“Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie”

Kiedy porzuciłem katolicyzm, uwolniłem się od jego religijności  … wpadłem około 10 lat temu w nauki protestanckie i takie na początku promowałem na blogu. Ci, którzy są stałymi Czytelnikami wiedzą, że nie miałem problemu z umieszczaniem filmów pastorów (notabene, mnie żaden pastor nie cytuje, mimo, że pisuję prawdę niespotykaną nigdzie indziej. Natomiast niektórzy ukradkiem czytują blog).  Jednak z czasem doszedłem do wniosku, że zamieniłem księży na pastorów.

 

Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie

 

Jedną z błędnych interpretacji Pisma jakie umieszczałem, to tenże tytułowy werset z Mateusza 11, który potocznie (zapewne nie wszędzie)  w protestantyzmie jest rozumiany jako obciążenie pracą czy choćby problemami. Co do problemów to fakt, zgadza się, Jezus wspiera i pomaga, ale bądźmy uczciwi: Mateusza 11.28 nie mówi w tym przypadku o nadmiarze pracy czy problemach życiowych.

 

Skąd to wiemy? Jak zwykle, zazwyczaj z kontekstu.

 

Wcześniej Jezus powiedział:

 

25) W tym czasie odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom

 

To oznacza, że odnosił się do nauczycieli religijnych.

Jeszcze wcześniej Jezus omawiał również zarzuty nauczycieli  religijnych:

 

15) Kto ma uszy, niechaj słucha! (16) A do kogo przyrównam to pokolenie? Podobne jest do dzieci, które siadają na rynku i wołają na swoich rówieśników (17) i mówią: Graliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście, śpiewaliśmy wam żałobne pieśni, a nie płakaliście. (18) Albowiem przyszedł Jan, nie jadł i nie pił, a mówią: Demona ma. (19) Przyszedł Syn Człowieczy, jadł i pił, a mówią: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników. I usprawiedliwiona została mądrość na podstawie swoich uczynków.

 

Tak, Jezus jest naprawdę  przyjacielem grzeszników .

Chce ich wyciągnąć z ciemności i …religijności. Masa ludzi zniewolonych żyje w religijności katolicyzmu i te osoby NIGDY nie poznały Jezusa.

 

(27) Wszystko zostało mi przekazane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. Mt 11

 

Wczoraj usuwałem z naszej eklezji na Diskordzie  tzw. martwe dusze. Ludzi nie udzielających się, których nie znam lub nie mam relacji i inni ich nie znają. Bez emocji, po prostu ot nie ma żadnych zażyłości jak na Telegramie. Nadal mogą czytywać blog, ale nie są we wspólnocie, bo nie chcieli nikogo poznać.

Religie uczą, że jeśli będziesz chodził do kościoła, to zostaniesz zbawiony. Ale to kłamstwo. Jeśli już mówimy o religiach chrześcijańskich (oksymoron), to ich celem powinno być poznanie Jezusa.

Jeśli z kimś nie masz relacji, to chcąc nie chcąc znajomość umiera.

 

Nie każdy, który Mi mówi: “Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. ²² Wielu powie Mi w owym dniu: “Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?

 Wtedy oświadczę im: “Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!””

 

W jaki sposób więc mieć relacje z Jezusem i poznać Go?

Apostołowie mieli go na żywo. My mamy Jego Słowo. Tylko posłuszeństwo Słowu sprawia, że znamy Jezusa, bo chcemy być taki jak On i robić tak jak On nauczał.

 

Uwaga. Teraz cenna myśl:

Nie wiedza świadczy o znajomości Jezusa, ale upodobnienie się do Niego jest dowodem na znajomość Jezusa.

Charakter Jezusa można streścić w czterech słowach jakie zawarł Ozeasz:

 

I poślubię cię sobie [znowu] na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie Ozeasza. 

 

Poznaj swego ulubionego nauczającego w internecie czy pastora i zapytaj siebie czy jest on posłuszny Słowu i czy chciałbyś być jak on. Czy osoba nauczająca ma cechy Jezusa.

Wiadomo, że NIKT nie ma w 100% wszystkich cech Jezusa, ale ludzie musza się zastanowić, czy ich nauczyciele mają cechy Jezusa?

Czy podczas plandemi ostrzegali przed złem? Czy mają w sobie miłosierdzie? Czy mają przyjazny ton? Czy mają w sobie miłość Jezusa? Czy mają sprawiedliwość jaka jest opisana w Apokalipsie?

 

(21) Jakąż nierządnicą stało się to miasto wierne, niegdyś pełne praworządności, sprawiedliwość w nim mieszkała, a teraz mordercy!
(Księga Izajasza 1:21)

 

 

Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie,

 

Mamy zaproszenie “przyjdźcie”.

„Przyjdź”. Jezus nie mówi “idź do religii” ale mówi “Przyjdź do mnie ”.

Musimy przyjść do samego Jezusa. Popatrzcie, mamy tysiące odłamów protestantyzmu. Do której denominacji mamy przyjść? Do baptystów, czy może do matki prostytutek do Rzymu?

 

My musimy przyjść do samego Jezusa Chrystusa. Przez zaufanie Jego Słowu. Nie do doktryny czy obrzędów. On wypełnił wszystkie obrzędy.

 

On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka. Ef 2.

 

Katolicyzm jest neojudaizmem.

 

 

Bergolio i rabin Skorko.

 

Przez protestantyzm zrobiłem sobie tyle samo krzywdy co przez katolicyzm.

 

Największym grzechem Judasza nie była zdrada Jezusa, ale to, że chciał przebaczenia od nauczycieli religijnych a nie od Boga….

 

Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie,

 

Edomicki judaizm stworzył religię, która była tak uciążliwa, że przeciętny człowiek żył w lęku przed popełnieniem błędu, a Jezus przyszedł to wszystko obalić.

 

(9) Wtedy Jezus rzekł do nich: Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy źle, życie ocalić czy zniszczyć?
(Ewangelia Łukasza 6:9)

 

Jezus świętował Dzień Święty, ale nie zgadzał się z paranoją religijną.

Prawdziwa wolność jest w Jezusie, a Jego jarzmo nie jest ciężkie jak jarzmo kościołów. Jarzmo Jezusa to po prostu podręcznik na udane życie….

Ty wybieraj: religię czy osobistą relację z Jezusem.

Jeśli wybierzesz to drugie, to znajdź sobie dobrą grupę domową, choć w jej poszukiwaniu możesz natrafić na te o złych owocach to Bóg Cię poprowadzi. Jezus nie założył żadnego kościoła. Ba, nawet w Biblii nie ma słowa kościół. Tłumacze zamienili słowa “eklezja” na  “kościół”. Jezus przyszedł przeciwstawić się religii, w której został wychowany. Zwieńczył to proroctwem o zburzeniu świątyni. Tak się stało.

 

(23) Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali. (24) Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.