“W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie – wytrwali”
Rz 18
W życiu chrześcijanina nieletniego przychodzi taka chwila, kiedy wiara jest testowana. Wtedy naszym wrogiem nie jest brak czegoś, zdrowia, pieniędzy, miłości. Naszym wrogiem i zarazem katem i nauczycielem jest czas. O tym mówi ten cytat.
Cierpliwi w ucisku, kiedy świat się wali. Psychika nie wytrzymuje, ciągniemy resztkami sił, a końca nie widać. Nie tylko każdy dzień, ale każda godzina czy minuta nas przytłacza. Wołamy wtedy: Boże ile jeszcze?
To jest prawdziwa wiara.
Pan Jezus powiedział w księdze Objawienia:
“A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich. (17)Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły, (18) radzę ci, abyś nabył u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja, oraz maści, by nią namaścić oczy twoje, abyś przejrzał.” Ap 3
Kiedy jest dobrze, to jest dobrze.
Nabycie złota w ogniu wypróbowanego to właśnie czas ucisku. Kiedy wytapia się złoto, cały brud wychodzi, wszystkie nieczystości. Wtedy otrzymujemy czyste złoto.
Niestety, ale to wszystko wymaga czasu.
Pamiętam jak chodziłem na siłownię i obok mnie trenowali inni, tak zwane “pompki”. Wyciskając sztangę na klatkę często asekurowali ich koledzy mówiąc “wytrzymaj, wytrzymaj, dawaj, dawaj jeszcze”. Twarz robi się czerwona, ciśnienie skacze, ciężar przytłacza, koledzy wywołują presje, a ciężar trzeba wycisnąć.
Sporo tez biegam i nie zakładam butów poniżej 3 km. Tak na prawdę to biegam minimum 5km i wzwyż. Często 10 km, a mój rekord to 13km.
Samo życie jest długim dystansem.
Niestety ale uciski od świata ciężej jest pokonać i to wymaga czasu.
Paweł napisał także “w modlitwie wytrwali”.
Czym jest wytrwałość?
“cierpliwie, uparte dążenie do czegoś, niezrażanie się łatwo trudnościami.’
Ciężka sprawa. Dlatego naśladownictwo Jezusa nie jest łatwe.
Rozpoczynając walkę mamy siłę, wigor, zapał. No ale kiedy pojawiają się przeszkody w walce jakimi są trudności, wtedy się zrażamy. Zły się cieszy.
Kiedyś pewien polityk, a obecnie reżyser powiedział mi jeszcze jak byłem nienarodzony na nowo: Piotr ja Ciebie podziwiam, Ty dostajesz i wstajesz, dostajesz i wstajesz”. Sam w sobie tego nie widziałem, ale myślę, że jest to dobra cecha i pożądana w chrześcijaństwie. Upadasz i wstajesz, upadasz i wstajesz, czego i wam życzę.
Polish 
English
Flp 2, 15: abyście się stali bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie.
Normalnie,wzruszyłem się kochani.
Także się wzruszyłam,Piotrze kapitalna analiza.
Częściej poproszę,jeśli można ☺
🙂 kochana siostro w wierze motywujesz mnie 🙂
Siem zawstydziłam ☺ ,dzisiaj zły mnie przekonywał,że za dużo bazgrolę i nikt tego nie czyta☺
Błogosławionego szabatu.
Taka wańka wstańka 🙂 Ja zazdroszczę (w pozytywnym sensie) ludziom cierpliwości i wytrwałości, sam mam z tym duży problem.
A co dopiero ja… Bardzo mi tego brakuje.
Chwała Bogu !
No to kochani skoro brakuje,to trzeba się zwrócić do Tego,który wszystko ma i daje bez liku.
Dobrze,że DŚ pokazuje nam z czym mamy problem,ale nie ma co się załamywać ☺ .Trzeba działać i prosić o to czego nam brakuje.
Samo gadanie nic nie zmieni?
Święte słowa. Sama pamiętam, jaka kiedyś byłam. A dziś mam dużo więcej cierpliwości i wytrwałości niż wtedy. Nawet już nie zamartwiam się tak. Za to dużo się uśmiecham 😀 Co doprowadza, w szczególności, moją matulę do szału :d Bo ciągle jej powtarzam, że głupotą jest wkurzanie się za głupotę innych 😉
Bóg sporo pracy we mnie wykonał, ale i sporo jeszcze jest do zrobienia 😀 Wciąż mimo wszystko brakuje mi wytrwałości i nie zrażania się upadkami ;D
Niedawno, no może jakiś czas temu (ok. 2 tygodni), modliłem się i poza osobistymi prośbami i żalami pytałem się “Jak długo jeszcze Panie? Ty widzisz wszystko i chociaż wiem, że wszystko jest pod Twoją kontrolą i również mnie nie pozwolisz obciążyć ponad miarę, której bym nie udźwignął, to widzisz jak mi jest trudno w życiu i jak staram się walczyć z tym wszystkim co się dookoła mnie dzieje” Pan Wszechmogący odpowiedział mi Swoim Słowem(Jakuba, BW):
5:1 A teraz wy, bogacze, płaczcie i narzekajcie nad nieszczęściami, jakie na was przyjdą.
