Kolejna ofiara.
Influencerka”, która naśmiewała się z sygnalistów kwestionujących bezpieczeństwo eksperymentu mRNA na Covid-19 zwanego niesłusznie szczepionką, jest zdumiona nagłym pojawieniem się „poważnych” zakrzepów krwi w jej płucach.
Jamajska „influencerka” Abi-Gaye Smythe wpadła w szał szczepionkowy w 2021 r., kiedy napisała między innymi: „Szpitale są pełne osób cierpiących na skutki Covid-19. Szpitale nie są pełne osób cierpiących na skutki szczepionki.”
Post Smythe’a był skierowany do nielicznych pracowników służby zdrowia i ekspertów medycznych, ostrzegając, że szczepionka przeciwko Covid-19 może powodować zdarzenia sercowe i zakrzepy krwi.
źródło: instagram
W zeszłym tygodniu Smythe poinformowała swoich obserwujących na Instagramie o nowej diagnozie, która jest zagadkowa dla lekarzy.
„Diagnoza: mam obustronną zatorowość płucną (skrzepy krwi w obu płucach. Są też sporych rozmiarów). Jak? Jeszcze nie wiemy. Lekarze próbują to rozgryźć ” – poskarżyła się na Instagramie . Zdjęcie
„Jednakże… dopóki nie dotrzemy do sedna tej sprawy i nawet kiedy sobie z tym poradzę, pozostaje nam modlić się, aby Bóg jeszcze ze mną nie skończył”.
Nie jest jasne, jaką dźgankę otrzymała Smythe, ale Jamajka początkowo rozpoczęła kampanię szczepień od surowic AstraZeneca/Oxford. Kraj otrzymał darowiznę w postaci 300 000 szczepionek AstraZeneca po tym, jak premier Jamajki Andrew Holness skarżył się, że „bogate kraje” „gromadzą” szczepionki.
Natomiast w Wielkiej Brytanii 80 osób pozywa AstraZeneca za szkody i śmierć spowodowane przez eksperymentalne serum dla ich rodzin.
Zauważyłem u tej kobiety hasztag prayerworks (modlitwy działają). Powołuje się w opisie zdjęcia na Boga i tutaj nie chodzi o to, że dotknęła ją kara za szatańską influencerkę ale problemem jest to ile osób przez nią poddało się truciźnie.
Ludzie mają personalnego Boga a raczej Jego wyobrażenie. Bóg nie ma nic wspólnego ani z żadną denominacją protestancką, ani z tym mordem na ludziach.
Swoją drogą ateiści bardzo często chcąc zakasować chrześcijan mówią powołując się na Stary Testament, że Bóg zamordował największą liczbę ludzi. Jednak wystarczy historia ostatnich 100 lat aby podliczyć miliony ludzi, którzy albo zmarli na wojnach wywoływanych przez chazaro-masonerie, których bogiem jest szatan, albo przez zatruwanie jedzenia albo przez ostatnie ich dzieło czyli grafen w płynie.
Musimy podążać nie drogą tego świata czy religii, ale drogą Słowa Bożego, które jest latarnią w ciemności.