Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Według tropu Tuckera Carlsona kleszczom wstrzyknięto broń biologiczną.

Bardzo ciekawy wątek dotychczas żyjący w zakamarkach spisków i wcale mi nie obcy aczkolwiek niezbadany. Teraz Tucker Carlson dowodzi, że kleszczom wstrzyknięto broń biologiczną.

 

Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) „najnowsze szacunki oparte na danych ubezpieczeniowych pokazują, że każdego roku u około 476 000 Amerykanów diagnozuje się i leczy boreliozę”.

Pół miliona to bardzo duża liczba.

Tucker Carlson stwierdził: „Pod koniec lat sześćdziesiątych rządowe laboratoria zajmujące się bronią biologiczną zaczęły wstrzykiwać kleszczom egzotyczne choroby. Wkrótce ludzie na tych obszarach zaczęli zapadać na te choroby. Obecnie borelioza przenoszona przez kleszcze jest chorobą endemiczną. Oczywiście rząd do niczego się nie przyznał.

Jak zauważył Carlson w niedawnym odcinku swojego serialu „Bez cenzury” w Tucker Carlson Network , „w przypadku pewnego procentu” osób, u których zdiagnozowano boreliozę, życie chorego jest poważnie zagrożone.

„Są lata spędzone w łóżku. To agonia. W rzeczywistości jest to koniec produktywnego życia [chorego]”.

 

Kris Newby, autor książki Bitten: The Secret History of Biological Weapons and Lyme Disease , powiedział, że „tajemnicza” choroba nie była „specjalnym problemem aż do połowy lat siedemdziesiątych XX wieku”.

„Właściwie tu, w Lyme w stanie Connecticut, u ujścia rzeki Connecticut, naprzeciwko Plum Island, gdzie znajdowała się amerykańska siedziba programu broni biologicznej, pojawiły się trzy naprawdę zjadliwe choroby przenoszone przez kleszcze” – stwierdził. wyjaśnił Newby.

CDC zbadało epidemię i stwierdziło, że „nie udało się ustalić czynnika sprawczego” – powiedziała.

Zarówno Newby, jak i jej mąż zachorowali na boreliozę. „Tak wielu ludzi cierpi. A leczenie zalecane przez służby zdrowia, polegające na dwutygodniowym podawaniu doksycykliny, nie wyleczyło jej.”

W końcu Newby odkrył, że rząd USA wypuścił zarażone kleszcze „do obcego kraju jako broń biologiczną” w ramach „Operacji Mongoose”.

Newby wspomina, że ​​„facet CIA [Willy Burgdorfer] powiedział w 1962 roku, że najbardziej szaloną rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobił w całej swojej karierze w „Czasie Apokalipsy”, było obrzucenie trucizną kubańskich robotników na plantacjach trzciny cukrowej”.

Burgdorfer na koniec „bardzo długiego wywiadu” przyznał, że poproszono go o nieujawnianie informacji o „innym organizmie”, którego obecność odkrył podczas badania boreliozy na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku.

 

Innymi słowy, nie tylko borelioza powoduje, że ludzie chorują.

„To Rickettsiae” – powiedział Newby. „To ten sam organizm, który powoduje endemiczną gorączkę w Górach Skalistych. A to jest najbardziej śmiertelna choroba przenoszona przez kleszcze w Stanach Zjednoczonych.”

„Był to także zarazek używany wówczas przez armię amerykańską” – dodała.

Zrzucanie zainfekowanych kleszczy na obcych wrogów ma sens militarny.

„To zupełnie jak w „Doktorze Strangelove”. Próbujemy stworzyć nowe choroby poprzez celowe mieszanie bakterii i wirusów w kleszczach. To idealna ukryta broń” – powiedział Newby.

„To broń nuklearna, której produkcja wymaga] niskich kosztów ” – powiedziała. „Zrzucasz te robaki na wroga, a oni osłabiają populację. Blokuje zasoby medyczne, ale nie niszczy infrastruktury tak, jak zrobiłaby to bomba atomowa”.

 

„Można zabić 10 000 ludzi kosztem zaledwie 1,33 dolara za życie” – dodała.

 

Następnie szczegółowo opisała wysiłki wojska mające na celu „uzbrojenie żywego systemu, takiego jak robak lub drobnoustroje”.

 

Według Burgdorfera „zdarzały się wypadki”, gdy wojsko przeprowadzało testy na świeżym powietrzu, aby sprawdzić, jak daleko kleszcze „mogą się przedostać” w ciągu miesięcy i lat.

 

Newby przyznał, że w tej chwili istnieją jedynie „poszlaki” i nie ma „niepodważalnych dowodów na to, że epidemia” chorób przenoszonych przez kleszcze została spowodowana przez rząd USA.

 

Jednakże przy tak dużej liczbie Amerykanów dotkniętych tą chorobą rząd robi niewiele więcej, aby pomóc.

Według Newby’ego NIH dysponuje niewielkim budżetem na ten problem i „wydaje około 60 procent swojego budżetu na badania podstawowe, ale mniej niż 1 procent na leczenie”.

 

„Chociaż istnieje leczenie zalecane przez CDC, odsetek niepowodzeń w przypadku osób, które zachorują” – dodał Newby. „Nie inwestuję niczego w leczenie. To całkiem podobne do tego, co dzieje się z długim Covidem.”

 

 

_______________

 

Mój komentarz.

 

W Polsce jeszcze na początku XXI wieku mało kto słyszał o boreliozie. Natomiast pamiętam propagandę PRLowską, która straszyła stonką zrzuconą przez USA na Polskę….

 

 

Do tej pory traktowałem to jako wytwór propagandy komunistycznego reżimu.

W obliczu powyższych informacji  o kleszczach wszystko jest możliwe.

 

W jakim celu korporacyjny rząd USA zrzuciłby na swój i zapewne nie tylko swój lud kleszcze, którym wstrzyknęli bakterie?

Odpowiedź jest prosta: z tego samego powodu, dla którego stworzono plandemię. Ludzie mają chorować, korporacje farmakei zarabiać. Jednym z najważniejszych celów  jest  doprowadzenie organizmów ludzkich do wycieńczenia aby obywatele nie mieli czasu i siły na myślenie kto ich niszczy i kto jest oprawcą ustawodawcą.

 

Jeżeli chodzi o osobę Tuckera Carlsona, to pracował on w TV FoxNews, a więc upraszczając dla Black Rock. To oznacza, że niekoniecznie musi być wiarygodny.

To, że istnieje broń biologiczna wiemy od dawna. Pytanie, czy kleszczom istotnie wstrzyknięto bakterie. Mam swoje zdanie nt. boreliozy nie do końca zgodne z Carlsona tropem  i może innym razem o tym napiszę lub powiem w filmie. Nie mniej jednak nie sposób jest nie zauważyć rosnącej liczby osób chorych na tę wstrętną i dokuczliwą chorobę.

 

 

 

Zaktualizowane: 25 maja 2024 - 06:39

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish