Słowo na 11.07.2016

“Błogosławiony ten, któremu odpuszczono występek, Którego grzech został zakryty! (2) Błogosławiony człowiek, któremu Pan nie poczytuje winy, A w duchu jego nie ma obłudy!” Ps 32

 

Nie ma lepszego błogosławieństwa aniżeli życzenie szczęścia od Boga. Błogosławieństwo od Boga to gwarancja spełnienia.

Czy to jest takie ważne aby mieć odpuszczone grzechy? Odpowiem oksymoronem: jest strasznie dobrze mieć odpuszczone grzechy.

Ostatnimi czasy w rozmowach prywatnych dzielę się z moimi rozmówcami tym spostrzeżeniem. Otóż katolickie rozumienie grzechu jest wypaczonym rozumieniem. Ba, gro zborów może się ze mną nie zgodzić z tym co za chwilę napiszę.

Grzech niewybaczony, to nie tylko utrata zbawienia. Grzech niewybaczony jest czekającą w niebie karą jeszcze za życia. On wisi w powietrzu. Czeka. Dojrzewa. Jednak Bóg jest Bogiem miłosiernym. jest to Bóg wielkiej miłości i dlatego czeka. Może się nawrócisz.  Rodzi to pewien problem. W związku z tym, że kary nie ma od razu, świat cały żyje w grzechach. Jeśli grzech działałby od razu, jak na przykład dotknięcie palcami  ognia, to nikt by nie grzeszył wiedząc, że się sparzy. Pełen miłości Bóg daje jednak szanse. Podsyła ludziom grzechu swój kościół. Na ulicy, w necie. Grzesznicy bagatelizują to. Jest to dla nich nierealne. Tylko garstka wybiera zbawienie, czyli uwolnienie z sideł grzechu. Reszta żyje w obłudzie jakby kary nie było.

Kara jest. Przeglądając życie poszczególnych postaci biblijnych widzimy, że owe kary są czasem nawet natychmiast. Przykład:

1. Ananiasz. Za kłamstwo spotkała go nagła śmierć.
2. Nabal. W ciągu 7 dni zmarł za złe potraktowanie Dawida. Był bardzo bogatym człowiekiem.

Historia Nabala, czyli jak Bóg wykonuje wyroki na naszych wrogach za nas.

Jednakże w większości przypadków wyroki są odłożone w czasie. Właśnie dlatego, że Bóg daje ludziom jeszcze szanse. Mógłby od razu ich zgładzić.

Jeśli nie narodziłeś się na nowo, nie otrzymałeś nowego ducha, jest to odpowiednia chwila, abyś przeprosił Boga za wszystkie swoje grzechy, które wbiły gwoździe wyszydzanemu, bitemu, opluwanemu Bogu, który zstąpił na ziemię, abyś Ty był/a wolny. Żebyś nie zginął.

 

Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rzym.6:23).

 

Pewnie chciałbyś/a zobaczyć się z bliskimi po śmierci. Niestety nie zobaczysz się ze wszystkimi…

 

“Błogosławiony człowiek, któremu Pan nie poczytuje winy, A w duchu jego nie ma obłudy”

To jest wielka sprawa mieć darowane winy przez Boga. Jest błogosławieństwem nie mieć obłudy. Czym jest ta obłuda?

Będąc katolikiem mówiłem do kolegi katolika: ja nie grzeszę. Nikogo nie ranię. Wiadomo, wówczas nie wiedziałem że grzeszę, ponieważ nie znałem Prawa Boga. Żeby wiedzieć czy grzeszysz, musisz znać Prawo Boga. To Prawo możesz znaleźć tylko w Jego Słowie. Nie w tekstach innych, ale w Jego Słowie. Możesz mi teraz nie ufać, więc zacznij sam szukać, zacznij czytać Słowo Boga.

 

Dziękuję Ci Panie Jezu Chryste, za pokazanie mi moich grzechów, za uwolnienie, za Twoją męczeńską śmierć za moje GRZECHY, które teraz są już zakryte.

“Błogosławiony ten, któremu odpuszczono występek, Którego grzech został zakryty!”.

 

W Syracha 21 mamy ostrzeżenie:

Synu zgrzeszyłeś? Nie czyń tego więcej i za poprzednie swe grzechy proś o przebaczenie! (2) Uciekaj od grzechu jak od węża, jeśli się bowiem zbliżysz, ukąsi cię: jego zęby to zęby lwa, co porywają życie ludzkie. (3) Każde przekroczenie Prawa jest jak miecz obosieczny, a na ranę przez nie zadaną nie ma lekarstwa. (4) Gwałt i przemoc pustoszą bogate posiadłości, tak też mieszkanie wyniosłego będzie zrujnowane. (5) Prośba z ust ubogiego dociera do uszu Pana, a sąd Jego prędko przychodzi. (6) Kto nienawidzi upomnienia, idzie śladem grzesznika, ale kto Pana się boi, z serca się nawróci. (7) Daleko znany jest mocny w języku, ale rozumny wie, kiedy on się potknął. (8) Kto buduje dom za cudze pieniądze, podobny jest do gromadzącego kamienie na własny grobowiec.

 

Świat nienawidzi mowy o grzechu, kiedy Duch Święty po to przyszedł:

“„On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie” (J 16, 7)

Dlatego nienarodzeni na nowo alergicznie reagują na nas, gdyż musielibyśmy im powiedzieć o grzechu. Głoszenie ewangelii dlatego właśnie działa na ludzi jak płachta na byka, ponieważ żyją oni w niewoli. Niewoli grzechu pod wpływem złych duchów. Owe duchy nie pozwalają im na słuchanie kościoła Boga. Mają nas, ich  za dziwaków, za nawiedzonych, kiedy Ci ludzie są ratunkiem dla ich staczającej się w przepaść duszy.

 

Jak wspomniałem świat kocha grzech.

Nadgryzione jabłko:

 

Mało kto wie, ale nazwa znanej firmy Avon, z hebrajskiego tłumaczy się właśnie jako “grzech”.

 

W Ezechiela 18,4 jest wyjaśnione dobitnie:

“Każdy, kto grzeszy, umrze”

 

Pamiętam i będę długo pamiętał wykład Dawida Wilkersona pt Jajo węża. Mówił on w nim o tym, aby się nie mścić i nie hodować jaja węża. Podał kilka przykładów grzesznego zachowania członków zboru. Poważnie skrzywdzili innych. Obaj za pół roku zmarli. To były różne przypadki w różnych latach.

Na koniec lekko napomknę o jednej sprawie:

Przeciwieństwem błogosławieństwa jest przekleństwo.

Często przechodzi ono na dzieci. Owszem nie dotyczy to nas, tych którzy przyjęli łaskę Jezusa Chrystusa.

Tak więc błogosławieństwo od Boga jest czymś niesłychanie ważnym i pożądanym.

______________________

Serdecznie dziękuję w imię Jezusa Chrystusa wszystkim, którzy się o mnie modlą, a w  szczególności: Kosik, Lenie, Jackowi, Robertowi, Dianie, Wojtusiowi, Marcinkowi, Grażynce, Agnieszce,  Bogdanowi, Magdalenie, Żołnierzowi.

Przepraszam jeśli pominąłem kogoś, z kim choćby czasem mam relacje.

Dziękuję także wszystkim innym za wsparcie materialne, bez którego nie byłoby tego bloga.

Jesteście moim błogosławieństwem i czuję się błogosławiony.

Niech wam Bóg Ojciec Błogosławi w imię Jezusa Chrystusa.