Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
http://www.fronda.pl/a/objawienia-w-gietrzwaldzie-owocuja-odmawianiem-rozanca,58383.html
Dnia 27 czerwca Justyna miała egzamin przed przystąpieniem do Pierwszej Komunii św. Wracając ze swoją mamą do domu, na drzewie w ogrodzie przy plebanii ujrzała świetlistą Postać. Była to siedząca młoda kobieta z rozpuszczonymi włosami.
Kto Ty Jesteś? Usłyszały wypowiedziane po polsku słowa: „Jestem Najświętsza Maryja Niepokalanie Poczęta”. Na pytanie: „Czego żądasz Matko Boża?” – padła odpowiedź: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali Różaniec!”
“A my, którzy jesteśmy mocni [w wierze], powinniśmy znosić słabości tych, którzy są słabi, a nie szukać tylko tego, co dla nas dogodne. Niech każdy z nas stara się o to, co dla bliźniego dogodne – dla jego dobra, dla zbudowania. Przecież i Chrystus nie szukał tego, co było dogodne dla Niego ale jak napisano: Urągania tych, którzy Tobie urągają, spadły na Mnie. To zaś, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję.”___List do Rzymian 15:1-4
Ważne zestawienie trendów duchowych: http://zwiedzenie.blogspot.com/2015/10/sciezki-do-apostazji.html
Dobry artykuł, dzięki za link adi 🙂
Wracając do tematu przewodniego posta,
Paul Washer w jednym ze swoich nauczań przytoczył rozmowę z pewnym pastorem (o nazwisku Norm Wakefield), w której ten powiedział: “Paul, kiedy głoszę kazania i Bóg porusza ludzi i coś się dzieje, kiedy wracam do domu, przygotowuję się do powrotu, bo wiem że gdy tylko otworzę drzwi z nadzieją, że żona zrozumie, przez jak ciężką batalię przechodziłem, że będzie dla mnie błogosławieństwem, Paul, tak zazwyczaj się nie dzieje. Wiem, że coś będzie nie tak, mógłbyś powiedzieć – to diabeł, ale to nie diabeł sprawia, że cały dom tkwi w złości. Moja żona otworzy drzwi i z miejsca zacznie opowiadać jakie mamy problemy, zignoruje moje potrzeby, ale to nie diabeł to czyni, jest to raczej wola Boża. To co Bóg tu czyni, to pozwala diabłu namieszać w domu, żona otwiera drzwi i nie wita mnie z przyjemnością i nie docenia mojej pracy i walki jaką stoczyłem. W ten sposób Bóg daje mi możliwość, abym był jak Jezus. Miłował tak jak Jezus”.
Wow to jest dopiero postawa 🙂
Jakże piękny i prawdziwy jest ten mem… Jeden z najlepszych, jaki dotychczas tu widziałem.