Biblijny opis piękna kobiecego ciała.
Jakże jesteś piękna i jakże pełna wdzięku, miłości przerozkoszna! (8) Twoja postać podobna jest do palmy, twoje piersi do winogron. (9)Pomyślałem: Wespnę się na palmę, zerwę wiązkę jej daktyli! Niech mi będą twoje piersi jak winogrona, a tchnienie twoich nozdrzy jak woń jabłek, (10) a twoje podniebienie jak wyborne wino, które gładko spływa, zwilżając wargi i zęby. (11) Ja należę do mojego miłego i ku mnie zwraca się jego pożądanie. (12) Pójdź, mój miły, wyjdziemy w pole, noc spędzimy wśród kwiecia henny! (13) Rankiem pójdziemy do winnic zobaczyć, czy kwitnie winna latorośl, czy otwarły się pączki, czy granaty są w pełnym kwieciu: Tam ci okażę swą miłość! (14) Mandragory wydają woń, u naszych wrót są wszelkie wyborne owoce, zarówno nowe jak stare, które, mój miły, chowałam dla ciebie.
Pieśń nad pieśniami 7.
No bardzo zmysłowy opis 🙂
Też tak czuję, że miłość na łonie natury jest najpiękniejsza.
Na to wychodzi 😀 A poza tym, to uważam, że OK – w ramach rubryczki “Kto to stworzył?” Detektyw wrzuca miłe oku widoki, ale najpiękniejszym dziełem PANA Jezusa jest kobiece ciało 🙂
co za trafne spostrzeżenie 🙂 10/10
Ja przepraszam, ale od razu przypomniał mi się dowcip:
– Masz piersi jak rodzynki.
– Takie słodkie?
– Nie, takie pomarszczone.
😉
nie no…ode chciało mi si e erotyki…
🙂
Hahaha! 😀
Diana, chyba jeszcze nie poznałem kobietki z takim poczuciem humoru, jak ty masz 🙂
Czymś muszę nadrabiać inne braki ;-).
Oj tam, oj tam 😉
A ja myślę że to był następny Twój żarcik 😉
Ponieważ masz wszystko Kwiatuszku, jesteś ciepła, radosna, kochająca, troskliwa, mądra, piękna, oddana Bogu…i mogę tak dalej wymieniać bez końca bo masz w sobie wszystko co najwspanialsze <3 🙂
Zarumieniłam się :-).
Sama prawda 🙂 Super jesteś 🙂 Niech PAN dalej prowadzi ciebie i twoją rodzinę!
Jaki piękny erotyk. Tak się powinno mówić o miłości!
Tak się powinno robić miłość 😀
Salomon był kobieciarzem i komplemenciarzem zanim to było modne 😀