Każdy kto studiował temat narcyzmu wie doskonale, że narcyzi przede wszystkim uwielbiają media społecznościowe takie jak Facebook obnażając swoje życie prywatne, wycieczki, imprezy rodzinne, osiągnięcia dzieci w ten sposób tworząc fałszywy obraz samych siebie.
Skrajnym przykładem narcyzmu okazała się kobieta, która zatruwała własne dziecko, aby zwiększyć liczbę obserwujących ją w mediach społecznościowych.
34-letniej kobiecie z Australii postawiono zarzut tortur. Policja zarzuciła jej podanie niedozwolonych leków rocznej dziewczynce i publikowanie filmów przedstawiających dziecko w „ogromnym cierpieniu i bólu”, w celu zbierania datków i zwiększenia liczby obserwujących ją w mediach społecznościowych.
Kobietę aresztowano w czwartek w Underwood, we wschodniej Australii.
Postawiono jej kilka zarzutów: pięć przypadków podawania trucizny z zamiarem wyrządzenia krzywdy, trzy przypadki przygotowywania przestępstw przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów oraz po jednym przypadku tortur, tworzenia materiałów promujących wykorzystywanie dzieci i oszustwa.
https://www.msn.com/en-us/news/other/woman-poisoned-baby-to-grow-online-following-and-solicit-donations-police-say/ar-AA1xjr27
Oczywiście w pakiecie z narcyzmem idzie mamona.
Przy tego typu sytuacjach zawsze wskazuje, że jest to tylko i aż skrajność lecz nie zapominajmy o tych bardziej wyważonych sytuacjach ale w dalszym ciągu wskazujących na zło.
Jeśli ktoś szuka potwierdzenia swojej wartości w polubieniach na Facebooku, to z taka osobą coś jest nie tak. Jaki jest w ogóle sens wystawiania swoich zdjęć na portalach społecznościowych? Czemu ma to służyć? Czego oczekują internetowi eksibicjoniści? Komentarza typu “Gosia ładnie wyglądasz?” czy “Pawełku masz super furę”?
Żyjemy w bardzo nieatrakcyjnych duchowo czasach. Ludzie wolą być puści jak balon niż karmić ducha. Liczy się materia. Dlatego trudno się dziwić, że znaczna część szuka przyjaźni z AI…
_____________________
Strona DetektywPrawdy.pl spotyka się z cenzurą w mediach społecznościowych i Internecie. Facebook zablokował profil strony, YT zablokował zarabianie na kanale, a Google Adsense wyłączyło reklamy na blogu.
Patronite, największa firma pośrednicząca we wspieraniu blogerów i jutuberów odmówiła mi współpracy ze względu na treść bloga.
Jeśli więc uważasz, że to co robię jest słuszne i chcesz mnie wesprzeć, link do wsparcia jest tutaj -> WSPARCIE.
lub dane tutaj:
PKO
Odbiorca: Piotr
Tytułem: Bezinteresowna darowizna dla admin detektywprawdy.pl
nr konta: 03102026290000910204005278
Dla chcących zachować anonimowość jestem na buycofee:
https://buycoffee.to/detektywprawdy
Serdecznie dziękuję za wsparcie.