Przyozdobione domy fasadą religijności.

Kilka dni temu napisałem artykuł traktujący o wynikach spisu powszechnego w kwestii religii Polaków.

Wczoraj pewien Brat w wierze pokazał mi i pewnie nie tylko mnie foto, które sam zrobił. Było to foto bramy do bardzo zadbanego domu. Nie mniej jednak na środku bramy był niedwuznaczny symbol satanizmu – pentagram.

Bardzo niespotykany motyw.  Przyznacie chyba? Dom wokoło wysprzątany, ładne drzewka, podwórko z kostki. Jednym słowem czuć dbałość o porządek i detale. Jednak przy wejściu był okazały pentagram. Gdybym mógł to umieściłbym to foto…

Jakże jest to wymowne… Ludzie mają ekstra domy, ekstra samochody, bardzo o to wszystko dbają, a jednocześnie mają zepsute wnętrza, złe serca….

 

Amerykanie mają świeckie święto dziękczynienia. Dbają o o to żeby był indyk, żeby była dynia. Tylko, że USA jest jednym z niewielu krajów gdzie rośnie w siłę LGBT, a dzieci zmieniają płeć. No  ale indyk i dynia na stole muszą być…

W Polsce ci sami ludzie, którzy przez cały rok są niedobrzy dla innych wysyłają  nic nieznaczące życzenia na Sol Invictus do rodziny, znajomych itd.

Korporacje życzą z wódeczką Wesołych Świąt. Wszystko z ładną otoczką, z zadbaną  fasadą.

 

 

Kiedyś pewien dawny znajomy powiadał mi „nie oceniaj książki po okładce”. Coś w tym jest. Jezus mówił z goła to samo:

 

27 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. 28 Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości.
29 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo budujecie groby prorokom i zdobicie grobowce sprawiedliwych. Mt 23

 

Człowiek, który jest religijny, to człowiek, który dba o pozory, ale nie walczy z niedoskonałościami swego charakteru. Taki człowiek może nawet znać Biblię, ale NIGDY Jezusa.

Wystarczy wejść na grupy chrześcijańskie i poróżnić się na jakiś temat aby zetknąć się z grobami pobielanymi.

Wersja kościelna grobów chodzi do kościoła, może nawet daje na „tacę”, ale w środku ma złość, mściwość, brak wdzięczności i ostatecznie brak sumienia. Co to oznacza?

 

 

(43) Gdy zaś duch nieczysty wyjdzie z człowieka, wędruje po miejscach bezwodnych, szukając ukojenia, ale go nie znajduje. (44) Wtedy mówi: Wrócę do domu swego, skąd wyszedłem, i przyszedłszy, zastaje go opróżnionym, wymiecionym i przyozdobionym.

 

 

Nie ma nic gorszego aniżeli pozory pobożności. Gdyby nie te katolickie i protestanckie pozory, to nie byłoby plandemi i wsparcia wojskowego dla Ukrainy.

Ludzie żyją w kłamstwie, są niedobrzy dla innych, ale „domy są przyozdobione„. Źle traktują domowników lub kolegów z pracy, oczerniają, kłamią, manipulują, żyją światem.

Jest także problem z tzw. nowo narodzonymi. Zaczynają hurra optymizmem, a następnie zaczynają osądzać innych i czują się bogami bo mają wiedzę. Ale ja często powtarzam: wiedza nie zbawia.

 

Wszyscy musimy pilnować swych serc, czy czasem nie wpuściliśmy do nich kogoś nieproszonego, a domy są a jakże na zewnątrz ładne…