5:2 Bogactwo wasze zmarniało, a szaty wasze mole zjadły.
5:3 Złoto wasze i srebro zaśniedziało, a śniedź ich świadczyć będzie przeciwko wam i strawi ciała wasze jak ogień. Nagromadziliście skarby w dniach, które się mają ku końcowi.
5:4 Oto zapłata, zatrzymana przez was robotnikom, którzy zżęli pola wasze, krzyczy, a wołania żeńców dotarły do uszu Pana Zastępów.
5:5 Żyliście na ziemi w zbytku i w rozkoszach, utuczyliście serca wasze na dzień uboju.
5:6 Wydaliście skazujący wyrok i zabiliście sprawiedliwego; nie opiera się wam.
Napomnienie do cierpliwości
5:7 Przeto bądźcie cierpliwi, bracia, aż do przyjścia Pana. Oto rolnik cierpliwie oczekuje cennego owocu ziemi, aż spadnie wczesny i późniejszy deszcz.
5:8 Bądźcie i wy cierpliwi, umocnijcie serca swoje, bo przyjście Pana jest bliskie.
5:9 Nie narzekajcie, bracia, jedni na drugich, abyście nie byli sądzeni; oto sędzia już u drzwi stoi.
5:10 Bracia, za przykład cierpienia i cierpliwości bierzcie proroków, którzy przemawiali w imieniu Pańskim.
5:11 Oto za błogosławionych uważamy tych, którzy wytrwali. Słyszeliście o wytrwałości Joba i oglądaliście zakończenie, które zgotował Pan, bo wielce litościwy i miłosierny jest Pan.5:1 A teraz wy, bogacze, płaczcie i narzekajcie nad nieszczęściami, jakie na was przyjdą.
5:2 Bogactwo wasze zmarniało, a szaty wasze mole zjadły.
5:3 Złoto wasze i srebro zaśniedziało, a śniedź ich świadczyć będzie przeciwko wam i strawi ciała wasze jak ogień. Nagromadziliście skarby w dniach, które się mają ku końcowi.
5:4 Oto zapłata, zatrzymana przez was robotnikom, którzy zżęli pola wasze, krzyczy, a wołania żeńców dotarły do uszu Pana Zastępów.
5:5 Żyliście na ziemi w zbytku i w rozkoszach, utuczyliście serca wasze na dzień uboju.
5:6 Wydaliście skazujący wyrok i zabiliście sprawiedliwego; nie opiera się wam.
Napomnienie do cierpliwości
5:7 Przeto bądźcie cierpliwi, bracia, aż do przyjścia Pana. Oto rolnik cierpliwie oczekuje cennego owocu ziemi, aż spadnie wczesny i późniejszy deszcz.
5:8 Bądźcie i wy cierpliwi, umocnijcie serca swoje, bo przyjście Pana jest bliskie.
5:9 Nie narzekajcie, bracia, jedni na drugich, abyście nie byli sądzeni; oto sędzia już u drzwi stoi.
5:10 Bracia, za przykład cierpienia i cierpliwości bierzcie proroków, którzy przemawiali w imieniu Pańskim.
5:11 Oto za błogosławionych uważamy tych, którzy wytrwali. Słyszeliście o wytrwałości Joba i oglądaliście zakończenie, które zgotował Pan, bo wielce litościwy i miłosierny jest Pan.
5:12 A przede wszystkim, bracia moi, nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemię, ani nie składajcie żadnej innej przysięgi; ale niech wasze “tak” będzie “tak”, a wasze “nie” niech będzie “nie”, abyście nie byli pociągnięci pod sąd.
5:13 Cierpi kto między wami? Niech się modli. Weseli się kto? Niech śpiewa pieśni.
5:14 Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim.
5:15 A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone.
5:16 Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego.
5:17 Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, żeby nie było deszczu i nie było deszczu na ziemi przez trzy lata i sześć miesięcy.
5:18 Potem znowu modlił się i niebo spuściło deszcz, i ziemia wydała swój plon.
5:19 Bracia moi, jeśli kto spośród was zboczy od prawdy, a ktoś go nawróci,
5:20 Niech wie, że ten, kto nawróci grzesznika z błędnej drogi jego, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje mnóstwo grzechów.
5:12 A przede wszystkim, bracia moi, nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemię, ani nie składajcie żadnej innej przysięgi; ale niech wasze “tak” będzie “tak”, a wasze “nie” niech będzie “nie”, abyście nie byli pociągnięci pod sąd.
5:13 Cierpi kto między wami? Niech się modli. Weseli się kto? Niech śpiewa pieśni.
5:14 Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim.
5:15 A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone.
5:16 Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego.
5:17 Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, żeby nie było deszczu i nie było deszczu na ziemi przez trzy lata i sześć miesięcy.
5:18 Potem znowu modlił się i niebo spuściło deszcz, i ziemia wydała swój plon.
5:19 Bracia moi, jeśli kto spośród was zboczy od prawdy, a ktoś go nawróci,
5:20 Niech wie, że ten, kto nawróci grzesznika z błędnej drogi jego, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje mnóstwo grzechów.
Proszę admina o edycję mojego postu. W trakcie dodawania znaczników coś musiało przeskoczyć 😉
nie wiem o co chodzi chyba wszystko jest OK