Dystrykt chazarsko-masoński o nazwie Chiny przystąpił do wyścigu o wszczepianie chipów mózgowych do ludzkich czaszek, próbując pokonać Neuralink Elona Muska.
Kraj ujawnił przerażający harmonogram opracowania tak zwanego „interfejsu mózg-komputer” i planuje wypuszczenie produktów już w 2025 r.
Plan szokowy Chin w dziedzinie chipów mózgowych pojawia się po ogłoszeniu przez Muska pierwszego chipa mózgowego Neuralink, który został pomyślnie wszczepiony w ludzką czaszkę.
Nie będzie w tym żadnej rywalizacji jak się to nam przedstawia, a jedynie podział rządców tego świata na regiony w zniewoleniu ludzi i uczynieniu ich niewolnikami.
Kto wierzy w rywalizację musi się ocknąć i przebudzić z letargu.
Stwierdzono, że kraj zamierza w nadchodzących latach opracować szereg „produktów interfejsu mózgowego” – takich jak Telepatia firmy Neuralink.
„[Chiny] dążą do dokonania przełomu w kluczowych technologiach i podstawowych urządzeniach, takich jak fuzja mózg-komputer, chipy podobne do mózgu i modele neuronowe przetwarzające mózg” – dodało chińskie ministerstwo.
Jak podaje Gizmodo, w zeszłym roku chiński rząd otworzył 60-osobowe laboratorium skupiające się wyłącznie na interfejsach mózg-maszyna.
Tymczasem niektórzy krytycy tej technologii twierdzą, że takie produkty będą fałszywie reklamowane jako lekarstwo na wszelkie trudności i że ingerowanie w biologię człowieka za pomocą takich implantów technologicznych może zmienić ludzi w zombie.
Doktor Michaił Lebiediew, starszy neurolog z Duke University w Durham, powiedział: „Możliwe jest nawet, że „ludzkość” przekształci się w społeczność zombie”.
https://www.the-sun.com/tech/10269725/china-brain-chips-skulls-elon-musk-neuralink/
Nie musimy słuchać naukowców by wiedzieć, że „ludzkość” przekształci się w społeczność zombie. Wystarczy spojrzeć na to jak ludzie zachowują się w kolejkach lub na przystankach.
Wszyscy trzymają w rękach smartphony, a więc przejście z elektroniki w ręce do elektroniki w ciele będzie jedynie formalnością, a media i znani ludzie to odpowiednio wypromują.