Bóg będąc wszechwiedzącym przewidział kto będzie chciał poddać się procesowi uświęcenia, kto uwierzy w dobroć, miłość, sprawiedliwość i miłosierdzie Boże.
Albowiem, których przewidział, tych też i przeznaczył, aby się stali podobni obrazowi Syna Jego, aby On był pierworodnym między wielu braćmi.
Co to oznacza, że “przewidział, tych też i przeznaczył, aby się stali podobni obrazowi Syna Jego”?
Jezus był pierwszym na świecie człowiekiem ale i Synem Bożym, który narodził się z Ducha Bożego.
“(35) Anioł jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego okryje cię jak obłok. Dlatego też święte [dziecko], które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.” Łk 1
Nie da się być podobnym na obraz Jezusa i pozbawionym Ducha Bożego, a tylko Duch Boży daję tę moc i nie jest to żadna siła i moc, którą można przekazać niczym pałeczkę. Nie można także dać Ducha Bożego przez nakładanie rąk.
Otrzymanie Ducha Bożego to decyzja poddania się Słowu Bożemu. To moment, w którym człowiek nie chce już żyć po swojemu, ale zgodnie z Prawem Bożym. Nie ceremonialnym, nie pełnym religijności, ale chce powrotu do czegoś co Jezus określił “na początku tak nie było”.
To zauważenie swojej grzeszności i podążanie za światłem, a jest to proces. Dlatego Paweł napisał, że przewidziani przez Boga mieli stać się podobni do Jezusa, a Jezus to nie tylko uprzejmość, ale czasem Boży gniew, to sprawiedliwość, to oddzielenie od zła. Jezus był cieślą i na pewno był w tym dobry, rzetelny i uczciwy. Czy jesteś dla swoich klientów dobry, rzetelny i uczciwy? Czy wykonujesz Boży zawód, czy może pracujesz dla Farmakei?
W nim była pełnia świętości. To nie kościół, to życie na co dzień w oddzieleniu od tego co złe.
(38) A Piotr do nich: Starajcie się o wewnętrzną przemianę i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa dla odpuszczenia grzechów, a otrzymacie dar Ducha Świętego.
(Dzieje Apostolskie 2:38)
Niektórzy wycinają sobie z tego wersetu tylko chrzest i myślą, że mają Ducha Bożego, ale pierwsze słowa Piotra to “ Starajcie się o wewnętrzną przemianę”.
Dopiero później jest mowa o chrzcie na odpuszczenie grzechów, który dopiero jest prośbą o dobre sumienie. To dopiero początek drogi pełen wybojów, drzazg, upadków. Drogi do uświęcenia bez którego nikt nie ujrzy Jezusa.
Stawanie się podobnym na obraz Jezusa to praca mną całe życie i w każdej sytuacji Bóg daje nam możliwość przećwiczenia się w upodabnianiu.
Życzę wszystkim chcącym się upodobnić do naszego Króla wytrwałości i wielu łask Bożych niezbędnych do odrobienia lekcji z uświęcania.
2 «Mów do całej społeczności Izraelitów i powiedz im: Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz! Kpl19