Stany Zjednoczone i Argentyna ogłosiły we wtorek rozpoczęcie wspólnej inicjatywy mającej na celu stworzenie alternatywy dla Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), po tym jak oba kraje podjęły decyzję o wystąpieniu z tej organizacji. Sekretarz Zdrowia i Opieki Społecznej USA Robert F. Kennedy Jr. i jego argentyński odpowiednik Mario Lugones wydali wspólne oświadczenie, w którym zaprosili inne kraje do przyłączenia się do nowych ram globalnej współpracy w zakresie zdrowia
Prezydent Argentyny Javier Milagros ogłosił w lutym 2025 r. wycofanie się jego kraju ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), powołując się na „głębokie różnice” w zarządzaniu opieką zdrowotną, zwłaszcza w trakcie pandemii COVID-19. Milei skrytykował środki izolacyjne wprowadzone przez WHO, nazywając je „katastrofą gospodarczą” i oskarżając organizację o nadmierny wpływ polityczny.
PSC z profilu Kennedyego;
Prezydent Argentyny jest ultraprawicowcem i libertarianinem.
Wprowadził szereg radykalnych reform ekonomicznych, obejmujące m.in.: cięcia wydatków socjalnych, a także zamrożenie pensji i masowe zwolnienia w sektorze publicznym. Inflacja w Argentynie wyniosła w roku ubiegłym 117% w ujęciu rocznym.
Teraz z innej strony spójrzmy na tę inicjatywę. Otóż Roberta F. Kennedyego Jr. wujem nieżyjącym już był zamordowany prezydent John Kennedy. Na poniższym zdjęciu widać z kim sympatyzował.
Z kolei sam Prezydent Argentyny Javier Milagros przyznał, że jest Żydem i nie tak dawno przeszedł na judaizm.
https://www.timesofisrael.com/argentinas-javier-milei-tells-miami-shul-he-has-jewish-heritage/
Jak więc można wierzyć komuś takiemu jak Kennedy czy Javier Milagros?
Z drugiej strony jaki jest sens budowania czegoś takiego jak alternatywa dla WHO?
Przez setki lat nie było WHO i ludziom żyło się dobrze.
Nie znając wielu szczegółów na tym etapie mogę tylko domyślać się, że inicjatywa USA i Argentyny ma omamić chwilowo wyborców.