Jeśli będziemy rozpatrywać tego typu konflikty, musimy mieć na uwadze nie pozory lecz istotę problemu. Tu nie chodzi o poparcie dla nazwiska ale dla idei. Tą ideą jest wolność gospodarcza, wolność od sanepidu, wolność od szczepień, wolność od biurokracji itd. Korwin jest Lewandowskim lub Ronaldo polskiego syjonizmu. Rozgrywa Polaków dryblując przez cztery lata aż nagle dostaje piłkę i strzela gola ludziom, którzy mają nadzieję na zmianę. Jak nie wystrzeli tuż przed wyborami, że kobiety są mniej inteligentne, to coś palnie o niepełnosprawnych. Zawsze robi to kiedy ruchom wolnościowym rośnie w sondażach…
Według niektórych sondaży jak na przykład Pollsteru Mentzen ma nieco większe poparcie od wyciągniętego z kapelusza PISu Nawrockiego:
Dlatego Korwin Mikke nie zawiódł. Popiera Brauna zabierając tym samym około 2% być może decydujących Mentzenowi…
“Janusz Korwin-Mikke i Grzegorz Braun planują założenie partii Kobra, którą chcieliby wprowadzić do Sejmu – informuje piątkowa “Rzeczpospolita”.
Gazeta poinformowała, że Kobra to słowo, powstałe z połączenia nazwisk Janusza Korwin-Mikkego i Grzegorza Brauna. I taką właśnie roboczą nazwę ma ugrupowanie, które mają zamiar założyć dwaj banici z Konfederacji.
https://www.money.pl/gospodarka/korwin-mikke-i-braun-lacza-sily-chca-zalozyc-partie-pod-nietypowa-nazwa-7137458331159168a.html
Korwin Mikke i tym razem nie zawiódł.
Zwróćmy uwagę także na nazwę tej partii. Kobra to jadowity wąż a ten jak to już wiele razy umieszczałem na blogu jest wizytówką sejmu POLIN:
Czy ten pseudochrześcijański sejm nie zna historii biblijnej? Ależ oczywiście że znają…