Jezus Chrystus nie skończył studiów. Przez lata obserwował religijnych nauczycieli, pomagał Józefowi jako cieśla, a więc pracował fizycznie. Dzisiaj elektorat PO i Hołowni nazwał by zapewne Jezusa fizolem.
Uczyć się trzeba i obrać jakiś kierunek zawodowy. Problemem jest zaufanie …