W tym krótkim filmiku premier Słowacji sugeruje, że pomimo, iż w Paryżu odbędzie się debata przywódców UE w kwestii Ukrainy, to i tak wszystko jest przesądzone co do udziału państw UE w wojnie. Słowacki premier liczy się z tym, że utraci stanowisko przewodniczącego rządu kiedy odmówi udziału Słowacji w ataku na Rosję. Nie mówi o tym wprost, ale tak wynika z jego wypowiedzi.
Wychowanek jezuitów Emmanuel Macron zaprosił w trybie ad hoc na poniedziałek do Paryża szereg przywódców europejskich, by porozmawiać o propozycjach pomocy dla Ukrainy.
Robert Fico powiedział, że obawia się że Zachód wybierze najgorszy scenariusz.
Jeśli tak, to wojna światowa nie wybuchałby tak jak nas informowano na przełomie 2024/2025 ale w ciągu kilku miesięcy.
Przypominam, że poseł Bosak zapowiedział tuż przed świętami tajne zgromadzenie sejmu bez udziału dziennikarzy.
Sytuacja z rolnikami była przez jezuitów do przewidzenia, a więc pozostaje wprowadzić stan wojenny, który w sposób naturalny usunie sprzeciw rolników w kwestii Zielonego (nie) Ładu.
Powoli zaczyna się koniec wolności.
Jeśli premier Fico nie przesadzał, to dzisiaj padną bardzo ważne deklaracje w Paryżu, a jeśli tak to wojna w Europie będzie kwestią góra miesięcy.
Kiedy wybuchnie, nie miejcie pretensji do Boga, gdyż nic nie robiliście dla prawdy Słowa Bożego. Kieruje to do ludzi nie mających relacji z Bogiem.