tym roku widziałem już trzy poważne filmiki na YT dotyczące jakby września bis. Bis ponieważ 2 lata temu trutherzy sugerowali o poważnych zmianach w roku 2015 23 września. Owszem była to historyczna wizyta w USA władcy świata Babilonu pana Bergoglio.
Mam już sporo informacji na temat potencjalnych wydarzeń w tym roku, ale tym razem bardziej ostrożnie do nich podchodzę.
Tak czy owak obstawiam, że ten rok będzie przełomowy o wiele bardziej niż 2015.09.23.
Na koniec. Nic, nic i jeszcze raz nic Wam poszukiwacze spisków jeśli życia swego nie oddaliście Jezusowi. Żadne zakupy na wojne i zapasy Wam nie pomogą. Wiara jest ponadmaterialna. Tylko przewodnictwo Ducha Jezusa gwarantuje ochronę jakakolwiek ona jest.
Polish 
English
To jest mentalna (duchowa) reorientacja ktore jest na sluzbie moralnej dezorientacji…
Oczywiście, że zwierzęta nie są równe ludziom, ale to nie znaczy, że zwierzęta nie mają uczuć, nie odczuwają strachu, stresu, głodu, pragnienia, szczęścia itp. mało kto wie, że szczęśliwe indyki pomrukują sobie jak koty 🙂 Tak indyk to nie tylko kupa mięsa na stół święta dziękczynienia 🙂 Bóg stworzył zwierzęta, aby służył ludziom, każde stworzenie ma swoje miejsce w ekosystemie. Pszczoły zapylają kwiaty, muchy i komary są pokarmem dla ptaków, ptaki natomiast tępią te i inne szkodniki i tak dalej. Kiedyś ludzie jadali mięso sporadycznie, dziś prawie codziennie, a to w cale na zdrowie nie wychodzi. Chyba najbardziej szkodliwym mięsem jest wieprzowina i drób, a to za sprawą tego w jaki sposób te zwierzęta są karmione, a raczej tuczone, faszerowane jak produkt w toku produkcji. Ryby również nie są zdrowe, co prawda zawierają naturalnie witaminę D, ale oprócz tego metale ciężkie, a zdarzają się przypadki, że śladowe ilości rakotwórczego bromu i rtęci (niestety zanieczyszczenie środowiska jest tak duże w niektórych regionach, że to prawie nieuniknione). We wszystkim potrzebny jest umiar, powinniśmy szanować stworzenia Boże, Bóg dał nam je w opiekę abyśmy rozsądnie z tego wszystkiego korzystali.
—
a teraz coś dziwnego.. i to bardzo, w sieci furorę robi video ze śmiejąca się Theresą May, wygląda to jak opętanie, te oczy brrr… od razu przypomniało mi się nienaturalne zachowanie Hillary Clinton podczas kampanii wyborczej.
https://www.youtube.com/watch?v=ikWuNA8WYlY
23 września 2017 https://www.youtube.com/watch?v=UQOmTFvjWyY&t=200s&index=3&list=FLx_zvsrzTHqqCrCHCFimARA
luna Ty zyjesz? 🙂
W końcu ateiści szczerze zamierzają przyznać, że uważają się za zwierzęta?
http://youtu.be/YwyY_UTDuoo
Czytam i nie wierzę… Nic nie mam do zwierząt, ale bez przesady 🙂
“a to wszystko pod pretekstem miłości do zwierząt.” Wszelkie filozofie szatana będące negacją zasad biblijnych są przedstawiane pod pretekstem czegoś dobrego.
Zaczęło się od ogrodu Eden, gdzie szatan pod pretekstem obdarzenia ludzi dodatkową umiejętnością rozróżniania dobra od zła skłonił człowieka do buntu przeciw Prawu Boga.
Ten sam system stosuje do dziś: “chodźcie do mnie, dam wam coś dobrego”. Dramatyczne efekty tej “wolności” widać na każdym kroku.
Miłość do zwierząt miłością do zwierząt (rozumiem, że one też czują m.in. ból, smutek, niepokój, troskę, radość, szczęście, pragnienie, głód…), ale bez przesady…normalnie nie wiadomo jak skomentować ten “świetny” pomysł :/