Pamiętacie jak kilka tygodni temu napisałem tekst o Meksyku? Właśnie to zaczyna się dziać.
Od CNN:
”
Jak powiedzieli CNN obecni i byli urzędnicy zaznajomieni ze sprawą, CIA pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa potajemnie latała dronami MQ-9 Reaper nad Meksykiem w celu szpiegowania karteli narkotykowych. Ta decyzja jest częścią radykalnej reorientacji środków bezpieczeństwa narodowego na południowej granicy USA.
Misje, o których wcześniej nie informowano, są efektem działań administracji Trumpa zmierzających do traktowania transnarodowych karteli narkotykowych jako organizacji terrorystycznych — a nazwa ta nie została jeszcze oficjalnie przyjęta.
Drony MQ-9 używane w misjach nie są obecnie uzbrojone. Mogą być jednak wyposażone w ładunki do wykonywania precyzyjnych uderzeń. USA regularnie używają ich do atakowania podejrzanych terrorystów w Syrii, Iraku i Somalii.”
https://edition.cnn.com/2025/02/18/politics/cia-drone-missions-mexico-drug-cartels/index.html
Żeby zrozumieć co to może oznaczać polecam mój tekst:
Trump chce pokazać, że jest dobry. Dlaczego nie zrobił tego podczas ostatniej kadencji? Odpowiedź jest prosta: ludzkość musiała zobaczyć ultra patologiczne rządy Bidena. Ale nie łudźmy się, Trump reprezentuje korporacje i Chazarów.
Ludzie nie nakarmieni Słowem uwierzą w robienie porządków przez Trumpa odrzucając jego powiązania, syjonizm, przeszłość w której spotykał się z Epsteinem, prowadził kasyna niszczące ludzi i ich rodziny. Tacy “antysystemowcy” pominą poparcie Trumpa dla Izraela i wykurzenie Palestyńczyków z Gazy. Oj tam oj tam…