Nowonarodzona irlandzka piosenkarka stwierdziła, że Taylor Swift stosuje satanistyczne rytuały.

Były członek zespołu Boyzone, Shane Lynch, oskarżył Taylor Swift o umieszczanie w jej muzyce złych przesłaniów i wykonywanie satanistycznych rytuałów podczas jej koncertów.

47-letnia irlandzka piosenkarka i nawrócona na nowo chrześcijanka stwierdziła to w nowym wywiadzie dla irlandzkiej gazety Sunday World.

„Myślę, że patrząc na wielu artystów, wiele ich występów scenicznych to satanistyczne rytuały rozgrywane na oczach 20 000 ludzi, bez ich wiedzy i świadomości” – powiedział. „Zobaczysz wiele zakładanych kapturów i masek oraz ceremonie strzelania”.

 

Lynch kontynuowała: „Nawet Taylor Swift – jedna z największych artystek na świecie – oglądasz jeden z jej programów i ona ma dwa lub trzy różne demoniczne rytuały związane z pentagramami na ziemi i różnymi rzeczami na jej scenie.

„Ale dla wielu ludzi to po prostu sztuka i niestety tak to postrzegają”. Wyjaśnił, że z tego powodu zrezygnował ze słuchania kilku gatunków muzyki, w tym hip-hopu.

„Jeśli chodzi o dużą część muzyki, która jest obecnie dostępna – bardziej hiphopową – jest w niej wiele ukrytych szatańskich [obrazów] i wiele zła, łącznie z bitami . To bardzo realne” – upierał się. „Muzyka przywiązuje się do twoich emocji.Ma to związek z twoim duchem i tym, jak się czujesz.”

Niedawne komentarze Lyncha są podobne do tych, które poczynił podczas zeszłorocznego wystąpienia w podcaście Premier Christian Radio. Nazwał wówczas Beyoncé i Sama Smitha „tak demonicznymi, że aż niewiarygodnymi”.

„The Independent” skontaktował się z przedstawicielem Swifta w celu uzyskania komentarza. To nie pierwszy raz, gdy 34-letnia Swift jest bezpodstawnie łączona z satanizmem i czarami.

😀

Na początku tego miesiąca piosenkarka „Anti-Hero”, która obecnie kończy australijską część swojej niezwykle udanej trasy koncertowej Eras, zyskała ogromną popularność dzięki pokazaniu gestu dłoni, który niektórzy zinterpretowali jako „znak rogów” – symbol satanistyczny.

psc. tik tok

Mój komentarz.

To dobrze, że ktoś z pierwszych stron gazet odważył się powiedzieć publicznie czym jest show biznes w obecnych czasach. Jest już masa filmów traktujących o okultyzmie w muzyce.

Jednym z takich przykładów jest seria Dylematy Muzyki:

Co do hip hopu, to wiele razy ostrzegałem przed jego negatywnymi skutkami i toczyłem batalie w komentarzach na blogu. Ba, nawet kłócili się ze mną ludzie uznający, że chrześcijański hip hop jest dobry.

Chrześcijański raper Tau:

Powstawał już chrześcijański metal, chrześcijańskie disco polo. Dla każdego coś niekoniecznie fajnego. Łączenie pogaństwa z chrześcijaństwem jest dokładnie tym, co robił przez wieki kościół Rzymu. Tytuł Pontifex Maximus tytuł papieża oznacza „Budowniczego Mostów, gdzie pogaństwo ściąga do siebie ludzi, którzy mogli być oddani Bogu, oddzieleni dla Boga, ale tkwią w bigosie zwanym  chrześcijaństwem, czyli pomieszaniem wiary z naukami demonów.

Będąc w kościele Rzymu możesz uprawiać sztuki walki jak karate, kung fu, aikido. Możesz się upijać, możesz słuchać Slayera i Metaliki i raz w roku przesłać puste życzenia Wesołych Świąt.

Wystarczy wstukać sobie w google nazwisko Taylor Swift by przekonać się, że istotnie oddała swoje życie przeciwnikowi Boga za kilka chwil sukcesu….

Po prawej na tronie a po bokach świeczniki o kształcie węża.

P środku znak rogów pokazywany w ten sam sposób jak robili to piłkarze, czyli słynne „Take The L” z Fortnite, co oznacza Weź Lucyfera.

Okultyzm ma to do siebie, że jest ukryty na widoku i jest to dość łatwo zauważalne w przestrzeni publicznej.

Jeśli ktoś twierdzi, że są to spiski nierealne, to niechaj poszpera w internecie samodzielnie i sprawdzi, czy istnieją na świecie loże masońskie i kto je prowadzi, kto je scalił i jakie zasady wyznają.