Ciekaw jestem co powiedzą fałszywi antysystemowcy na wieść o nominowaniu ich idola Elona Muska do Pokojowej Nagrody Nobla? Czy tym razem już im nie będzie przeszkadzać systemowość organizacji Noblowskiej i to, że w historii tej prestiżowej w świecie Chazarii nagrody laureatami byli tacy ludzie jak Wałęsa czy Obama?
O kandydaturze Muska informuje Rzeczpospolita pisząc “Słoweński europarlamentarzysta Branko Grims poinformował o tym, że nominował Elona Muska, najbogatszego człowieka świata i bliskiego współpracownika Donalda Trumpa, do Pokojowej Nagrody Nobla.
„Wniosek, by Elon Musk za konsekwentne wspieranie podstawowego prawa człowieka, jakim jest wolność słowa, a tym samym pokoju, otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w 2025 roku został pomyślnie złożony” – napisał Grims w serwisie X.”
https://www.rp.pl/polityka/art41746301-elon-musk-nominowany-do-pokojowej-nagrody-nobla
Mój komentarz:
Oczywiście sama nominacja jeszcze nic nie znaczy. Jednak spójrzmy oczyma wyobraźni na przyszłość.
Mamy rok 2025. Cała Chazaria od dawna koncentruje się na roku 2030. W roku 2029 odbędą się wybory na prezydenta USA. Czyżby po reorganizacji świata prezydentem nie tylko USA ale rządu światowego mógł zostać Elon Musk?