Na wstępie zaznaczam, że nie zagwarantuje nikomu ani 3 wojny światowej ani pokoju. Wszystko co piszę wraz z moimi komentarzami opieram na faktach, a te nowe są mocno optymistyczne.

 

Portal wnp.pl nadał swemu świeżemu artykułowi tytuł:

 

Japońskie firmy też chcą odbudowywać Ukrainę. Już otwierają biura w Polsce.

 

Poinformowali, że:

 

Szef MSZ Japonii Yoshimasa Hayashi zapowiedział organizację konferencji, na której rząd chce zachęcić sektor publiczny i prywatny do aktywnego zaangażowania w odbudowę Ukrainy – podała agencja Kyodo.

Wcześniej japońskie media informowały, że pierwsi zainteresowani już otwierają biura w Polsce.

W przemówieniu podczas na dwudniowej konferencji na temat odbudowy Ukrainy w Londynie szef resortu dyplomacji Hayashi zapowiedział organizację Japońsko-Ukraińskiej Konferencji na rzecz Promocji Odbudowy Gospodarczej w tym lub przyszłym roku.

https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/japonskie-firmy-tez-chca-odbudowywac-ukraine-juz-otwieraja-biura-w-polsce,723870.html

 

Oczywiście jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale dobrze już wiemy, że korporacja zarządzająca wszystkimi korporacjami czyli Black Rock również deklarowała odbudowę Ukrainy, a więc należy się spodziewać, że wojna niebawem się zakończy. Pytanie jak?

 

 

Czy pojawi się za chwile człowiek wprowadzający pokój na świecie, czy też będzie szybka wojna podczas której powiedzmy NATO przejmie kontrolę nad Rosją.

Póki co media pokazują eskalację, ale czy jeśli media pokazują dążenia do wojny nie jest czasami inaczej? Kto wie…

Kto jak kto, ale  korporacje inwestujące w Polsce i przymierzające się do zarobku na Ukrainie mają informacje z pierwszej ręki od masonerii.

Innym faktem przemawiającym za rychłym pokojem jest wypowiedź Williama Galstona, starszego wykładowcy w Brookings Institution dla Wall Street Journal.

Zdaniem eksperta, niekoniecznie będzie zbieżne z deklarowanymi celami Władimira Zełenskiego – o przekroczeniu granic z 1991 roku.

„Do końca roku poparcie dla zawieszenia broni jako wstępu do negocjacji stanie się zbyt silne, by się oprzeć, nawet jeśli niektórzy sojusznicy z Europy Wschodniej kwestionują sensowność takiego postępowania”, pisze Galston.

Jego zdaniem „ta trudna rzeczywistość będzie gorzką pigułką dla większości Ukraińców”, którzy są przekonani, że cel wyzwolenia wszystkich terytoriów jest możliwy do osiągnięcia.

Wynika z tego, że Ukraina będzie zmuszona do kompromisu…

 

Wszystko się wyjaśni w ciągu kilku miesięcy.